Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 19:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Co dobrego w Ateiźmie? 
Autor Wiadomość
Post 
monoteista napisał(a):
Ateizm jest jedną z odmian satanizmu. Odrzucając Boga czynię to samo co uczynił Szatan.

Tyle, że w tego jegomościa ateiści też nie wierzą :-)

Cytuj:
Naukowcy mówią, że czym bardziej odkrywają tym więcej znaków zapytania...

Zgadza się. !
Im więcej się myśli tym więcej zagadek i niejasności.
Im mniej się myśli tym bardziej wszystko łatwe proste i oczywiste.
Zapytaj ateistę jak powstał świat, będzie miał setki teorii, niejasności, niedomówień, może nawet nie wiedzieć ?
Zapytaj o to samo małego dziecka ? Odpowie natychmiast jednym zdaniem: Bozia go stworzyła.
Czyli twoja racja jest słuszna. Im więcej się odkrywa tym więcej niedomówień.
Im mniej się myśli tym bardziej wszystko jasne i przejrzyste:
Dlatego mamy tylu wierzących ! :-)


So mar 15, 2008 12:11
Post 
A moim zdaniem wiara katolicka jest strasznie pesymistyczna bo księża chodzą w czarnych sutannach :D To jest przecież takie mroczne.

Co dobrego w ateizmie:
1. wolność myślenia
2. racjonalizm
3. zainteresowanie nauką (spójrzcie na rozwinięty dział nauki na forum ateistycznym)
4. optymizm (te niebieskie kolorki :) ) prawie jak w niebie :)
5. sprawiedliwość (dla ateisty wszystkie religie są równe)
6. trzeźwość oceny
7. fajne nicki :P


So mar 15, 2008 12:17

Dołączył(a): Pt mar 14, 2008 16:35
Posty: 3
Post 
A jak w boga nie wierzysz - to rozmawiam z Tobą o tym, że nie ma boga. To też ciekawa rozmowa. Bóg jako zagadnienie historyczne, kulturowe, społeczne, psychologiczne może być omawiamy mimo tego, że nie istnieje. Zeus też nie istnieje, a rozmawiałeś o nim w szkole prawda?

_________________
Pytanie pierwsze: czy Pan mnie słyszy?

Obrazek


So mar 15, 2008 12:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Rita napisał(a):
1. wolność myślenia

Naukowe pęta umysłowe zamiast religijnych, a nie wolność myślenia.

Rita napisał(a):
2. racjonalizm

Racjonalizm jest wszędzie, a nie tylko w "ateizmie". Wiara w Boga jest racjonalna.

Rita napisał(a):
3. zainteresowanie nauką (spójrzcie na rozwinięty dział nauki na forum ateistycznym)

Nauka to fajne hobby, ale ja mam fajniejsze :)
Nauka podciągnięta do rangi kultu jedynego słusznego poglądu, co ma często miejsce u "ateistów" to taki sam szowinizm jak w religii. Aktualnie więcej spotykam fanatyków ateistycznych niż religijnych.

Rita napisał(a):
4. optymizm (te niebieskie kolorki :) ) prawie jak w niebie :)
5. sprawiedliwość (dla ateisty wszystkie religie są równe)
6. trzeźwość oceny
7. fajne nicki :P

^^

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


N mar 16, 2008 17:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Kod:
Wiara w Boga jest racjonalna.

BUAHAHAHAHA! Wobec tego moja wiara w krasnoludki też jest racjonalna! :D
Kod:
Naukowe pęta umysłowe zamiast religijnych, a nie wolność myślenia.

Nauka nie ogranicza umysłu, w przeciwieństwie do religii. Katolik nie zadaje sobie pytań na temat dokładnego pochodzenia świata, ani nie rozmyśla o tak wielu rzeczach, jak naukowiec.
Kod:
Aktualnie więcej spotykam fanatyków ateistycznych niż religijnych.

A ja wręcz przeciwnie. Znam "wierzących i modlących się katolików" typu "moher", którzy zabiliby za tę religię krzycząc przy tym "w imię miłości".

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


N mar 16, 2008 17:08
Zobacz profil ICQ YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Kod:
Im więcej się myśli tym więcej zagadek i niejasności.
Im mniej się myśli tym bardziej wszystko łatwe proste i oczywiste.

Ja osobiście "więcej myślę" i wszystko jest dla mnie bardziej oczywiste. Poza tym odnośnie tych zagadek - chodzi tu tobie o wiedzę na temat tych zagadek, ponieważ rozwiązując je, nie może ich liczba się zwiększać. Jeśli jest 500 zagadek, my wiemy o 5, to rozwiązując jedną, dowiadujemy się o 20 kolejnych, ale to nie znaczy, że ich jest więcej.
(Takie sprostowanie, chociaż i tak każdy raczej wiedział ocb)

Kod:
Ateizm jest jedną z odmian satanizmu. Odrzucając Boga czynię to samo co uczynił Szatan.

Monoteista, chyba nie myślisz. Twierdzisz wobec tego, że taki japoniec, który w życiu nie słyszał o chrześcijańskim bogu i szatanie - wierzy w nich? No i to , o czym wspomnieli inni.

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


N mar 16, 2008 17:12
Zobacz profil ICQ YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Radaromontis napisał(a):
Kod:
Wiara w Boga jest racjonalna.
BUAHAHAHAHA! Wobec tego moja wiara w krasnoludki też jest racjonalna! :D

Skoro wierzysz to jest ku temu jakaś racjonalna przyczyna. Żadna wiara nie jest nieracjonalna, ludzie wierzą z jakichś powodów, a nie z nudów. Wiara w naukę jest tak samo racjonalna jak w Boga - IMHO kryterium racjonalności jest bezsensowne w każdej dyspucie filozoficznej.

Radaromontis napisał(a):
Kod:
Naukowe pęta umysłowe zamiast religijnych, a nie wolność myślenia.
Nauka nie ogranicza umysłu, w przeciwieństwie do religii. Katolik nie zadaje sobie pytań na temat dokładnego pochodzenia świata, ani nie rozmyśla o tak wielu rzeczach, jak naukowiec.

Nie ogranicza umysłu?
To uwierz w Boga - czy masz wystarczającą ilość wolności aby to zrobić?
Nie mam pojęcia co myślą katolicy bo nigdy katolikiem nie byłem, ale osobiście nie mam pojęcia co przydatnego w życiu miałaby mi dać wiedza o tym jak powstał Wszechświat i nie widzę powodu aby myśleć jak naukowiec - naukowcy to takie geeki o nieżyciowym myśleniu i z denkami od alpag na nosie - fuj.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


N mar 16, 2008 17:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Każdy stawia sobie w życiu cel. A bynajmniej niektórzy. Bo tak jest łatwiej. Naukowcy stawiają sobie za cel życia dążenie do wiedzy, prawdy, poznania. Dlatego chcą dowiedzieć się o powstaniu świata itp. Poza tym każde zwierzę, a w szczególności człowiek, jest ciekawskie.

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


N mar 16, 2008 18:09
Zobacz profil ICQ YIM
Post 
Cytuj:
Skoro wierzysz to jest ku temu jakaś racjonalna przyczyna. Żadna wiara nie jest nieracjonalna, ludzie wierzą z jakichś powodów, a nie z nudów. Wiara w naukę jest tak samo racjonalna jak w Boga - IMHO kryterium racjonalności jest bezsensowne w każdej dyspucie filozoficznej

Wiara nie jest racjonalna z samej definicji. Racjonalizm jest światopoglądem, który nie przyjmuje żadnych teorii bez dowodów.
Weźmy sobie Zeusa i pioruny. Gdy ludzie nie wiedzieli skąd biorą się pioruny, wymyślili Boga, który nimi miota. Było to uzasadnione, aczkolwiek nie racjonalne. Gdyby stwierdzili: "nie wiemy skąd biorą się pioruny, jedyne co nam do głowy przychodzi, to że miota je Bóg, ale nie upieramy się przy tym, bo nie mamy żadnych dowodów na potwierdzenie tej teorii" byłoby to podejście racjonalne. Jak widać uzasadnienie nie jest dobrym kryterium by uznać coś za racjonalne. Wiara to jest zgadywanka, zupełny strzał i to kompletnie nie potrzebny.
Inny przykład- pochodzenie wszechświata- nie wiemy skąd się wziął. Niektórzy wierzą że stworzył go Bóg, co jest uzasadnione, aczkolwiek nie racjonalne.
Kolejny przykład- budowa materii. Nie wiedziano z czego złożona jest materia, aczkolwiek ludzie mogli dojść do wniosku, że materia złożona jest z grumaczek, które cechują się bniowością, pniością i pupnością oraz berdaczek, które cechują się wowością i bzykością. Co jest uzasadnione aczkolwiek nie racjonalne. Teraz wiemy, że materia zbudowana jest z atomów, a te z protonów, neutronów i elektronów itd.Wiara w cokolwiek bez uzasadnienia jest nieracjonalna, bo w racjonalizmie nie ma miejsca na wiarę.
Ty zaś mylisz powody z racjonalnością.

Cytuj:
Nie ogranicza umysłu?
To uwierz w Boga - czy masz wystarczającą ilość wolności aby to zrobić?

A co to ma do rzeczy? Wolność umysłu oznacza, że się nie przyjmuje teorii póki nie ma powodów i dowodów by coś przyjąć. Wiara zaś umysł ogranicza. Wolny umysł nie tyle nie może się ograniczyć, co nie chce.

Gdyby nie naukowcy z ich ograniczonym umysłem nadal byśmy umierali na dżumę i syfilis, z jednego miast do drugiego podróżowali kilka czy kilkanaście dni i ślepli przy lampach naftowych (o ile w ogóle). Dzięki naukowcom może taki filippiarz pisać o ich ograniczeniach umysłowych na forum internetowym, co wobec powyższego brzmi naprawdę śmiesznie :P


N mar 16, 2008 18:09
Post 
Sewerynie!!!!!!

dajże linka do tego mrocznego, ponurego, głównego forum ateistów bo tak jest gadanie po próżnicy.


N mar 16, 2008 18:25
Post 
Zamiast "wiara" wpisz "ateista" i będziesz miał to forum. Tak tak, od dzisiaj niebieski jest kolorem mrocznym i złowieszczym :)


N mar 16, 2008 18:35
Post 
to dziwne...

widać że jak Seweryn widzi coś ateistycznego to mu zaraz ciemnieje w oczach...
zapewne jest to wynik niedokrwienia (hipotetycznego) mózgu Seweryna.


N mar 16, 2008 18:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Radaromontis napisał(a):
Każdy stawia sobie w życiu cel. A bynajmniej niektórzy. Bo tak jest łatwiej. Naukowcy stawiają sobie za cel życia dążenie do wiedzy, prawdy, poznania. Dlatego chcą dowiedzieć się o powstaniu świata itp. Poza tym każde zwierzę, a w szczególności człowiek, jest ciekawskie.

Dokładnie - jak się ma cel to jest łatwiej i zarówno ci naukowcy, i ci co wybrali klasztor wybrali to co dla nich było bardziej racjonalnym celem życia. Wiedza jest dla mnie bzdurnym celem bo niemożliwym do zrealizowania - już teraz wiedza ludzkości po wielokroć przekracza zdolność przyswajania wiedzy każdego człowieka. Dla mnie to jest hobby, albo zawód - czyni się to dla przyjemności, albo dla kasy, czasem oczywiście oba naraz, ale jako cel? Szaleństwo :/
Ja też jestem "ciekawski", ale ciekawią mnie rzeczy przydatne, wiedzy o powstaniu Wszechświata nie traktuje jako przydanej w swoim życiu. Gdyby taka wiedza istniała to i tak to by była dla mnie tylko zwykła ciekawostka. "Łał, a więc w końcu bezspornie udowodniono i naprawdę Wszechświat powstał w Wielki Wybuchu? Niesamowite... Hmm... To co zjemy na dzisiejszy obiad kochanie? Aha, a pójdziemy potem do kina? Bomba! Uwielbiam kino!" ;P

Rita napisał(a):
Wiara nie jest racjonalna z samej definicji. Racjonalizm jest światopoglądem, który nie przyjmuje żadnych teorii bez dowodów.

Zarówno wiara i racjonalizm mają wiele definicji. Racjonalizm jako światopogląd jest jednym z wielu światopoglądów i nie widzę powodu aby go wyróżniać spośród innych. Nie przeszkadza mi, że racjonaliści światopoglądowi nie przyjmują żadnych teorii bez dowodów - taki ich folklor. Tak to bywa, że różne światopoglądy mają różne wyznaczniki swojego światopoglądu - przykładowo black-metalowi sataniści nie czczą chrześcijańskiego Boga bo to taki wyznacznik ich światopoglądu.

Rita napisał(a):
Weźmy sobie Zeusa i pioruny. Gdy ludzie nie wiedzieli skąd biorą się pioruny, wymyślili Boga, który nimi miota. Było to uzasadnione, aczkolwiek nie racjonalne. Gdyby stwierdzili: "nie wiemy skąd biorą się pioruny, jedyne co nam do głowy przychodzi, to że miota je Bóg, ale nie upieramy się przy tym, bo nie mamy żadnych dowodów na potwierdzenie tej teorii" byłoby to podejście racjonalne.

Nieprawda. Skoro wierzyli w istnienie jakiejś istoty miotającej pioruny, to nielogiczne i nieracjonalne byłoby złamanie podstaw własnego światopoglądu wiary w wyższe istoty.

Rita napisał(a):
Wiara to jest zgadywanka, zupełny strzał i to kompletnie nie potrzebny.

Pomyliło Ci się z metodą naukową. Wiara nie służy badaniu rzeczywistości. Równie dobrze można napisać, że nauka jest nieprzydatna bo nie potrafi nic obiektywnego stwierdzić o przymiotach rzeczywiście istniejącego Boga - mieszasz światopoglądy.

Rita napisał(a):
Inny przykład- pochodzenie wszechświata- nie wiemy skąd się wziął. Niektórzy wierzą że stworzył go Bóg, co jest uzasadnione, aczkolwiek nie racjonalne.

Znowu dajesz przykład ograniczeń umysłowych racjonalistycznego ateisty. Osobę wierzącą może "walić" fizyczny sposób powstania wszechświata, bo to jest rzecz niezwiązana z jej światopoglądem. Taka wiedza nic racjonalnego nie daje w sferze wiary. To tylko jeden z faktów i tyle - jakby człowiek miał się podniecać każdym faktem we Wszechświecie to by mu czasu na sen, jedzenie, a nawet wydalanie zabrakło. Zresztą nauka też nie ma żadnej wiedzy o powstaniu wszechświata, a tylko parę nieweryfikowalnych teorii, więc o czym tu mamy niby rozmawiać... Natomiast wiara w to, że Wszechświat stworzył dobry Bóg, daje wiarę w to, że Wszechświat jest dobry i wypełniony boską wolą - to daje to szczęście i pewność, że cokolwiek się nie wydarzy, Bóg ma nad człowiekiem pieczę.

Rita napisał(a):
Kolejny przykład- budowa materii. (...) Teraz wiemy, że materia zbudowana jest z atomów, a te z protonów, neutronów i elektronów itd.Wiara w cokolwiek bez uzasadnienia jest nieracjonalna, bo w racjonalizmie nie ma miejsca na wiarę.

A co to ma wspólnego z wiarą?

Rita napisał(a):
Ty zaś mylisz powody z racjonalnością.

Każde powody działania obdarzonej umysłem istoty są subiektywnie racjonalne. Jeśli byłoby inaczej nauka ani wiara nigdy by nie powstały, albo są wynikiem bezrozumnych instynktów. Moim zdaniem ich powstanie było spowodowane racjonalizacją podejściem do życia.

Cytuj:
Nie ogranicza umysłu?
To uwierz w Boga - czy masz wystarczającą ilość wolności aby to zrobić?
A co to ma do rzeczy? Wolność umysłu oznacza, że się nie przyjmuje teorii póki nie ma powodów i dowodów by coś przyjąć. Wiara zaś umysł ogranicza. Wolny umysł nie tyle nie może się ograniczyć, co nie chce.[/quote]
To ma do rzeczy, że twój światopogląd Cię ogranicza i nie pozwala wierzyć w byty duchowe, a byle "nieracjonalny" teista to potrafi.
Wierzyć można w dowolne rzeczy bo wiara nie ogranicza umysłu, w przeciwieństwie ograniczeń do teorii, dowodów, obiektywizmu, metody naukowej i innych ograniczników myślenia narzucanych umysłowi przez światopogląd naukowy.

Rita napisał(a):
Gdyby nie naukowcy z ich ograniczonym umysłem nadal byśmy umierali na dżumę i syfilis, z jednego miast do drugiego podróżowali kilka czy kilkanaście dni i ślepli przy lampach naftowych (o ile w ogóle). Dzięki naukowcom może taki filippiarz pisać o ich ograniczeniach umysłowych na forum internetowym, co wobec powyższego brzmi naprawdę śmiesznie :P

Zdolność do budowania fajnych zabawek technicznych i tworzeniu przydatnych teoryjek nie świadczy o wolności umysłowej. Mylisz wolność z przydatnością.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


N mar 16, 2008 19:10
Zobacz profil
Post 
filippiarz, ale mieszasz fakty i definicje. Tworzysz jakieś swoje definicje, za pomocą których chcesz coś dowieść, ale Ci nie wychodzi. A najlepszy jest tekst o ograniczeniu wolnego umysłu. Według ciebie ograniczenie umysłu racjonalnego polega na tym, że nie może się ograniczyć. No rzeczywiście, jest to pewne ograniczenie ;)

Oczywiście, że celem życia może być poznanie. Ale nie wielu naukowców tak to postrzega. Celem jest to, co daje szczęście. Dla jednego będzie to odkrycie pochodzenia wszechświata, dla innego jedzenie, spanie i uprawianie seksu. Ale ani jedno, ani drugie nie jest racjonalne, bo życie nie ma celu racjonalnego. Życie po prostu jest. My możemy uczynić je bardziej przyjemnym, bądź mniej. Dlatego mówienie o racjonalizmie celów życiowych (to co ty próbujesz uczynić) w ogóle jest bez sensu.

Cytuj:
Zarówno wiara i racjonalizm mają wiele definicji. Racjonalizm jako światopogląd jest jednym z wielu światopoglądów i nie widzę powodu aby go wyróżniać spośród innych.

Nie. Racjonalizm nie jest światopoglądem. Jest postawą, która umożliwia poznawanie i odrzuca to, co nie jest w danym momencie potrzebne. Odcina wiarę nic nie wnoszącą do poznania. Wiara też nie jest światopoglądem. Wiara jest przyjęciem za prawdziwe twierdzeń nie udowodnionych, bez żadnych podstaw, nie zależnie czy zgadzają się z dowodami, czy im przeczą. Ty próbujesz z racjonalizmu zrobić religię, co jest błędem.

Cytuj:
Nieprawda. Skoro wierzyli w istnienie jakiejś istoty miotającej pioruny, to nielogiczne i nieracjonalne byłoby złamanie podstaw własnego światopoglądu wiary w wyższe istoty.

Mówię o momencie, w którym jeszcze nie wierzyli. Czytaj ze zrozumieniem. A Twoje uzasadnienie jest żałosne. Gdyby tak było to każde negowanie błędnych twierdzeń byłoby nieracjonalne... Niezłe :)

Cytuj:
Pomyliło Ci się z metodą naukową. Wiara nie służy badaniu rzeczywistości.

Oczywiście że nie służy BADANIU. Ona zgaduje, jaka jest rzeczywistość. Wypowiada się o stanie rzeczywistym bez żadnych podstaw. To co dalej piszesz jest po prostu kłamstwem. Nauka wypowiada się obiektywnie na temat Boga. Mianowicie mówi, że nie ma żadnych dowodów na jego istnienie.
Cytuj:
Znowu dajesz przykład ograniczeń umysłowych racjonalistycznego ateisty.

Znowu dajesz przykład mieszania światopoglądu z celami życiowymi.

Cytuj:
Każde powody działania obdarzonej umysłem istoty są subiektywnie racjonalne. Jeśli byłoby inaczej nauka ani wiara nigdy by nie powstały, albo są wynikiem bezrozumnych instynktów.

Wiara jest skutkiem działania bezrozumnego instynktu, nauka wynikiem działania umysłu :)


N mar 16, 2008 19:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Ritra, radykalizm i siła twojej wiary jest zatrważająca :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


N mar 16, 2008 19:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL