Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So wrz 27, 2025 18:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Sen o końcu świata... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05
Posty: 96
Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
Post Re: Sen o końcu świata...
ArturP napisał(a):
To, co najbardziej człowiek uwielbia to liczby, dowody. Dziś coraz bardziej następuje opanowanie świadomości przez rożne formy agnostycyzmu czy nawet ateizmu. Jest wiele odstępstw od wiary. Wiara słabnie, ludzie wierzą w to, co wygodne. Ja nie mam do nikogo za złe że myśli inaczej, mam swoje zdanie i wiarę.

Postawa agnostycyzmu, czy też ateizmu może być przyrównana do postawy Tomasza, który to nie uwierzył, póki nie ujrzał i nie dotknął.
Gdyby Bóg był na tyle miłosierny, to tak jak Tomaszowi, ukazałby się dzisiejszym ateistom i niedowiarkom. Wtedy wszyscy oni by się nawrócili.

I czy czymś złym jest fakt, że ludzie wierzą w coś innego niż Ty?
Jak to Lec napisał: "A może mnie Bóg upatrzył sobie na ateistę?"


N maja 01, 2011 13:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2011 12:33
Posty: 142
Post Re: Sen o końcu świata...
Ateizm jest to pogląd odrzucający wiarę w Boga jako sprzeczną z rozumem i nienaukową. Św. Tomasz zwątpił w zmartwychwstanie, powiedział że nie uwierzy dopóki nie zobaczy i nie dochnie ran - na co Pan Jezus odpowiedział Błogosławieni Ci którzy uwierzyli a nie widzieli. Czy my w dzisiejszych czasach widzimy? Nie widźmy ale wierzymy w słowo które trwa od 2000lat. Słowo to przetrwało już wszelkie próby.

Wierzę Ci że ciężko jest się nawrócić, ciężko uwierzyć ale nie przejmuj się ja też byłe katolikiem niepraktykującym przez kilkadziesiąt lat. A pomyśl o Św. Augustynie też był ateistom matka jego 15lat modliła się o jego nawrócenie i stało się według próśb, jeden z większych Św.


I czy czymś złym jest fakt, że ludzie wierzą w coś innego niż Ty?
Odpowiedziałem na Twoje pytanie nie przeczytałeś dokładnie - ludzie wierzą w to, co wygodne. Ja nie mam do nikogo za złe że myślą inaczej, mam swoje zdanie i wiarę.

Dokładnie plany Boże są dla nas czasami niezrozumiałe, Bóg próbuje nas na rożne sposoby, ale czasami wokół planów Bożych szatan mąci czy Bóg chce abyś był ateistą? Nie odpowiem Ci na to pytanie jego zapytaj.

_________________
"Aż do śmierci stawaj do zapasów o prawdę, a Pan Bóg będzie walczył o ciebie" (Syr 4,28)
"na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów swoich będziesz potępiony” (Mt 12, 34-37).


N maja 01, 2011 16:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05
Posty: 96
Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
Post Re: Sen o końcu świata...
ArturP napisał(a):
Pan Jezus odpowiedział Błogosławieni Ci którzy uwierzyli a nie widzieli. Czy my w dzisiejszych czasach widzimy? Nie widźmy ale wierzymy w słowo które trwa od 2000lat.

Powiedział, lecz również świętym został Tomasz niedowiarek.
Maria ponoć dla 70 tys. ludzi potrafiła ruszyć nasze Słońce z posad, to chyba Bóg może dla mnie na kartce po prostu stworzyć napis "I exist". Wiele to nie jest, a uwierzyłbym i byłbym radosnym głosicielem jego słowa.
ArturP napisał(a):
Wierzę Ci że ciężko jest się nawrócić, ciężko uwierzyć ale nie przejmuj się ja też byłe katolikiem niepraktykującym przez kilkadziesiąt lat. A pomyśl o Św. Augustynie też był ateistom matka jego 15lat modliła się o jego nawrócenie i stało się według próśb, jeden z większych Św.

To, że Augustyn się nawrócił, to jego indywidualny wybór był, wymuszony sprawami jakie zaistniały w jego życiu. A nie jego matki. Znam wiele ludzi, co się od całych lat modlą o nawrócenie swoich bliskich i nic. Jeśli ja bym się teraz nawrócił, to nie dzięki wielu modlitwom moich wierzących znajomych,a dzięki temu, że stałem się na tyle słaby psychicznie, że potrzebowałbym niewidzialnej pomocy.
ArturP napisał(a):
ludzie wierzą w to, co wygodne. Ja nie mam do nikogo za złe że myślą inaczej, mam swoje zdanie i wiarę.

Tylko że słowa "wierzą w to, co wygodne" brzmi mocno pejoratywnie, jakbyś podkreślał, że wierzą źle, wierzą tylko tak, jak oni chcą.
ArturP napisał(a):
czy Bóg chce abyś był ateistą? Nie odpowiem Ci na to pytanie jego zapytaj.

Swego czasu pytałem się bardzo często w różnych formach. Lecz w przeciwieństwie do doskonałego, nieskończonego, miłosiernego i wszechmocnego Boga, moi wadliwi, niedoskonali i czyniący błędy znajomi udzielili mi pomocy i odpowiedzi z miejsca. Więc mimo wszystko w całym moim życiu na ludzi zawsze mogłem liczyć bardziej, niż na jakieś tam duchowe pomoce "Made in Heaven".


Wt maja 03, 2011 15:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Sen o końcu świata...
ArturP napisał(a):
Wierzę Ci że ciężko jest się nawrócić, ciężko uwierzyć ale nie przejmuj się ja też byłe katolikiem niepraktykującym przez kilkadziesiąt lat. A pomyśl o Św. Augustynie też był ateistom matka jego 15lat modliła się o jego nawrócenie i stało się według próśb,


Gwoli ścisłości Augustyn z Hippony nie był ateistą, tylko manichejczykiem.


Śr maja 04, 2011 12:47
Zobacz profil
Post Re: Sen o końcu świata...
Odgrzeję starego kotleta ale no.. trudno.

Do tej pory myślałem że jest ze mną coś nie tak - miałem 2 razy w życiu sen o paruzji, pojawieniu się krzyża na niebie. Raz w dzień: chmury były ułożone w kształt krzyża, drugi raz: przy zapadającym zmroku, krzyż ułożony z gwiazd świecących kolorem żółtym i białym, trochę mniejszych od księżyca. W obu sytuacjach szedłem do innego pokoju i popatrzyłem przez okno. Krzyczałem w śnie, łkałem, byłem przerażony - że jestem nieprzygotowany na "koniec"...


Cz sty 16, 2014 23:46
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL