Autor |
Wiadomość |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Postawa katolicka
Lurker napisał(a): Mowa ta w ustach zwierzchnika organizacji, która wymówiła posłuszeństwo Bogu w jego podstawowym przykazaniu, wydanym jeszcze w Raju, po to tylko, by akumulować kapitał rozchodzący się dotąd na "alimenty", jest co najmniej obłudna.
Zresztą, pytałem o co innego.
Czepiasz się bogactwa Kościoła, zupełnie nie dostrzegając bogactwa żydowskiej lichwy, która już nie wie co ma robić ze zgromadzonymi dobrami tego świata, w sytuacji kiedy 1/3 ludzkości kładzie się spać głodna.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Cz sie 29, 2013 12:44 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Postawa katolicka
Co ma piernik do wiatraka? Ponieważ żydzi (załóżmy) zachowują się jak ostatnie sukinsyny, Kościół też może sobie posukinsynić? Ale tak tyci-tyci, odrobinę?
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Cz sie 29, 2013 13:17 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Postawa katolicka
Lurker napisał(a): Co ma piernik do wiatraka? Ponieważ żydzi (załóżmy) zachowują się jak ostatnie sukinsyny, Kościół też może sobie posukinsynić? Ale tak tyci-tyci, odrobinę? Możesz sprecyzować, o jakich przypadkach piszesz?
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Cz sie 29, 2013 14:23 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Postawa katolicka
Nie. Chodzi mi bowiem o zasadę: nie można służyć Bogu i Mamonie. Kościół Katolicki wybrał wprowadzając celibat, żeby nie rozpraszać swoich posiadłości międzi dziedziców księży, ale gromadzić je we własnym ręku. Czymże to się różni - co do intencji i efektu - od tej okrzyczanej lichwy żydowskiej? Że Kościół nie akumulował kapitału pożyczając na procent? Techniczne szczegóły. Że Kościół nie jest już niebotycznie bogaty, a żydzi dalej są? P...lenie uciśnionego.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Cz sie 29, 2013 17:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Postawa katolicka
Endek napisał(a): Gdy wiem, że ktoś źle mówi o mojej matce, to jako dobry syn przeciwdziałam temu a z owym oszczercą nie chce mieć nic wspólnego. Może też, jak Zinedine Zidane uderzyć go "z byka". Owszem, ktoś kto wierzy, postrzega Boga jako kogoś bliskiego i nie czuje się obojętnie, gdy ktoś wypowiada się na ten temat w sposób uszczypliwy. To go odróżnia od niewierzącego, który wzruszy ramionami na takie dictum. Endek napisał(a): Czyż w przypadku ateistów nie jest podobnie? Ogromna ich większość drwi sobie z wiary, wierzących i Kościoła. Ci pozostali, którzy tego nie czynią, uważają że ich to nie dotyczy, dlatego milczą lub wręcz sprzyjają załóżmy takiemu bluźniercy Palikotowi czy Urbanowi, albo żydowskiej artystce Nieznalskiej. Urban chwyta się rozpaczliwie wszelkich chwytów, aby o nim mówiono. Show must go on. Pani Nieznalska jest znana tylko z takich prowokacji. Z niczego więcej. Natomiast Palikot ma konkretny plan polityczny i tyle. Zbyt ostro oceniasz tych "milczących". To, że nie przygotowali stosów, ani wyrafinowanych form tortur jako karę doczesną za obrazę Boga, nie oznacza że im sprzyjają. Endek napisał(a): Nigdy nie usłyszałem protestu z ich strony. Chętnie zwiedzają wystawy genitalii instalowane na krzyżu, symbolu naszej wiary. Na pewno?? W jaki sposób sprawdziłeś ich preferencje wyznaniowe? Skąd wiesz, że to nie byli czasem niekatolicy  Tak w ogóle, to że katolicy nie spalili na stosie Nienznalskiej, nie znaczy że nie zaprotestowali. Milczenie w obliczu prowokacji jest w dzisiejszych czasach doskonałym narzędziem protestu, który jest dodatkowo dotkliwy dla prowokatora. Można więc przyjąć, że te głośne protesty wobec Nergala wynikają z opętania przez Szatana. No bo jakżeby inaczej, skoro dzięki tym protestom wierzących Nergal zyskał taki rozgłos? Gdyby nie opętanie, jakim zostali chwilowo dotknięci, nikt by o nim na taką skalę do dziś nie słyszał  . Endek napisał(a): Są w jednym obozie a dzielą ich niewielkie różnice. Przyzwoity katolik powinien trzymać się od nich z daleka. No to wiadomo już, że Jezus, nawet jeśli był katolikiem to na pewno nieprzyzwoitym 
|
Cz sie 29, 2013 17:54 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Postawa katolicka
Endek napisał(a): Kościół posoborowy wiarę zatracił. Przetrwała ona w niewielkich grupkach. Jeżeli w Kościele nie ma wiary, to znaczy, że nigdzie jej nie ma. Tertium non datur. Każdy może sobie zakładać "niewielką grupkę". Wszystkie, poza waszym, inne wyznania protestanckie też tak powstały. Jesteście protestantami w znaczeniu najbardziej klasycznym - każdy protestantyzm zaczyna się (i często także kończy) na twierdzeniu, że "w Rzymie nie ma już prawdziwej wiary".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz sie 29, 2013 18:20 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Postawa katolicka
Endek napisał(a): Czyż w przypadku ateistów nie jest podobnie? Ogromna ich większość drwi sobie z wiary, wierzących i Kościoła. Ci pozostali, którzy tego nie czynią, uważają że ich to nie dotyczy, dlatego milczą Od razu widać, że nie zaglądałeś na forum ateista. Oprócz niewielkiej grupy wierzących, jest tam całkiem sporo ateistów o konserwatywnym światopoglądzie, którzy w dyskusjach często występują w obronie Kościoła, ponieważ np. cenią go za stanie na straży tradycyjnych wartości, albo po prostu nie zgadzają się z krytyką. Ateizm to nie antyklerykalizm. Zgodziłbym się jednak, że dla większości ateistów w społeczeństwie temat Kościoła jest obojętny.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz sie 29, 2013 19:04 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Postawa katolicka
Lurker napisał(a): Nie. Chodzi mi bowiem o zasadę: nie można służyć Bogu i Mamonie. Kościół Katolicki wybrał wprowadzając celibat, żeby nie rozpraszać swoich posiadłości międzi dziedziców księży, ale gromadzić je we własnym ręku. Czymże to się różni - co do intencji i efektu - od tej okrzyczanej lichwy żydowskiej? Że Kościół nie akumulował kapitału pożyczając na procent? Techniczne szczegóły. Że Kościół nie jest już niebotycznie bogaty, a żydzi dalej są? P...lenie uciśnionego. Zasada jest prosta jak dwa metry sznurka w kieszeni. Ofiara Abla była przyjęta dlatego, że została złożona z najlepszych pierwocin. Ksiądz może być dobry i może być diabła wart, bo to jest tylko człowiek nie zawsze odporny na pokusy tego świata. Jeżeli dobra złożone przez wiernych, idą na szczytne cele, to co komu do domu jak chałupa nie jego? Poza tym ksiądz musi żyć, zjeść coś i uszyć sobie sutannę raz na jakiś czas. Ogrzewanie kościołów też kosztuje, nie mówiąc o remontach itp.Księża Bractwa PX jedzą dwa posiłki dziennie, bo na więcej ich nie stać. Są szczupli. Są mobilni, bo aby sprawować Mszę Trydencką, musza pokonywać po kilkaset kilometrów dziennie, aby wierni mieli chleb a nie kamienie.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Cz sie 29, 2013 20:32 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Postawa katolicka
Soul33 napisał(a): Od razu widać, że nie zaglądałeś na forum ateista. Dzięki, za wykazanie się czujnością. Naszemu dyskutantowi, powinno być głupio.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Cz sie 29, 2013 20:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Postawa katolicka
Soul33 napisał(a): całkiem sporo ateistów o konserwatywnym światopoglądzie, którzy w dyskusjach często występują w obronie Kościoła, Widocznie są letnimi ateistami. Nie jest łatwo porzucić "stary" autorytet. Potrzeba na to czasu, a i tak transformacja nie zawsze skończy się sukcesem i bywa, że ktoś się zawiesi między "starymi" a "nowymi" wartościami , które wynikają z konsekwencji zmiany światopoglądu. Taki letni ateista jest dość łakomym kąskiem dla różnych grup wyznaniowych, zwłaszcza dla grupy, do której kiedyś należał. Rozdarcie między dwoma światami stwarza wiele możliwości. Soul33 napisał(a): Ateizm to nie antyklerykalizm. Jak i nie jest klerykalizmem, co zdajesz się sugerować w swojej wypowiedzi. Jednakże ateiści się między sobą różnią, więc można przyjąć, że ateizm ma różne gałęzie, a jedną z nich może stanowić właśnie antyklerykalizm. Motywy wyboru takiej postawy, będą inne niż u wierzącego klerykała. Endek napisał(a): Dzięki, za wykazanie się czujnością. Naszemu dyskutantowi, powinno być głupio. Nie rozumiem 
|
Cz sie 29, 2013 20:41 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Postawa katolicka
Endek napisał(a): Ofiara Abla była przyjęta dlatego, że została złożona z najlepszych pierwocin. Ofiara Abla została przyjęta z przyczyn, które dla Izraelitów były oczywistą oczywistością i nie uznali za stosowne ich wytłumaczyć w Piśmie. Możemy dorabiać sobie interpretacje. Endek napisał(a): Jeżeli dobra złożone przez wiernych, idą na szczytne cele Jeżeli. Endek napisał(a): to co komu do domu jak chałupa nie jego? Przeginasz. W takim ujęciu Kościół nie jest już wspólnotą chrześcijan, ale prywatną własnością kleru, który łaskawie zaprasza ludzi w gości (i nawet wina nie serwuje). Tak to odczuwasz? Endek napisał(a): Poza tym ksiądz musi żyć, zjeść coś i uszyć sobie sutannę raz na jakiś czas. Ogrzewanie kościołów też kosztuje, nie mówiąc o remontach itp. Tak samo można wytłumaczyć żyda, który gromadzi pieniądze nie po to, żeby podcierać sobie rzyć dolarami, tylko żeby puszczać je w obieg i inwestować, dając w ten sposób ludziom pracę. Kurza twarz, czy naprawdę muszę tłumaczyć podstawy kapitalizmu ćwierć wieku po upadku komuny? Nie mam nic przeciwko akumulacji kapitału, jeżeli ten kapitał pracuje. Ręce, w których jest on gromadzony, też są mi obojętne. Chodzi mi o co innego. Kościół Katolicki postawił się, w pewnym momencie historycznym, przed wyborem biblijnym i NIE WYBRAŁ BOGA. Jeśli więc więc już deliberujemy nad legalnością władzy Następcy św. Piotra, to wyparowała ona jeszcze w średniowieczu.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Cz sie 29, 2013 20:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|