
Re: 10 - Jezus i Kościół = prawda czy legenda? Badania. Źródła.
white
jest to możliwe.
Zastanawia mie dlaczego ludzie różnych religii są tak mocno uparci w wyznawaniu swojej i do tego - w przekonaniu, że tylko ich religia jest prawdziwa.
Oni ignorują fakty i nawet nie dopuszczają do myśli, że ich religia może nie być prawdziwa.
Czy nie jest to jakaś forma "prawnia mózgu"?
Z pewnością - gdyby po narodzeniu adoptowała ich rodzina buddystów = byliby buddystami dziś i doświadczeniem buddystów.
Odnoszę wrażenie, że religia to kompletny sposób interpretacji świata:
dodam więcej = archaiczny sposób
1. chociażby doktryna o grzechu pierworodnym
Stworzenie świata w ciągu 6 dni można było zakwestionować i dziś teologia katolicka mówi, że to opis teologiczny, a nie chodzi o konkretne 6 dni - zaś grzech pierworodny rozumiany jest nadal jako fakt, który miał miejsce (tego nie da się zakwestionować i nie trzeba tłumaczyć, że to opis teologiczny)
Dla mnie to wszystko jest bardzo archaiczne i próba ściągnięcia Boga do ludzkich teorii np. problem odkupienia.
Ktoś trafnie to gdzieś na ktorymś wątku napisał, że św. Pawłowi nie przeszkadzało tworzyć swoich rozmyślań, a my dziś to uważamy za natchnione.
Takim natchnieniem dla przyszłych pokoleń mogą być dziś nasze dociekania - jeśli wiara.pl ich nie wykasuje

To kwestia umowna.
Chrześcijanie żyli w określonej kulturze - i tlumaczyli sobie po swojemu, aby pasowało do ich ówczesnych przekonań.
Dla mnie to archaiczne podejście.