czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
| Autor |
Wiadomość |
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Mag1eR , jeżeli to co piszesz jest prawdą to bardzo mnie wzruszyłeś . Dziwię ci się tylko , że jeszcze wierzysz w Boga i chodzisz do księdza po pomoc . No i gratuluję ci , że jakoś żyjesz , że jakoś jeszcze próbujesz żyć , może to jest bardziej dokładne określenie , inni na twoim miejscu już dawno by się poddali . Wiesz , nie zazdroszczę ci , na pewno nikt ci nie zazdrości , ale z drugiej strony myślę , że są i jeszcze tragiczniejsze życiorysy . Tak , człowiek może wiele znieść , a jaki ma wybór , przecież musi żyć . To jest bardzo smutne , naprawdę . Czasami przyglądam się drzewom , większość , to drzewa proste , smukłe , wysokie , dostojne , ale między nimi , nie daleko , tuż obok stoją , a raczej chwieją się , małe choć wiekowe , skarłowaciałe , krzywe drzewa i one właśnie najbardziej zwracają moją uwagę . Zastanawiam się jak to możliwe , by wśród tych wszystkich drzew , prostych i wysokich odnajdywać drzewa zupełnie niepodobne , inne , a przecież to drzewa tego samego gatunku . Hmm , jak to możliwe ? Po chwili jednak tej zadumy przychodzi odpowiedź , no tak , to drzewo w dzieciństwie musiał ktoś złamać ! To jest niesprawiedliwe , ale tego naprawić się już nie da . Gdyby dobrze poszukać , to takich złamanych drzew , takich skrzywdzonych Bogu Ducha winnych dzieci jest miliony i one też chcą żyć , ba , one muszą żyć , nie mają wyboru . Mam tylko nadzieję , że ci co łamią te małe drzewka , niedługo będą patrzeć jak inni ludzie robią to samo z ich potomstwem , na tym świecie nic nie ginie .
|
| N cze 21, 2015 16:26 |
|
|
|
 |
|
glejt
Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38 Posty: 624
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Myślę , że dobrym wskaźnikiem czy mamy do czynienia z szatanem czy Jezusem będą nasze odczucia. Jezus bowiem powoduje , że jesteśmy spokojni prawie, że przebywa w nas pokój. Odnośnie oczekiwanych rezultatów modlitwy, rzeczywiście często potrzebny jest czas. Niektóre realizują się niemal natychmiast inne wymagają czasu i odmiennych doświadczeń uczących nas odmiennego wartościowania tego co dla nas w danej chwili jest ważne. Jeżeli prosimy o coś co jest bezwartościowe i w swoim działaniu może przynieść nam tylko szkodę to oczywistym jest, że musi upłynąć czas abyśmy mogli to rozpoznać. Związane jest to z frustracją bo wydaje nam się, że Bóg nam czegoś odmawia. To tak jakby dziecko chciało wsadzić głowę do rozpalonego pieca a wzbraniający mu tego rodzic jest w oczach dziecka kimś kto nie daje mu tego czego on pragnie. Mg1eR bycie kapłanem jest najwyższym powołaniem ponieważ pozwala dawać to czego każdy potrzebuje najbardziej zbawienia co jest tym samym co przebaczenie. A ze względu na wiarę w niedobór i rozdzielenie od Boga nauczenie się , że można w modlitwie dawać to czego się samemu potrzebuje. Przykładowo zgwałcone dziecko czuje się zbrukane i niegodne miłości ze względu na to co przeżyło. W tej beznadziejnej sytuacji dawanie innym Jezusa daje Go nam samym a jednocześnie przywraca niewinność i czystość. Jezus będzie uczył przez Ducha św każdego kto będzie chciał się tego nauczyć. Pamiętać tylko trzeba, że kapłani też się uczą i modlić się za nich aby ich nauczanie było prawdziwe i święte.
_________________ [color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]
|
| Wt lip 07, 2015 20:22 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Na pozór to wygląda jak choroba psychiczna. Jednak prawdopodobnie to wynika z nadmiaru modlitwy. A czy może? Pewnie ,że może. I na pewno do ciebie zły duch mówi. Gdzieś tam jest napisane, że kusiciel podszywa się pod Anioła Światłości.
|
| Pn lip 20, 2015 18:55 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Przez nadmiar modlitwy też można doprowadzić kogoś do choroby.
|
| Pn lip 20, 2015 18:59 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Zastanawia mnie jedno. Czy Bóg dzisiaj mówi słyszalnie w odniesieniu do danej osoby. Jak wiemy Bóg przemawia przez Urząd Nauczycielski Kościoła, ludzi itp.Czyli zawsze przez kogoś. Czasami zdarzają się objawienia jak Siostrze Faustynie ale na zasadzie wyjątku. I czy Bóg do jakiegoś gorliwego swojego wyznawcy mógłby mówić słyszalnie? Według mnie nie. Dlaczego? Bóg daje wolność czyli nie narzuca się. Nie daje tzw. gotowców. Bóg oczekuje myślenia, wnioskowania jednym słowem pracy. A takie słyszalne gotowce o różnej intensywności dźwięku to nic innego jak wyręczenie kogoś z myślenia. Taki rodzaj manipulacji czyli podrzucenia gotowej myśli - rozwiązania. Do pewnego momentu prawdopodobnie nawet i dobrych i właściwych. Tylko,że po tych 99% trafnych gotowców pojawi się 1% błędny i ktoś go przyjmie bezmyślnie i później przeważy te 99 % dobrych i w efekcie będzie 100% błędu. Nie wiem tak wnioskuję. Zresztą na podstawie jednego podobnego przypadku. Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę, iż Bóg jest doskonały i wszystko widzi i w stosownym czasie interweniuje. Skoro zły duch widzi szczeliny i przez nie wnika to czy Bóg nie może widzieć możliwości ukazania tych szczelin i ich załatania? I zasadniczo jest tu kwestia taka dlaczego Bóg dopuszcza działanie zła?Jak Kościół naucza Bóg dopuszcza zło by wyciągnąć dobro. Tylko jest kwestia cierpienia po drodze. No fakt . Bóg daje siły do jego dźwignięcia ale co się człowiek dany wycierpi to mu nikt nie odbierze. A jak śpiewała Kora,,A planety szaleją, szaleją i śmieją się śmieją". I nawet praktycznie mogą być zbawieni.I dlaczego jednemu dobrze a drugiemu źle? I dlaczego Bóg działa tak a nie inaczej? Dlaczego na jednych dopuszcza problemy i cierpienia a na innych niezbyt wiele? Rodziłaby się pokusa stwierdzenia ,że może niektórzy są podszewką Bożą? Tylko,że to jest niezgodne z obrazem Boga jako Abba czyli Tatusia. Nawet niektórzy mówią ,że ,,kogo Pan Bóg miłuje tego biczuje". Ja dziękuję za taką miłość. Wyobrazić sobie mąż bije i znęca się nad żoną i mówi ,że to jest wyraz jego miłości. To jest choroba i sadyzm a nie miłość. Pozostaje wierzyć ,że Bóg co wszystko czyni to czyni z rzeczywiście prawdziwie miłującej i dobrze czyniącej miłości. Chociaż czasami to jest wkurzające. czekać i czekać jak Abraham. Ten to miał sił i wiary.
|
| Śr lip 22, 2015 20:17 |
|
|
|
 |
|
ZycieJestPiekne
Dołączył(a): Cz lut 17, 2011 15:56 Posty: 162
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Pytania do Autora: 1. Czy poza modlitwa starasz sie o regularność Sakramentów Świętych? 2. Czy masz spowiednika/ kierownika który Ci pomaga w rozeznawaniu tych ze myśli? Jesli Twoje odpowiedzi na obydwa powyższe pytania będzie przeczącą - polecam o postaranie sie o te "formy" i odwiedzenie specjalisty "tak na zaś". Tak na marginesie św.Faustyna jest mi dosc bliską Osobą i bardzo pomocną w dążeniu do świętości - ale czy Ona chwalilaby sie po forach internetowych (gdyby zyla w obecnych czasach) że Jezus osobiście z Nią bywa? - podejrzewam że nie - chociażby dlatego że wiele razy jak pisala w Dzienniczku sama sobie nie dowierzala i szukala pomocy w tym i odpowiedzi u Spowiedników - mimo wizji i bezpośredniej rozmowy z Jezusem w Jej DUSZY. A to co teraz my Katolicy mamy jakby odnowione dzieki Niej to tylko dzieki światłemu rozważeniu, modlitwie i poszukiwaniom nazwijmy zgodności z Jej objawieniami przez Jej Spowiednika. Nie przecze takim możliwością ale wydaje mi się że bez tego o czym Ona mówi w Dzienniczku nie ma opcji na "szczerość". Ktos wspomniał o biolokacji -ten dar posiadał O.Pio - tak samo jak stygmaty. Czy któraś z tych rzeczy sie "chwalil"? Nawet s.Łucja mimo wszystko trzymala sie świętego posłuszeństwa.
_________________ "Bóg zawsze nad nami czuwa, i znajduje rozwiązanie, tam gdzie ludzki umysł już go nie widzi." św. Faustyna Kowalska
http://swietoscwcodziennosci.blogspot.com/
|
| Śr lip 22, 2015 21:33 |
|
 |
|
dominikbartlomiej
Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22 Posty: 630
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Rafał_jedenzwielu napisał(a): Od wielu miesięcy mam bardzo duży dylemat życiowy. Sporo się modlę: codziennie po kilka razy koronka do miłosierdzia bożego; niektóre litanie itd. Codziennie w rozmowie z Jezusem pytam o bolącą mnie kwestię. Zawsze proszę Go aby mi udzielił odpowiedzi w taki sposób abym nie miał wątpliwości, że pochodzi od Niego. W odpowiedzi ( w swojej głowie ) słyszę słowa: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam Ci w Imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego, Ojca i Syna i Ducha Świętego ( tu jest kwestia ), to mówię do Ciebie Ja - Jezus Chrystus Twój Zbawiciel. Twoje modlitwy zostały wysłuchane, módl się dalej koronką do miłosierdzia bożego." I tak za każdym razem gdy zwracam się z prośbą o odpowiedź. Czy szatan lub demon mógłby wypowiedzieć powyższe słowa? Wiem, że jest ojcem kłamstwa, ale czy umiałby się podszyć w tak bezczelny sposób pod Jezusa? Czy przez jego "usta" przeszłaby te słowa? Ilekroć pytam Jezusa o mój problem, tyle razy dokładnie powyższa kwestię słyszę w swojej głowie. Mnie to nurtuje od bardzo, bardzo dawna. Sprawa o którą się modlę jest BEZNADZIEJNA i zastanawiam się czy szatan nie podszywa się pod Jezusa aby mnie zwieźć, a później zrzucić cała winę na naszego Zbawiciela żeby mnie od Niego odsunąć. Chciałbym znać Wasze zdanie. Znajdź sobie kierownika duchowego. Panu Bogu zawsze jest miła modlitwa, to pewne, natomiast co do rozpatrywania takich kwestii powinieneś zasięgnąć opinii kogoś mądrego i najlepiej świętego 
_________________ Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne
|
| N lis 29, 2015 21:55 |
|
 |
|
Mag1eR
Dołączył(a): So cze 20, 2015 12:54 Posty: 5
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Nie chodzę do kościoła już długo ponieważ jak chodziłem to mi zaszkodziło, mało się modle, brak chęci do życia. Wam się wydaje ze coś rozumiecie tylko WY....Nic nie rozumiecie. Nie będę szukał pomocy u żadnego księdza. Za dożo przeżyłem jak na małego człowieczka, a najgorsze to co mnie spotkało te myśli. Myślałem ze Bóg mi pomorze ale stało się chyba przeciwnie. Zabrał mi Wszystko łącznie z Nadzieja. Odebrano mi nadzieje na to czego mi bardzo brakowało cale życie, na Miłość mianowicie. Wiec jaki sens ma co kol-wiek. Nikt z Was nie wiecie jakie mnie upokorzenie mnie spotkało i ile bólu. Tylko dla tego ze chciałem kochać i być kochanym...
|
| Cz gru 17, 2015 19:25 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Mag1eR napisał(a): Nie chodzę do kościoła już długo ponieważ jak chodziłem to mi zaszkodziło, mało się modle, brak chęci do życia. Wam się wydaje ze coś rozumiecie tylko WY....Nic nie rozumiecie. Nie będę szukał pomocy u żadnego księdza. Za dożo przeżyłem jak na małego człowieczka, a najgorsze to co mnie spotkało te myśli. Myślałem ze Bóg mi pomorze ale stało się chyba przeciwnie. Zabrał mi Wszystko łącznie z Nadzieja. Odebrano mi nadzieje na to czego mi bardzo brakowało cale życie, na Miłość mianowicie. Wiec jaki sens ma co kol-wiek. Nikt z Was nie wiecie jakie mnie upokorzenie mnie spotkało i ile bólu. Tylko dla tego ze chciałem kochać i być kochanym... Zasadnicze pytanie jakie nalezalo by zadac to jak ty widzisz to "kochac i byc kochanym". Czy chodzi Ci o uczucie, czy zwiazany z tym seks? Jezeli uczucie, to jak najbardziej sprawdzisz sie jako ksiadz, ale jesli masz na mysli wylacznie seks to faktycznie masz problem.
|
| Cz gru 17, 2015 20:32 |
|
 |
|
Mag1eR
Dołączył(a): So cze 20, 2015 12:54 Posty: 5
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Chodziło mi o to by mnie ktoś pokocha i sam abym mógł kochać kogoś.Konkretniej chciał bym mieć Żone. chodziło o uczucie nie sex. A na księdza mam wyjebane po całości!!!!! NIGDY NIE ZOSTANĘ KSIĘDZEM. PRĘDZEJ BĘDĘ NARKOMANEM , PIJAKIEM, CZY ĆPUNEM JAK KTO WOLI.
|
| Pt gru 18, 2015 16:26 |
|
 |
|
Mag1eR
Dołączył(a): So cze 20, 2015 12:54 Posty: 5
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
I na tym zamykam ten temat. nie widzę sensu po to tu by było. zawsze znajdzie się patalaszek co do końca nie doczyta a pisze.
|
| Pt gru 18, 2015 17:00 |
|
 |
|
dominikbartlomiej
Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22 Posty: 630
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Mag1eR napisał(a): Nie chodzę do kościoła już długo ponieważ jak chodziłem to mi zaszkodziło, mało się modle, brak chęci do życia. Wam się wydaje ze coś rozumiecie tylko WY....Nic nie rozumiecie. Nie będę szukał pomocy u żadnego księdza. Za dożo przeżyłem jak na małego człowieczka, a najgorsze to co mnie spotkało te myśli. Myślałem ze Bóg mi pomorze ale stało się chyba przeciwnie. Zabrał mi Wszystko łącznie z Nadzieja. Odebrano mi nadzieje na to czego mi bardzo brakowało cale życie, na Miłość mianowicie. Wiec jaki sens ma co kol-wiek. Nikt z Was nie wiecie jakie mnie upokorzenie mnie spotkało i ile bólu. Tylko dla tego ze chciałem kochać i być kochanym... Nie znam twojej sytuacji, zatem się więcej nie wypowiadam. Możesz swoją sytuację przedstawić zaufanej osobie, nie koniecznie zaraz musi być to osoba duchowna, chociaż dobrze by było. Możesz jednakże zacząć od jakiegoś katechety mądrego np. Co do upokorzenia, to wiedz jedno, Pan Bóg nas bardzo kocha, On nie chce dla ciebie źle. Jeśli coś się psuło i psuje w życiu, to jest to kwestią działania tego ścierwa diabelskiego, które nienawidzi człowieka za to, że Bóg właśnie nas tak BARDZO KOCHA. Przyjmij to za pewnik, Bóg Cię kocha, bo Bóg jest Miłością 
_________________ Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne
|
| So gru 19, 2015 19:14 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
dominikbartlomiej napisał(a): Pan Bóg nas bardzo kocha, On nie chce dla ciebie źle. Jeśli coś się psuło i psuje w życiu, to jest to kwestią działania tego ścierwa diabelskiego, które nienawidzi człowieka za to, że Bóg właśnie nas tak BARDZO KOCHA. Przyjmij to za pewnik, Bóg Cię kocha, bo Bóg jest Miłością  Można oprawić sobie w ramki ku pokrzepieniu serca.
|
| Wt gru 29, 2015 15:29 |
|
 |
|
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
sw monika modliła sie 15 lat za swego syna by sie nawrucił
|
| Pt sty 01, 2016 9:26 |
|
 |
|
Mag1eR
Dołączył(a): So cze 20, 2015 12:54 Posty: 5
|
 Re: czy szatan może podszyć się pod Jezusa?
Ja się nie modle bo się boje tego co przychodzi w modlitwie to cholerne powołanie. przestałem chodzi do Kościoła z tego powodu. Koszmarne wiedzieć ze nie przyjmuje się Komunii Świętej i się nie spowiada. Każdy wie co się z tym wiąże... a jednocześnie strach przed powołaniem i skłócenie z Bogiem. do tego dochodzi bagaż doświadczeń życiowych takich ze tylko pętla na szyje i nic poza tym...Czasem myślę ze za mało dla Boga w moim życiu było krzywd moich życiowych. Wydaje się wam ze coś rozumiecie nic nie zrozumiecie. Chciałem być Katolikiem nie dało się... i tak nie zrozumiecie.....
|
| N sty 03, 2016 23:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|