JUZ WIEM JAK JEST W NIEBIE !
JUZ WIEM JAK JEST W NIEBIE !
Autor |
Wiadomość |
krunch
Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33 Posty: 114
|
Przyciąga nas ludzkimi więzami. Jest zawsze z nami, możemy wyczuć Jego obecność i to, że jest naszym kochającym Ojcem. Pomaga nam i przede wszystkim nas uczy w czasie jak czytamy Jego Pismo  To są bardzo ludzkie sprawy  A miłość ojcowska i przyjacielska jest bardzo ludzką więzią 
|
So mar 19, 2005 23:37 |
|
|
|
 |
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
agniulka
;Niestety wielu osobom brakuje motywacji do czytania i Bóg sięga po bardzo ludzkie sposoby - przemawia do ludzi obrazem, przemawia do ich emocji, aby do tego odkrywania Prawdy na nowo ich przyciągać
wiec jako nauczyciele zacznijcie nareszcie zachecac ludzi do czytania slowa bozego pokazcie im jak jest kosztowne ijak wazne by poznawac wole boga
bog objawil sie w starym testamencie przez slowo ktore mowil ikazal spisac wtym slowie objawia kim jest co czyni ijak czlowiek ma mu sluzyc
potem przyszedl na ziemie syn bozy ktory nam objawil boga wszystko o panu jezusie jego narodzeniu zyciu i smierci jego slowach i czynach znamy tylko przez jego slowodlatego jest to nienaturalne jesli wierzacy nie miluje biblii a jego wzrost w lasce i poznaniu naszego pana i zbawiciela jezusa chrystusa jest scisle zwiazany z jego miloscia do tego slowa
kto nie miluje biblii nie miluje pana gdyz jedno z jego imion to "slowo boze
obj.jana19,13
juz gdzies napisalem ze zasmiecacie serca ludzi roznymi smieciami a pomijacie to co najwazniejsze
agniulkanapisala:
Rozstrzyganie o nadprzyrodzonym charakterze objawień i ich prawdziwości należy do pasterzy Kościoła. Według prefekta Kongregacji Nauki Wiary Kard. Ratzingera pierwszym i niezastąpionym jest tutaj biskup ordynariusz miejsca objawień. Zarówno wierni jak i sami wizjonerzy powinni pozostawić mu sprawę rozeznania prawdziwości objawień i mają obowiązek przyjąć je w uległości.
wybacz ale zart ci sie naprawde udal dawno sie tak nie usmialem
|
N mar 20, 2005 16:49 |
|
 |
krunch
Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33 Posty: 114
|
rahelix ten ostatni komentarz nie był potrzebny, a co więcej był dość nie miły. Zgadzam sie co do tego, że to co napisała Agniulka jest dziwne, ale nie możesz naśmiewać się z tego w jaki sposób wierzą inni. Możesz przekonywać ich, ze powinno być inaczej, ale nie naśmiewaniem się z nich, tylko w kulturalnej dyskusji z użyciem słów Biblii, tak jak to robił Chrystus w rozmowach chociażby z faryzeuszami. Po raz kolejny apeluję: Nie kłóćmy się i nie obrażajmy nawzajem.
|
N mar 20, 2005 17:05 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Zacznijmy od tego, że ktoś mi tu wpiera nie moje słowa...
Więc nabijajcie się z tego co napisał - ja nie. Jeszcze rozpoznaję swoje cytaty
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N mar 20, 2005 20:40 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Nawiasem mówiąc jeżeli bawi was ten tekst to może to świadczyć jedynie o niezrozumieniu tematu. Śmianie się z czegoś czego się nie rozumie niestety nie świadczy o poczuciu humoru ale o ignorancji
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N mar 20, 2005 20:41 |
|
|
|
 |
krunch
Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33 Posty: 114
|
Spokojnie Agniulka, nie denerwuj się  A tak wogóle, to czemu używasz w stosunku do rahelixa liczby mnogiej?
Agniulka napisał(a): Nawiasem mówiąc jeżeli bawi was ten tekst to może to świadczyć jedynie o niezrozumieniu tematu. Śmianie się z czegoś czego się nie rozumie niestety nie świadczy o poczuciu humoru ale o ignorancji Może też świadczyć o skrajnie innych poglądach, co powoduje, że przeciwstawna opinia staje się dla nas absurdalna, a człowiek czesto na absurdy reaguje śmiechem  Aczkolwiek uważam, że w dyskusjach naśmiewanie się z innych nie przystoi, a co ważniejsze napewno nei jest argumentem
A tak wogóle rahelix, to faktycznie sprawdziłem, ze to był tekst baranka, a nie Agniulki 
|
N mar 20, 2005 22:04 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
krunch napisał(a): A tak wogóle, to czemu używasz w stosunku do rahelixa liczby mnogiej? 
Bo on przekręcił autorstwo a ty przytaknąłeś...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N mar 20, 2005 22:09 |
|
 |
mariko
Dołączył(a): Pn mar 14, 2005 23:10 Posty: 24
|
Słuchajcie daliście mi tu faceta (co krytykuję ANNĘ)
który jest totalnie zrażony do wszelkich objawień prywatnych... jeśli ktoś naśmiewa się z FATIMY, LOURDES czy naszej Faustyny Kowalskiej to niech
spada!
Nie wszyscy muszą wierzyć w te objawienia...
Podstawa to Ewangelia. Zgadzam się. Ale my wciąż potrzebujemy stymulacji... tacy jesteśmy... moim rodzicom i znajomym ANNA się podobała, przybliżyło nas to do NIEGO.
Na świecie w XX wieku były i są setki jak i nie tysiące osób, którym Jezus dał taką łaskę... dar słyszenia Jego słów!
Nie wiem czy słyszeliście:
VASULA RYDEN
MARIA VALTORTA
KATARZYNA EMMERICH (film Pasja)
ojciec GOBI
i wiele innych..
To są skarby...Pozdrawiam. Mariko.
Ps. UWAGA!
U ANNY rzekome wizje antyeuropejskie, katastroficzne i antyniemieckie... i wogóle "polityczne" to jakieś może .... z 1% wszystkich tekstów, to totalny margines. Nie wiem jak je tłumaczyć... może pochodzą od niej i to są jej przemyślenia ?
|
Pn mar 21, 2005 2:20 |
|
 |
krunch
Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33 Posty: 114
|
Agniulko, jeśli zrozumiałaś mój tekst, że się naśmiewam, to naprawdę przepraszam, nie miałęm tego na myśli... Faktycznie na początku przytaknąłem, że to Twój tekst, bo nie sprawdziłem, ze to był Baranek, a nie pamiętam czyjego autorstwa są wszystkie posty, które czytam  Pamiętam o czym się toczy dyskusja.
Cytuj: Nawiasem mówiąc jeżeli bawi was ten tekst Ja napisałem, ze jest dla mnie dziwny, bo po prostu ja myślę odwrotenie i nigdy nie przyszłoby mi coś takiego do głowy. A nigdy się z niego nie śmiałem i mnie ten tekst nie bawił.
mariko dałeś/aś mi do myślenia tym ostatnim postem... Wyłączam się z dyskusji, bo musiałbym przeczytać co zawierają te objawienia. Może do mnie Bóg przemawia poprzez świadectwa, a do was przez objawienia? Wszyscy są inni, a On zna wszystkich na wskroś... Powiem tylko, że według mnie Bóg nie naucza ludzi tymi objawieniami. Cała nauka o Królestwie Bożym i o zbawieniu, która mamy poznać została nam dana w postaci Pisma Świętego. Bóg może nam się objawiać i zapewniać o swojej miłości, czy mówić nam czego oczekuje od naszego życia (mam na myśli konkrety takie jak "pisz do więźniów" itp.) ale nie naucza nas tymi objawieniami.
|
Pn mar 21, 2005 15:02 |
|
 |
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
przepraszam troche sie faktycznie zagalopowalem
|
Pn mar 21, 2005 16:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Bóg nie naucza ludzi tymi objawieniami" - ale bardzo często inspiruje, pobudza, tych, którzy zetknęli się z objawieniami, przeczytali orędzia, do skonfrontowania, porównania ze Słowem Bożym zawartym w Pismie Świętym.
Stefan Wyszyński:"Tyle jest możliwości i dróg do Boga, ile jest ludzi. Bo Bóg ma inną drogę dla każdego człowieka".
Nic nie dzieje się bez przyczyny....dla wielu tą drogą, która powiedzie ich do Boga są objawienia...wspaniałe świadectwo nawrócenia po 25 lat życia bez Boga: "Owoce Medjugorie" - Thomas Rutkoski - serdecznie polecam!!!!
"Nie wyście mnie wybrali, Ja was wybrałem" - autor w prezentowana książce opisuje jak został porwany przez Boga i jak był prowadzony do wejścia na właściwą drogę.
|
Śr mar 23, 2005 19:46 |
|
 |
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
alus napisal:
Stefan Wyszyński:"Tyle jest możliwości i dróg do Boga, ile jest ludzi. Bo Bóg ma inną drogę dla każdego człowieka".
odp.
Jan. 14:6
6. Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie. (BW)
|
Śr mar 23, 2005 21:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nikt nie przychodzi...tylko przeze mnie" - Chrystus oddał swe życie za wszystkich ludzi.
Jego zbawcza ofiara daje zbawienie światu i otwiera bramy nieba dla sprawiedliwych, żyjących w bojaźni Bożej.
|
Śr mar 23, 2005 22:01 |
|
 |
krunch
Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33 Posty: 114
|
No owszem, Jezus jest jedyną drogą do Ojca, ale jest wiele dróg do Jezusa  Jest wiele sposobów na to, zebyśmy o nim usłyszeli i zechcieli do niego przyjść 
|
Śr mar 23, 2005 22:12 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
krunch napisał(a): No owszem, Jezus jest jedyną drogą do Ojca, ale jest wiele dróg do Jezusa  Jest wiele sposobów na to, zebyśmy o nim usłyszeli i zechcieli do niego przyjść 
Ale droga trwania w Nim tylko jedna, ta którą On pozostawił w Kościele
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Śr mar 23, 2005 22:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|