Polska nie dyktuje warunków finansowo gospodarczych ani w świecie ani w regionie. Dyktują je imperia i potęgi gospodarcze. Te potęgi to już niestety nie są państwa. Są potęgi znacznie silniejsze. Wybacz ale masz znikomą wiedzę i wyciągasz do tego błędne wnioski.Nie tylko Polska ale ponad 60% państw jest zagrożonych a czym to wystarczy znać Objawienie Św. Jana. Widzą to już niewierzący. Nawet głównie widzą to oni.

Błędne wnioski to sam wyciągasz. Kto tu mówił o jakiejś potędze gospodarczej. Przejrzyj se jeszcze raz to co napisałem i nie pisz bzdur wyssanych z palca. Najpierw zapoznaj się z tekstem do którego się odwołujesz bo widzę że próbujesz zarzucać tu znikomą wiedzę, ale sam jakoś to wiedzą nie błyskasz. Temat jest o objawieniu Matki Boskiej, a mówienie tu o tym że w Polsce było lepiej za Łokietka, ma się nijak do tego. Błyskaj swoją ,,wielką wiedzą'' ale na temat. Bo wiesz, napewno jeszcze lepiej to się mieli ci co z łukami i dzidami biegali, ludziom się lepiej żyło i nie mieli tyle prblemów na głowie. Ale ma się to tak do tematu jak twój Łokietek.

Z tym 30% nie przesadziłem. Użyłem słowa NIEDOŻYWIONYCH a nie głodujących. Tak pokazują statystyki.

Nie wiem skąd masz takie statystyki (jak dla mnie totalnie odbite od rzeczywistości) ale ja mówie to co widzę u siebie w mieście i nie tylko, a nie jakieś tam statystki. Małe dzieciaki w podstawówkach maja swoje komorki, wlasne komputery z dostepem do internetu, pod blokiem tyle samochodow ze juz nie ma gdzie parkowac, ludzie nie chodza w podartych szmatach......itd. Jak juz mówiłem nie mieszkam w bogatej dzielnicy, zreszta u mnie w miescie nie ma takich. Sorry ale te 30% niedożywionych dzieci to se wsadz między bajki.

Już nic się nie opłaca tylko pracować dla finansowych imperiów by mieć w ogóle emeryturę na którą nie wiadomo kto zapracuje skoro rodzi się tak mało dzieci.

To już rozumiem twoje podejście do sprawy. Najlepiej to już chyba dla Ciebie z domu nie wychodzić bo gdzie nie spojrzysz to wszystko obraca się wokół pieniądza i wszyscy chcą na Tobie zarobić i obedrzeć Cię z ciężko zarobionych pieniędzy. Na emeryturę też nie liczysz bo przecież skąd możesz wiedzieć czy dożyjesz. A jak nawet to i tak pewnie do tej pory prawo się zmieni i może się okazać że nie będzie Ci się wogóle należała. Nie ma to jak pesymizm do końca.

Żyjemy w ucisku finansowym a patrząc na to co się dzieje przyjdzie ucisk o wiele większy. Dług będzie tylko rósł aż do całkowitego uzależnienia. Ile to potrwa nie wiadomo ale znaki już widać jak na dłoni. Trzeba być ślepym żeby tego nie widzieć. Ale dla wierzących to dobra wiadomość bo to oznacza że ten świat się kończy. Najwyższa pora by Bóg w końcu swoich zabrał i ja mam odwagę wierzyć, że będę pośród nich.

Tym to mnie rozbawiłeś. Świat się kończy bo żyjemy w ucisku finansowym i Bóg już nie może patrzeć co się dzieje z gospodarką na świecie i nas za to ukarze.

Wedlug wiary Chrzescijanskiej matka Boska nieiwele ma do powiedzenia tylko Jezus Chrystus jest jedynym Bogiem i tylko on jest posrednikiem w modlitwie pomiedzy ludzmi a jego Ojcem tyle na ten temat mowi Biblia a to ze szczegolna laska dotyka Polski to wlasnie jest widac zlodziejstwo , arogancja i chamstwo na kazdym kroku..... czyzby to bylo wyroznienie i wywyzszenie

amadeus, a co ty robisz by temu zapobiec?

pewnymi pośrednikami są tez kapłani, ludzie modlący się, o tym również mówi Pismo Święte. Wierzymy również w interwencję świętych.
A jeżeli tak cytujesz Biblię, znasz błogosławieństwa? Skąd wiesz, że nie o to chodzi?

Jeżeli nie wiesz skąd się biorą statystyki to wybacz. Jeżeli natomiast twierdzisz, że twoje spostrzeżenia są bardziej miarodajne niż ogólnopolskie statystyki poważnych instytucji bądź instytutów to sam się ośmieszasz.

Smutne statystyki z 2009r.

* Ponad 70 tys. dzieci je tylko to, co dostanie w szkole, co oznacza, że dom nie zapewnia im nawet podstawowych produktów żywnościowych. Szkolne programy dożywiania są ich jedyną szansą na posiłek.
* Prawie 120 tys. dzieci przychodzi do szkoły głodnych - nie mając wystarczająco dużo energii, by prawidłowo funkcjonować. Dzieci te są ospałe i trudno im skoncentrować się na nauce.
* Aż 170 tys. dzieci cierpi z powodu niedożywienia, co utrudnia im prawidłowy rozwój.
* Ponad 260 tys. dzieci zaczyna dzień bez śniadania, czyli jest pozbawione najważniejszego posiłku dnia, który już na samym początku dnia dostarcza energii zapewniając siłę na przedpołudniowe aktywności.
* Co piąte dziecko jest żywione w nieprawidłowy sposób, co oznacza, że dzieci nie otrzymują wszystkich niezbędnych dla prawidłowego rozwoju składników odżywczych.

Nie chodzi o pesymizm czy o optymizm ale o rzetelną ocenę faktów.
Prawdą jest iż dziś podejmowanie działalności np. gospodarczej od tzw. ZERA (bez dofinansowań, znajomości) jest bardzo bardzo trudne a utrzymanie jej graniczy z cudem. Bo jak zarobić np. 1.5 tyś zł netto + koszty (lokal, samochód, telefon, komputer, oprogramowanie, księgowość), zus oraz podatek dochodowy i podatki inne?
Jeżeli np. znasz działalność której podjęcie przynosi niezłe profity bez sporej finansowej dotacji czy koneksji to podziel się chętnie tę wiedzę wykorzystam.


To nie jest kwestia rozbawienia czy płaczu.
Bóg nigdy nie mógł patrzeć na popełniane przez człowieka zło. Dziś tym bardziej bo patrząc na zwiększoną ilość dóbr, możliwości i wiedzy ilość czynionego zła jest o wiele większa niż dawniej.
Niewątpliwie Bóg niektórych za przekroczenie Jego praw ukaże.

Polska: Kraj w, którym jest się osobą pobożną i szanowaną gdy w niedzielę idzie się do kościoła. I gdy święci się niedzielę przez nie robienie niczego lub ''wyjazd w goście'' . Kraj, w którym każdy ''nie katolik'', który czyta i ROZUMIE BIBLIĘ jest Świadkiem Jehowy.
Polska będzie poniżona. Spośród narodów wybrany jest TYLKO IZRAEL.

Mały szkopuł tylko w tym, że dniem siódmym jest sobota
A Izrael Boga odrzucił. Jezus przyszedł więc do wszystkich. Izrael miana narodu wybranego pozbawiony nie zostal ale dzięki temu wszyscy inni dostali szansę na bycie nie poganami.

Jedynym posrednikiem miedzy Bogiem Ojcem a chrzescijanami jest tylko i wylacznie Jezus Chrystus zaden kaplan wg. Bibli nie uzyskal takich uprawnien ...nie ma swietych nawet apostlowie nie sa swietymi nie ma takiego przekazania w Bibli wiec mowienie o czyms czego nie ma jest balwochwalstwem

Chyba tylko w Polsce nikt nie wie ze na Swiecie bardzo aktywny jest ruch wolnych Chrzescijan ktory juz dzisiaj skupia wokol siebie ok. 800mln wiernych gdzie podstawa wlasnie jest wiedza oparta na Bibli ktora tlumaczyl Luther bez upiekszen i pisania basni jak robi to kosciol katolicki i nie ma to ze Swiadkami Jehowy nic wspolnego .......... ten ruch wczesniej nazywal sie Protestancki Evang-Lutheranski powodem bylo iz katolicy zaczeli ludzi swiecic co bylo falszowaniem Bibli.
Ruch Wolnych Chrzescijan pokazuje jak wiara w Jezusa Chrystusa moze byc piekna jak moze byc motywujaca do dalszego zycia jak moze byc pelna optymizmu pelna dynamiki i milosci Bozej bez nakazow i zakazow kazdy jesli popelni grzech jest za niego odpowiedzialny i modlac sie bezposrednio do Boga otrzymuje rozgrzeszenie bez zadnych posrednikow w konfensjonale wyludzajacych pieniadze...... Czytajcie Biblie naprawde jest warto Bog jest tylko od nas o jedna modlitwe oddalony

amadeus, wierzysz w zbawienie? jeżeli nie - jak możesz nazywać się chrześcijaninem? Jeżeli tak, dlaczego twierdzisz że inni go nie dostąpili? jesteś aż takim egoistą?

"Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał" (Łk 10,16). W tym samym tonie przekazuje Zbawiciel swoim uczniom władzę odpuszczania grzechów: "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone; którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20,23). Więc jak to było? żaden kapłan nie uzyskał takich uprawnień...

Zera nie dopisałeś czasem za dużo ...na świecie jest niecałe 2 miliardy chrześcijan, w tym 900mln katolików.
Jeśli wolnych chrześcijan jest 800 mln - to gdzie zaginęli protestanci, prawosławni?

Zycze tobie drogi przyjacielu zebys uwierzyl w Boga nie tylko rozumem a i sercem jesli to zrobisz nie bedziesz zadawal niepowaznych pytan....

Alusie widze ze kochasz statystki wierze w twoja madrosc i odpowiesz sam na zadane przez siebie pytanie

w czym sa one niepoważne?

Bóg dał nam tak rozum jak serce. Sądzę, aby oba się kontrolowały i uzupełniały.

Niepowazne pytanie bylo czy jak jestem itd..itd.. przeczytaj sam jakie zadales mi pytanie odpowiem ci tak wiara Chrzescijanska nie prowadzi konkurencji ani nikt nie powinien sie czuc lepszym czy gorszym Chrzescijaninem natomiast co jest bardzo wazne to dac sie ochrzcic kiedy juz jestes doroslym czlowiekiem i oddac prowadzenie swiadomie swojego zycia w rece Jezusa Chrystusa dopiero w takiej sytuacji rozum bedzie wspoldzialal z sercem a zmiany ktore w tobie nastapia sa i bede bezcenne...

Nie chodzi o statystyki - chodzi o prawdę.
Brak rzetelności w drobnym, podważa wiarygodność całości argumentacji.
Oczywiście nie muszę szukać liczb - zważywszy, że liczba wszystkich członków Kościoła protestantanckiego wynosi 600 milionów