Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Noegrus, ale ja chcę zrozumieć punkt widzenia osób wierzących. Jak się jest ateistą to wszystko jest logiczne, ale wtedy nie mielibyśmy o czym dyskutować 
|
N wrz 23, 2007 9:59 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
A ja bym wolał, żyć nie wiedząc co t zło - czy taka perspektywa bardziej do Ciebie przemawia?
Rita napisał(a): A co gdyby diabła nie było? Czy bylibyśmy dobrzy? Czy świat byłby chociaż troszeczkę lepszy? Według ciebie świat byłby lepszy. Ale jeżeli tak, to dlaczego Bóg pozwala na wpływ szatana na nas? Dobry Bóg, to taki, który chce dla nas dobrze, a tu takie coś... Jakoś mi to nie pasuje do wizji nieskończenie dobrego Boga. Jeżeli Bóg byłby nieskończenie dobry nie powinien pozwalać na wpływ szatana na świat. Katolicy często mówią, że zło wynika z wolnej woli człowieka, a tu wychodzi na to, że zło wynika z ograniczenia tej wolnej woli. Więc jak to jest?
Nie wiem czy byłby lepszy. Zauważ, że szatan nie stwarza złych wyborów, to że nam je podpowiada oznacza, że wizje tych złych wyborów już są gdzieś w nas - gdyby nie było szatana te wizje na pewno by się później manifestowały niż teraz, ale nie sprawiło by to, że by znikły - zło rosło by w nas co prawda wolniej, ale by się w nas nadal gromadziło - wolniej ale bardziej niepostrzeżenie i zdradliwie.
Dziwię się, że tak Ci się szatan nie podoba. Dzięki niemu tak jak chciałaś, nie żyjesz "w świecie, w którym nie potrafiłabyś docenić dobra".
Wolna wola człowieka polega na tym, że może czynić również zło. Nie musi, ale może.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N wrz 23, 2007 10:11 |
|
 |
Noegrus
Dołączył(a): Wt wrz 04, 2007 19:49 Posty: 111
|
Rita napisał(a): Jak się jest ateistą to wszystko jest logiczne
Nie wydaje mi się, czy 'wszystko'  . Przecież ateiści też (a może właśnie przede wszystkim) szukają odpowiedzi, co nie znaczy, że ją znajdują.
Btw. nie jestem ateistą.
|
N wrz 23, 2007 10:14 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
filippiarz: To co napisałeś jest tak mętne jak woda w Wiśle. Co to znaczy, że wizje by się później manifestowały? Świat mógłby być lepszy albo gorszy (całościowo, nie wnikając w czas, który tu nie ma nic do rzeczy). Ty twierdziłeś, że byłby lepszy, teraz mówisz, że nie wiesz. To jak to jest? byłby lepszy czy gorszy? Są trzy sytuacje:
1. Świat bez Szatana byłby lepszy- w takim wypadku dobry Bóg powinien usunąć wpływ Szatana czym prędzej (skoro tego nie robi, to dlaczego?)
2. Świat byłby bez zmian (ale to wyklucza wszelki wpływ Szatana na nas, co ty odrzucasz, twierdząc, że Szatan wpływa na nasz świat)
3. Świat byłby gorszy (trochę absurdalne, chociaż...)
Cytuj: Dziwię się, że tak Ci się szatan nie podoba. Dzięki niemu tak jak chciałaś, nie żyjesz "w świecie, w którym nie potrafiłabyś docenić dobra". A gdzie ja napisałam, że mi się nie podoba. Tak swoją drogą jak w ogóle może nie podobać się coś, co stworzył sam Bóg? Ja po prostu w Szatana nie wierzę... Mam nadzieję, że tramwaj mi głowy jutro nie utnie  noegrus: Cytuj: Nie wydaje mi się, czy 'wszystko'. Przecież ateiści też (a może właśnie przede wszystkim) szukają odpowiedzi, co nie znaczy, że ją znajdują.
Chodziło mi o kwestie dobra i zła, które dla ateisty nie są pojęciami absolutnymi, jak dla chrześcijan i wszystko dużo łatwiej wytłumaczyć, a raczej nie trzeba łatać dziur ontologicznych. A ja jestem ateistką i co z tego wynika  ?
|
N wrz 23, 2007 10:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wiele rzeczy mozna przyjac na rozum i logicznie i racjonalnie wyjaśnić ...do niedawna tez byłem sceptykiem a wierzylem bo mama kazała  dziś jest inaczej ...odkąd głęboko wierze i zaczełem sie interesowac np swietymi itd widze że wielu spraw naukowcy nie mogą wyjaśnić i jak sami mowią nauka nie potrafi odpowiedziec na pewne kwestie... ale ja to zauwazylem odkąd wierze bo wczesniej nie dopuszczałem takiej mozliwosci ze moze być coś co wykracza po za logike itd ... co wiecej nie czytalem nawet o rzeczach niezwykłych bo nie chciałem w nie wierzyć ...
|
N wrz 23, 2007 10:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
lereeeek: chyba Ci się trochę tematy pomieszały... 
|
N wrz 23, 2007 10:37 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Rita napisał(a): Co to znaczy, że wizje by się później manifestowały? Świat mógłby być lepszy albo gorszy (całościowo, nie wnikając w czas, który tu nie ma nic do rzeczy). Ty twierdziłeś, że byłby lepszy, teraz mówisz, że nie wiesz. To jak to jest?
Oznacza to, że grzech już kiedyś zaistniał i jest faktem w tym świecie, nawet jakby nie było już szatana.
Wcześniej mówiłem o świecie bez zła, co nawet gdyby szatan nagle wyparował z tego świata nie było by już możliwe - dlatego ten świat bez szatana nie byłby prawdopodobnie "lepszy", byłby również "zły" ale w inny sposób - zło już tu istnieje.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N wrz 23, 2007 10:54 |
|
 |
linia
Dołączył(a): Pn lip 02, 2007 10:55 Posty: 153
|
Rita napisał(a): ... Mam nadzieję, że tramwaj mi głowy jutro nie utnie 
Jasne, chyba że... olej słonecznikowy już jest zakupiony  -ale myślę, że nie; w końcu jest niedziela- kto w niedzielę kupuje olej...
-Również myślę, że bez buntu Szatana brak dobra też by nam groził... niestety- nie za całe zło świata odpowiada jedna istota. Pycha i gnuśność serca jest w nas. Inna rzecz, że bez takiego przeciwnika- wojna byłaby znacznie łatwiejsza...
_________________ ...
|
N wrz 23, 2007 11:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie no filippiarz zachwycające jest twoje unikanie odpowiedzi. Teraz wymyśliłeś coś takiego jak świat "zły w inny sposób". Gratuluję pomysłowości. Zastanawia mnie co jeszcze wymyślisz, ale pozwól, że zapytam, czy ten świat "zły w inny sposób", czy jak tam go jeszcze nazwiesz byłby gorszy, lepszy, czy może taki sam? Przypuśćmy, że usuwamy wpływ Szatana w tej chwili. Ty mówisz o aktywnym wpływie Szatana na świat, więc stwierdzenie, że Szatan wprowadził zło na świat nie ma tu nic do rzeczy. Chodzi mi o dzień dzisiejszy.
|
N wrz 23, 2007 11:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie nie Rita napisałaś że jak jest się ateistą to wszystko mozna logicznie ( zapomniałem zacytowac) i ja wyjasniłem że poki byłem sceptykiem tez tak myslalem ;p
|
N wrz 23, 2007 11:12 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Rita napisał(a): Teraz wymyśliłeś coś takiego jak świat "zły w inny sposób". Gratuluję pomysłowości. Zastanawia mnie co jeszcze wymyślisz, ale pozwól, że zapytam, czy ten świat "zły w inny sposób", czy jak tam go jeszcze nazwiesz byłby gorszy, lepszy, czy może taki sam?
Skoro byłby inny, więc nie mógłby być taki sam.
Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy byłby lepszy czy gorszy, bo nie wiem jak by wyglądał, po prostu według wiary chrześcijańskiej, zło już jest na tym świecie i nie zniknęłoby razem z szatanem.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N wrz 23, 2007 11:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy byłby lepszy czy gorszy, bo nie wiem jak by wyglądał, po prostu według wiary chrześcijańskiej, zło już jest na tym świecie i nie zniknęłoby razem z szatanem.
Ok, czyli odrzucamy punkt drugi. W takim razie pozostaje punkt trzeci i punkt pierwszy.
Rozumiem, że traktując Szatana jako postać raczej negatywną trzeci punkt odrzucasz. Wracamy więc do punktu pierwszego i do pytania dlaczego Bóg nie zlikwiduje wpływu Szatana na nasz świat, skoro bez niego świat byłby lepszy  I to samo pytanie kieruję do linii, która z tego co widzę pogląd ma podobny na tą sprawę.
|
N wrz 23, 2007 11:41 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Rita napisał(a): Rozumiem, że traktując Szatana jako postać raczej negatywną trzeci punkt odrzucasz. Nie traktuję go jako postaci negatywnej (niby dlaczego?) i nie odrzucam punktu trzeciego, choć uważam go za mało prawdopodobny. Rita napisał(a): Wracamy więc do punktu pierwszego i do pytania dlaczego Bóg nie zlikwiduje wpływu Szatana na nasz świat, skoro bez niego świat byłby lepszy 
Bo świat nie byłby lepszy, tylko inny?
Który "rak" jest lepszy: kości czy węzłów chłonnych?
Nie odrzucam punktu pierwszego, choć uważam go za mało prawdopodobny.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N wrz 23, 2007 12:02 |
|
 |
linia
Dołączył(a): Pn lip 02, 2007 10:55 Posty: 153
|
Rita napisał(a): i1. Świat bez Szatana byłby lepszy- w takim wypadku dobry Bóg powinien usunąć wpływ Szatana czym prędzej (skoro tego nie robi, to dlaczego?)
Ani Szatan, ani Człowiek nie jest zabawką w ręku Boga, żeby tak sobie- likwidować wpływ...
To nie gra a Stwórca nie jest rozkapryszonym graczem.
_________________ ...
|
N wrz 23, 2007 12:18 |
|
 |
Noegrus
Dołączył(a): Wt wrz 04, 2007 19:49 Posty: 111
|
linia napisał(a): To nie gra a Stwórca nie jest rozkapryszonym graczem.
Skąd masz tą pewność, że tak właśnie nie jest? Taka koncepcja jest bardzo prawdopodobna i tłumaczy m.in. kwestię działania Boga w określony sposób.
|
N wrz 23, 2007 12:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|