Ech, zazdroszczę Ci...
Ja nie potrafię odczytywać odpowiedzi od Boga tak na codzień.
Fakt - kilka razy (2-3 razy) miałam w życiu bardzo dziwne zdarzenia i zbiegi okoliczności i wierzę, że to Ręka Boga była, bo inaczej się tego nie da wytłumaczyć po prostu.
Kiedys znów modliłam się o odpowiedźnie rozumiejąc pewnych sytuacji i...Bóg po miesiącu przez 2 niedziele z rzędu odpowiedział homiliami, które były WPROST odpowiedzią na moje modlitwy i pytania.

Nigdy nie otrzymasz odpowiedzi takiej jakiej byś chciała w postaci słów. Skup się bardzie na czuciu, odczuciu. Każdy inaczej odczytuję sygnały od Boga czy Aniołów.

1. ikm: Spytaj się spowiednika. Mają oni swoje sposoby, aby dowiedzieć się, jaki to duch do ciebie mówi.
2. Martyna92: To Duch św. jest źródłem Magisterium. Nie będzie sam sobie przeczył.

A poza tym, Bóg nie milczy. Słowo jego można przyjmować w każdej Mszy św. Jest to Eucharystia - żywe Słowo Boga. Ci którzy przyjmują je godnie i z wiarą, przyjmują jednocześnie Jego przekaz, wprost do swojego serca¹, skąd potem płyną ich dobre uczynki. Jest to najbardziej właściwy dialog między człowiekiem i Stwórcą. Nie ma lepszego. W ten sposób rozmawiając dochodzimy w końcu do pełnej zgody z Bogiem stając się jednocześnie świętymi. Żadne dodatkowe objawienia nie są potrzebne, choć oczywiście przydać się mogą tym, co są tak słabi na duchu, że nie są w stanie współdziałać z Sakramentem Miłości.

_____________

1. Mówiąc to nie mam oczywiście na myśli tego, jakże niezbędnego, organu w naszej klatce piersiowej, tylko owo centrum rozumu i woli, które jest najważniejszym źródłem naszych wewnętrznych poruszeń.

- cawilian - to jest piękne .

Jak chcesz to załatwię Ci grzyby halucynogenne. Ręczę Ci, że usłyszysz Jezusa. Jak chcesz to pójdź do domu wariatów. Znajdziesz kilku co słyszy Jezusa. Na pewno będzie ktoś kto z nim rozmawia.

Jeśli się słyszy głosy,to się idzie do psychiatry