Czyżby o noOne pisali? Masz takie znajomości, że o Tobie piszą w orędziach?


Radio mogę zostawić, czyżby słuchanie Antychrysta nie było problemem?

bracie panuj nad emocjami,
i nie zamykaj się na Słowo Boga..

i tu parę cytattów Biblii i mistyków na tema Ostrzeżenia
http://voxdomini.com.pl/vox_art/avertis.html

Nie ma żadnej gwaracji, że owa tuba autentycznie przekazuje Słowa Boże - skąd wiesz, że podobnie jak J. Smith, Ch. Russel, E. White, W. Miller, K. Copeland nie wieści kolejnych niespełnionych dat oczyszczenia, paruzji.
A jakiego wyznania jest owa Maria Brown, z jakiego kraju, osoba świecka, czy jakaś komisja Kościoła badała jej pisma?

Słowo Boga to Biblia, reszta to może być zwykłe kłamstwo.
Na razie panuje nad emocjami, potrafisz odpowiedzieć czy Radio też mam wyrzucić? Potrafisz powiedzieć, dlaczego należy wierzyć w te orędzia? Koniec świata może być równie dobrze za 100 lat, a każdy z nas może stanąć przed Bogiem nawet jutro. Czy te orędzie są, aż tak ważne?

ja ani raz nie pisałem o końcu swiata,
nie wiem też, czemu mnie pytasz o radio, to nie moje orędzia..


i jeszcze o Ostrzeżeniu treść z Bayside

W trakcie objawień Matki Bożej w Bayside Jezus przekazał orędzie następującej treści:

"My child, you speculate much about the coming Warning. I have asked you
many times not to speculate on dates, but I give you one indication that the
time is ripe. When you see, when you hear, when you feel the revolution in
Rome, when you see the Holy Father fleeing, seeking a refuge in another
land, know that the time is ripe." - Jesus, September 14, 1976

źródło: http://www.tldm.org/directives/d43.htm

Tylko, że Ty je propagujesz i "reklamujesz".
Patrzysz na nie tak bezkrytycznie, że aż dziwnie.
Ok, nie piszesz o Końcu Świata, piszesz o Ostrzeżeniu, niby przed czym? Przed najazdem kosmitów?
Zamień sobie w moim poście słowa Koniec świata na ostrzeżenie i co to zmienia?
Dla mnie o wiele ważniejsze jest "nieustannie się módlcie!" niż te wszystkie orędzia.

Podobnie "autentyczne" ostrzeżenia od lat przekazuje Leary John, który oznajmił, że po śmierci Jana Pawła II urząd papieski obejmie Antychryst - biskup diecezji New York wydał oficjalny komunikat o "przekazach" fałszywych, sprzecznych z nauką Koscioła.
I co z tymi konkretnymi informacjami o Marii Brown?????


Z "objawień" Marii - W Irlandii, która uważana była za kraj bardzo katolicki, religia w szkołach publicznych jest całkowiecie pominięta - a to totalna bzdura, we wszystkich szkołach podstawowych jednym z przedmiotów jest religia.
Inny paradoks - w 2011r świat przeszedł oczyszczenie, a stanowiło goponoć: załamanie gospodarcze, zmiany klimatyczne na ziemi, trzęsienia ziemi, tsunami.

Poprawka - Leary John w 1999r prorokował, że Jan Paweł II zostanie wygnany z Vatykanu, a jego następcą będzie Antychryst.
Ale zapewne noOne znajdzie i na te banialuki wyjaśnienie

Aby szukać objawień i słów Boga wystarczy sięgnąć po Pismo Święte. W dzisiejszych czasach z wielką ostrożnością nalezy podchodzić do tego rodzaju przekazów. Ja osobiście cieszę się, że Kościół tak sceptycznie na nie reaguje. To czego najbardziej boi się szatan to pokory. Więc ten, który występuje przeciw kościołowi i Pismu Św. nawet gdyby piękne słowa mówił, nie pochodzi od Boga.
A jeżeli szuka się głębi, sensu i drogi życia w zupełności wystarczą Słowo Boże, post i modlitwa.
piona

słowa Jezusa z wczoraj :

"Ile razy mam powtarzać, że to nie są moje słowa!
Nie mam z ta sektą nic wspólnego!

Pozdrawiam.
Wasz Ukochany Zbawiciel - Jezus."

Czy ktos kto umarl a Maria przeciez umarla, moze przemawiac do ludzi?
Czy Biblia nie mowi raczej:

"niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, (11) ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; (12) gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą."

Dlaczego Maria jest traktowana jako posredniczka miedzy Bogiem a ludzmi, skoro Pismo mowi wyraznie, ze:
"Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,"

Przeciez to jest niebiblijne..
Wszystkie nasze grzechy sa nam juz przebaczone.
To ubieganie sie o cos co juz nam jest dane..
"On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata." 1 Jana 2,2
Na krzyzu Jezus powiedzial WYKONALO SIE. Jezus nam przebaczyl juz wszystkie nasze grzechy.

"wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy; (14) wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża; (15) rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w nim triumf nad nimi. " Kolosan 2,13-15

To ja juz wiem co myslec o tych rewelacjach..

"To ja juz wiem co myslec o tych rewelacjach.."
bo zaprzeczasz nauce Kościoła Rzymskokatolickiego, w którym jest zawarty depozyt prawdy (i tylko w NIM)

tylko Kościół RK prawidłowo interpretuje Biblię, nie Kartezjusz

Ja także wierze że te objawienia mogą być prawdziwe. One nie zaprzeczają ewangelii wprost przeciwnie namawiają co chwile do nawrócenia i modlitwy. Dobrze ze ktos jest dobrym katolikiem nawet bez tych objawień ale większość katolików to letni katolicy dla których wiara jest niedzielna a religia jest tylko tradycją nawet się nie modlą. Przecież ludzie ci także znają Pismo Święte bo dzisiaj to nawet ateiści je znają tylko co z tego? Czy nim żyją ? żeby żyć Pismem Świętym trzeba się z nim identyfikować dostrzec swoje własne błędy wiary we własnym życiu i próbować się zmieniać poprzez własne postawy. Uważam że takiego objawienia mogą nawoływać do nawrócenia i to jest dobre. Czy ktoś każe wierzyć w Objawienia a nie wierzyć w Pismo Święte nikt tutaj nie zastępuje jednego drugim bo nie o to chodzi. Ostrzeżenie ma dotyczyć całej ludzkości a nie tylko katolików będzie obejmowało cały świat. Chrystus dał modlitwę 24 krucjaty dla innych religii i przez tą modlitwę dostąpią odpuszczenia grzechów. Po Ostrzeżeniu nastąpi wielkie nawrócenie na katolicyzm nawet Żydzi będą się nawracać. Objawienia sa skierowane do wszystkich. Faustyna , Ojciec Pio , Concita w wielu wielu innych zapowiadało Znak Miłosierdzia na Niebie w kształcie krzyża. Nawet gdyby się co do czasu nie spełniły Objawienia nie wyrządzą komuś krzywdy bo nie masz żyć objawieniami tylko Ewangelią dla każdego jest to jasne. Objawienia nikogo nie odwiodą od Ewangelii bo jeżeli nawet to człowiek taki tak naprawdę wcale tą Ewangelią nie zamierzał żyć. Tutaj wcale nie chodzi o krótką zmianę kogoś tylko prawdziwe nawrócenie do tego Chrystus wzywa. Co by się jednak stało jakby Ostrzeżenie faktycznie nastąpiło w tym roku ( co jeśli dużo ludzi by umarło i na drugi dzień ich chowają ? Co jeśli duża ich liczba była niewyspowiadanych katolików a nie uwierzyli w objawienia mieli przecież wszystko dane jak na tacy ale po co łatwiej było je wyśmiewać i z ludzi którzy je głoszą robić durni. Co z księżmi którzy głosili że Objawienia sa nieprawdziwe i część parafian umarła i nie wyspowiadali się ? Ostrzeżenie ma być Znakiem Miłosierdzia Boga ale też ma to być zjawisko Straszliwe bo ludzie będą myśleli że to koniec świata. Co jeżeli ksiądz nie modlił się modlitwami o nawrócenie o dusze ludzi które podczas Ostrzeżenia mogły być uratowane ? zwodził ludzi bo mówił że to przecież jakakolwiek data jest nierealna bo interpretacja jego zdaniem Pisma Świętego tego nie pokazywała i czuł się przez to w miarę komfortowo bo to daleki czas i nierealny. To prawda ze tam nie ma daty ale nikt Bogu nie zabrania takiego znaku uczynić poza tym to może być w jakimś obrębie czasu a nie konkretna data. Orędzia jakiś czas już trwają. Co jeżeli po dniu Ostrzeżenia przyjdą do niego parafianie w liczbie kilku tysięcy i będzie miał tydzień lub dwa żeby ich wyspowiadać ? Ojciec Pio gdzieś ma w wizji że będą umierać księża w konfesjonałach bo liczba ludzi będzie tak duża. Ja nie mówię że kościół ma koniecznie(otwarcie) namawiać do wiary w objawienia ale przeciwstawianie się otwarcie(szczególnie księży) może być zwodnicze i może być ze szkoda dla ludzi. Uważam że niewiara w Objawienia moze być bardziej szkodliwa niż wiara w nie takie jest moje zdanie. Odkąd objawienia zobaczyłem częściej przystępuje do spowiedzi i zastanawiam się co wyrabiam Uważam ze w Ewangelii gdzie Chrystus mówi o fałszywych Prorokach ostrzega tak naprawdę o antychryście który będzie robił cuda i ogłosi się Chrystusem , będzie zwodził ludzi cudami a oni za nim pójdą. Ogłosi ze Chrystus jest na pustyni ale Chrystusa tam nie będzie.Ludzie mają nie oczekiwać cudów a ci co będa oczekiwać zostaną zwiedzeni ale to często ci co Pisma Świętego nie znają. Jeżeli nawet okazałoby się że Objawienia sa nieprawdziwe to przecież na tym nie straciłem umocniłem swoją wiarę, miałem czas na zastanowienie i nie uznam tego czasu za stracony Jeżeli ktoś podchodzi do orędzi jak do ciekawostki to i tak się nie nawróci bo będzie to kolejna sensacyjna opowiastka z której nie potrafił wyciągnąć odpowiednich wniosków.