W sumie to jesteś bratnia dusza.Z tym ,że ja odrzucam takiego Boga jako istotę mającą wpływ na życie ludzkie.Mój Bóg nie pozwoliłby na tyle nieprawości,tępiłby zło w zarodku. To wszystko, co się dzieje na ziemskim padole i do czego świat dąży wygląda jak jakiś koszmar.Ludzie podążają drogą zła,gdyż są źle wychowywani,mają konsumpcyjne podejście do życia.A wiarą tłamszą swoje nieczyste sumienia.Dla mnie jeżeli ktoś postępuje w życiu nieuczciwie,krzywdzi bliźnich to choćby dziesięć razy dziennie chodził do kościoła,dawał spore datki,to powinien być potępiony. Życie trzeba szybko przeżyć,umrzeć i zapomnieć.Ludzie wrażliwi mają naprawdę utrudnione zadanie funkcjonowania w tej rzeczywistości i silna psychika jest ułatwieniem.Ja wybrałem samotność,która jest prawdziwym wyzwoleniem.W raju także chciałbym być SAM

viewtopic.php?f=9&t=28776 - Czy swiat jest zły?

A czy to jak szybko żyjesz i czy zapominasz zależy od Ciebie? Jeśli masz taką władzę nad swoim życiem - gratuluję.

Z natury jestem optymistą.Przede wszystkim nie przejmuję się życiem i żyję na luzie.Gardzę tymi ,dla których celem w życiu jest pomnażanie swego majątku.Współczuję tym,którzy harują ,aby związać koniec z końcem. A życie jest takie krótkie

Nie potrafiłabym żyć na koszt mamy. Nie pracowałam zawodowo tylko jak dzieci były malutkie, one były najważniejsze. Podziwiam tych, którzy harują, by związać koniec z końcem. Ostatnio opowiadał mi sąsiad, że sprzedał samochód, by opłacić córce studia. Sam dojeźdźa do pracy ponad 20km. Jest szczęśliwy, że udało mu się wykształcić 3 córki. Sam ma tylko zawodówkę. Czuje się spełniony w życiu.

Unikalna ale głupota i cwaniactwo owej "metodyki".

Gdyby tępił zło w zarodku, to zgodnie z Ewangelią - kto nie pracuje niech nie je - wytępiłby wszystkich leni

Masz jakiś ograniczone podejście do zagadnienia. Mój Bóg nie postępowałby zgodnie z waszą Ewangelią ,nie byłoby żadnej pracy , każdy zajmowałby się tym co lubi

To chyba komunizm obiecywał każdemu wg potrzeb?

Przy moich potrzebach byłby to wspaniały system ale ludzie są jacy są.Wszysko potrafią sp........,ciągle narzekają.Ciekawe jak będzie im w raju