| Autor |
Wiadomość |
|
kasika
Dołączył(a): So sie 25, 2007 9:44 Posty: 29
|
Koleś dobrze prawi, szuka odpowiedzi na pytania, na które nie można odpowiedzieć bez zaprzeczania wierzeń Kościoła katolickiego (?)
_________________ "kto nie potrafi pytać, nie potrafi żyć "
|
| N lis 11, 2007 10:44 |
|
|
|
 |
|
szmira
Dołączył(a): Wt lis 06, 2007 19:11 Posty: 18
|
Ta dyskusja jest bezsensowna.... Mowie o terrorystach np w hiszpanii ktorzy chca autonomii a wlasciwie kraju Baskow. Podalem przyklad iz to nie jest wojna religijna. Chlopie nie myl dwoch rzeczy - tych sprzed paru wiekow a terazniejszych, jakies rozdwojenie jazni masz...
|
| N lis 11, 2007 11:22 |
|
 |
|
m4rio
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 18:12 Posty: 16
|
szmira napisał(a): Chlopie nie myl dwoch rzeczy - tych sprzed paru wiekow a terazniejszych, jakies rozdwojenie jazni masz...
Rozdwojenie jaźni to masz chyba Ty, próbując się upierać o słuszności inkwizycji, broniąc jej tłumacząc sie "innymi czasami". Polecam tego linka
http://priestsforlife.org/resources/photosbyage/weeks53.html
Okrutne? Niemoralne? Tak, bo zakazał takich praktyk Twój Kościół i na pewno sie z tym zgadzasz, bo giną osoby niewinne. W takim razie czym zawinili sobie indianie Ameryki Południowej? Też byli niewinni, nie mogący zaszkodzić Kościołowi w żaden sposób. Mimo to zostali wymordowani. Za wiarę, dzięki której rosły wpływy Kościoła? Tak, ale też za złoto, które posiadali i które płynęło do Watykanu a ten przyjmował je z otwartymi rękoma by dalej "szerzyć" chrześcijaństwo. Kto raz zamoczy ręce we krwi ten będzie ją miał na sobie na zawsze. I nie ma tu żadnych tłumaczeń i usprawiedliwień.
|
| N lis 11, 2007 12:07 |
|
|
|
 |
|
szmira
Dołączył(a): Wt lis 06, 2007 19:11 Posty: 18
|
Alez zgadzam sie z Toba i nikogo nie bronie! Mowie tutaj o "wymowce" ktorej uzywali papieze... Myslisz ze misje jezuickie nie byly sluszne ktore zakazal papiez bo niepodobalo im sie to ze niewolinictwo podupada..? W historii bylo wiele zbrodni kosciola za ktore nigdy nie przeprosili i nie przeprosza. Przez to zginelo owszem bardzo wiele niewinnych ludzi ale nie ma absolutnie zadnej analogii do morderstw wspolczensych ktore podajesz np moderstwo faceta w banku ktory nie chcial dac pieniedzy.....
|
| N lis 11, 2007 12:27 |
|
 |
|
m4rio
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 18:12 Posty: 16
|
Proszę - przeczytaj uważnie mój ostatni post. Analogia z mężczyzną w banku jest i to analogiczna w 100%. Myślisz, że wyprawy były charytatywne? Nie. Oprócz narzucenia religii chrześcijańskiej występował także element rabunkowy.
|
| N lis 11, 2007 12:39 |
|
|
|
 |
|
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
m4rio napisał(a): Proszę - przeczytaj uważnie mój ostatni post. Analogia z mężczyzną w banku jest i to analogiczna w 100%. Myślisz, że wyprawy były charytatywne? Nie. Oprócz narzucenia religii chrześcijańskiej występował także element rabunkowy.
Jakby facet w banku wymyślił jakiś pretekst który by większość zaakceptowała to dopiero wtedy byłaby dobra analogia 
|
| N lis 11, 2007 14:45 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
m4rio takie przepychanki że ja nie mam racji, a Ty masz jest wysoce nieprofesjonalne. Czekam poprostu na konkrety, a nie operowanie słowami fakt, czy prawda, bo te w historii wcale takie jednoznaczne nie są. Mówie tutaj o nauce z prawdziwego zdarzenia. Jeśli jednak nie uda się nam zgodzić to nie ma co zaśmiecać tematu. Jestem Ciekaw Twojej intrpretacji i tyle.
|
| N lis 11, 2007 15:07 |
|
 |
|
m4rio
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 18:12 Posty: 16
|
WIST napisał(a): m4rio takie przepychanki że ja nie mam racji, a Ty masz jest wysoce nieprofesjonalne. Czekam poprostu na konkrety, a nie operowanie słowami fakt, czy prawda, bo te w historii wcale takie jednoznaczne nie są. Mówie tutaj o nauce z prawdziwego zdarzenia. Jeśli jednak nie uda się nam zgodzić to nie ma co zaśmiecać tematu. Jestem Ciekaw Twojej intrpretacji i tyle. Więc kończymy temat. Skoro fakty historyczne do Ciebie nie przemawiają to jak przemawia do Ciebie Biblia- która jak by nie patrzeć jest historią? Może ona też nie jest jednoznaczna? Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, które mimo wszystko nie zmieniły mojego poglądu. Oczywiście jako człowiek wierzę w Boga ale nie wierzę w religię chrześcijańską czy jakąkolwiek inną. Jeszcze raz dziękuję za wypowiedzi
|
| N lis 11, 2007 17:29 |
|
 |
|
m4rio
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 18:12 Posty: 16
|
ps. a skoro fakty historyczne są dla Ciebie niejednoznaczne, to proponuję abyś publicznie zaczął głosić, że np w II wojnie światowej nie zginęło ok 50 mln ludzi (fakt) tylko np kilka tysięcy( niejednoznaczne dane). Wtedy możesz na mnie liczyć, że z całego serca będę Ci dopingował byś do takich bzdur przekonał chociaż jedną osobę.
|
| N lis 11, 2007 18:51 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
m4rio jakie fakty, które? Ani razu nie podałeś konkretów. To co twierdzisz nie jest jakimś pewnikiem, faktem który w nauce historycznej jest niepodważalany, czy wogóle istnieje. Pytam Cie zatem o konkrety, zgodnie z zasadami dyskusji i samą metodologią pracy historyka. Czy masz jakieś statystyki, na czym się opierasz mówiąc że z winy Kościoła w historii ludzkośc zginęło najwięcej ludzi? Fakt że swej natury jest niepodważalny, tylko że Ty operujesz tym słowem tam gdzie powinna użyć innego jak teoria czy hipoteza. Mi jako historykowi to nie wystarcza bo kłóci się zmoją wiedzą, oraz jasnymi zasadami. Skoro podpierasz się autorytetem historii to postępuj wedle pewnych zasad, bo jak narazie to wypomianasz mi że Ci nie wierze na słowo.
|
| N lis 11, 2007 21:19 |
|
 |
|
szmira
Dołączył(a): Wt lis 06, 2007 19:11 Posty: 18
|
II wojna swiatowa z tego co sie orientuje to najwieksza "zasluga" zachlysniecia sie nazimem a podstawowa zasada nazimu to ateizm , wiec co tu ma wiara chrzescijanska do liczby ofiar? mozesz wyjasnic bo nei za bardzo dekadentyzm i faszyzm idize w parze z dekalogiem...
|
| N lis 11, 2007 21:50 |
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: II wojna swiatowa z tego co sie orientuje to najwieksza "zasluga" zachlysniecia sie nazimem a podstawowa zasada nazimu to ateizm
bzdura
|
| N lis 11, 2007 22:48 |
|
 |
|
Yard
Dołączył(a): Pt wrz 07, 2007 8:54 Posty: 141
|
szmira napisał(a): II wojna swiatowa z tego co sie orientuje to najwieksza "zasluga" zachlysniecia sie nazimem a podstawowa zasada nazimu to ateizm [...]
Nie wiem skąd ten ateizm, nazizm jak najbardziej posiadał własną religię, która była mieszanką protestantyzmu z germańskim pogaństwem, a naziści z Wehrmachtu szli na wojnę ze słynnym hasłem 'Gott mit uns'.
_________________ "Not only is there no God, but try getting a plumber on weekends." Woody Allen
|
| N lis 11, 2007 23:01 |
|
 |
|
szmira
Dołączył(a): Wt lis 06, 2007 19:11 Posty: 18
|
no masz racje, elementy poganstwa jak najbardziej ale glowny "bog" to byl hitler i tyle...
|
| N lis 11, 2007 23:03 |
|
 |
|
wanilka
Dołączył(a): N lis 11, 2007 0:29 Posty: 3
|
Cokolwiek byscie tutaj nie pisali ...i tak kazdy ma wlasne sumienie i bedzie osadzony osobno:) na wiele pytan i tak nie znajdziemy odpowiedzi ani logicznego wytlumaczenia bo my jestesmy tylko ludzmi ...a ten swiat stworzyl BOG:)
"błogosławieni co nie widzieli a uwierzyli"
pozdrawiam
Joanna
|
| N lis 11, 2007 23:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|