Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 20, 2025 14:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE? 
Autor Wiadomość
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
To prawda że Bóg pozwala istnieć szatanowi.
Jezus powiedział że wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi i od Boga pochodzimy.
Bóg również stworzył ziemie, ale Szatan nie raz był nazwany władcą tego świata. Sfera rządów szatana ma jednak ograniczone wpływy i nie może się on posunąć dalej, niż zezwoli mu Bóg.


Wt cze 22, 2010 12:36
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
Jasne. Podrzuciłem temat, bo są ludzie, którzy uważają że Szatan jest "jakby Bogiem" i może wszystko co Bóg. Człowiek zaś, ma wybierać sobie pomiędzy "jednym Bogiem a drugim".
Nie rozumiem skąd się to podejście bierze bo jest skrajnie nieprawdziwe a często się je spotyka w Kościele.
Cieszę się, że Ty Monika jasno widzisz faktyczne relacje Bóg - Szatan - człowiek.
Pozdrawiam

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Wt cze 22, 2010 15:12
Zobacz profil
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
monika24 napisał(a):
MARIUSZ 85
Zacytuj mi gdzie kogoś obraziłam??? O tym że powiedziałam że dla mnie każda inna religia niż którą wyznaję jest od szatana. To przecież moja wiara i wyrażenie własnego zdania? Szukasz problemu tam gdzie go nie ma. A co do moich nastroi to one najmniej powinny cie teraz interesować,jestem kobietą. Może mam złe dni??? Ciesze się ze umiesz czytać ;) Inaczej nie odpisałbyś mi ;) Pozdrawiam ;)


Szanuję Twoje zdanie, ale powtarzam Ci, że to jak traktujesz wierzących inaczej lub niewierzących, jest błędne. Czy uważasz, że skoro nie wierzę w Boga, to pochodzę od szatana? Jeśli tak, to właśnie tutaj mnie obrażasz. Sama przecież napisałaś, że byłaś niewierząca - czy wtedy byłaś z szatanem? Czy w ogóle o nim myślałaś? Czy chciałabyś wtedy od kogoś usłyszeć, że jesteś satanistką? Zastanów się na własnym przykładzie, czy słusznie myślisz.


Wt cze 22, 2010 16:11
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06
Posty: 298
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
monika24 nie wiem czy ty po prostu trollujesz tu na forum ale dawno nie widziałem tak pokręconych poglądów. Lecz się dziewczyno bo tego typu fanatyczna pewność, którą przejawiasz jest niebezpieczna nie tylko dla ciebie ale też innych.


Wt cze 22, 2010 17:46
Zobacz profil
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
Mariusz85 napisał(a):
Czy uważasz, że skoro nie wierzę w Boga, to pochodzę od szatana?

Żenada.... ty czytaj dokładnie co piszę a dopiero później się wypowiadaj! Nikt nie pochodzi od szatana i nie pisz mi takich bredni bo sie az czytac nie chce twoich wypowiedzi.

A ty Snufkin zachowaj takie myśli dla siebie.
Potwierdza sie prawda że z świętych i osób mocno wierzących zawsze chcą robić wariata! :?


Śr cze 23, 2010 7:06
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
maly_kwiatek napisał(a):
Jasne. Podrzuciłem temat, bo są ludzie, którzy uważają że Szatan jest "jakby Bogiem" i może wszystko co Bóg. Człowiek zaś, ma wybierać sobie pomiędzy "jednym Bogiem a drugim".
Nie rozumiem skąd się to podejście bierze bo jest skrajnie nieprawdziwe a często się je spotyka w Kościele.
Cieszę się, że Ty Monika jasno widzisz faktyczne relacje Bóg - Szatan - człowiek.
Pozdrawiam


No widzisz a niektórzy twierdzą że ma nierówno pod sufitem. ile ludzi tyle opinii i na dodatek przekręca moje wypowiedzi.... :?


Śr cze 23, 2010 7:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 31, 2009 6:49
Posty: 110
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
Snufkin napisał(a):
monika24 nie wiem czy ty po prostu trollujesz tu na forum ale dawno nie widziałem tak pokręconych poglądów. Lecz się dziewczyno bo tego typu fanatyczna pewność, którą przejawiasz jest niebezpieczna nie tylko dla ciebie ale też innych.


monika24 ma konkretne stanowisko i poglądny na ten temat. Jakoś nie widzę nic pokręconego w tych poglądach. I nie mam problemu z otczytaniem intencji jakie chce przekazać.

monika24: bardzo piękne świadectwo oby więcej takich :-D

_________________
Lepiej jest słuchać karcenia mędrca
niż pochwały ze strony głupców [koh 7,5]


Śr cze 23, 2010 9:16
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
Cytuj:
No widzisz a niektórzy twierdzą że ma nierówno pod sufitem. ile ludzi tyle opinii i na dodatek przekręca moje wypowiedzi.... :?

Kazdy moze miec swoje zdanie, nawet glupie w oczach innego.
A to, co to ma niby znaczyc, czy to ma byc madre?;
Cytuj:
Chodziło mi o to że samymi osiągnięciami w życiu i karierą bez Boga niczego nie osiągniemy.

Slyszalas cos o Billu (Gates)? On jest ateista. Prawdopodobnie wysmialby Twoje stwierdzenie. Co ciekawe rozdaje pieniadze na prawo i lewo, bo ma ambicje pomagac biednym.
W moich oczach "bezboski" B.Gates z dolarami, cenniejszy od moniki24, choc pozostajacej w Bogu, to z cieplym slowem forumowym jedynie. :)
Tak wiec, wszyscy sie cieszymy z twego szczescia, ale nie badz zarozumiala w ocenach i pamietaj o subiektywnosci.
Na koniec, czemu nazywamy taka wypowiedz "swiadectwem"?

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Śr cze 23, 2010 9:26
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06
Posty: 298
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
monika24 napisał(a):
A ty Snufkin zachowaj takie myśli dla siebie.
Potwierdza sie prawda że z świętych i osób mocno wierzących zawsze chcą robić wariata! :?


Żadna "prawda" się nie potwierdza, jeśli już to, że wariaci uważają się za zdrowych.


Śr cze 23, 2010 9:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
B.Gates umrze i wszystko straci.
Każdy straci wszystko, łącznie z życiem :)
Czyli nie da się osiągnąć i zachować nic namacalnego - sława przeminie, wspomnienia się zatrą, materia wróci "do obrotu"...

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr cze 23, 2010 9:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2010 9:14
Posty: 2
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
Wątpiący napisał(a):
Bo cóż jest winny człowiek że sie urodził w Iranie ?????


Wątpiący... po to Bóg zesłał na świat Misjonarzy. Rozproszeni są oni i mają za zadanie nawracać innych. Ludzie mają wolą wolę i to od nich zależy. Nie ważne czy urodził się w Iranie, czy w Ameryce, czy w Polsce. Każdy z nas potrzebuje pomocy w Miłości Bożej. Taką pomoc dają nam Jego słudzy - księża. Nawet wierzący, mają chwile zwątpienia i to właśnie oni są źródłem kojącym naszą duszę. Nikt nikomu nic nie zarzuca, ale to nie znaczy, ze my, jako Chrześcijanie nie wspieramy niewierzących. Pomagamy im. Nie tylko ateistom, ale takze Muzułmanom itd.
I tu nie chodzi o pozwolenie Boga na odmienność religii, tylko o to, co sami sobie ludzie wybiorą.

_________________
"Chrześcijanin, będący wezwany
przez Kościół do modlitwy, do pokuty i postu,
do wyrzeczenia się siebie, tak od wewnątrz,
jak i na zewnątrz - staje wobec Boga i rozeznaje
oraz dokonuje odkrycia samego siebie." -[i] Jan Paweł II[/i]


Śr cze 23, 2010 10:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:37
Posty: 30
Lokalizacja: Warszawa
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
monika24: Twoje świadectwo choć trochę chaotyczne pokazuje mi że Bóg Dobry wszystkich widzi koło siebie. Dziękuje Ci za nie i za to, że miałaś odwagę je umieścić w internecie.

Widzę, że dopiero 3 dni temu dołączyłaś do nas na forum, ja też od niedawna się udzielam ale mam kilka spostrzeżeń. To forum jest specyficznym miejscem, przetkanym ludźmi głęboko wierzącymi, średnio i lub wątpiącymi ale poszukującymi, oraz głęboko niewierzącymi (nie poszukującymi) i histerycznie nastawionymi przeciw wierze Katolickiej, których hobby to dworowanie sobie z głęboko wierzących.

Jezus dał nam przykazanie miłości i to jest nasza droga, dlatego sam nie wdaję się w polemiki oczerniające innych, mam za to nadzieję, że osoby naśmiewające się kiedyś się nawrócą i jak św. Paweł będą z równą zaciętością walczyć o Jezusa i jego kościół, jak z nim walczyły. Musimy się o nich modlić i prosić Pana o ich zbawienie. Mam nadzieję, że jakieś ziarno prawdy będzie kiełkować w ich sercach i kiedyś może za tydzień, może za rok, może za 10 lat to ziarno przetrwa i rozwinie się z niego wielka wiara.

Jezus kocha wszystkich nieskończoną miłością i o każde Boże Dziecko będzie walczył do końca. W swej miłości z Ojcem i Duchem dają nam wolną wolę, abyśmy dojrzewali do miłowania Boga i naszych braci. Gdyby ingerował namacalnie i likwidował wszelkie przejawy zła jak tego domagają się ateiści (jak o główny powód podają brak interwencji Boga i zezwolenie na zło) nie mielibyśmy żadnej wolnej woli. Dlatego wierzę, że do końca będzie szukał sposobów zbawienia swoich dzieci.

W książce "Chata" Jezus pyta głównego bohatera, masz piątkę wybierz trójkę którą zbawisz. Tak właśnie czuje nasz Bóg, przecież chce zbawić każdego. Każdemu chce dać radość przebywania z nim. Ja jako ojciec 3 dzieci nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Ile bólu i cierpienia mam przed oczami gdybym musiał wybrać np 2 dzieci do zbawienia. To jak musi się czuć Bóg musząc wybierać pośród tylu dzieci. A On ukochał każdego z nas milion razy mocniej niż ja moje dzieci kocham.

Dural: Trudno zestawiać osobę Moniki do Bila Getsa, tylko Bóg wie komu dał jakie życie, jakie dary, jakie możliwości w jakiem otoczeniu i czasie historycznym człowiek żył. Dla mnie cenne są słowa Moniki i cenne są dary Gets'a dla biednych, ale i monika ma grzechy na sumieniu i Gates tez, kazdy ma. Ale tylko Bóg sprawiedliwie rozsądzi kto z tej dwójki zasługuje na życie wieczne przy Jego boku. Oby oboje. My porównując i osądzając stawiamy się na pozycji Boga. Dlatego nie osądzajmy innych. Nie porównujmy ludzi do siebie. Bo jeden za ten sam grzech będzie miał ciężki czyściec inny lekki a innemu będzie odpuszczone jego pokutowanie w czyśćcu.

Powyższe zdania tyczą się też odpowiedzi o tym czemu większość ludzkości nie zna Jezusa i czy zostanie przez to "ukarana" piekłem. Dla mnie Bóg jest sędzią sprawiedliwym i wie kogo gdzie postawił. Temu, któremu dał więcej , od tego będzie wymagał więcej (od nas Polaków będzie wymagał więcej). Tylko przez Jezusa jest wejście do Raju, ale my znamy tylko nasz świat. Bóg w świecie duchowym działa w sposób dla nas niezrozumiały, tajemniczy i tam na pewno pozwala przyjąć Ciało Jezusa tym, którzy na ziemi nie mieli możliwości a w sprawiedliwości bożej zasługują na obcowanie z nim w wieczności.

Niech Was Bóg Dobry błogosławi.

_________________
http://blog.wiara.pl/teles/


Śr cze 23, 2010 10:37
Zobacz profil WWW
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
teles napisał(a):
monika24: Twoje świadectwo choć trochę chaotyczne pokazuje mi że Bóg Dobry wszystkich widzi koło siebie. Dziękuje Ci za nie i za to, że miałaś odwagę je umieścić w internecie.

Odwagę? Chyba faktyczne trzeba ją mieć, zwłaszcza że np. niektórzy na ciebie "napadają" i mówią że jesteś wariatem który ma urojenia :?
A chaotyczne? Może i masz racje, bo ciężko jest opisać słowami co w duszy się dzieje....

teles napisał(a):
mam za to nadzieję, że osoby naśmiewające się kiedyś się nawrócą i jak św. Paweł będą z równą zaciętością walczyć o Jezusa i jego kościół, jak z nim walczyły.


Ja też mam taką nadzieję, bo moja wcześniejsza ślepota do tej pory mnie przeraża.

teles napisał(a):
To forum jest specyficznym miejscem, przetkanym ludźmi głęboko wierzącymi, średnio i lub wątpiącymi ale poszukującymi, oraz głęboko niewierzącymi (nie poszukującymi) i histerycznie nastawionymi przeciw wierze Katolickiej, których hobby to dworowanie sobie z głęboko wierzących.


Zgadzam sie z Tobą w 100%, lepiej nie można chyba było tego ująć ;)

teles napisał(a):
Jezus kocha wszystkich nieskończoną miłością i o każde Boże Dziecko będzie walczył do końca


TO JEST WŁAŚNIE MIŁOSIERDZIE BOŻE, mimo tylu upokorzeń od ludzi nadal o nas walczy.


k-klaudynka napisał(a):
monika24 ma konkretne stanowisko i poglądny na ten temat. Jakoś nie widzę nic pokręconego w tych poglądach. I nie mam problemu z otczytaniem intencji jakie chce przekazać.
monika24: bardzo piękne świadectwo oby więcej takich :-D


teles napisał(a):
Dural: Trudno zestawiać osobę Moniki do Bila Getsa, tylko Bóg wie komu dał jakie życie, jakie dary, jakie możliwości w jakiem otoczeniu i czasie historycznym człowiek żył. Dla mnie cenne są słowa Moniki i cenne są dary Gets'a dla biednych, ale i monika ma grzechy na sumieniu i Gates tez, kazdy ma.
............. itd.

Dziękuje Wam :) ....bo mi już czasami brakuje słów...


Śr cze 23, 2010 12:22
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
monika24 napisał(a):
Mariusz85 napisał(a):
Czy uważasz, że skoro nie wierzę w Boga, to pochodzę od szatana?

Żenada.... ty czytaj dokładnie co piszę a dopiero później się wypowiadaj! Nikt nie pochodzi od szatana i nie pisz mi takich bredni bo sie az czytac nie chce twoich wypowiedzi.

Faktycznie, to było nie na miejscu. Nie zastanowiłem się dłużej i wyszedł taki kwiatek :). Przepraszam.
Napisałaś: "wszystko inne niż od PANA MOJEGO pochodzi od SZATANA"
W takim razie co to jest to wszystko inne? Proszę tylko konkretnie, bo wydaje mi się, że wszystko pochodzi od Boga.


Śr cze 23, 2010 13:09
Post Re: OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ, UWIERZYCIE?
Mariusz czasami warto poczytać całość a nie jak media wyrwać coś z kontekstu żeby narobić zamieszania.
Z Wątpiącym rozmawiałam o religii.Napisał mi :

Wątpiący napisał(a):
A czy uwierzyłaś by Muzułmance która by opowiedziała podobną historię, czy uwierzyłaś by Hindusce która przeżyła to co ty, czy dałaś by wiarę Zaratusztriance która nawróciła się podobnie do ciebie itp itd ????
Oczywiście zamiast Jezusa byłby tam Allach, Sziwa, Ahura Mazda itp itd ?????
Jeśli im uwierzysz uwierzę i ja.


Odpisałam mu słowami które mi przytaczasz:
"Wszystko inne niż od PANA MOJEGO pochodzi od SZATANA"

A dokładnie tymi:
"Wątpiący mocne słowa, ale dla mnie wszystko inne niż od PANA MOJEGO pochodzi od SZATANA!"

I chodzi tu o to że może uwierzyłabym muzułmance, hindusce czy komu tam jeszcze, ale dla mnie inne religie niż katolicka pochodzą od szatana i doszukiwałabym się tam jego działań, a nie Boskich. Szatan też potrafi sprawić że czujemy się dobrze :?
Próbowałeś mi udowodnić tym zdaniem ze kogoś obrażam.
Pisząc to nikomu nic nie narzucałam, nikogo nie obrażałam. Zdanie to było wyrażeniem mojej opinii, moich uczuć itd. Bo to dla mnie wszystko inne niż od Boga pochodzi od Szatana.

Dla mnie na przykład Świadkowie Jehowy są religią fałszywą gdyż :
-nie wywyższają Matki Boskiej, a Szatanowi na tym właśnie zależy bo Naszej Pani nienawidzi
-uczą że ludzie nie idą do piekła i że nie ma czyśćca, a Szatanowi na tym zależy aby ludzie myśleli że nie spotka ich kara za grzechy.
-że Jezus to Archanioł Michał :/... bez komentarza
- że tylko oni jako Świadkowie zostaną zbawieni itd itd.
Ale to nie oznacza ze kogoś obrażam , tylko wyrażam swoje zdanie!

Dla mnie inne religie niż katolicka nie pochodzą od Boga, tylko od szatana bo moim zdaniem są sfałszowane, ale to nie oznacza że ludzie którzy wierzyli w inna wiarę nie zostaną zbawieni. Nie mi o tym sądzić. Czytam teraz jak dla mnie fajną książkę "Szatan istnieje naprawdę" Polecam ją po raz któryś tam i tobie też polecam. Mam nadzieję że jasno się teraz wyraziłam i nie będę musiała więcej z Tobą dyskutować na ten temat....
I proszę nie pytaj mnie dlaczego sądzę że właśnie wiara katolicka nie jest fałszywa, bo to jest temat jak rzeka,a ja mam wiele powodów na to aby sądzić że tak jest.


Śr cze 23, 2010 14:04
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL