Autor |
Wiadomość |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
mauger napisał(a): No dobrze, w takim razie jakie rozporządzenie zawiera Biblia na temat kryzysu finansowego? Wprowadzać drastyczną redukcję wydatków publicznych czy sztucznie stymulować gospodarkę poprzez wpompowywanie wielkich kwot pieniędzy?
Biblia mówi żeby pracować wtedy jest co jeść. Co do gospodarki biblia się nie wtrąca. To ludzie wymyślają sobie jakieś głupie przepisy . Cytuj: Jest w Biblii rozporządzenie na ten temat? A jakie rozporządzenie zawiera Biblia w sprawie podatków: podatek liniowy czy progresywny? jak wyżej. większość ludzi rządzących nie ma o tym pojęcia ale jednak decyduje o tych podatkach. Biblia nie jest ustawą o podatkach . Biblia zawiera prawa do postępowania. formek1 napisał(a): to to samo. Aha, oczywiście. A islam i chrześcijaństwo to też jest to samo. nie formek1 napisał(a): Rozpoznaje ich po zachowaniu.Jeśli ktoś pali opony, rzuca kamieniami, podpala budynki, niszczy cudzą własność to jest bydło. No więc ile procent twoim zdaniem społeczeństwa, które ma decydujący głos w demokracji stanowi bydło, czyli pali opony, rzuca kamieniami, podpala budynki itd. ? Większość tych ludzi, którzy chodzą na wybory tak się zachowuje? Większość tak się nie zachowuje. jakieś 30 % glosujących spaliłoby mnie żywcem bo nie popieram pisu. I zrobiłaby to pod krzyżem. tysiące strajkujących własnie tak robi że pali niszczy podpala. też mają prawo głosu. Myślę że najnormalniejsza jest ta cześć społeczeństwa która na wybory nie chodzi. Dlatego demokracja to rządy motłochu.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Pn paź 24, 2011 14:45 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
formek1 napisał(a): mauger napisał(a): No dobrze, w takim razie jakie rozporządzenie zawiera Biblia na temat kryzysu finansowego? Wprowadzać drastyczną redukcję wydatków publicznych czy sztucznie stymulować gospodarkę poprzez wpompowywanie wielkich kwot pieniędzy?
Biblia mówi żeby pracować wtedy jest co jeść. Co do gospodarki biblia się nie wtrąca. To ludzie wymyślają sobie jakieś głupie przepisy . Cytuj: Jest w Biblii rozporządzenie na ten temat? A jakie rozporządzenie zawiera Biblia w sprawie podatków: podatek liniowy czy progresywny? jak wyżej. większość ludzi rządzących nie ma o tym pojęcia ale jednak decyduje o tych podatkach. Biblia nie jest ustawą o podatkach . Biblia zawiera prawa do postępowania. Czyli innymi słowy opieranie się jedynie na Biblii jest całkowicie bezużyteczne jeśli chodzi o rozwiązywanie współczesnych problemów rządzenia. Jak sam widzisz teokracja nie jest żadną sensowną alternatywą. formek1 napisał(a): Większość tak się nie zachowuje.jakieś 30 % glosujących spaliłoby mnie żywcem bo nie popieram pisu.I zrobiłaby to pod krzyżem.tysiące strajkujących własnie tak robi że pali niszczy podpala. też mają prawo głosu. (...) Dlatego demokracja to rządy motłochu. Tyle, że to co napisałeś powyżej kłóci się z twoim końcowym wnioskiem. Ci, których uważasz za „bydło” i „motłoch” czyli kibole i zwolennicy PiS nie są w stanie w obecnych warunkach dojść do władzy. Więc tak naprawdę zaprzeczasz sam sobie. formek1 napisał(a): Myślę że najnormalniejsza jest ta cześć społeczeństwa która na wybory nie chodzi. A ja sądzę, że to raczej ludzie, którzy nie dorośli do tego, aby świadomie brać odpowiedzialność za siebie i własny kraj.
|
Pn paź 24, 2011 23:11 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
mauger napisał(a): [ Czyli innymi słowy opieranie się jedynie na Biblii jest całkowicie bezużyteczne jeśli chodzi o rozwiązywanie współczesnych problemów rządzenia. Jak sam widzisz teokracja nie jest żadną sensowną alternatywą. Gdybyśmy żyli według Biblii współczesne problemy rządzenia nie miałyby miejsca. Nie byłoby głodu , wojen, przestępstw . Nie byłoby wiec podatków na te rzeczy. I nie trzeba by myśleć jaki podatek progresywny czy liniowy. Cytuj: Tyle, że to co napisałeś powyżej kłóci się z twoim końcowym wnioskiem. Ci, których uważasz za „bydło” i „motłoch” czyli kibole i zwolennicy PiS nie są w stanie w obecnych warunkach dojść do władzy. Więc tak naprawdę zaprzeczasz sam sobie. dałem przykład tylko. Władza to własnie oni . Strajkują też ludzie którzy głosowali na PO. To samo z kibolami. Widać to zresztą po przepisach które ci ludzie uchwalają. na przykład przepis że muszę płacić podatek na nierobów i leni.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Wt paź 25, 2011 7:59 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
formek1 napisał(a): Gdybyśmy żyli według Biblii współczesne problemy rządzenia nie miałyby miejsca.Nie byłoby głodu , wojen, przestępstw . Tyle, że jak sam wiesz jest to niemożliwe, więc koncepcję teokracji opartej na Biblii możemy spokojnie wyrzucić do kosza, jako kolejną utopię, kompletnie nie przystającą do rzeczywistości. formek1 napisał(a): dałem przykład tylko.Władza to własnie oni . Właśnie nie oni.
|
Wt paź 25, 2011 22:15 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
mauger napisał(a): Gdybyśmy żyli według Biblii współczesne problemy rządzenia nie miałyby miejsca.Nie byłoby głodu , wojen, przestępstw . Tyle, że jak sam wiesz jest to niemożliwe, więc koncepcję teokracji opartej na Biblii możemy spokojnie wyrzucić do kosza, jako kolejną utopię, kompletnie nie przystającą do rzeczywistości. To ty twierdzisz że to niemożliwe. tak samo możemy powiedzieć że zawsze będą złodzieje wiec nie ma sensu z nimi walczyć. I szkoda marnować na to czas i pieniądze. pogódźmy się z tym że zawsze byli , są i będą złodzieje i nic nie róbmy żeby z nimi walczyć bo walka a z nimi to utopia.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Cz paź 27, 2011 8:42 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
formek1 napisał(a): To ty twierdzisz że to niemożliwe. A znasz jakieś przykłady na to, że jest to możliwe? formek1 napisał(a): tak samo możemy powiedzieć że zawsze będą złodzieje wiec nie ma sensu z nimi walczyć.I szkoda marnować na to czas i pieniądze.pogódźmy się z tym że zawsze byli , są i będą złodzieje i nic nie róbmy żeby z nimi walczyć bo walka a z nimi to utopia. Utopią jest jedynie stwierdzenie, że można wśród ludzi całkowicie wyeliminować złodziejstwo, a nie sama walka o ograniczenie tego zjawiska.
|
Cz paź 27, 2011 15:45 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
mauger napisał(a): A znasz jakieś przykłady na to, że jest to możliwe? Za czasów Salomona tak żyli Żydzi . I nie mieli wojen głodu i problemów. Ale nie potrzeba przykładów żeby wiedzieć że jak ktoś nie bedzie szedł na wojnę to nie będzie wojen. formek1 napisał(a): tak samo możemy powiedzieć że zawsze będą złodzieje wiec nie ma sensu z nimi walczyć.I szkoda marnować na to czas i pieniądze.pogódźmy się z tym że zawsze byli , są i będą złodzieje i nic nie róbmy żeby z nimi walczyć bo walka a z nimi to utopia. Utopią jest jedynie stwierdzenie, że można wśród ludzi całkowicie wyeliminować złodziejstwo, a nie sama walka o ograniczenie tego zjawiska. Walka jest z góry przegrana więc jest utopią.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Cz paź 27, 2011 18:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
formek1 napisał(a): Za czasów Salomona tak żyli Żydzi .I nie mieli wojen głodu i problemów. Ateny w złotym okresie demokracji też nie cierpiały od wojen, głodu i problemów. Jak widać nie trzeba było trzymać się bibijnych nakazów, aby osiągnąć podobne efekty. formek1 napisał(a): Ale nie potrzeba przykładów żeby wiedzieć że jak ktoś nie bedzie szedł na wojnę to nie będzie wojen. Czasem nie trzeba wcale na nią iść, sama przychodzi. formek1 napisał(a): Walka jest z góry przegrana więc jest utopią. Nie jest z góry przegrana, bo stawia sobie realne cele – ograniczenie, a nie całkowite wyeliminowanie.
|
Cz paź 27, 2011 22:24 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
mauger napisał(a): Ateny w złotym okresie demokracji też nie cierpiały od wojen, głodu i problemów. Jak widać nie trzeba było trzymać się bibijnych nakazów, aby osiągnąć podobne efekty. przypadek . Stosowanie się do Biblii to 100 % pewnosci formek1 napisał(a): Ale nie potrzeba przykładów żeby wiedzieć że jak ktoś nie bedzie szedł na wojnę to nie będzie wojen. Czasem nie trzeba wcale na nią iść, sama przychodzi. jak nikt nie idzie na wojnę poniewaz stosuje się do Biblii to nic samo nie przychodzi. formek1 napisał(a): Walka jest z góry przegrana więc jest utopią. Nie jest z góry przegrana, bo stawia sobie realne cele – ograniczenie, a nie całkowite wyeliminowanie. stawia sobie cele i nigdy nie ogranicza. czyli utopia
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Pt paź 28, 2011 8:12 |
|
 |
Znawca_prawdy
Dołączył(a): So wrz 10, 2011 18:26 Posty: 139 Lokalizacja: Gliwice
|
 Re: Wierzysz w demokracje?
Korwin na temat stanu umyslow demagowanych demorkacja. Przekonywanie praniem Janusz Korwin-Mikke | 03.11.2011 (1668) Zobacz więcej >> Gdy w 1989 roku startowałem w wyborach na senatora we Wrocławiu, uzbrojony byłem w solenne poparcie śp.Stefana Kisielewskiego – oraz śp.Stefana Kurowskiego, znakomitego w swoim czasie ekonomisty. Więc stanąłem sobie na ul.Świdnickiej – i już widziałem, jak oblegają mnie tłumy chcące zobaczyć faworyta słynnego „KISIELA”. Tymczasem tłumek naokoło mnie był, i owszem – ale z przerażeniem zorientowałem się, że może (MOŻE!) jedna osoba na sto słyszała o Stefanie Kisielewskim – z czego polowa sądziła, że jest to wynalazca galaretki z żurawin. D***kracja polega na tym, że ludzie nie uczą się na cudzych błędach – sami muszą się sparzyć. Co uczynił znakomity dzisiejszy ekonomista, p.prof.Krzysztof Rybiński. Wystartował jako kandydat na Senatora na... warszawskim Targówku. Bardzo szemrana ongiś dzielnica. Dziś opanowana przez niskiej rangi urzędników państwowych. A oto relacja p.Profesora z Radio PIN: „Po ostatnich wyborach jestem jeszcze mniejszym zwolennikiem demokracji bezpośredniej niż byłem. Miałem pewne wyobrażenie o wyborach, miałem najlepszy program, ale przekonałem się, że ludzie niczym się nie interesują”. Stanowczo podkreślił, że nie będzie już więcej kandydował: „To doświadczenie było dla mnie jak kubeł zimnej wody. Osobiście się przekonałem, że ludzie mają znikomą wiedzę o ważnych dla Polski sprawach. Nie interesują się niczym poza własnymi sprawami i wybierając swoich przedstawicieli do parlamentu, kierują się irracjonalnymi przesłankami, jak np. tym, czy ktoś ładnie się uśmiecha”. Gdy startowałem do wyborów w roku 1993 do Polski przyjechała delegacja „Heritage Foundation” - fundacji amerykańskich Republikanów – chcąca pomóc nam w wyborach. Zaraz po przyjeździe Szanowny Delegat spytał: „Czy jesteście przygotowani do wyborów?” „Oczywiście!” - odparłem z dumą - „Mamy w programie takie punkty...” Delegat wybałuszył oczy: „Jaki program?!? Jakie punkty? Po co Wam jakiś „program”!?! Gdzie baloniki, cukierki, bezpłatne długopisy dla lumpeninteligencji...?” Tak, że my od 20 lat już wiemy, co to jest d***kracja. Profesor Rybiński dopiero się dowiedział. Chyba Mu zaproponuję, by wstąpił do Kongresu Nowej Prawicy. O ile pozbył się resztek złudzeń, oczywiście. http://korwin-mikke.pl/
|
So lis 05, 2011 17:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|