Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 1:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Wstyd?? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
IvySmall napisał(a):
a no rzeczywiście nie chcieli.. TO ja kogoś zabije i mnie tak bedziecie usprawiedliwiać ok?
[sarkazm]


za jakieś 100-200 lat ktoś by Cię na pewno usprawiedliwił :D taka już jest historia: mało wiedząc- wszystko wie i daje sobie pełne namaszczenie do usprawiedliwiania zbrodni :-)

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


N maja 04, 2008 10:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 22, 2006 4:20
Posty: 264
Post Re: Wstyd??
Kondzior napisał(a):
No ja tu chce taki problem poruszyc. Stracilem chyba wiare. Jest mi wstyd ze jestem katolikiem . Nie rozumiem jak mozna bylo zabijac za wiare.. heretykow.. Dla mnie to jest tak nienormalne i nieludzkie ze odrzuca mnie od tej wiary. Myslcie co chcecie..

Po pierwsze (primo :D ) wiara nie jest niezbędna, a Wiary stracić nie sposób...
Po drugie: masz odwagę, albo tupet, albo brak rozeznania pisząc, że ją już miałeś...
Po trzecie: Mnie też jest wstyd, że jestem Człowiekiem - wcale jednak nie ze względu na innych ludzi, ale na swoje plugastwo...
Po czwarte: myślę co chcę (też)...

_________________
Wszystkie rzeki płyną do morza, a morze wcale nie wzbiera;


N maja 04, 2008 11:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 30, 2008 12:06
Posty: 23
Post Re: Wstyd??
Adamek napisał(a):
Kondzior napisał(a):
No ja tu chce taki problem poruszyc. Stracilem chyba wiare. Jest mi wstyd ze jestem katolikiem . Nie rozumiem jak mozna bylo zabijac za wiare.. heretykow.. Dla mnie to jest tak nienormalne i nieludzkie ze odrzuca mnie od tej wiary. Myslcie co chcecie..

Po pierwsze (primo :D ) wiara nie jest niezbędna, a Wiary stracić nie sposób...
Po drugie: masz odwagę, albo tupet, albo brak rozeznania pisząc, że ją już miałeś...
Po trzecie: Mnie też jest wstyd, że jestem Człowiekiem - wcale jednak nie ze względu na innych ludzi, ale na swoje plugastwo...
Po czwarte: myślę co chcę (też)...



Po pierwsze : Tu masz racje ale nie bardzo podoba mi sie bycie w mnieszosci

Po drugie: ze mam odwage i tupet to wiem ale nie wiem jak z tym brakiem rozeznania:P

Po trzecie : tez wstydze sie swojego zachowania ale coz.. staram sie zmieniac ciagle bo na okolo ranie bliskie mi osoby

Po czwarte : dobrze ze masz wlasne zdanie..:P




opat_90 napisał(a):
Kondzior napisał(a):
Ja oczywiscie wiem jaki jest Bog.

dobry jesteś... najwięksi teologowie przez lata siwieją nad tym problemem a Ty już wszystko wiesz :)

Rób jak uważasz. "Wierzących niepraktykujących" mamy na pęczki ale jak mówi Pismo:
Cytuj:
Wiara bez uczynków martwą jest




Oczekiwalem pomocy.. nie wysmiania.. Fajnie pomagasz rozwiazywac problemy innych ^^



shark napisał(a):
Cytuj:
Mowilem ze problem polega na tym ze gdy wchodze do kosciola to czuje jakbym sie do nich (tych zbrodniarzy) zaliczal..


Straszne głupstwa pleciesz.
Czy będąc Polakiem czujesz się zbrodniarzem ze względu na okupacyjnych kolaborantów lub komunistycznych sług (też zbrodniarzy)?
Wydaje mi się, że jesteś bardzo młodym człowiekiem, na dodatek przewrażliwionym lub zmanipulowanym propagandą. Polecam zatem czytać coś wiecej niż tylko internetowe głupoty. Internet to wspaniała rzecz, ale tyle jest tutaj chłamu, że wielu młodych ludzi nie korzystających z innych źródeł gubi się całkowicie.
Wydaje mi sie także, że nie przeczytałes mojego poprzedniego postu. Nie dopuszczasz do siebie prawdy, tkwisz w propagandzie. Wymyśliłeś sobie "męczeństwo" i jest ci z tym dobrze. Nie obraź sie, ale jest to śmieszne. Sam to stwierdzisz gdy dojrzejesz i przestaniesz polegać tylko na internecie.




Nie wstydze sie bycia Polakiem.. Jestem dumny z tego.. Wg. to co sie dzieje lub dzialo z Polska boli kazdego Polaka ktory kocha swoj kraj.. Fakt jestem mlody bo mam tylko 17 lat.. Internet nie jest dla mnie wszystkim.. Nie szukam tu odpowiedzi na wszystkie pytania ktore mnie nurtuja.. Moze masz racje ze tkwie ciagle w propagandzie.. Nie dopuszczam prawdy.. to no tez moze byc racja.. Ufam tylko jednej osobie, mam nature buntownika i chce zawsze wykrzyczec niezadowolenie i to co mnie boli.. Tobie moge przyznac racje ale nie bardzo tym ktorzy krytyka i smiechem chca przywolac mnie do pozadku.. Nie znacie mnie... w zupelnie innym temacie uzytkownik poprostu na mnie najechal.. dla mnie to troche dziwne sorry.. :?


Wt maja 06, 2008 8:31
Zobacz profil
Post 
Najsmutniejsz jest to, że tych złych uczynków dopuszczali się biskupi a nawet papieże!.
Osoby, które uchodzą w sprawach wiary za nieomylne, dopuszczały się ogromnych grzechów śmiertelnych. Uganiali za czarownicami, i nawracali siłą heretyków.
I gdzie tutaj dobry przykład dla wiernych?...
Jak bóg mógł dopóścić takich zbrodniarzy do stolicy apostolskiej i pozwolić im być następcami Piotra ?


Wt maja 06, 2008 9:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post Re: Wstyd??
Kondzior napisał(a):
opat_90 napisał(a):
Kondzior napisał(a):
Ja oczywiscie wiem jaki jest Bog.

dobry jesteś... najwięksi teologowie przez lata siwieją nad tym problemem a Ty już wszystko wiesz :)

Rób jak uważasz. "Wierzących niepraktykujących" mamy na pęczki ale jak mówi Pismo:
Cytuj:
Wiara bez uczynków martwą jest

Oczekiwalem pomocy.. nie wysmiania.. Fajnie pomagasz rozwiazywac problemy innych ^^


Chłopie nikt Cię tu nie wyśmiewa. Sorry jeśli tak odczułeś mój wpis. Sam bywam uszczypliwy, często wybuchowy ale zawsze staram się myśleć trzeźwo. Nie jestem wiele starszy od Ciebie (tylko o roczek :) )

Muszę jednak powiedzieć: myślisz jak byle gówniarz, który ulega obiegowym opiniom. Miej swoje zdanie- to nie boli. Idąc Twoim tropem powinniśmy się wstydzić, że mieszkamy w Polsce, bo jej mieszkańcy walczyli sami z sobą w okresie Targowicy; bo jej mieszkańcy kolaborowali z Niemcami podczas II wojny światowej; bo jej mieszkańcy chcąc ratować życie swoje i swoich rodziny ładowali Żydów na rozkaz Niemców do bydlęcych wagonów; bo donosili na siebie wzajemnie współpracując z SB lub KGB. I tak dalej

Każda religia ma coś na sumieniu: żydzi wymordowali mieszkańców Ziemi Obiecanej "na rozkaz Boga" zaraz gdy do niej weszli, muzułmanie fundamentalni zabijają niewiernych w imię Allaha, kościoły protestanckie XV i XVI wieku wymordowały rdzennych mieszkańców Ameryki "bo to ich Bóg predestynował do rządzenia a indiańcy w piach bo są gorsi od nas i ich Bóg nie kocha", KRK ma na sumieniu wyprawy krzyżowe... dużo by wyliczać na temat każdej religii.

Nie zapominaj że Kościół to przede wszystkim wspólnota ludzi w Chrystusie a nie instytucja jak każda inna. Wiele rzeczy musimy odsunąć na dalszy plan. Powiedz mi tylko: czy jakaś inna wspólnota wyznaniowa przeprosiła za swoje winy? Nie...

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Wt maja 06, 2008 10:08
Zobacz profil
Post 
Aztec

Jezus do grona Apostołów powołał tego który Go zdradził i wydał oprawcom. Dlaczego tak uczynił? Można powiedzieć, aby "wypełniło się Pismo".
Tak jak kiedyś tak i teraz na Stolicę Apostolską wybiera konklawe. Wielu mówi, ze to sprawa Ducha Świetego, ale np. obecny Benedykt XVI, który jeszcze jako kardynał został o to zapytany odpowiedział:
"No, może nie jest tak, ze o wszystkim w czasie konklawe decyduje Duch Święty, bo gdyby tak było, kilku ludzi z przeszłości nie zostałoby papieżami, Powiedzmy, że Duch Święty pilnuje, żebyśmy wszystkiego nie zniszczyli".

Kościół jest idealny tylko w osobie Jezusa, w człowieku bywa brudny i skalany. Jednak to połaczenie czystości i brudu, sprawia, ze trwa on już tyle wieków. Czy niemoralne czyny dawnych (czasem i obecnych) hierarchów kościelnych doprowadziły do upadku Koscioła? Nie!

Dlaczego Bóg do tego dopuszcza? Nie odpowiem na to pytanie, ale najwidoczniej ma w tym jakiś cel. Dopuścił do tego by Kościołem kierowali ludzie, a przecież ludzie są grzeszni i z cała pewnościa Bóg zdaje sobie sprawe z tego co mogą złego Kosciołowi uczynić. Zapewnił nas jednak, ze mimo wszystko "bedę z wami, aż do skończenia świata".
Tym należy się szczycić, tym, ze On Jest cały czas Obecny, a nie wstydzić się za to, ze kilku Jego wybrańców wykazało sie niemoralnością lub wręcz zbrodnią.

Nie istnieje w historii ludzkości jakakolwiek organizacja, instytucja, która mogłaby z reka na sercu powiedzieć "U nas jest wszystko idealnie". Nie ma takiej i nie będzie.
Tak samo jest w Kościele, który Jezus współtworzy z grzesznymi ludźmi.

Nie skupiajmy się wyłącznie na grzechach Kościołą, spójrzmy na jego piekne karty w historii ludzkości. Karty których wiele mediów i wielu decydentów woli nie odkrywać, bo wtedy musieliby przyznać, że w tym Kościele jest Dobro, a dobro nigdy nie było medialne.

Nie musimy szukać daleko, spójrzmy na pontyfikat papieża Jana Pawła II. Spójrzmy na to ile on zrobił dobra. Tak często opluwany, wysmiewany, krytykowany, a jednak w momencie gdy umierał świat jakby się zatrzymał. Nawet wrogowie na ten czas zamilkli.
Podczas ceremonii pogrzebowej stało sie cos cudownego. Media głośno komentowały fakt, że przywódcy Syrii i Izraela podali sobie ręce. To fakt wprost niewyobrażalny. Na naszym podwórko także coś się wydarzyło. Publiczne pojednanie pomiędzy Kwaśniewskim, a Wałęsą. To wydarzenia medialne, a iluż nie widzieliśmy, iluż wrogów w ten dzień podało sobie ręce lub ze łzami w oczach objeło sie by wzajemnie prosic o wybaczenie?

To jedna z pięknych kart Koscioła, a ileż takich było? Wystarczy popatrzeć na życie tych, których Kościół wyniósł na ołtarze jako swoich najlepszych synów lub córki. Jako przykład dla potomnych.

W całej historii Kościoła zdarzyło się wiele zła, ale dobra zawsze było więcej. Gdyby zło przeważyło kościół przestałby istnieć, a to oznaczałoby, że Bóg go opuścił. Bóg jednak nie łamie raz danych obietnic. Czasem ciężko doświadcza lecz nigdy nie opuszcza.

Trzeba także dodac, że wiele z tych czarnych kart jest przejaskrawionych, dzieki wielowiekowej propagandzie i pomówieniom osób Kościołowi niechętnych.


Wt maja 06, 2008 10:46

Dołączył(a): Śr kwi 30, 2008 12:06
Posty: 23
Post 
Tak opat.. kazda religia ma cos na sumieniu... Nie wstydze sie tego ze jestem polakiem.. Kosciol sam lamal krucjatami wlasne prawa.. To jest smutne.. Mowisz ze gadam jak gowniarz.. Moze to prawda.. Nie robie z siebie doroslego. Ten problem meczy mnie juz dlugi czas ale uznalem ze lepiej bedzie przedstawic go na internecie.. Gadka juz na 3 strony a ja dalej nie wiem co mam zrobic..:P


Wt maja 06, 2008 11:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Kondzior napisał(a):
Gadka juz na 3 strony a ja dalej nie wiem co mam zrobic..:P

Właśnie. Jesteś w sytuacji tego osła, który w jednym żłobie miał siano, a w drugim owies i z głodu zdechł, bo nie mógł się zdecydować co pojeść.
Najlepiej - by skrócić agonię - powieś się.

I nie rób sobie żartów z poważnych ludzi tu na forum ... :P

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Wt maja 06, 2008 12:14
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr kwi 30, 2008 12:06
Posty: 23
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
Kondzior napisał(a):
Gadka juz na 3 strony a ja dalej nie wiem co mam zrobic..:P

Właśnie. Jesteś w sytuacji tego osła, który w jednym żłobie miał siano, a w drugim owies i z głodu zdechł, bo nie mógł się zdecydować co pojeść.
Najlepiej - by skrócić agonię - powieś się.

I nie rób sobie żartów z poważnych ludzi tu na forum ... :P




Nastepny przyklad pomocy ^^ gratuluje i nie robie zadnych zartow tu z nikogo... Ja jeszcze mam dla kogo zyc i wiesz gdzie mozesz sobie te rady wsadzic?


Wt maja 06, 2008 13:04
Zobacz profil
Post 
Szedłeś w Kościele. Kościół się dla Ciebie zużył więc go zostawiasz i dalej idziesz do Boga, tym razem przy pomocy czego innego. Proste. Nie słuchaj katolików co z całej siły chcą Cię ukisić w czymś co Cię tylko dusi.


Pokój.


Wt maja 06, 2008 14:39
Post 
To katolik na siłe zaciągnął Cie na katolickie forum?....czy czymś Cię skusił?

Kondzior...wiara jest relacją na linii Bóg-człowiek...my Ci możemy tylko odpowiadać na nurtujące Cie pytania.
Decyzję musisz podjąć Ty - bo tylko Ty jestes depozytoriuszem Twojej woli.


Wt maja 06, 2008 14:48

Dołączył(a): Śr kwi 30, 2008 12:06
Posty: 23
Post 
Rozumiem.. ale odpowiedzi typu powies sie to chyba przesada jak uwazasz??


Wt maja 06, 2008 17:09
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 04, 2008 19:25
Posty: 1
Post Re: Wstyd??
Kondzior napisał(a):
No ja tu chce taki problem poruszyc. Stracilem chyba wiare. Jest mi wstyd ze jestem katolikiem . Nie rozumiem jak mozna bylo zabijac za wiare.. heretykow.. Dla mnie to jest tak nienormalne i nieludzkie ze odrzuca mnie od tej wiary. Myslcie co chcecie..


A można się dokładnie dowiedzieć. KTO KOGO MORDOWAŁ itp? O CO DOKŁADNIE CHODZI? Jakieś uwaga słowo klucz ===> FAKTY?


Wt maja 06, 2008 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 30, 2008 12:06
Posty: 23
Post 
mordowanie heretykow przez kosciol


Wt maja 06, 2008 19:18
Zobacz profil
Post 
Poprawnie - "mordownie heretyków przez ludzi Kościoła" - w histori wszystkich Kościołów, religii, państw, byli ludzie skorzy do drastycznych rozwiązań...ale oni nie decydowało w imieniu ogółu.


Wt maja 06, 2008 19:35
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL