Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 14, 2025 20:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Rola Boga 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
WIST napisał(a):
No zgadza się, o tym też nieraz myślałem, lecz człowiek widzi jak żydzie się toczy, jak toczy się wiara i rozmowa z Bogiem, dostrzega zwiążek między modlitwą, słowami z Biblii a rzeczywistością.


Kiedyś modliłem się do Boga - było dobrze
potem dla odmiany zaczołem się modlić do słowiańskich Bogów (Peruna,Świętowit itd.) też działało... modliłem się też do zupełnie wymyślonych Bogów również z całkiem niezłym efektem więc niezbyt mnie to przekonuje... gdy ja mam szczęście tysiące ludzi na świecie pogrąża się w rozpaczy, czy są ode mnie gorsi skoro Bóg im nie pomógł?


So sie 09, 2008 23:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
A czym jest choroba zapytam?

A co Ty tak z tymi dziećmi, gdzie one tak moasowo umierają i z jakich przyczyn?


So sie 09, 2008 23:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
A co Ty tak z tymi dziećmi, gdzie one tak moasowo umierają i z jakich przyczyn?

W krajach 3 świata śmiertelność wśród dzieci jest wciąż wysoka choroby, głód, wojny w Ugandzie działa partyzantka nazywająca się "Armią Boga" która składa się prawie wyłącznie z dzieci, przeważnie zmuszają je do zabijania własnych krewnych by bały się wrócić do wioski... dzieci to dobre mięso armatnie.


N sie 10, 2008 0:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Tak myślałem, ale to już nie są nieuleczalne choroby czy tornada, to są już rzeczy które są w naszej mocy. Wińcie wpierw ludzi potem myślcie o winie Boga.


N sie 10, 2008 0:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
A jaka jest wina tych dzieci ?Wolną wolą też bym tego nie nazwał...


N sie 10, 2008 0:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Nie mają żadnej winy, w każdym razie nie aby zasługiwać na cierpienie, podobnie jak dorośli nie mają żadnej odpowiedzialności, ci przez których one cierpią, pomimo że można im pomóc, nie tylko nie uprzykrzać życia, ale je wręcz ulepszyć.


N sie 10, 2008 1:03
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
A co Ty tak z tymi dziećmi, gdzie one tak moasowo umierają i z jakich przyczyn?

Nie napisałam, że masowo.

Chcesz zobaczyć chore umierające i niechciane dzieci? Przejdź się do hospicjum na oddział dziecięcy, albo do szpitala gdzie jest oddział dla dzieci chorych na nowotwory.


N sie 10, 2008 8:43

Dołączył(a): Pn paź 15, 2007 1:49
Posty: 60
Post 
W wielu przypadkach zamiast zastanawiac sie dlaczego Bog "pozwala" na cierpienie i umieranie tych dzieci, moze trzeba by na ta sytuacje spojrzec inaczej i zadac inne pytanie: mianowicie, co ja moge zrobic zeby polepszyc ta sytuacje?

Jezeli wysoka smiertelnosc wsrod dzieci jest spowodowana brakiem pozywienia - moze powinnismy zorganizowac wysylke zywnosci. Jezeli jest spowodowana jakas glupia wojna, moze trzeba wyjsc na ulice i zaprotestowac przeciwko takiej sytuacji.

Wszelkiego cierpienie nie da sie zlikwidowac, ale jak bedziemy milsi i grzeczniejsi dla siebie to nasze zycie tutaj bedzie znacznie przyjemniejsze.

Bog stworzyl nasz swiat i Ziemie i potem czlowieka na swoje podobienstwo i powiedzial mu (czyli nam) abysmy sobie czynili ta ziemie poddana. Ten swiat w ktorym teraz zyjemy to swiat materialny gdzie wszystko sie zmienia, rodzi sie i umiera. Istnieja choroby, katastrofy itp. Do tego trzeba dolozyc wszelkie nieszczescia spowodowane przez nas samych. Cierpienie jest nieodlaczna czescia ludzkiego losu. Cierpimy za zycia z roznych powodow: urojonych, niespelnionych milosci, spelnionych milosci, enigmatycznego bolu istnienia oraz z powodow takich jak choroba czy zblizajaca sie smierc. Nie da sie zmierzyc cierpienia, ale czy naprawde cierpielibysmy mniej gdybysmy byli zawsze zdrowi i niesmiertelni. Smiem twierdzic, ze gdybysmy nagle stali sie niesmiertelni, pewnie zapadlibysmy w depresje. Jak dlugo mozna kogos kochac? Pewnie mozna sie cieszyc ze stu wiosen, ale jezeli trwaloby to przez kilkaset lat i nie mialoby konca - staloby sie nudne. Nie jestem filozofem, ale byc moze ulotnosc zycia, cierpienie itp nie jest czyms przeciwko czemu jest sens sie buntowac. Jednoczesnie trudno sie nad tymi sprawami nie zastanawiac. Oczywiscie, nie wolno nikomu zadawac lub przysparzac cierpienie i o ile to jest mozliwe trzeba sobie, w miare mozliwosci ulzyc w cierpieniu - ale jest tez wiele madrosci w akceptowaniu cierpienia jako czegos czego w zyciu nie da sie uniknac. Bog stworzyl swiat ze wszystkimi prawami natury i czlowiek zyjac w tym swiecie musi rozumiec jakie sa tego zycia konsekwencje.


N sie 10, 2008 8:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
W wielu przypadkach zamiast zastanawiac sie dlaczego Bog "pozwala" na cierpienie i umieranie tych dzieci, moze trzeba by na ta sytuacje spojrzec inaczej i zadac inne pytanie: mianowicie, co ja moge zrobic zeby polepszyc ta sytuacje?

W praktyce niewiele albo nic bo nie wszędzie dochodzi pomoc a nawet jeśli dochodzi to jej lwia część ginie w kieszeniach skorumpowanych urzędników...


N sie 10, 2008 13:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Ilekroć Rita piszesz coś o złym Bogu, to arguemntem są te dzieci, tak właśnie wykreowałaś ten arguemnt jakby to była jaką masówka, miliony wręcz pod naszymi oknami i przed bramami. A odpowiedz już dawno padła. Na choroby są leki, a na nieuleczalne choroby jest pomoc. Bóg nie obiecywał szczęścia tutaj, tylko tam. Nie musisz tego rozumieć, czy uznawać, poprostu przyjmij do wiadomości że taki jest nasz punkt widzenia. Dzieci pójdą do nieba i tam będą szczęśliwe.


N sie 10, 2008 14:24
Zobacz profil
Post 
A co WIST, jak jest jedno, to za mało tak? Ja po prostu nie rozumiem, dlaczego Bóg dopuszcza do tak bezsensownego cierpienia. Wszystkie inne da się jakoś wytłumaczyć- tego jednego nie- dlatego właśnie zawsze podaję TEN przykład.

Cytuj:
A odpowiedz już dawno padła. Na choroby są leki, a na nieuleczalne choroby jest pomoc.

Na choroby genetyczne nie ma leków. Na wiele innych też nie. Dzieci umierają na różne schorzenia, ale najgorsze są takie, które są niezwykle bolesne i powodują śmierć w ciągu pierwszych dni, czy miesięcy życia. Wyjaśnij mi dlaczego Bóg nie uzdrawia tych dzieci.


N sie 10, 2008 16:00
Post 
Dlaczego nie uzdrawia...bo nigdzie nie mówił, że ziemia jest rajem - a tam ma nie być żadnych chorób, cierpień.


N sie 10, 2008 16:26

Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02
Posty: 171
Post 
Cytuj:
Ilekroć Rita piszesz coś o złym Bogu, to arguemntem są te dzieci, tak właśnie wykreowałaś ten arguemnt jakby to była jaką masówka, miliony wręcz pod naszymi oknami i przed bramami. A odpowiedz już dawno padła. Na choroby są leki, a na nieuleczalne choroby jest pomoc. Bóg nie obiecywał szczęścia tutaj, tylko tam. Nie musisz tego rozumieć, czy uznawać, poprostu przyjmij do wiadomości że taki jest nasz punkt widzenia. Dzieci pójdą do nieba i tam będą szczęśliwe


To jest masówka to po pierwsze ,po drugie to ,że nie dzieje się to przed naszymi oknami i przed bramami nie ma żadnego znaczenia ,bo albo żyjemy samotnie albo jako wielka światowa rodzina ludzi a jeżeli to drugie to tak samo należy się przejmować nimi jak tymi pod naszą bramą ,
To ,że dzieci pójdą do nieba to jest możliwe ,ale może one chciałyby przeżyć całe życie na ziemi


N sie 10, 2008 16:33
Zobacz profil
Post 
"całe życie"...na ziemi przeżywamy tylko ułamek naszego życia :)


N sie 10, 2008 16:39

Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02
Posty: 171
Post 
O jaaa ,chyba chodzi mi o całe życie w sensie do starości albo conajmniej te 40-50 lat


N sie 10, 2008 16:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL