Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 23:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
 Kto normalny stwarza taki świat ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
"Brak istnienia zła, wyklucza istnienie dobra"

Zło – jedno z podstawowych (pierwotnych) pojęć etycznych. W moralności zło stanowi przeciwieństwo dobra (Wikipedia)

Jak chciałbyś zdefiniować zło bez dobra i odwrotnie?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz sty 28, 2016 19:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
A cóż ma do rzeczy definiowanie? Rzeczy zaczynają istnieć dopiero po zdefiniowaniu, czy jak?

Nie ma między dobrem a złem symetrii. Dobro nie potrzebuje zła, natomiast zło dobra - owszem. Nie potrzebujesz kłamstwa, by powiedzieć prawdę, ale musisz znać prawdę, by skłamać.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz sty 28, 2016 20:37
Zobacz profil
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
chwat napisał(a):
"Brak istnienia zła, wyklucza istnienie dobra"

Tylko zobacz, że takie postawienie problemu implikuje odwieczne istnienie zła.


Cz sty 28, 2016 20:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
Hufce napisał(a):
Oto moje pytanie do Boga i do wszystkich użytkowników tego forum .
Pytanie moje jest bardzo proste dlaczego Bóg stworzył taki okropny pełen nieludzkiego cierpienia świat ,dlaczego będąc wszechmogącym nie wybrał innego wariantu ,np takiego gdzie owszem mielibyśmy takie same ciała jak teraz mamy ale byłyby one odporne na ból fizyczny chociażby ,jestem pewien ,że Bóg mógł stworzyć takie ciała ,jeżeli w przyszłości mamy takie mieć to czemu nie mamy ich już teraz .
Z pewnoscia mógłby a chyba nawet powinien.
Lecz- z drugiej strony- chyba nie jest tak źle jak sie na pozór wydaje. Czy interpretacja świata jako złego jest słuszna? Nie powiedziałbym. Nie tylko człowiek jest nietrwały, lecz nietrwałe jest wszystko co nas otacza, wszystko sie zmienia, przeemiania jedno w drugie, jedno ginie a inne się rodzi (dotyczy to nawet gwiazd).
Rozumiem więc ze pytanie ma taki sens: dlaczego człowiek nie jest uprzywilejowany?

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Cz sty 28, 2016 21:02
Zobacz profil
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
Jest uprzywilejowany, tylko ze nie wierzac nie mozesz sobie zdawac z tego sprawy jak bardzo jestesmy uprzywilejowani.


Pt sty 29, 2016 0:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
JedenPost napisał(a):
A cóż ma do rzeczy definiowanie? Rzeczy zaczynają istnieć dopiero po zdefiniowaniu, czy jak?

Nie ma między dobrem a złem symetrii. Dobro nie potrzebuje zła, natomiast zło dobra - owszem. Nie potrzebujesz kłamstwa, by powiedzieć prawdę, ale musisz znać prawdę, by skłamać.


Bóg nie potrzebuje definicji dobra, do tego żeby istniał, racja.
Może istnieć Bóg, z dobrem jako swoim atrybutem, On do swojego istnienia nie potrzebuje zła.

Natomiast każde jego stworzenie, aby dokonać dobra, musi dokonać wyboru między dobrem a złem, posługując się wolną wolą. Istnienie zła jest dopuszczone.
"Nie potrzebujesz kłamstwa, by powiedzieć prawdę, ale musisz znać prawdę, by skłamać"
- aby powiedzieć prawdę nie potrzebuję kłamstwa, owszem nie potrzebuję w sensie posłużenia się nim. Ale potrzebuję mieć świadomość, że kłamstwo może zaistnieć, dokonuję wyboru między jednym a drugim. I w tym sensie "potrzebuję", bo kłamstwo jest (a raczej może być) gdzieś tam obok mnie.
Wszystko to jest naszym, ludzkim układem odniesienia, możemy sobie rozmawiać o pojęciach dobra i zła, wiedząc że obydwa występują (mogą wystąpić).
Bóg i jego dobro nie potrzebuje definicji do swojego istnienia, ale my już potrzebujemy. Symetria między złem a dobrem nie występuje, zgadzam się w pełni. Zło jest wtórne do dobra, zawsze znajduje się o krok za nim. W tym momencie symetria nie jest adekwatna, bo jedno jest następstwem drugiego. Zło jest rodzajem anty-inicjatywy. Za to w jego "łatwości", czai się duże niebezpieczeństwo.

Autor wątku porusza się w naszym typowym ludzkim kontekście i moja wypowiedź też znajdowała się w tym kontekście. Powiedziałbym może nawet, że autor wątku ten kontekst obniżył, deprecjonując Stwórcę tendencyjnością pytania, z którego wynika, że Stwórca byłby "nienormalny". Chcąc odnieść się to tego kontekstu, powiedziałem "brak istnienia zła, wyklucza istnienie dobra", umieściłem tą wypowiedź w naszym świecie, gdzie zło zaistniało i gdzie go poznaliśmy, ale również w tym świecie możemy dokonywać wyboru dobro-zło.
Nawet trochę się zdziwiłem pretensjonalnym pytaniem adresowanym do Boga, zamiast podjęcia próby zapytania siebie samego "dlaczego ja sam, mając wybór między dobrem a złem, wybieram tak często zło?". Jeżeli każdy z nas zada sobie samemu takie pytanie, to będzie chyba dość dobra odpowiedź, dlaczego mamy taki świat.
Natomiast postawienie pytania z pretensją do Boga, samo w sobie jest symptomatyczne i dość dobrze ilustruje charakter zła. Bo to właśnie pewna iluzoryczność i łatwość zła, stwarza możliwość teoretycznego prześcignięcia dobra w punkcie jego powstania, pozwala samemu sobie "obniżyć poprzeczkę", nie uznając obowiązujących zasad, z których jedną jest samokrytyka.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pt sty 29, 2016 7:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
chwat napisał(a):

"Nie potrzebujesz kłamstwa, by powiedzieć prawdę, ale musisz znać prawdę, by skłamać"
- aby powiedzieć prawdę nie potrzebuję kłamstwa, owszem nie potrzebuję w sensie posłużenia się nim. Ale potrzebuję mieć świadomość, że kłamstwo może zaistnieć, dokonuję wyboru między jednym a drugim. I w tym sensie "potrzebuję", bo kłamstwo jest (a raczej może być) gdzieś tam obok mnie.



Mógłbyś to wyjaśnić szerzej? Bo naprawdę nie rozumiem - do czego potrzebna jest tu choćby i ta świadomość możliwości zaistnienia kłamstwa? Owszem, nie mając tej świadomości byc może nie pomyślę nawet o takiej kategorii jak "prawda" w odniesieniu do tego co mówię... ale czy to coś istotnego zmienia?

chwat napisał(a):
Nawet trochę się zdziwiłem pretensjonalnym pytaniem adresowanym do Boga, zamiast podjęcia próby zapytania siebie samego "dlaczego ja sam, mając wybór między dobrem a złem, wybieram tak często zło?". Jeżeli każdy z nas zada sobie samemu takie pytanie, to będzie chyba dość dobra odpowiedź, dlaczego mamy taki świat.


W odniesieniu do zła mającego wymiar moralny (czyli będącego czyimś wyborem) jest to jak najbardziej zasadne, ale autorowi chodziło chyba bardziej o to, dlaczego człowiek jest poddawany działaniu zła, odczuwa skutki wyborów innych, a także cierpi z powodu rzeczy nie będących niczyim wyborem, np. chorób.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sty 29, 2016 8:21
Zobacz profil
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
JedenPost napisał(a):
W odniesieniu do zła mającego wymiar moralny (czyli będącego czyimś wyborem) jest to jak najbardziej zasadne, ale autorowi chodziło chyba bardziej o to, dlaczego człowiek jest poddawany działaniu zła, odczuwa skutki wyborów innych, a także cierpi z powodu rzeczy nie będących niczyim wyborem, np. chorób.


Jak sie glebiej zastanowisz nad szczegolami, to zauwazysz ze choroby takze naleza do wyborow, bo sa ich skutkiem. Poza tym zly tryb zycia (niezdrowy) i zle odzywianie oslabiajace organizm pozwala wirusom i bakteriom na rozwoj w organizmie.
Taki prostym przykladem moze byc pogon za kasa, ktora wielu sciaga do duzych miast, a w rezultacie kontaktem, z praktycznie milionami, co jest jednym z podstawowych zagrozen epidemiologicznych. Do tego dodac zly tryb zycia i choroba za choroba sie przyczepia.
Mi np. wystarczy raz pojechac do pracy metrem i kilka dni jestem chory, wiec od ponad 20-tu lat nie uzywam transportu publicznego w duzych miastach.


Pt sty 29, 2016 10:57

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
sapper napisał(a):
Jak sie glebiej zastanowisz nad szczegolami, to zauwazysz ze choroby takze naleza do wyborow, bo sa ich skutkiem. Poza tym zly tryb zycia (niezdrowy) i zle odzywianie oslabiajace organizm pozwala wirusom i bakteriom na rozwoj w organizmie.


Oczywiście, ale choroby dotykają ludzi także zupełnie do niego niezależnie. Epidemie bynajmniej nie dlatego zabiły 3/4 populacji Nowego Świata, że żyli niezdrowo.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sty 29, 2016 11:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
JedenPost napisał(a):
chwat napisał(a):

"Nie potrzebujesz kłamstwa, by powiedzieć prawdę, ale musisz znać prawdę, by skłamać"
- aby powiedzieć prawdę nie potrzebuję kłamstwa, owszem nie potrzebuję w sensie posłużenia się nim. Ale potrzebuję mieć świadomość, że kłamstwo może zaistnieć, dokonuję wyboru między jednym a drugim. I w tym sensie "potrzebuję", bo kłamstwo jest (a raczej może być) gdzieś tam obok mnie.



Mógłbyś to wyjaśnić szerzej? Bo naprawdę nie rozumiem - do czego potrzebna jest tu choćby i ta świadomość możliwości zaistnienia kłamstwa? Owszem, nie mając tej świadomości byc może nie pomyślę nawet o takiej kategorii jak "prawda" w odniesieniu do tego co mówię... ale czy to coś istotnego zmienia?

Myślisz, że nie mając świadomości, można być świadomym? Czy automat może być dobry, czy on o tym wie?

chwat napisał(a):
Nawet trochę się zdziwiłem pretensjonalnym pytaniem adresowanym do Boga, zamiast podjęcia próby zapytania siebie samego "dlaczego ja sam, mając wybór między dobrem a złem, wybieram tak często zło?". Jeżeli każdy z nas zada sobie samemu takie pytanie, to będzie chyba dość dobra odpowiedź, dlaczego mamy taki świat.


W odniesieniu do zła mającego wymiar moralny (czyli będącego czyimś wyborem) jest to jak najbardziej zasadne, ale autorowi chodziło chyba bardziej o to, dlaczego człowiek jest poddawany działaniu zła, odczuwa skutki wyborów innych, a także cierpi z powodu rzeczy nie będących niczyim wyborem, np. chorób.

Może jednak skierujmy nasz oskarżycielski palec najpierw na nas samych? Czemu poddajemy złu innych, skoro nie musimy? Doczesny choroby i cierpienia rozwiązuje doczesna śmierć, jeśli ktoś preferuje kategorie doczesne, to niech zajmie się problemem ostatecznym, może to otworzy mu oczy kim jest? Wyciągnięcie ręki do cierpiącego, też ma wartość, może więc warto kiwnąć palcem..?


_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pt sty 29, 2016 11:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
chwat napisał(a):
Myślisz, że nie mając świadomości, można być świadomym? Czy automat może być dobry, czy on o tym wie?


Niech nie wie prawica, co czyni lewica (czy jakoś tak).

Naprawdę uważasz, że udzielenie komuś pomocy, wskazówki, podzielenie się czymś, uratowanie życia - nie będzie dobrem, jeśli nie pomyślisz sobie : Aha! Sprawiłem dobro! - ?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sty 29, 2016 11:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
JedenPost napisał(a):
chwat napisał(a):
Myślisz, że nie mając świadomości, można być świadomym? Czy automat może być dobry, czy on o tym wie?


Niech nie wie prawica, co czyni lewica (czy jakoś tak).

Naprawdę uważasz, że udzielenie komuś pomocy, wskazówki, podzielenie się czymś, uratowanie życia - nie będzie dobrem, jeśli nie pomyślisz sobie : Aha! Sprawiłem dobro! - ?


Udzielasz pomocy - albo nie udzielasz, dajesz wskazówki - albo nie dajesz, dzielisz się - albo nie dzielisz, ratujesz życie - albo nie ratujesz. Wiesz, że jest "albo", nie musisz o tym pomyśleć, żeby to wiedzieć.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pt sty 29, 2016 11:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
Kurcze, a mi się całe życie wydawało, że ideałem moralności i wzorcem dobrego człowieka jest taki prostoduszny ktoś, kto czyni dobro i nawet mu do głowy nie przyjdzie, że mógłby postąpić inaczej...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sty 29, 2016 12:08
Zobacz profil
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
JedenPost napisał(a):
Kurcze, a mi się całe życie wydawało, że ideałem moralności i wzorcem dobrego człowieka jest taki prostoduszny ktoś, kto czyni dobro i nawet mu do głowy nie przyjdzie, że mógłby postąpić inaczej...


W dziwny sposob piszesz o sprawie oczywistej.
Jesli ktos wie co dobre a co zle, i z natury jest dobry, wiec nie musi sie nad tym zastanawiac, i robi tylko to co dobre.
Natomiast aby komus kto ma z tym problem lub postepuje zle, wytlumaczyc trzeba mu wyjasniic szersze zaleznosci, skutkow zla i dobra, dlatego podaje sie pod uwage takze ta druga zla decyzje i jej skutki.
Twoja wypowiedz personalizuje temat, bo niejako jest jakby obrona wlasnego postepowania. :-)
Wiele osob tu na forum bardzo czesto podchodzi do negatywnych opinni personalnie i z tego powodu dyskusje sprowadzane sa do zwyklej klotni.


Pt sty 29, 2016 12:29

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto normalny stwarza taki świat ?
Sorry, ale najwyraźniej wbiłeś w tym momencie w dyskusję kompletnie ignorując czego ona dotyczy... Może ochłoń i prześledź wymianę zdań między mną i chwatem?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sty 29, 2016 12:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL