Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 2:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 JUZ WIEM JAK JEST W NIEBIE ! 

czy wierzycie w objawienia prywatne?
TAK 50%  50%  [ 24 ]
NIE 42%  42%  [ 20 ]
NIE MAM ZDANIA 8%  8%  [ 4 ]
Liczba głosów : 48

 JUZ WIEM JAK JEST W NIEBIE ! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33
Posty: 114
Post 
Przyciąga nas ludzkimi więzami. Jest zawsze z nami, możemy wyczuć Jego obecność i to, że jest naszym kochającym Ojcem. Pomaga nam i przede wszystkim nas uczy w czasie jak czytamy Jego Pismo :) To są bardzo ludzkie sprawy :) A miłość ojcowska i przyjacielska jest bardzo ludzką więzią :)


So mar 19, 2005 23:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16
Posty: 326
Post 
agniulka
;Niestety wielu osobom brakuje motywacji do czytania i Bóg sięga po bardzo ludzkie sposoby - przemawia do ludzi obrazem, przemawia do ich emocji, aby do tego odkrywania Prawdy na nowo ich przyciągać

wiec jako nauczyciele zacznijcie nareszcie zachecac ludzi do czytania slowa bozego pokazcie im jak jest kosztowne ijak wazne by poznawac wole boga
bog objawil sie w starym testamencie przez slowo ktore mowil ikazal spisac wtym slowie objawia kim jest co czyni ijak czlowiek ma mu sluzyc
potem przyszedl na ziemie syn bozy ktory nam objawil boga wszystko o panu jezusie jego narodzeniu zyciu i smierci jego slowach i czynach znamy tylko przez jego slowodlatego jest to nienaturalne jesli wierzacy nie miluje biblii a jego wzrost w lasce i poznaniu naszego pana i zbawiciela jezusa chrystusa jest scisle zwiazany z jego miloscia do tego slowa
kto nie miluje biblii nie miluje pana gdyz jedno z jego imion to "slowo boze
obj.jana19,13

juz gdzies napisalem ze zasmiecacie serca ludzi roznymi smieciami a pomijacie to co najwazniejsze

agniulkanapisala:
Rozstrzyganie o nadprzyrodzonym charakterze objawień i ich prawdziwości należy do pasterzy Kościoła. Według prefekta Kongregacji Nauki Wiary Kard. Ratzingera pierwszym i niezastąpionym jest tutaj biskup ordynariusz miejsca objawień. Zarówno wierni jak i sami wizjonerzy powinni pozostawić mu sprawę rozeznania prawdziwości objawień i mają obowiązek przyjąć je w uległości.


wybacz ale zart ci sie naprawde udal dawno sie tak nie usmialem


N mar 20, 2005 16:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33
Posty: 114
Post 
rahelix ten ostatni komentarz nie był potrzebny, a co więcej był dość nie miły. Zgadzam sie co do tego, że to co napisała Agniulka jest dziwne, ale nie możesz naśmiewać się z tego w jaki sposób wierzą inni. Możesz przekonywać ich, ze powinno być inaczej, ale nie naśmiewaniem się z nich, tylko w kulturalnej dyskusji z użyciem słów Biblii, tak jak to robił Chrystus w rozmowach chociażby z faryzeuszami. Po raz kolejny apeluję: Nie kłóćmy się i nie obrażajmy nawzajem.


N mar 20, 2005 17:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Zacznijmy od tego, że ktoś mi tu wpiera nie moje słowa...
Więc nabijajcie się z tego co napisał - ja nie. Jeszcze rozpoznaję swoje cytaty

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


N mar 20, 2005 20:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Nawiasem mówiąc jeżeli bawi was ten tekst to może to świadczyć jedynie o niezrozumieniu tematu. Śmianie się z czegoś czego się nie rozumie niestety nie świadczy o poczuciu humoru ale o ignorancji

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


N mar 20, 2005 20:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33
Posty: 114
Post 
Spokojnie Agniulka, nie denerwuj się :) A tak wogóle, to czemu używasz w stosunku do rahelixa liczby mnogiej? ;)

Agniulka napisał(a):
Nawiasem mówiąc jeżeli bawi was ten tekst to może to świadczyć jedynie o niezrozumieniu tematu. Śmianie się z czegoś czego się nie rozumie niestety nie świadczy o poczuciu humoru ale o ignorancji
Może też świadczyć o skrajnie innych poglądach, co powoduje, że przeciwstawna opinia staje się dla nas absurdalna, a człowiek czesto na absurdy reaguje śmiechem :) Aczkolwiek uważam, że w dyskusjach naśmiewanie się z innych nie przystoi, a co ważniejsze napewno nei jest argumentem :)

A tak wogóle rahelix, to faktycznie sprawdziłem, ze to był tekst baranka, a nie Agniulki :)


N mar 20, 2005 22:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
krunch napisał(a):
A tak wogóle, to czemu używasz w stosunku do rahelixa liczby mnogiej? ;)

Bo on przekręcił autorstwo a ty przytaknąłeś...

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


N mar 20, 2005 22:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 14, 2005 23:10
Posty: 24
Post 
Słuchajcie daliście mi tu faceta (co krytykuję ANNĘ)
który jest totalnie zrażony do wszelkich objawień prywatnych... jeśli ktoś naśmiewa się z FATIMY, LOURDES czy naszej Faustyny Kowalskiej to niech
spada!
Nie wszyscy muszą wierzyć w te objawienia...
Podstawa to Ewangelia. Zgadzam się. Ale my wciąż potrzebujemy stymulacji... tacy jesteśmy... moim rodzicom i znajomym ANNA się podobała, przybliżyło nas to do NIEGO.

Na świecie w XX wieku były i są setki jak i nie tysiące osób, którym Jezus dał taką łaskę... dar słyszenia Jego słów!
Nie wiem czy słyszeliście:

VASULA RYDEN
MARIA VALTORTA
KATARZYNA EMMERICH (film Pasja)
ojciec GOBI
i wiele innych..

To są skarby...Pozdrawiam. Mariko.


Ps. UWAGA!
U ANNY rzekome wizje antyeuropejskie, katastroficzne i antyniemieckie... i wogóle "polityczne" to jakieś może .... z 1% wszystkich tekstów, to totalny margines. Nie wiem jak je tłumaczyć... może pochodzą od niej i to są jej przemyślenia ?


Pn mar 21, 2005 2:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33
Posty: 114
Post 
Agniulko, jeśli zrozumiałaś mój tekst, że się naśmiewam, to naprawdę przepraszam, nie miałęm tego na myśli... Faktycznie na początku przytaknąłem, że to Twój tekst, bo nie sprawdziłem, ze to był Baranek, a nie pamiętam czyjego autorstwa są wszystkie posty, które czytam :) Pamiętam o czym się toczy dyskusja.

Cytuj:
Nawiasem mówiąc jeżeli bawi was ten tekst
Ja napisałem, ze jest dla mnie dziwny, bo po prostu ja myślę odwrotenie i nigdy nie przyszłoby mi coś takiego do głowy. A nigdy się z niego nie śmiałem i mnie ten tekst nie bawił.

mariko dałeś/aś mi do myślenia tym ostatnim postem... Wyłączam się z dyskusji, bo musiałbym przeczytać co zawierają te objawienia. Może do mnie Bóg przemawia poprzez świadectwa, a do was przez objawienia? Wszyscy są inni, a On zna wszystkich na wskroś... Powiem tylko, że według mnie Bóg nie naucza ludzi tymi objawieniami. Cała nauka o Królestwie Bożym i o zbawieniu, która mamy poznać została nam dana w postaci Pisma Świętego. Bóg może nam się objawiać i zapewniać o swojej miłości, czy mówić nam czego oczekuje od naszego życia (mam na myśli konkrety takie jak "pisz do więźniów" itp.) ale nie naucza nas tymi objawieniami.


Pn mar 21, 2005 15:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16
Posty: 326
Post 
przepraszam troche sie faktycznie zagalopowalem


Pn mar 21, 2005 16:39
Zobacz profil
Post 
"Bóg nie naucza ludzi tymi objawieniami" - ale bardzo często inspiruje, pobudza, tych, którzy zetknęli się z objawieniami, przeczytali orędzia, do skonfrontowania, porównania ze Słowem Bożym zawartym w Pismie Świętym.
Stefan Wyszyński:"Tyle jest możliwości i dróg do Boga, ile jest ludzi. Bo Bóg ma inną drogę dla każdego człowieka".
Nic nie dzieje się bez przyczyny....dla wielu tą drogą, która powiedzie ich do Boga są objawienia...wspaniałe świadectwo nawrócenia po 25 lat życia bez Boga: "Owoce Medjugorie" - Thomas Rutkoski - serdecznie polecam!!!!
"Nie wyście mnie wybrali, Ja was wybrałem" - autor w prezentowana książce opisuje jak został porwany przez Boga i jak był prowadzony do wejścia na właściwą drogę.


Śr mar 23, 2005 19:46

Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16
Posty: 326
Post 
alus napisal:

Stefan Wyszyński:"Tyle jest możliwości i dróg do Boga, ile jest ludzi. Bo Bóg ma inną drogę dla każdego człowieka".

odp.
Jan. 14:6
6. Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
(BW)


Śr mar 23, 2005 21:34
Zobacz profil
Post 
Nikt nie przychodzi...tylko przeze mnie" - Chrystus oddał swe życie za wszystkich ludzi.
Jego zbawcza ofiara daje zbawienie światu i otwiera bramy nieba dla sprawiedliwych, żyjących w bojaźni Bożej.


Śr mar 23, 2005 22:01

Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33
Posty: 114
Post 
No owszem, Jezus jest jedyną drogą do Ojca, ale jest wiele dróg do Jezusa :) Jest wiele sposobów na to, zebyśmy o nim usłyszeli i zechcieli do niego przyjść :)


Śr mar 23, 2005 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
krunch napisał(a):
No owszem, Jezus jest jedyną drogą do Ojca, ale jest wiele dróg do Jezusa :) Jest wiele sposobów na to, zebyśmy o nim usłyszeli i zechcieli do niego przyjść :)

Ale droga trwania w Nim tylko jedna, ta którą On pozostawił w Kościele

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr mar 23, 2005 22:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL