Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 15, 2025 22:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Co się lepiej opłaca, wierzyć czy nie wierzyć? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post 
Johnny99 napisał(a):
A ja płacę podatki na utrzymanie partii politycznych

Mi też. Na tych nierobów tez nie chce dawać. Politycy doadali sie z ksiedzmi i wspólnie kasę wyciągają od ludzi. Reka rękę myje. Kler broni swoich polityków a przykluchowi politycy bronią kler.


Wt sty 06, 2009 16:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post 
Ja kasę z moich podatków mogę dać ale na dzieci w domach dziecka albo na kaleków. Ale kiedy ktoś ma dwie ręce i nogi to do roboty!


Wt sty 06, 2009 16:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Niemniej chyba wszystkie są w Polssce zarejestrowana jako "Kościoły" i otrzymują dotacje z Funduszu Kościelnego.


Nie, używa się także nazwy " związki wyznaniowe ".

@Vacarius: z tym to na forum polityczne ;)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt sty 06, 2009 17:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
A żeby przestano ateistów okradać w państwie demokratycznym.


Widzisz, w państwie demokratycznym decydujący jest głos większości. A większość jest wierząca..


Co nie zmienia faktu, że okradanie jest niemoralne.


Śr sty 07, 2009 10:07
Zobacz profil
Post 
SweetChild napisał(a):
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
A żeby przestano ateistów okradać w państwie demokratycznym.


Widzisz, w państwie demokratycznym decydujący jest głos większości. A większość jest wierząca..


Co nie zmienia faktu, że okradanie jest niemoralne.


Katolicy mają własną moralność


Śr sty 07, 2009 10:11

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Eandil napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Co nie zmienia faktu, że okradanie jest niemoralne.


Katolicy mają własną moralność


I do niej się odnosiłem ;)


Śr sty 07, 2009 10:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Katolicy mają własną moralność


A ateiści nie mają jej w ogóle.

Oczywiście można uważać, że podatki to kradzież, więc są niemoralne. W takim razie sama demokracja również jest niemoralna. Ale demokracja nie jest czymś, co zostało narzucone z zewnątrz - wymyślili ją ludzie po to, by dbała o dobro wspólne. I od tego są także podatki.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sty 07, 2009 11:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 13, 2006 8:48
Posty: 26
Post 
W nic nie wierzyć to może tylko trup. Nawet najbardziej zdeklarowany ateista coś wierzy, choćby w siebie. Inaczej nie da się żyć. Tak bardzo się nie różnimy od siebie wśród katolików są tacy którym się wydaje że nimi są a tak naprawdę już dawno wyszli z Kościoła niezawuażyszy tego. Tak samo ateiści tak bardzo deklarują swoją niewiare, że nie zauważyli kiedy stali się wierzącymi.
Wiara i religia to nie jest to samo. Religia jest formą przez którą wyrażamy naszą wiarę na zewnątrz. Wiara może się również uzewnetrzniać w innej formie. Wiara jest tak mocno w pisana w człowieczeństwo, że nie zwracamy na nią uwagi. Jest jak oczywista jak powietrze.


Cz sty 15, 2009 20:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 30, 2009 11:26
Posty: 9
Post odp.
Cytuj:
Minusy:
- Większe finansowanie KK
- Tracenie czasu na KK, a czas to pieniądz czyli tez tracenie pieniędzy które mógłbyś w tym czasie zarobić
- Gorsze zdrowie, bo często wierzący modlą się o zdrowie zamiast iść do lekarza
- Zycie w biedzie bo masz więcej dzieci niż ciebie stać. Gorzej wyedukowane dzieci bo nie stać ciebie na edukacje. Bieda sprawia ze dzieci buntują się przeciw tobie i twojej wierze przez co jesteś nieszczęśliwy na starość bo masz dzieci ateistów.


1. Kiedy wierzysz nik Cię nie zmusza do większego finansowania Kościoła, płacisz tyle ile możesz...
2. Dla mnie modlitwa nie jest traceniem czasu to najbardziej zyskujący czas
3. To tylko jacyś dewoci, starzy ludzie mający więcej do czynienia z zabobonami niż z wiarą, katolik wierzy w zdobycze nauki bo są one efektem rozumu ludzkiego który jest darem Boga
4. te dzieci mogą kiedyś odwdzięczyć Ci się opieką i pomocą na starość... to że bieda prowadzi do ateizmu to jest zbyt duże uproszczenie, św. Franciszka siostra bieda doprowadziła do głębokiej wiary...

_________________
Nie można wierzyć w Boga nie wierząc w człowieka. Nie można wierzyć w człowieka nie wierząc w siebie.


So sty 31, 2009 19:25
Zobacz profil

Dołączył(a): So mar 03, 2007 21:38
Posty: 36
Post 
Cytuj:
- Większe finansowanie KK
1. Kiedy wierzysz nik Cię nie zmusza do większego finansowania Kościoła, płacisz tyle ile możesz...

Jakiś tam "obowiązek" niby jest, ale jeżeli nie masz czy nawet nie chcesz, to grzechu z tego miał nie będziesz, dobrze jest dawać, a jak nie chcesz to twoja sprawa. Lepiej chyba dać na Kościół, gdzie ofiara ZAWSZE idzie na dobrą intencję, niż topić kasę w jakieś pierdoły. Poza tym gdybym nawet dawał co niedzielę, to czy te 10zł miesięcznie na dobry cel to dużo?
Cytuj:
- Tracenie czasu na KK, a czas to pieniądz czyli tez tracenie pieniędzy które mógłbyś w tym czasie zarobić

Tak, w niedzielę szczególnie bym coś porobił. Przesiedział dupą na fotelu cały dzień przed telewizorem. Czas jak najbardziej dobrze spożytkowany. A w ciągu tygodnia? Chodzi się jak się ma czas i chęci. Sam chodzę aktualnie codziennie (okej, bo mam problemy) i NIE TRACĘ NA TYM NICZEGO. Jeżeli jest praca, to wstanę rano na 6.30, a jak nie da rady, to można wieczorem na 18. W domu i tak nigdy nie ma lepszego zajęcia. A ile łask i zasług z mszy świętej? Poza tym pieniądze szczęścia nie dają.
Cytuj:
- Gorsze zdrowie, bo często wierzący modlą się o zdrowie zamiast iść do lekarza

PIERDOŁY. Powiem ci, że szkodzenie sobie na zdrowiu (nieleczenie gdy nasz stan tego wymaga też pod do podchodzi) jest niejako nawet grzechem, człowiek wierzący owszem, modli się o zdrowie, ale i pójdzie do lekarza. Poza tym to, czy człowiek idzie do lekarza czy nie to nie kwestia wiary tylko raczej osobowości. I tak ogólnie, słyszałeś o tym:?
"Badania naukowe pokazują, iż wierzący mimo choroby są niemal równie zadowoleni z życia, co ich zdrowi rówieśnicy."
Albo to:
"Naukowcy znów nas zaskakują. Tym razem wyniki ich badań wykazują, że osoby, które systematycznie biorą udział w praktykach religijnych, żyją znacznie dłużej. Wnioski takie zostały wyciągnięte z długoterminowych badań zdrowia kobiet, przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych. Program został w całości sfinansowany przez amerykański rząd. Dziennik "Daily Star" poinformował, że przebadano łącznie 92 tysiące kobiet, w wieku od 50 do 80 roku życia. "
Cytuj:
Zycie w biedzie bo masz więcej dzieci niż ciebie stać. Gorzej wyedukowane dzieci bo nie stać ciebie na edukacje. Bieda sprawia ze dzieci buntują się przeciw tobie i twojej wierze przez co jesteś nieszczęśliwy na starość bo masz dzieci ateistów.

Gdzie jest napisane, że trzeba mieć pięć dzieci? Że w ogóle trzeba jakieś mieć? Czy niewierzący mają z zasady mniej dzieci, a wierzący rodzą ile mogą? Edukacja to nie kwestia wiary. Zarobki to nie kwestia wiary. Czy bieda sprawia, że dzieci się buntują? Zastanów się jeszcze raz. Prędzej są bardziej wyczulone na ludzką biedę i tragedie i przez to stają się bardziej pomocne i pełniejsze współczucia względem drugiej osoby.


Pn lut 02, 2009 14:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
PO to wyjątkowo katolicka partia ;) Kto na nich głosował skoro 90 procent obywateli polskich to katolicy. Kto głosował na postkomunistów?
Czy oby na pewno większość Polaków to katolicy?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Pn lut 02, 2009 21:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Pieniądze szczęścia nie dają ale daje je to co można za nie kupić. Raczej trudno być szczęśliwym gdy się jest ciągle głodnym. O miłości, rodzinie nie będę pisał bo to każdy wie.


Niestety muszę co niedzielę być w kościele. I jeśli zbiera tam ktoś na Caritas to mi nie szkoda rzucić parę złoty. Chociaż tutaj kieruję się wiarą. Bo wierzę, że nie wydadzą tej kasy na bzdety. Lepiej dać niż nie dać chociaż ryzykuje się zmarnowanie pieniędzy na jakieś religijne potrzeby "niezbędne do dobrego życia".

Niektórzy ludzie wolą żeby jedna osoba mniej się najadła ale żeby kościół był odpicowany. Tego nigdy nie zrozumiem. Ostatnio rozmawiałem z księdzem i stwierdził, że ten jest dobry kto głodnego nakarmił, spragnionemu dał się napić itd ( znacie to) a nie ten kto wierzy w Boga ale wcale go nie słucha i bliźnich ma gdzieś. Ktoś kiedyś powiedział, że szatan wie że Bóg istnieje. Ale czy to go czyni lepszym od ateisty?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Pn lut 02, 2009 21:33
Zobacz profil

Dołączył(a): So mar 03, 2007 21:38
Posty: 36
Post 
Cytuj:
Kto na nich głosował skoro 90 procent obywateli polskich to katolicy. Kto głosował na postkomunistów?
Czy oby na pewno większość Polaków to katolicy?

Może deklaruje się tyle, ale do kościoła chodzi 46%.
Cytuj:
Pieniądze szczęścia nie dają ale daje je to co można za nie kupić. Raczej trudno być szczęśliwym gdy się jest ciągle głodnym.

Jeżeli pójdę w niedzielę na godzinną mszę, czy w ciągu tygodnia na półgodzinną, to raczej nie spowoduje to mojego głodowania. Zresztą kto chodzi do kościoła zamiast iść do pracy? Jeżeli pracuję od poniedziałku do piątku w normalnym wymiarze godzin, to mogę spokojnie codziennie chodzić na mszę nie zarywając przy tym żadnych obowiązków.
Cytuj:
Niestety muszę co niedzielę być w kościele.

Po śmierci się dowiesz czy to rzeczywiście było "niestety".
Cytuj:
Ostatnio rozmawiałem z księdzem i stwierdził, że ten jest dobry kto głodnego nakarmił, spragnionemu dał się napić itd ( znacie to) a nie ten kto wierzy w Boga ale wcale go nie słucha i bliźnich ma gdzieś.

Trudno wierzyć w Boga i mieć gdzieś bliźniego, skoro miłość bliźniego jest podstawową rzeczą w tym wszystkim. I co mi po samej wierze, za wiarę się do nieba nie idzie.


Pn lut 02, 2009 23:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 19:16
Posty: 36
Post 
Lost napisał(a):
Cytuj:
Kto na nich głosował skoro 90 procent obywateli polskich to katolicy. Kto głosował na postkomunistów?
Czy oby na pewno większość Polaków to katolicy?

Może deklaruje się tyle, ale do kościoła chodzi 46%.
Cytuj:
Pieniądze szczęścia nie dają ale daje je to co można za nie kupić. Raczej trudno być szczęśliwym gdy się jest ciągle głodnym.

Jeżeli pójdę w niedzielę na godzinną mszę, czy w ciągu tygodnia na półgodzinną, to raczej nie spowoduje to mojego głodowania. Zresztą kto chodzi do kościoła zamiast iść do pracy? Jeżeli pracuję od poniedziałku do piątku w normalnym wymiarze godzin, to mogę spokojnie codziennie chodzić na mszę nie zarywając przy tym żadnych obowiązków.
Cytuj:
Niestety muszę co niedzielę być w kościele.

Po śmierci się dowiesz czy to rzeczywiście było "niestety".
Cytuj:
Ostatnio rozmawiałem z księdzem i stwierdził, że ten jest dobry kto głodnego nakarmił, spragnionemu dał się napić itd ( znacie to) a nie ten kto wierzy w Boga ale wcale go nie słucha i bliźnich ma gdzieś.

Trudno wierzyć w Boga i mieć gdzieś bliźniego, skoro miłość bliźniego jest podstawową rzeczą w tym wszystkim. I co mi po samej wierze, za wiarę się do nieba nie idzie.

Może i chodzą do kościoła, ale to przecież nie wszystko, przecież dla niektórych pójście do kościoła to obowiązek "bo trzeba". To co powiedziałeś na końcu posta jest najważniejsze to czyny świadczą o wiarze, a nie chodzenie do kościoła "bo trzeba", to musi być z serca.

_________________
Obrazek


Wt lut 03, 2009 15:59
Zobacz profil WWW
Post 
He, he, na wiara.pl reklamują "kiepskich" :o , Polecam 2 odcinek pt. "Wiara czyni cuda". :-)
Ale na temat.
Co by można dodać.

Nie wierzyć:
- nie tracisz czasu na chodzenie do kościoła, procesje i tego typu rzeczy. W roku uzbiera się troszkę godzin jak nie dni.
Przez parę lat dobrych kilkadziesiąd dni,
- pieniądz zostaje w kieszeni, składka, ślub, chrzest, kolęda itp. Wszystko doi. W roku trochę się uzbiera, a przez całe życie sporo.
- i nie zawracasz sobie głowy pierdołami, tak po prostu.

Wierzyć:
- cieszysz się że po śmierci pójdziesz do nieba. Jak umrze ci ktoś bliski to nie jest ci smutno bo wiesz że on już poszedł do nieba.
- ale jest i wada, boisz się diabła, boisz się, że zgrzeszysz, boisz się że umrzesz nie zdążywszy się wyspowiadać - i posprzątane... No chyba, że ktoś z czyśćca wykupi.


Cz lut 05, 2009 19:32
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL