Kolego ! Każdy ma swoje argumenty ZA i PRZECIW i każdy ma prawo się wypowiedzieć ale róbmy to bez nerwów i kontrowersyjnych wypowiedzi , bo na tym polega dyskusja . Ja też nie jestem katolikiem i często moje wypowiedzi są skierowane przeciw Kościołowi ale jakoś nikt mnie nie blokuje , bo robię to w miarę przyzwoicie a Ciebie naprawdę ponosi. To ma być kulturalna dysputa między kulturalnymi ludźmi a nie wojna słów , które są wypisywane w gniewie i złości

Niewiele rozumiem bo i nie odpowiadasz na pytania, a tylko ziejesz tym swoim dziwnym przekonaniem że Ty tylko masz rację. W Biblii jest mowa aby napominać gdy ktoś źle czyni. Ja to robię wobec Ciebie, ale Ty tego nie przyjmujesz. Po owocach ich poznacie, jak sam piszesz. Twoje owoce to gniew, złość, bezpodstawne oskarżenia i nie tylko to. Faryzeusz też myśleli że tępiąc Jezusa służą Bogu. Ty się nie przejmuj Kościołem, bo jak jest napisane w Biblii - jeśli ta nauka nie jest od Boga to nie przetrwa. A jednak trwa... Ty się przejmij sobą i swoją belką.

Tak samo jak Wy macie odwagę się nazywać Katolikami i macie monopol na prawdę ,tak samo ja mam prawo mieć przekonanie że racja jest po mojej stronie !

Tak duża ilość wejść na moje posty świadczy o zainteresowaniu...boisz się ,że część"owieczek" przejdzie na drugą stronę.Obawy takie to lęk,a lęk jest spowodowany bardzo słabą jakością waszej wiary .Jeślibyście nie mieli obaw ,nie blokowalibyście moich postów!
[/b]

Ja już odpowiedziałem na Twój post.....mam się powtarzać.....

Na zakończenie napisze Ci tylko że robisz dokładnie to samo co nam zarzucasz - propaganda, nienawiść, to Ty nie znosisz innej opinii niż Twoja, wszystkich katolików wyzywając od wyznawców Watykanu (co jest bzdurne) i wypowiadając sądy co do których nie masz żadnych podstaw. Strasznie nisko upadłeś że śmiesz innych pouczać o tym co sam sobie wymyśliłeś, w dodatku odżegnując wszystkich poza samym sobą od wiary. Powinieneś się cieszyć że i tak pozwolono Ci nazbyt długo na to co tu robisz. Nie masz pojęcia czym jest fakt czy prawda.

Jak oskarża Kościół to jest w porządku...a przedstawianie faktów "to już zionę nienawiścią"

Kolego ! Każdy ma swoje argumenty ZA i PRZECIW i każdy ma prawo się wypowiedzieć ale róbmy to bez nerwów i kontrowersyjnych wypowiedzi , bo na tym polega dyskusja . Ja też nie jestem katolikiem i często moje wypowiedzi są skierowane przeciw Kościołowi ale jakoś nikt mnie nie blokuje , bo robię to w miarę przyzwoicie a Ciebie naprawdę ponosi. To ma być kulturalna dysputa między kulturalnymi ludźmi a nie wojna słów , które są wypisywane w gniewie i złości .


Wiem doskonale o co Ci chodzi , bo mnie samego nie raz flustrowały niektóre wypowiedzi na tym forum ale nie przelewałem moich nerwów na ekran , bo to do niczego mądrego nie prowadzi . Ja rozwiązałem sprawę inaczej - po prostu zignorowałem dwójkę ludzi myślących , że są nieomylni i nie odpowiadam na ich posty. Są tacy rozmówcy , którzy nie mając siły argumentu , najchętniej by użyli argumentu siły ale to nie średniowiecze , więc ich bronią pozostaje ironia i sarkazm. Napisałem to , aby Ci uświadomić , że Cię rozumiem co czujesz nie mogąc udowodnić swoich racji ale zapewniam Cię , że w tym wątku są rozmówcy z którymi idzie dojść do porozumienia , bo nie raz z nimi dyskutowałem i zawsze dochodziliśmy do ugody ( mam na myśli WISTA ) ale trzeba rozmawiać z przyzwoitością.

Po przeczytaniu Twoich postów na pewno wielu zrozumie co to jest ignorancja i głupota. Ty akurat nie masz moźliwości przekonać nikogo do odejścia z Kościoła, chyba że inne frustrata.

Po przeczytaniu Twoich postów na pewno wielu zrozumie co to jest ignorancja i głupota. Ty akurat nie masz moźliwości przekonać nikogo do odejścia z Kościoła, chyba że inne frustrata.

Naucz się nie wmawiać ludziom swoich wymysłów. Twoja pycha jest belką która przesłania Ci prawdę o sobie samym. Ty śmiesz mówić że my nie mamy kontaktu z Bogiem? Stary, obyś był tylko prowokatorem, bo to co wypisujesz jest niegodne człowieka wiary.