Autor |
Wiadomość |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Dobra, ale dużo będzie zależeć właśnie od samej genezy zła, zresztą od tej genezy zależny wszystko , czyli czym jest w rzeczywistości szatan, a i mity same znikną.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Śr paź 06, 2010 23:28 |
|
|
|
 |
Nithael
Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29 Posty: 262
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Otóż to, sęk w tym że mity (specyficzny i dość śmieszny obraz) same nie znikają i to jest meritum  I to opisałem, dwoistość obrazu, zderzenie sprzeczności,akceptowane i powielane. Co więcej i o ile mnie pamięć nie myli to szatan stał najwyżej lub w grupie najwyższej w hierarchii. To nie jest byle jaki upadły "pośledni" anioł, do którego od biedy można by przypisać taką dwoistość zachowania, nacechowaną złośliwym buntem,frustracją i chaosem w działaniu,kompletnym zagubieniem. A to jedynie podkreśla to zderzenie sprzeczności i to bardzo wyraźnie. I tu pojawia się w związku z tym pytanie o "afekt" mając dane o tym pochodzeniu i zakładając adekwatność umiejscowienia w hierarchii - powiedzmy kompetencje intelektualne. I teraz pytanie skąd takie postrzeganie się bierze? Bo mnie się wydaje że z nieznajomości lub niezrozumienia i braku zastanowienia nad treścią Pisma. A może ze strachu iż popularny obraz może się okazać błędny ? A może z lenistwa intelektualnego ? Inne pytanie które niemal automatycznie wynika z tych dywagacji logiczno-filozoficznych : jak ktoś taki w ogóle mógł się zbuntować? Oczywiście wiem jakie sa opisane przyczyny, uzasadnienia...ale mimo to coś mi tu nie gra. Zbyt to prymitywne jak na tą "postać", wręcz rażąco prymitywne. Razem z kolegą długo żeśmy deliberowali właśnie szukając możliwych rzeczywistych przyczyn, innych,adekwatnych,ale nie potrafiliśmy ich znaleźć, co i rusz zderzenie z logiką i to wcale niewysublimowaną. Pat i konsternacja, i to raczej większa u kolegi...  Oczywiście te poszukiwania wcale nie obaliły faktu wystąpienia buntu, ani nawet nie miały takiego celu,założyliśmy na wstępie że miał miejsce i kropka - zresztą logicznie, bo w innym przypadku można by odłożyć Pismo i popłynąć tylko i wyłącznie w czystej fantazji budowy własnej mitologii.
|
Cz paź 07, 2010 0:24 |
|
 |
Bzyk
Dołączył(a): Wt kwi 14, 2009 8:33 Posty: 62
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Szatan nie jest ojcem kłamstwa. W niczym nie skłamał a wręcz przeciwnie - Bóg potwierdził jego słowa, że mówił prawdę. Bóg powiedział coś w tym stylu "teraz człowiek stał się takim jak my, może widzieć dobro i zło". Tutaj szatan nie skłamał. A co do śmierci, to również nie skłamał. Gdyby Bóg nie wygonił z raju Adama i Ewy, to by nie pomarli, bo dostęp do drzewa życia mieli nadal. Skąd szatan mógł wiedzieć, że bóg ich wygoni ? Więc w zasadzie w niczym nie skłamał. Gdyby Bóg nie wygonił ich z raju, nie zmarliby po spożyciu owocu.
|
Cz paź 07, 2010 1:09 |
|
|
|
 |
atom
Dołączył(a): Wt wrz 28, 2010 9:16 Posty: 50
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Bierzesz dosłownie przypowieść o drzewie a nie wierzysz Ewangelii Jana? Jn 8:44 44. Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.
|
Cz paź 07, 2010 9:46 |
|
 |
Nithael
Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29 Posty: 262
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Nie mógł być od początku zabójca, skoro się zbuntował. I nikt nie może mieć diabła za ojca , bo diabeł nie stworzył człowieka.
|
Cz paź 07, 2010 10:27 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Ja mysle, ze z tym diablem w religiach to sprawa wielce skomplikowana, skomplikowana i spartaczona. Wlasciwie nie wiadomo co moze, czy jest taki czy siaki. No i w ogole wiecej znakow zapytania niz wiedzy. Jest zly - tylko to.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Cz paź 07, 2010 10:51 |
|
 |
atom
Dołączył(a): Wt wrz 28, 2010 9:16 Posty: 50
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Nithael napisał(a): Nie mógł być od początku zabójca, skoro się zbuntował. I nikt nie może mieć diabła za ojca , bo diabeł nie stworzył człowieka. Może, gdy wykonuje polecenia szatana uznając go za swojego ojca. Dawkins w książce "Samolubny gen" napisał że geny nas stworzyły i wykonujemy ich polecenia. Wykonujemy polecenia samolubnego genu gdy żyjemy według ciała a Jezus nauczał aby żyć według ducha.
|
Cz paź 07, 2010 11:36 |
|
 |
Nithael
Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29 Posty: 262
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Geny warunkują budowę ciała. Ale mózg ulega nieustannej przebudowie wewnętrznej, więc w tym przypadku genetyczny zapis nie jest ostateczny a jedynie na początku inicjujący. Oraz nie wiadomo na czym polega "świadomość" oraz jej istnienie. Przyjmuje się na potrzeby medycyny że emisja fal mózgowych jest dowodem stanu świadomości, życia mózgu. To wszystko. Brak fal = brak życia świadomego = roślina.
|
Cz paź 07, 2010 11:43 |
|
 |
tomek92pl
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47 Posty: 473
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Nithael napisał(a): Brak fal = brak życia świadomego = roślina.
Według mnie to jest raczej tak : Brak Fal = Brak jakiego kolwiek życia
|
Cz paź 07, 2010 11:54 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
A wieusy? Maja fale czy nie?
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Cz paź 07, 2010 12:09 |
|
 |
Nithael
Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29 Posty: 262
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
tomek92pl Nie. Każdy żyjący organizm generuje pole które można zarejestrować. Możesz sobie biologicznie żyć w śpiączce przez nawet 50 lat i umrzeć z przyczyn naturalnych, czyli ze starości.
|
Cz paź 07, 2010 12:09 |
|
 |
Nithael
Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29 Posty: 262
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Dural
Z wirusem w ogóle jest kwestia sporna "co to jest". Na pewno w momencie rozpoczęcia reakcji chemicznych przy pokonaniu bariery komórki i rozpoczęciu procesu "wnikania" (implementowania własnego kodu) musi generować falę,właśnie ze względu na zachodzące reakcje chemiczne. Nie wiem czy w stanie "czuwania" generuje cokolwiek i jest to rejestrowalne na poziomie pola, optycznie na pewno wykryjesz.
|
Cz paź 07, 2010 12:26 |
|
 |
atom
Dołączył(a): Wt wrz 28, 2010 9:16 Posty: 50
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
tomek92pl napisał(a): Leviathan i Behemoth.
A gdzie opisane że są silniejsze od Boga ?
|
Cz paź 07, 2010 12:41 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Nithael napisał(a): Inne pytanie które niemal automatycznie wynika z tych dywagacji logiczno-filozoficznych : jak ktoś taki w ogóle mógł się zbuntować? Oczywiście wiem jakie sa opisane przyczyny, uzasadnienia...ale mimo to coś mi tu nie gra. Zbyt to prymitywne jak na tą "postać", wręcz rażąco prymitywne. A no, prymitywne.  Ja także nie będę dodawał jeszcze jednej "rozsądnej" alternatywnej teorii by wytłumaczyć te sprzeczności logiczne. Jeszcze jedna opowiastka, ale czy prawdziwa, brakuje nam rzetelnej wiedzy. Ale widzę, że ty także wpadłeś w pułapkę antropomorfizowania rzeczywistości duchowej,  chodzi o przypisywanie typowo ludzkich cech i zachowań bytom duchowym, przecież mogą kierować się zupełnie innymi kryteriami niżmy, (dla nas mogą wyglądać na irracjonalne). A może rzeczywistość jest zupełnie inna niż nam się wydaje? Może komuś zależy na tym abyśmy właśnie tak widzieli rzeczywistość, celowo zniekształconą i nastawioną na dezinformację, (mieszanie nam w głowach). Mam tu na myśli szczególnie wszelkiego rodzaju objawienia tzw. holograficzne przekazy podprogowe (Medjugorie, Fatima, objawienia prywatne a szczególnie te przedstawiające grozę piekła, itp.) Czy przypadkiem ktoś nami nie manipuluje abyśmy żyli w permanentnym strachu? Przypomina mi to taki „Matrix”  Rozumiem cię, znam ten ból,  a właściwie tą bezsilność i te wątpliwości gdy próbuje się znaleźć jakiś sens, jakąś logikę w tych powszechnie znanych mitach. Oczywiście zakładam podobnie jak Ty, że mity to nie takie sobie bajeczki, majaczenia chorej wyobraźni,  ale mające jakieś racjonalne podłoże, czyli oparte na rzeczywistych faktach historycznych, ale mocno zniekształcone przez czas, oraz światopogląd autora (autorów - wizjonerów) tych mitów. Tak wiem, potrzebna jest wiedza, tylko skąd ją brać? Ja postawiłem na przekazy, relacje z pogranicza śmierci, oraz wszelkie teorie alternatywne, co wydaje mi się najbardziej rozsądne.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Cz paź 07, 2010 19:28 |
|
 |
tomek92pl
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47 Posty: 473
|
 Re: Szatan ojcem kłamstwa
Nithael napisał(a): Możesz sobie biologicznie żyć w śpiączce przez nawet 50 lat i umrzeć z przyczyn naturalnych, czyli ze starości. Pierwsze słyszę żeby mózg kogoś w śpiączce nie wytwarzał fal mózgowych. Nawet podczas głębokiego snu twój mózg je wytwarza, niskie, ale wytwarza. Jeśli dobrze pamiętam w stanie bliskim śmierci fale twoj mózgu są na częstotliwości mniejszej niz 0,5 Hz. atom napisał(a): A gdzie opisane że są silniejsze od Boga ? Bestie Wodnej Otchłani napisał(a): Według legend tym, któremu przypadnie zadanie walki z Lewiatanem, będzie Gabriel. Jednak nie będzie on w stanie pokonać węża morskiego sam. Ani Jahwe ani żaden z jego aniołów nie jest na tyle potężny, by stawić czoło bestii morskiej. Lewiatan zostanie uwikłany w walkę z wołem górskim Behemotem, a walka ta zakończy się śmiercią obu potworów. A jeśli chodzi o Biblię to znaleźć nie mogę, może tam akurat nie piszę że jest silniejszy, ale na pewno wzmianki są.
|
Cz paź 07, 2010 20:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|