Żal mi ludzi takich jak Seweryn, którzy nie czynią zła tylko dlatego, że boją się kary. Jak dobrze, że są ludzie, którzy są dobrzy, bo czują wewnętrzną potrzebę bycia dobrymi. I takich ludzi cenię

Owszem nie oznacza. To, że ktoś jest ateistą wcale nie oznacza, że kradnie i morduje. To, że ktoś jest katolikiem nie oznacza, że nie kradnie i nie morduje. Sewerynie zrozum wreszcie do jasnej anielki, że WSZYSCY, absolutnie WSZYSCY, popełniają grzechy. I przestań wreszcie wypisywać głupoty, że tylko ateiści są zbrodniarzami. Bo to jest po prostu żałosne, śmieszne i straszne zarazem. Ktoś w poprzednim poście napisał, że chyba Cię moher w głowę uwiera. Jestem skłonna się z tym zgodzić. Wysnułam jeszcze hipotezę, że dostałeś udaru słonecznego na jakiejś pielgrzymce. Polecam kapelusik słomkowy z dużym rondem. Więcej dystansu życzę i zdrowego rozumu.

w którymś miejscu jest w Biblii o tym że każdy będzie miał wypisane prawo Boże [a więc i dekalog] w sercu i umyśle [czy ktoś wie w którym miejscu], więc pewnie dotyczy to też ateistów. :) co nie znaczy że każdy będzie według niego postępował, choć z tego co ja widzę ateistom przychodzi to z większą łatwością.

Nie, Seweryn był taki od zawsze Taki typ, nic nie zrobisz. Jakby sobie ubzdurał że 2+2 jest 5 to też by się go nie dało przekonać że jednak nie. Należy olać i pozwolić żyć. Wbrew pozorom jako ateistka jestem pełna braterskiej miłości do każdej formy życia

Nie uważam się za ucznia Jezusa ,choć chciałbym nim być , a to już jest coś.

E,to jesteś takim samym potencjalnym mordercą i podpalaczem jak m ywszyscy...

Zawiodłem się na Tobie, Sewerynie.

Tak i jeśli nie pohamujemy naszych zachcianek rządz i popędów to nie różnimy się zbytnio od zwierząt . Dlatego aby być człowiekiem wyzwolonym od zła, należy dążyć do tego aby być uczniem Jezusa, co jest moim celem . Być uczniem Jezusa po to aby nigdy nie trzeba było mieć takiego zdania o ludziach jak Ateiści.

Pies cierpiał i to bezcelowo.

Żeby było go szkoda nie trzeba być koniecznie uczniem Jezusa. Wystarczy umieć współczuć. Jestem niewierzący i mnie cholera bierze dlatego, ze umiem współczuć i nie wiem czemu Bóg dopuszcza bezcelowe cierpienia zwierząt.
One przecież nie będą przez to zbawione ani nie przyczynią sie tym cierpieniem do zbawienia innych.

O Sewerynie i jego debilizmach szkoda gadać...Nie współczuje mu bo jest mu z własną głupotą przyjemnie

Pewnie podpalaczom też jest teraz szkoda tego psa i co z tego skoro pies poszedł z dymem . A jeśli debilizmem nazywasz dekalog , o którym mówię, to nie dziw się, że ludzie o podobnych poglądach podpalają psy i mordują innych.

Człowieku o co ci chodzi? Czy R6 napisał coś w swoim poście o tym, że dekalog to debilizm? Nie! Więc co za bzdury wypisujesz? I co to znaczy, że ludzie o podobnych poglądach podpalają psy i mordują? Znowu pijesz do ateistów. Uspokój się. Jestem ateistką, mam znajomych ateistów i nie pozwolę się obrażać. I ktoś tak ograniczony jak Ty nie ma prawa pisać, że ludzie nie wierzący w boga, są mordercami. Przygłupi Fanatyk. A poza tym czy ci chłopcy mówili gdzieś, że są nie wierzący? Nie. Więc na jakiej podstawie zaliczasz ich do "morderców ateistów"? Na takiej, że sobie tak ubzdurałeś?

wrócę do tematu:

Może zastanówmy się dlaczego ci młodzi ludzie podpalili psa i jeszcze nagrywali to na telefon by pochwalić się kolegom? czy taka moda nastała w IV RP? coś mi się przypomina że kiedyś już było modne palenie niższych gatunków...

"Nie wiem czemu Bóg dopuszcza bezcelowe cierpienie zwierząt"...a jak widzisz ingerencję Boga, aby nie dopuścić?
Przecież nie postawi za plecami każdego człowieka stróża, których siłą "nie dopuści", lub przywali takiemu oprawcy w łeb, aby go odwieżć od zła.
Mamy Dekalog - "Nie zabijaj"; mamy "złotą zasadę" - "Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe"; mamy zapewnienie sprawiedliwości Bożej - "Każdemu według czynów".....dla rozumnych ludzi winno wystarczyć.

Kiedyś też było modne palenie osobników współgatunku.
No ale ci, którzy jarali swoich bliźnich, pewnie nie mieliby sumienia podpalić psa, bo są uczniami Jezusa, tak jak Seweryn

Nigdzie nie piszę , że wszyscy Ateiści są źli .Chodzi o to że ten kto czyni zło nie przestrzega zasad których uczył Jezus . Jeśli udajesz , że nie wiesz o co chodzi żyjesz w obłudzie i oszukujesz sama siebie.

Pozdrawiam