Masz rację (a propos tego kabaretu).

Przepraszam,
zagalopowałam się.

Mam mieszane uczucie jeżeli chodzi o tego rodzaju praktyki
- miałam i mam do czynienia z ludźmi, którzy sakramentalia rozumieli
w sposób magiczny.

To prawda - to stary rytuał
element tradycji Kościoła, i w związku z tym
bez względu na moje osobiste odczucia kpin robić sobie
nie powinnam.

Z tego co wiem, egzorcystom wolno używać starego Rytuału Rzymskiego
mimo, że w 1998 wydano nowy i tam już nie ma egzorcyzmowania
ani wody, ani soli ani oleju (tak było w starym).

Jesienna, to błędne przekonanie.
Rytuał egzorcyzmu to coś zupełnie innego niż egzorcyzmowanie sakramentaliów.

Sakramentalia może egzorcyzmować KAŻDY kapłan. Na Mszy, poza Mszą - kiedykolwiek. Nie potrzeba do tego egzorcyzmu.
I kapłan ten absolutnie nie musi być egzorcystą.

Nikt bowiem starego Rytuału Rzymskiego nigdy nie zniósł....a wode, olej i sól nadal sie egzorcyzmuje.

Tutaj ciągle chodzi o stosowanie tego rytuału na odległość. I wcale nie chodzi o kropienie woda święcona na odległość, ale własnie o poświecenie samej wody "na odległość" - to jest własnie nowatorstwo o którym słysze pierwszy raz i to niestety poprzez niezbyt wiarygodna strone internetową jakiegoś Człowieka - Adama.

Stąd właśnie mój daleko posunięty sceptycyzm, którego sie będe twardo trzymał i we wszelkie takie "nowości" i "cudowne" zdarzenia nie uwierzę dopóki Kościół ich nie uzna.
Jak mówi bohater "Braci karamazow" Dostojewskiego:

„Ludzie szukają nie tyle Boga, ile cudów. A ponieważ człowiek nie jest w stanie obejść się bez cudów, bardzo szybko stworzy sobie nowe, już własne cudowności i zacznie im pokłon oddawać: wierzyć w cudowną moc znachorów czy umiejętności wiejskich czarownic"
Bolesne, ale jakże prawdziwe słowa, szczególnie w dzisiejszym świecie gdzie różne "objawienia" i "cuda" mnoża sie poprzez internet jak za przeproszeniem króliki.


P.S.
No, szuba uzupełnił to co ja pominąłem

To mógły ksiądz nie wychodzić z kościoła i "na odległość poświęcić" pola, samochody w dzień św Krzysztofa, a na upartego "poświęcić" mieszkania w okresie kolędy.

Pewnie, że można to zrobić na odległość i to z takim samym skutkiem jak by się to robiło na miejscu. Wystarczy mieć tylko plastyczną wyobraźnię a myśl sama podąży do wybranego celu i to z szybkością większą niż światło. Myśl to także pewien rodzaj subtelnej energii a woda b. dobrze wchłania tego typu energie (także sól i inne substancje o strukturze krystalicznej). Jak to działa? Pod wpływem myśli zmienia się struktura krystaliczna wody i jej własności:
http://www.vismaya-maitreya.pl/swiat_en ... nload.html
Taka woda może leczyć bądź wypędzać złe duchy w zależności od intencji energetyzującego tą wodę

Kiepski ten Japoniec...ojjjj kiepski. Widać słabuje edukacja w kraju kwitnącej wisni

Polonusy już od wieków wiedzą, że wóda nie tylko magazynuje, ale i uwalnia wszelkie uczucia, informacje...a i na stany świadomości ma przeogromny wpływ.



To nie energia, a promile..... i nie intencje, a talent pędzącego i proces destylacji

No wiesz... sam możesz to sprawdzić, weź wodę (tylko znowu nie pomyl płynów) w necie znajdziesz jak egzorcyzmować wodę, potem pokrop się nią, jak wyskoczą z ciebie demony ignorancji to znaczy, że woda działa

No to jescze raz:
1.Nie mozna swiecic na odleglosc gdyz natura znaku w sakramentach i sakramentaliach domaga sie aby on byl czytelny, aby odnosil sie do konkretnej osoby lub grupy osob, tu i teraz a nie gdzies tam np. w Afryce.
Ponadto swiecenie czy blogoslawienie nie jest prywatna sprawa, jest to dzialanie Kosciola w imie Jezusa. Zeby nie bylo tak,ze jak ksiadz ma widzimisie to poswieci wode w basenie w ktorym plywa.

2. Znaki uzywane podczas poswiecenia (blogoslawienstwa) a wiec np. znak krzyza, woda, olej itd. sa “dopelnieniem”, “zamknieciem” tegoz poswiecenia. Bez uzycia woda swieconej to poswiecenie, blogoslawienstwo bedzie tez wazne.Uzywanie wody swieconej jest kontynuacja tradycji lustratio, stad “aqua lustralis” czyli woda swiecona, oczyszczajaca.

3. Blogoslawienstwo “Urbi et orbi”... przez to blogoslawienstwo papiez chce podkreslic, ze jest nie tylko biskupem Rzymu ale pasterzem calego Kosciola. Juz od poczatku zwracano uwage na to aby papiez mial kontakt ( takze wzrokowy) z tymi, ktorych blogoslawi.

4. 1 pazdziernika 1998 papiez Jan Pawel II zatwierdzil nowy rytual egzorcyzmow.
I tym samym stare rytualy przestaja obowiazywac i zostaly zniesione!!!!!! A wiec “Rituale Romanum” z 1614 r., “Rituale”z 1890 a takze “Rituale” Leona XIII z 1925 r. Te dwa ostatnie bazowaly na tym z 1614 r.

5. Trzy lata wczesniej czyli 29 wrzesnia 1985 Kongregacja Nauki Wiary wydala oficjalny zakaz uzywania przez kaplanow jak i przez swieckich “Malego egzorcyzmu” z “Rituale Romanum” Leona XIII.

6. Na stronie adam-czlowiek przeczytalem, ze na owe poswiecenia jest zgoda “jednej z kurii”. Dlaczego autor strony nie moze napisac, jaka kuria, jaki biskup wydal pozwolenie? Jest to jakas tajemnica?:)

Proszę o WIARYGODNE źródło.
Ja trakiego nie znalazłam.

Nie upieram się przy swoim zdaniu tylko chciałabym wiedzieć coś pewnego
i konkretnego na ten temat. Wyjaśniłby sprawę tekst Rytuału Rzymskiego
który opisuje sakramentalia, ale nie znalazłam go w internecie.

Wiarygodnym źródłem nie jest dla mnie to co napisał jakiś ksiądz
czy co napisano w jakimś opracowaniu
ale oficjalne dokumenty Kościoła.

Dziękuję bardzo - czuję się przekonany.

ks. Piotr Glas polski egzorcysta (obecnie przebywający w Londynie) twierdzi że do wypędzania złych duchów używa tylko starych czyli tych zakazanych rytów, bo te nowe są nieskuteczne, jak mówi złe duchy śmieją się gdy się je odprawia, najwidoczniej nadają się tylko do łaskotania tych duchów

To samo można wyczytac z tego co opowiadaja inni egzorcyści.
No i jeszcze jedna sprawa. W nowym rytuale nie ma egzorcyzmowanej wody i soli....a egzorcysci ja stosują. Wnioskuje z tego, ze rytuał egzorcyzmowania wody i soli nie jest w żadnym wypadku zakazny jak pisze to bramin.

Owszem obowiązuje nowy rytuał egzorcyzmów......ale nie słyszałem o zakazie stosowania starego.

Procedura wydawania ksiag liturgicznych i rytualow wyglada w skrocie tak:Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów (łac. Congregatio de Cultu Divino et Disciplina Sacramentorum) poleca wydanie danej ksiegi w jezyku lacinskim.Po zatwierdzeniu moze byc ona przetlumaczona na jezyki narodowe i moze uwzgledniac tradycje, zwyczaje danego kraju.Przetlumaczona ksiege konferencja episkopatu danego kraju przedstawia Kongregacji i jesli ta ja zatwierdzi nastepuje wydanie tej ksiegi lacznie z dekretem nakazujacym jej uzywanie. Z ta chwila stary rytual (ksiega) nie moze byc uzywana, traci swoja waznosc.Oczywiscie uwzglednia sie okreslony czas zanim ta ksiega wejdzie do powszechnego uzytku.

Co do egzorcystow. Wedlug Kodeksu Prawa Kanonicznego kazdy egzorcysta jest mianowany przez miejscowego biskupa i wladza egzorcysty dotyczy jedynie jego diecezji!!! Ponadto posluga egzorcysty jest czyms dyskretnym , bez rozglosu.W niektorych kregach dzialaja egzorcysci co do ktorych nie wiem czy sa mianowani przez biskupa czy samozwancy. Nie wiem jaki status ma ks.Glas i nie zamierzam tego komentowac. To jest temat na inna dyskusje.