Cytuj:
Ech.. znowu to samo. Porównywanie Boga z jakąkolwiek inną rzeczą jest bezsensowne, i dowodzi właśnie tego, że się nie rozumie, co słowo " Bóg " oznacza. Dopóki ktoś nie zrozumie, jaka jest różnica między tym, co rozumiemy pod słowem " Bóg " a jakąkolwiek inną rzeczą, bytem, istnieniem itd. ( choćby taka, że Boga definiuje się m.in. jako warunek wszystkich rzeczy, a zatem nie jako jakąś " rzecz " ) dopóty nie ma sensu żadna dyskusja.
Ok, rozumiem, że czegoś mogę po prostu nie rozumieć. Ale czy nie podobnie sprawa ma się w drugą stronę? Porównywanie czegokolwiek z jakąkolwiek inną rzeczą może być przecież bezsensowne. Np. porównywanie tego nosorożca. Dopóki ktoś nie zrozumie jaka jest różnica pomiędzy tym, co rozumiemy pod słowem "nosorożec" a jakąkolwiek inną rzeczą, bytem, istnieniem, dopóty nie ma sensu żadna dyskusja i taki ktoś nigdy nie zrozumie wiary w nosorożca.
Jeśli to brzmi z twojego punktu widzenia złośliwie, to przepraszam. Naprawdę nie to jest moim zamiarem, aby tak było. Ale nie jestem w stanie potraktować w ten sposób tylko słowa "Bóg" a innych słów już nie.
Możesz mi zarzucić, że jestem uparty i nie chcę się postawić na twoim miejscu i przyjąć na chwilę twojego punktu widzenia, że nie chcę cię zrozumieć. Rzecz w tym, że gdybym tak zrobił, to faktycznie musiałbym przyznać ci rację, ale będąc uczciwym i sprawiedliwym wobec innych ludzi musiałbym przyznać rację innym punktom widzenia w ten sam sposób. A wtedy zacząłbym twierdzić rzeczy sprzeczne. Że Bóg jest prawdziwy i nie ma innych bogów, ale i że Allah jest prawdziwy i nie ma żadnych bogów poza nim, itd...