Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz gru 11, 2025 22:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
 Debata - Ateizm w Polsce 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Szczerze mówiąc nei spotkałem się nigdy z czymś takim (może dlatego, że żadnej debaty na temat Biblii nie widziałem ;) ). Jednak gdybym widział program o nazwie "Wiara w Polsce, rozmowy na temat Biblii" i brałby udział w nim jakiś ateista i gdybym w połowie programu dowiedział się, że Biblii nie czytał, bo ma ciekawsze rzeczy do czytania i w dodatku użyłby stwierdzenia "to tylko powtórka z mitologii greciej" - no cóż, chyba widać jak to brzmi...

_________________
MÓJ BLOG


N sie 30, 2009 23:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
kaloryfer napisał(a):
Z drugiej strony należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że za bardzo często komentują Biblię ci którzy też jej nie czytali (lub znają kilka zdań wyrwanych z kontekstu)...


Sądzę, że dotyczy to zarówno Chrześcijan jak i ateistów.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N sie 30, 2009 23:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Seweryn napisał(a):
Szkoda mi człowieka , Naukowiec byłby z niego dobry, a tak spędza życie na rozmowie o Bogu nie wierząc w niego.


Bzdura. W ilości książek religia vs. nauka u Dawkinsa religia przegrywa 1:8

Cytuj:
Poza tym Dawkins też nie jest tak zupełnie nie wierzący . Na skali niewiary od 1do7 , określa się na 6.


W jednym wywiadzie uściślił to do 6,9.

Cytuj:
Więc pisał o tym czajniczku czy nie? :) Stawiam na to, że też nie czytałeś.


Ta książka ma 500 stron. I nie jest to 500 stron traktujących o czajniczku.


N sie 30, 2009 23:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Witold napisał(a):

1)Bzdura. W ilości książek religia vs. nauka u Dawkinsa religia przegrywa 1:8


2)W jednym wywiadzie uściślił to do 6,9.


3)Ta książka ma 500 stron. I nie jest to 500 stron traktujących o czajniczku.


1) Zawsze powtarzam, że nie ilość tylko jakość.
2) No więc waśnie , nie jest zupełnie nie wierzący.
3) Idę o zakład, że jest tam jeszcze coś o jednorożcach, potworach, wróżkach, itp. I pomyśleć, że napisał to naukowiec :)

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N sie 30, 2009 23:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Seweryn, Dawkins jest zupełnie niewierzący - jeśli przeczytasz o co chodzi z tą skalą dowiesz się, że właściwie jego postawa oscyluje między pewnością na nieistnienie Boga, a byciem prawie pewnym co do nieistnienia Boga ;]

_________________
MÓJ BLOG


N sie 30, 2009 23:54
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Epikuros napisał(a):
Seweryn, Dawkins jest zupełnie niewierzący - jeśli przeczytasz o co chodzi z tą skalą dowiesz się, że właściwie jego postawa oscyluje między pewnością na nieistnienie Boga, a byciem prawie pewnym co do nieistnienia Boga ;]


Prawie :) Oglądałeś reklamę, " prawie jak Małysz" ?

Dobranoc

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn sie 31, 2009 0:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Dobra Seweryn wygrałeś - Richard Dawkins jest wierzący :)

_________________
MÓJ BLOG


Pn sie 31, 2009 0:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Seweryn napisał(a):
1) Zawsze powtarzam, że nie ilość tylko jakość.


Toteż książki popularnonaukowe Dawkinsa są bardzo dobrej jakości ;-)

Cytuj:
2) No więc waśnie , nie jest zupełnie nie wierzący.



Byłbym zaskoczony, gdyby wielu ludzi zaliczyło się do kategorii 7, wliczyłem ją jednak dla symetrii z kategorią 1
(stuprocentowa pewność istnienia Boga) która jest całkiem licznie zasiedlona, gdyż natura wiary jest po prostu taka, że ludzie potrafią bezgranicznie akceptować jakieś przekonanie, nie mając ku temu żadnych racjonalnych przesłanek. Ateiści natomiast nie żywią "wiary" choćby z tego powodu, że nie sposób rozumowo zdobyć pewność, że coś definitywnie nie istnieje. Dlatego kategoria 7 jest raczej pusta, w przeciwieństwie do 1 która ma wielu zwolenników. Osobiście zaliczyłbym się do kategorii 6, choć blisko mi do 7. W kwestii Boga jestem agnostykiem w takim samym stopniu, w jakim pozostaję agnostykiem w odniesieniu do istnienia wróżek.
- Richard Dawkins, Bóg urojony

Cytuj:
3) Idę o zakład, że jest tam jeszcze coś o jednorożcach, potworach, wróżkach, itp. I pomyśleć, że napisał to naukowiec :)


Jest też o Biblii, moralności, argumentach Tomasza z Akwinu, ontologicznym i innych, zakładzie Pascala, psychologicznej skłonności do wiary... i więcej. Seweryn oczywiście komentuje treść książki z której nie przeczytał nawet spisu treści.


Pn sie 31, 2009 0:05
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post Re: Debata - Ateizm w Polsce
grzmot napisał(a):
Seweryn napisał(a):
Nie trzeba czytać książki aby wiedzieć o czym mówi. Wystarczy przeczytać tytuł aby wiedzieć, o co chodzi .

No, takiej prowokacji nie podaruję. To może ja podam kilka tytułów, a Ty powiedz, o czym są książki, bez korzystania z pomocy internetowych:
- "Łups",
- "Wariaci rządzą domem wariatów",
- "Słońce i cień",
- "Brudnopis",
- "Śpiąca królewna",
- "Endymion",
- "Sekret" ;).


A oczym jest książka "The Da Vinci Code"?;)

_________________
Nicea 325, początek końca...


Pn sie 31, 2009 0:12
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post 
Epikuros napisał(a):
Dobra Seweryn wygrałeś - Richard Dawkins jest wierzący :)


hehe A ty Greku wierzysz w cokolwiek? Nie rozumiem tego że ateista nie może kategorycznie stwierdzić że nie wierzy w Boga lub wyższy byt. To wierzy czy w końcu nie? Czy poprostu nie zgadza się z ogólnoprzyjetym pojmowaniem Boga, np w kk czy hinduiźmie, buddyźmie, islamie, różnych szczepach plemiennych itd.

Na przykład najmądrzejsi ludzie tego świata uznają wielkiego architekta wszechswiata lub modlą się do sowy. A taki najzwyklejszy ateista? Mój znajomy który ogłosza się ateistą jest satanistą, choć nie mówi o tym wprost to słucha satanistycznej muzyki oglada chore do przesady teledyski z uciętymi głowami zwierząt itd. Twierdzi że to jest poprostu inne spojrzenie na pewne tematy... sic!

_________________
Nicea 325, początek końca...


Pn sie 31, 2009 0:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Cytuj:
hehe A ty Greku wierzysz w cokolwiek? Nie rozumiem tego że ateista nie może kategorycznie stwierdzić że nie wierzy w Boga lub wyższy byt. To wierzy czy w końcu nie? Czy poprostu nie zgadza się z ogólnoprzyjetym pojmowaniem Boga, np w kk czy hinduiźmie, buddyźmie, islamie, różnych szczepach plemiennych itd.


Taki ateista mógłby się nazwać np. deistą, czy po prostu teistą. Ateizm jest zaś po prostu brakiem wiary teistycznej, czyli niewiarą w Boga/bogów. Co do Dawkinsa to stwierdził jednoznacznie, że nie wierzy, jednak nie uzurpuje sobie stuprocentowego przekonania co do nieistnienia Boga. Chyba cytat, który przytoczył Witek jest wymowny:

Cytuj:
Osobiście zaliczyłbym się do kategorii 6, choć blisko mi do 7. W kwestii Boga jestem agnostykiem w takim samym stopniu, w jakim pozostaję agnostykiem w odniesieniu do istnienia wróżek.


Musimy odróżnić stopień pewności co do istnienia Boga, a stopień wiary - np. ja nie mam 100% pewności co do nieistnienia jednorożców, ale nie wierzę w nie zupełnie :)

_________________
MÓJ BLOG


Pn sie 31, 2009 8:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Musimy odróżnić stopień pewności co do istnienia Boga, a stopień wiary - np. ja nie mam 100% pewności co do nieistnienia jednorożców, ale nie wierzę w nie zupełnie Uśmiech...


No właśnie, i w drugą stronę musimy zrobić to samo - ja np. nie mam 100% pewności co do istnienia Boga, natomiast wierzę w Niego całkowicie ;)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn sie 31, 2009 8:34
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post 
Epikuros napisał(a):
Musimy odróżnić stopień pewności co do istnienia Boga, a stopień wiary - np. ja nie mam 100% pewności co do nieistnienia jednorożców, ale nie wierzę w nie zupełnie :)


Ciekwością dla mnie jest ten brak całkowitego odrzucenia Boga. Te 100% pewności. Hehe dla mnie jest to dowodem że taka osoba nie wierzy do końca w to co głosi. Jak dziecko we mgle. Wybiera swoją własną drogę ( rozumowania ) a nie jest przekonany że dobrze postępuje. Nawet nie posiada mocnego fundamentu pod swoje teorie. W moim przypadku to zatoczyłem koło w swoim życiu. lecz żyjąc jakiś czas odrzucając wszelkie inne teorie na życie to i tak w głębi duszy czułem że Bóg istnieje. Wydaje mi się że tak samo czują inni ateiści dlatego nie są w 100% pewni tego co głoszą. Jakaś częśc ich samych każe im zarezerwować choć ten 1% na tę ewentualność. :)

_________________
Nicea 325, początek końca...


Pn sie 31, 2009 8:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Cytuj:
Hehe dla mnie jest to dowodem że taka osoba nie wierzy do końca w to co głosi.



Nadal nie rozumiesz tematu: tak samo jak Ty nie wierzysz w krasnale, tak samo Dawkins nie wierzy w Boga - choć 100% pewności na ich nieistnienie nie masz

_________________
MÓJ BLOG


Pn sie 31, 2009 8:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
maraskin napisał(a):
Ciekwością dla mnie jest ten brak całkowitego odrzucenia Boga. Te 100% pewności. Hehe dla mnie jest to dowodem że taka osoba nie wierzy do końca w to co głosi.


A dla mnie wręcz przeciwnie, jeśli ktoś głosi jakieś tezy ze 100% pewnością, to uważam, ze nie wie co mówi (chyba że doznał jakiegoś nadnaturalnego Oświecenia). Zgadzam się ze stwierdzeniem, że pewność to luksus, na który mogą sobie pozwolić tylko głupcy.


Pn sie 31, 2009 15:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL