Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 4:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Nie wyrabiam :/ depresja, samotność 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
pentagramsss napisał(a):
nie interesowałem się :) jedynie oglądałem ks. Piotra Natanka :)

Natanka czy Sza(na)tanka?

_________________
Obrazek
Być wolnym to móc nie kłamać.


Pt lip 15, 2011 15:17
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
Twoim głównym problemem jest niska samoocena i to właśnie ona tak cię dołuje, podsuwa wszystkie negatywne myśli. A zaczyna się to jak zwykle w dzieciństwie, zresztą sam o tym wspomniałeś, że to przez kolegów, swoich rówieśników którzy ci dokuczali i pewnie wyśmiewali. No cóż, dzieci są czasem okrutne, oczywiście nie zdają sobie z tego sprawy, że przez to krzywdzą innych, to dla nich świetna zabawa i tyle.
Nie chcę Cię odciągać od psychologa i tych tabletek, ale z własnego doświadczenia wiem, że najlepszym lekarstwem na takie problemy będziesz Ty sam. Wszelkiego rodzaju psychotropy mogą jedynie zagłuszyć twoje problemy, ale z pewnością ich nie wyleczą, podobnie jak tabletki na migrenę które jedynie przytępiają ból ale go nie leczą.

Przede wszystkim musisz sobie uzmysłowić, że te negatywne myśli to nie Ty sam, tylko ktoś całkiem „inny”, ten inny to twoja podświadomość. To z niej biorą się owe destrukcyjne myśli i uczucia a które niesłusznie utożsamiasz z samym sobą i dopóki będziesz się z nią (podświadomością) identyfikował nie będziesz w stanie sobie pomóc. Musisz spojrzeć na siebie niejako z zewnątrz jak na kogoś innego, po prostu z zewnątrz lepiej widać.
To ty, nagromadziłeś te negatywne myśli przez te wszystkie lata, zakodowałeś je w podświadomości i to ty musisz je rozkodować. No cóż wszystko co człowiek robi, myśli lub czuje musi w końcu wydać swój owoc. Ty wyhodowałeś te chwasty i to Ty musisz je wyrwać z siebie, w każdym razie nikt nie jest w stanie zrobić tego za ciebie.

Musisz nauczyć się obserwować siebie, swoje myśli i uczucia ale jak ktoś całkowicie z nimi nie związany, arbitralny, analizować je a potem zastępować je myślami i uczuciami pozytywnymi. Są to tzw. pozytywne afirmacje które podświadomość koduje jako swoje własne a z czasem wypiera te negatywne. Bardziej szczegółowo o afirmacjach możesz poczytać w necie, jest tego sporo, wystarczy wpisać hasło: „afirmacje”
Oczywiście wszystkie początki są trudne i nie zrażaj się jeśli z początku nie będziesz widział rezultatów albo wydawać ci się będzie śmiesznym to, że gadasz z samym sobą.
Życzę powodzenia. :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pt lip 15, 2011 15:46
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
pentagramsss napisał(a):
Wierzyłem ale już mam mniej wiary w to... marzenia opadają..
Nie ma lekko, ale trzeba walczyć, albo chcesz być facetem, albo się poddajesz, wybieraj. Coś co przychodzi zbyt lekko nie daje takiej satysfakcji, jak wywalczone uporem i przełamywaniem swoich słabości.

Cytuj:
zobacze co to za książka :)
Zobacz, ta książka ma bardzo piękne przesłanie i jak dla mnie 99% jej treści to prawda. Tylko trzeba nad sobą popracować.

Zastanów się czego chcesz od życia, wyznacz sobie jasny cel na najbliższe miesiące i bądz pewny że go osiągniesz. I pamiętaj - nie zamartwiaj się w jaki sposób cel osiągniesz, po prostu bądz pewny że go osiągniesz. Bądz pewny że uda Ci się i czuj się dobrze - to przesłanie tej książki.

Cytuj:
Chciałbym walczyć z moim pesymizmem.
Walcz. Na tym polega życie, staraj się zawsze dostrzegać dobro wokół siebie, patrz pozytywnie na świat. Wiem, wiem.. to brzmi jak żałosny banał, ale tak właśnie jest. Twoje myśli, twój nastrój odpowiadają za to co spotyka Ciebie w życiu. Im gorsze myśli tym gorsze życie.

:) :lol: :D http://www.youtube.com/watch?v=fVMCqSUKkmY :ok: :yes: ;)

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Pt lip 15, 2011 15:57
Zobacz profil
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
gargamel napisał(a):
Na tym polega życie, staraj się zawsze dostrzegać dobro wokół siebie, patrz pozytywnie na świat. Wiem, wiem.. to brzmi jak żałosny banał, ale tak właśnie jest. Twoje myśli, twój nastrój odpowiadają za to co spotyka Ciebie w życiu. Im gorsze myśli tym gorsze życie.

Spotkałam wczoraj koleżankę z dzieciństwa. Była w fatalnym stanie psychicznym. Załamała się po tym jak dowiedziała się, że ktoś z grupy turystycznej, której była członkiem wyniósl na zewnątrz jej prywatne sprawy. Swoje poczucie bezpieczeństwa znalazła wśród ludzi należących do tej grupy. Odizolowała się od całej grupy, mimo, że większość osób ją ceni i lubi. Płakała opowiadając mi o tym. Jednocześnie nie pozwoliła sobie pomóc w żaden sposób. Uważała, że musi sama dać sobie z tym radę, ale powtarzała, że ma niską samoocenę i musi wszystko przemyśleć sama (analizuje to od 2 lat). Wini też inne osoby. Uważa, że jest pokrzywdzona przez los. Dostała sporo dobrego od życia, ale zupełnie tego nie dostrzega.
Zawsze izolowała się od ludzi, udawała zadowoloną z życia, dziś została zupełnie sama i samotna, nie wierzy też w życzliwość ludzi. Nikt nie będzie narzucal się jej, jeśli ona tego nie chce. Zgorzkniała.
Usłyszałeś wiele cennych rad. Jeśli nie uwierzysz, że możesz być szczęśliwy to tak będzie. Nie powtórz błędów mojej koleżanki. Ona żyje w zaklętym kręgu niemocy i emanuje smutkiem. Nie odważyłabym się zażartować w jej obecności...


Pt lip 15, 2011 16:39

Dołączył(a): N lip 10, 2011 0:05
Posty: 44
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
a co wam mam powiedzieć?

Mam wierzyć że znajdę pracę jak szukam 2 miesiące i żandych oznak nie ma? Siedzę w domu i nic nie robie tylko siedzę w internecie. Nawet nie mam za co kupić sobie polecanej książki bo nie mam pracy... Nie którzy mówią że dobrze żebym poszedł w tym roku na studia-ciekawe za co? pytam się za co? Nie którzy powiedzą też żebym poszedł na dzienne ale na dziennych potrzebował bym mieszkanie albo akademik-czyli też potrzebna kasa i koło się zamyka.

Skąd mam brać pozytywne myśli skoro wszystko mi się wali. Zdrowie psychiczne do kitu... wystarczy że teraz mam jechać do sklepu to już mi się nie chce i pojawiają się lęki.

Liza Ja czytam i próbuje wziąśc od was to co piszecie ale co mam z tym zrobić skoro nigdzie nie mogę się ruszyć? Wyobrażacie sobie że sama modlitwa mi coś z nieba zrzuci?

gargamel chce pracy na razie. Chciałbym poznawać ludzi i wyjść z depresji. Ale jak na razie nie będzie to możliwe... i chyba długo tak będzie

buscador samoocene wykształciło mi życie a nie ja sam. Ok ja sam też ale mam podstawy żeby myślec negatywnie skoro nic nie wychodzi mi...
Może się użalam ale nie mam narzędzi i możliwości żeby z tego wszystkiego wyjść...

A psychiatra pewnie mi powie że leków nie zmienimy bo już biore długo... i tak wszystko idzie jak nie powiem co.....:(


Pt lip 15, 2011 17:47
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
Choroby duszy nie leczy się chemią, tylko miłością ...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt lip 15, 2011 17:53
Zobacz profil
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
Nie uwierzę, że w Poznaniu pracy nie możesz znaleźć...jakiejkolwiek. Potem można rozglądać się za inną. Nie trać nadziei, tylko szukaj dalej...
Mały_kwiatku
Miłość przychodzi jak obdarzysz kogoś miłością. Miłość to ukierunkowanie na drugiego człowieka, a nie szukanie miłości dla siebie. Sama nie dobije się ...


Pt lip 15, 2011 18:14

Dołączył(a): N lip 10, 2011 0:05
Posty: 44
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
to nie wierz....
no nie mogę znaleźć :(.... byłem nawet w mcdonald.....


Widocznie nie mam w sobie miłości.


Pt lip 15, 2011 18:24
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
To ja Ci posyłam ... miłość ...
Jeśli chcesz, weź ...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt lip 15, 2011 18:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 10, 2011 0:05
Posty: 44
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
maly_kwiatek napisał(a):
To ja Ci posyłam ... miłość ...
Jeśli chcesz, weź ...

to ma być żart :(


Pt lip 15, 2011 18:32
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
To nie był żart

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt lip 15, 2011 18:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 10, 2011 0:05
Posty: 44
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
a co jak nie żart. Przez internet chcesz mi okazać miłość?


Pt lip 15, 2011 18:37
Zobacz profil
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
Ja też posyłam Ci miłość. To postawa. Chcę Twojego dobra. Chcę byś znalazl pracę i był szczęśliwym i spełnionym człowiekiem. Możesz uwierzyć lub nie.
Spotkałam się już z pogardą ze strony pewnego usera, kiedy życzyłam mu zdrowia i spełnienia się w człowieczeństwie. Zrozumiem. Ja dostałam od życia więcej niż oczekiwałam.


Ostatnio edytowano Pt lip 15, 2011 18:44 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pt lip 15, 2011 18:41
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
Internet nie jest przeszkodą dla rozprzestrzeniania się miłości ...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt lip 15, 2011 18:41
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 10, 2011 0:05
Posty: 44
Post Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
ok


Pt lip 15, 2011 18:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL