Autor |
Wiadomość |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Peter napisał(a): Jeśli wzbraniacie się przed przypisaniem Bogu winy za to, co się dzisiaj stało, postępujcie uczciwie i nie przypisujcie Mu też zasług wtedy, kiedy czujecie taką pokusę. Peter pomyśl logicznie - Bóg jest odpowiedzialny za wszystko! On stworzył świat. Gdyby nie stworzył żadna dobra ani zła rzecz nie miałaby miejsca. Tylko teraz pytanie: czy śmierć jest zła? Czy tylko nam, ludziom niezdolnym do pojęcia celu, sensu i przyczyny istnienia, tak się wydaje?
|
N kwi 11, 2010 0:05 |
|
|
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: I znów Bóg się popisał
mogl tez stworzyc swiat i zajac sie swoimi sprawami, zostawiajac bledy w ludzkich rekach.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
N kwi 11, 2010 0:10 |
|
 |
ziele_force
Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36 Posty: 366
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Chodzi o to, żeby wierzący sami się zastanowili, co ich wiara znaczy. To pytanie jest bardzo standartowe - czy Bóg jeżeli jest miłosierny i kochający dopuszcza jakiejkolwiek tragedii? Skoro dopuszcza zło (powiedzcie, tym rodzinom zmarłych, których przytaczacie jako przykład, że śmierć ich bliskich była dobrem), to czyni to z jakichś względów: 1. Albo nie jest miłosierny, co stoi w sprzeczności z twierdzeniem wyżej - Bóg nie jest miłosierny (na to stwierdzenie, które dość ostro wypowiedział autor tematu, zaczeliscie krzyczec i byc bardzo oburzonymi) 2. Albo kieruje się jakimiś względami kogo uratować, a kogo nie - nie jest zaś wtedy sprawiedliwy (powiedzcie rodzinom zmarłych, że ich bliscy ZASŁUŻYLI na śmierć) 3. Nie ma mocy, aby sterować samolotem, czy zmienic pogode w smolensku - Ale czy można go wtedy nazwać wszechmocnym? (powiedzcie rodzinom, że Bóg tak naprawdę nie mógł ich uratować i nie może ratować nikogo - ale po co wtedy prosić go o to by kogoś ratował?) to chyba tyle w tym temacie. P.S. Dalsza dyskusja się rozwinie na te tematy P.S. 2: Może zamaist się spierać, wierzący pójdzcie do kościoła się pomodlić za dusze, a niewierzący troche pokory, zadumy i refleksji - kazdemu się przyda.
|
N kwi 11, 2010 9:12 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I znów Bóg się popisał
ziele_force napisał(a): Chodzi o to, żeby wierzący sami się zastanowili, co ich wiara znaczy. To pytanie jest bardzo standartowe - czy Bóg jeżeli jest miłosierny i kochający dopuszcza jakiejkolwiek tragedii? Skoro dopuszcza zło (powiedzcie, tym rodzinom zmarłych, których przytaczacie jako przykład, że śmierć ich bliskich była dobrem), to czyni to z jakichś względów: 1. Albo nie jest miłosierny, co stoi w sprzeczności z twierdzeniem wyżej - Bóg nie jest miłosierny (na to stwierdzenie, które dość ostro wypowiedział autor tematu, zaczeliscie krzyczec i byc bardzo oburzonymi) 2. Albo kieruje się jakimiś względami kogo uratować, a kogo nie - nie jest zaś wtedy sprawiedliwy (powiedzcie rodzinom zmarłych, że ich bliscy ZASŁUŻYLI na śmierć) 3. Nie ma mocy, aby sterować samolotem, czy zmienic pogode w smolensku - Ale czy można go wtedy nazwać wszechmocnym? (powiedzcie rodzinom, że Bóg tak naprawdę nie mógł ich uratować i nie może ratować nikogo - ale po co wtedy prosić go o to by kogoś ratował?) to chyba tyle w tym temacie. P.S. Dalsza dyskusja się rozwinie na te tematy P.S. 2: Może zamaist się spierać, wierzący pójdzcie do kościoła się pomodlić za dusze, a niewierzący troche pokory, zadumy i refleksji - kazdemu się przyda. Nikt nie ZASŁUŻYŁ na śmierć, ona jest nieodłącznym elementem istnienia wszystkich istot żywych. Jest nieuchronna. Ratunek Boga to ratunek przed wiecznym potępieniem, bo życie ludzkie trwa nadal tylko w innym wymiarze. Dlaczego rodziny płaczą na pogrzebach - bo brakuje fizycznej obecności kochanych osób, ale duchowa łączność nie jest przerwana. Dlaczego zmarli teraz? - bo zapewne dopełnili miarę dobra na ziemi.
|
N kwi 11, 2010 9:30 |
|
 |
ziele_force
Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36 Posty: 366
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Cytuj: Nikt nie ZASŁUŻYŁ na śmierć, ona jest nieodłącznym elementem istnienia wszystkich istot żywych. Wydaje mi się, że nie do końca mnie zrozumiałaś. Punkt drugi odnosi się do tego, że przecież wielu twierdzi, że Bóg ocalił kogoś od śmierci (przykładem jest zamach na Jana Pawła II (chociaż on dziekował Maryi, ale ona ma blisko do Boga)). Więc jednym z wniosków po tragedii (nie tylko wczorajszej) jest: dlaczego Bóg ocalił Jana Pawła II (czy jakąkolwiek inną ofiarę jakiejkolwiek katastrofy, które to ocalenie przypisywane jest Bogu), a ich nie ocalił? i trzy punkty j.w.: nie jest miłosierny LUB sam sobie wybiera kogo ocalić, to znaczy, że jedni zasługują na uratowanie i życie, a inni nie LUB nie może nikogo ocalić i tak naprawdę wszystkie ocalenia mu przypisywane to coś co można nazwać szczęśliwym zbiegiem okoliczności lub przypadkiem Cytuj: Dlaczego zmarli teraz? - bo zapewne dopełnili miarę dobra na ziemi. skąd to możesz przypuszczać? czy przestępca, który umrze naglę też dopełni miarę dobra na ziemi?
|
N kwi 11, 2010 9:45 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I znów Bóg się popisał
ziele_force napisał(a): Wydaje mi się, że nie do końca mnie zrozumiałaś. Punkt drugi odnosi się do tego, że przecież wielu twierdzi, że Bóg ocalił kogoś od śmierci (przykładem jest zamach na Jana Pawła II (chociaż on dziekował Maryi, ale ona ma blisko do Boga)). Więc jednym z wniosków po tragedii (nie tylko wczorajszej) jest: dlaczego Bóg ocalił Jana Pawła II (czy jakąkolwiek inną ofiarę jakiejkolwiek katastrofy, które to ocalenie przypisywane jest Bogu), a ich nie ocalił? i trzy punkty j.w.: nie jest miłosierny LUB sam sobie wybiera kogo ocalić, to znaczy, że jedni zasługują na uratowanie i życie, a inni nie LUB nie może nikogo ocalić i tak naprawdę wszystkie ocalenia mu przypisywane to coś co można nazwać szczęśliwym zbiegiem okoliczności lub przypadkiem Dobrze zrozumiałam - tylko Bóg zna czas i godzinę. Wszelkie nasze dywagacje nie mają sensu. Nie nam wyrokować dlaczego jednych "ocalił" innych nie w sensie fizycznym. Bóg ocala od śmierci wiecznej. Cytuj: skąd to możesz przypuszczać? czy przestępca, który umrze naglę też dopełni miarę dobra na ziemi? Nie wiem, Ty także nie wiesz - ale On wie.
|
N kwi 11, 2010 10:22 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
 Re: I znów Bóg się popisał
ziele_force napisał(a): sam sobie wybiera kogo ocalić ta opcja Cytuj: to znaczy, że jedni zasługują na uratowanie i życie, a inni nie Nie nie znaczy. O ile cokolwiek możemy powiedzieć odnośnie boskich intencji, to to, ze nie ocala lub nie ze względu na zasługi (wtedy zresztą byłoby odwrotnie - najlepszych nie ocalałby, by tym szybciej dać im najwyższą nagrodę - niebo), ale ze względu na konsekwencje jakie to będzie miało. Postawa chrześcijańska zawiera w sobie wiarę, że nawet największe cierpienie doprowadzi do większego dobra, tak jak miało to miejsce z Męką i Zmartwychwstaniem Jezusa. Oczywiście, w żaden sposób nie znaczy to, że cierpienie przestaje być cierpieniem. Chrześcijanin nie powie, że cierpienie i smutek po stracie najbliższych jest niewłaściwe - da jednak nadzieję, że zarówno cierpienie jak i wydarzenie które je wywołało zrodzą dobre owoce, a strata i rozdzielenie z bliskimi nie jest na zawsze.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
N kwi 11, 2010 10:31 |
|
 |
Rozmyślacz
Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31 Posty: 340
|
 Re: I znów Bóg się popisał
nie doszukiwałbym się tu głębokiego sensu , przypadek złe zrządzenie losu ot to jest wynikiem końcowego efektu w postaci wypadku, dotyczy to ludzi zwykłych jak i tych publicznych, wobec każdego śmierć jest równa
|
N kwi 11, 2010 10:54 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Cytuj: Dlaczego zmarli teraz? - bo zapewne dopełnili miarę dobra na ziemi. Alus, przypisywanie Bogu sporzadzenie listy pasazerow, to chyba "lekka" przesada? Cytuj: przypadek złe zrządzenie losu Jedynie logiczne. Usmiercanie 81 kobiety w tak dramatyczny sposob, nie swiadczy przeciez o jakiej kolwiek milosci, nie mowiac juz o tej "naj".
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
N kwi 11, 2010 11:14 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Dural napisał(a): Alus, przypisywanie Bogu sporzadzenie listy pasazerow, to chyba "lekka" przesada? Niekoniecznie Albo gdybym na kraj ten zesłał zarazę i we krwi utopiłbym gniew mój na niego, aby wytracić stamtąd ludzi i zwierzęta, i gdyby Noe, Danel i Hiob w tym kraju się znajdowali, na moje życie - wyrocznia Pana Boga - ani synów, ani córek by nie ocalili, ale oni sami tylko dzięki swej sprawiedliwości ocaliliby własne życie.(Ez 14:19-20)
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
N kwi 11, 2010 12:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Dural napisał(a): Alus, przypisywanie Bogu sporzadzenie listy pasazerow, to chyba "lekka" przesada? Zofia Kruszyńska Guzd prcownica sekretariatu kancelarii Prezydenta, spakowana, od dawna zdecydowana na lot do Katynia, obudziła się nagle w nocy z piątku na sobotę z przekonaniem, że nie powinna lecieć. Było to odczucie, jak sama mówi bardzo irracjonalne, ale ulegała jego presji. Nie powidamiając nikogo nie pojechała na lotnisko......żyje. A kilka osób odstąpiło swoje miejsce w samolocie się na prośbę kolegów, m.in. poseł Żelichowski, Schetyna. Widocznie ich życie ma jeszcze trwać.....
|
N kwi 11, 2010 19:37 |
|
 |
Rozmyślacz
Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31 Posty: 340
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Alus sugerujesz wpływ boskiego planu...?
|
N kwi 11, 2010 20:04 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Jeśli Bóg istnieje to chyba wie lepiej co dla nas dobre. W przypadku tej tragedii wydaje mi się że albo Boga nie ma albo to "nieszczęście" ma czemuś służyć. Są jeszcze jakieś możliwości?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
N kwi 11, 2010 20:18 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Zastanawia mnie czy pilot miał wolą wolę? Przecież nie chciał tego wypadku, mimo tego Bóg nie dał mu mądrości na tę ważną okoliczność.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
N kwi 11, 2010 20:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I znów Bóg się popisał
Skoro wierzymy w Boga, to wierzymy też, że ma w stosunku do nas jakiś plan. Nie pojmujemy Boga i nie pojmujemy Jego planu. Tej tragedii nie da się zrozumieć, ja przynajmniej jej nie pojmuje i do końca jeszcze nie wierze w to co się wydarzyło.
|
N kwi 11, 2010 20:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|