Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 17:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Bać się czy lekceważyć? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
kiepski dowcip

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr mar 23, 2005 20:56
Zobacz profil
Post 
Owocem tego nauczania "Milcząca apostazja"?


Śr mar 23, 2005 20:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
na przyklad schizma lefebvrystow ?

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr mar 23, 2005 20:59
Zobacz profil
Post 
http://tygodnikforum.onet.pl/1197141,0, ... tykul.html
http://www.niedziela.pl/dp.php?doc=dpadh10.xml&nr=2
Tylko Tradycja jest wierna nauczaniu Kościoła. :D


Śr mar 23, 2005 21:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Definitio idem per idem

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr mar 23, 2005 21:06
Zobacz profil
Post 
http://www.naszdziennik.pl/dodatek/dodatek003/
A to z naszego podwórka. :D


Śr mar 23, 2005 21:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Zacznij naprawianie świata od samego siebie i wróć na łono prawdziwego Kościoła zjednoczonego wokół Następcy św. Piotra zamiast trwać w schizmatyckiej sekcie

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr mar 23, 2005 21:09
Zobacz profil
Post 
Jestem w sekcie? Kościól Jezusa Chrystusa sektą? :hahaha:


Śr mar 23, 2005 21:11

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post 
Ciągłe, namolne i bezmyślne operowanie stwierdzeniem SCHIZMATYK, SEKTA w stosunku do osób:
1) których poglądy nie pasują do moich poglądów,
2) które przytaczają dowody, których ja nie potrafię obalić,
3) których nie staram się zrozumieć, gdyż zburzyłoby to leniwą i wygodną wizję mojego świata,
świadczy o tym, jak żałosny jest poziom nie tylko religijności, ale i kultury niektórych użytkowników tego forum.

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


Śr mar 23, 2005 21:40
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Ultramontanin napisał(a):
Ciągłe, namolne i bezmyślne operowanie stwierdzeniem SCHIZMATYK, SEKTA w stosunku do osób:
1) których poglądy nie pasują do moich poglądów,
2) które przytaczają dowody, których ja nie potrafię obalić,
3) których nie staram się zrozumieć, gdyż zburzyłoby to leniwą i wygodną wizję mojego świata,
świadczy o tym, jak żałosny jest poziom nie tylko religijności, ale i kultury niektórych użytkowników tego forum.

Jest tylko jeden punkt :
- KTÓRE SĄ W GRUPIE EKSKOMUNIKOWANEJ Z JEDNOŚCI KOŚCIOŁA, CZYLI SCHIZMATYCKIEJ

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr mar 23, 2005 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Tradycjonalista napisał(a):
Jestem w sekcie? Kościól Jezusa Chrystusa sektą? :hahaha:

Kościół Chrystusa trwa w jedności wokół Następcy Świętego Piotra, ty się z tej jedności wyłączasz, bo nie odpowiada twoim gustom - TO JEST SCHIZMA

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr mar 23, 2005 22:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Drogi tradycjonalisto, wytlumacz mi prosze dlaczego myslisz ze ten cytat jest o diable, czyz to nie Jezus bedzie odbywal sad nad ludzmi? Czyz nie jest On silniejszy od diabla? I jesli diabekl by kogos chcial wprowadzic do piekla to Chrystus by mu pozwolil ot tak?

A podany przez Ciebie cytat dotyczy wyboru dwunastu, nie jest to tez ani 10,12 ani 10,20, jesli Ci chodzi o 28, to byl juz cytowany, ale nie jest tam wspomniane imie diabla, ani zaden odnosnik do niego. A o sadzie mozna przeczytac chocby w wersecie 32 i 33.

Zauwarz ze nie zaprzeczam istnieniu diabla, ani tym bardziej nie mowie ze nie jest on grozny, ale mamy sie bac tylko Boga. Tego ze utracimy Jego laske. Przeciez On juz zwycierzyl szatana, takze czego sie bac? Pokonanego?


Cz mar 24, 2005 1:28
Zobacz profil
Post 
Agniulka napisał(a):
Tradycjonalista napisał(a):
Jestem w sekcie? Kościól Jezusa Chrystusa sektą? :hahaha:

Kościół Chrystusa trwa w jedności wokół Następcy Świętego Piotra, ty się z tej jedności wyłączasz, bo nie odpowiada twoim gustom - TO JEST SCHIZMA

Ponieważ w TP ukazał się artykuł, który pokazuje eksperymenty na Kościele, czyli Ciele Pana Jezusa, odpowiem na jego przykładzie.
http://tygodnik.onet.pl/2521,1221204,dzial.html
Wielki, oparty na objawionej religii, budowany przez dwa tysiące lat gmach Kościoła, tworzona przezeń chrześcijańska cywilizacja, myśl społeczna, kultura są dostatecznie obszerne, by dostarczyć tematów dla setek czasopism - tłumaczył Turowicz. Ale ta tematyka nie wyczerpuje całej rzeczywistości ludzkiej. Istnieją jeszcze światopoglądy sprzeczne z chrześcijaństwem, istnieją społeczeństwa, które nie podporządkowały się jego normom moralnym, jest cywilizacja laicka, która - jak twierdzą jej wyznawcy - doskonale się obchodzi bez Boga. Czy katolik ma skapitulować i uznać, że są to obszary dla niego niedostępne? Czy należy rozdzielić strefy wpływów, godząc się z przeciwstawianiem “chrześcijaństwa” światu? Czy można się zadowolić tym, że sztuką, literaturą, gospodarką i polityką zajmują się pisma laickie, a samemu zamknąć się w zakrystii, w kręgu “naszych” spraw, rezygnując z obecności tam, gdzie żyją ludzie, i z mówienia o tych samych problemach własnym głosem i inaczej? Katolik otrzymuje od Kościoła dar objawionej nauki wiary. Z tym darem idzie przez życie, starając się wpływać na rzeczywistość.
Tak mniej więcej odpowiadał Jerzy Turowicz przed blisko 50 laty tym, którzy kwestionowali katolickość “Tygodnika”. Czytany dziś tamten artykuł uświadamia, jak długą przeszliśmy drogę. Po Soborze Watykańskim II, po latach nauczania ostatnich papieży, zwłaszcza Jana Pawła II, głoszącego konieczność “nowej inkulturacji” wiary, w kontekście tego, czym od dawna żyje Kościół, podobne zarzuty wydają się nie do pomyślenia.
Czy nie jest to wpływ Złego ducha?
Cała “teologia rzeczywistości ziemskiej” otworzyła Kościół na wszelkie dziedziny kultury.
Czyli na wpływ diabła.
“Tak jednostka, jak i społeczność potrzebują sztuki dla interpretacji świata i życia, dla rozjaśnienia epokowych wydarzeń, dla ujęcia wielkości i głębi istnienia - mówił w 1983 r. w Wiedniu Jan Paweł II. - Potrzebują sztuki, aby zwrócić się ku temu, co przewyższa sferę samej użyteczności... Potrzebują literatury i poezji: słów łagodnych, a także proroczych i gniewnych, które częstokroć lepiej dojrzewają w samotności i cierpieniu... Także Kościół potrzebuje sztuki, nie tyle po to, ażeby zlecać jej zadania i w ten sposób zapewnić sobie jej służbę, ale przede wszystkim po to, aby osiągnąć głębsze poznanie conditio humana, wspaniałości i nędzy człowieka”.
Nowa nauka. Kultura - i sztuka czy literatura stanowiące jej część - buduje człowieczą wspólnotę, określa społeczny charakter naszego bytu, czasem zaś, jak to ujął kard. Ratzinger, “otwiera wrota ku Boskości”.
W latach 60. “Tygodnik Powszechny”, jak zresztą całe środowisko Znaku, zaangażował się w odnowę soborową. W licznych artykułach podnoszono potrzebę odnowy Kościoła, polegającej na reformie liturgicznej, zwiększeniu (zwłaszcza w apostolstwie) roli świeckich, nawiązaniu dialogu z innymi wyznaniami chrześcijańskimi, uznaniu w Kościele pluralizmu, otwarciu na problemy nędzy, pokoju oraz oddzieleniu spraw Boskich od cesarskich. “Tygodnik”, a także miesięczniki “Znak” i “Więź” oraz Kluby Inteligencji Katolickiej odegrały wielką rolę w przybliżaniu Polakom nauki Soboru i związanych z nią poszukiwań i przemian zachodzących w Kościele na Zachodzie./Czyli niszczeniem Tradycji./
Może warto za ojcem Yvesem Congarem przypomnieć, że używamy słowa Kościół w potrójnym sensie.
Kościół jest rzeczywistością pochodzącą od Boga - ustanowioną przez Chrystusa, której zasadami konstytutywnymi są wiara (objawiona), sakramenty wiary, władza apostolska odnosząca się do wiary i sakramentów oraz charyzmaty. Tak rozumiany Kościół jest darem Chrystusa, dlatego nie można mu zarzucić przestarzałości, ciasnoty ani niedostosowania. Żadne reformy nie są mu potrzebne.

[/quote]
Ponieważ jestem wiernym Tradycji, (popieram to co jest niebieskie); poczekam na efekty tych eksperymentów na Żywym Ciele Jezusa, również tym najnowszym, czyli Komunii na rękę, i jeżeli coś z tego zostanie za następne 40 lat (na zachodzie już Kościół umarł) http://tygodnikforum.onet.pl/1197141,0, ... tykul.html
to wtedy się zastanowię, czy warto zmienić wiarę i wstąpić do tego Nowego Kościoła. :D


Cz mar 24, 2005 21:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
A no tak. Oczywiście nauka kultura to wszystko dziedziny diabła :hahaha:
A Pan Bóg się pomylił kiedy powiedział, że stworzył człowieka dobrego :hahaha:

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Pt mar 25, 2005 9:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Pierwotne pytanie tego tematu jest dość proste - wszystko zależy od tego, czy człowiek wierzy w Boga. Jeśli nie wierzy - to czemu miałby uwierzyć w te słowa :?: A jeśli wierzy, a więc wierzy słowu Boga - to chyba nie powinien zrobić wyjątek dla tego zdania :?:

Trzeba być przygotowanym na koniec. Szczególnie, że to właściwie nie jest koniec - a przejście. Nie ma znaczenia, jak nasz koniec na tym świecie się dokona - ale jaki będzie jego efekt, czyli co nas czeka po śmierci :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt kwi 15, 2005 16:19
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL