medieval_man napisał(a):
Pytanie brzmi:
- czy logika ma niezależne istnienie i w związku z tym także Bóg w swoich działaniach nie tylko ad extra ale i ad intra jest nią związany (nie może na przykład stworzyć kwadratowego koła czy figury będącej bryłą, a skrajnie swoje życie wewnętrzne też jej podporządkowuje), czy też może Bóg jako taki jest niezależny od logiki, a jej istnienie i jej zasady wynikają z natury świata zewnętrznego wobec Boga, jaki został przez Boga stworzony?
Patrząc na opis Boga, czy może bardziej całej Biblijnej Trójcy Świętej, to widać że tu momentami logiki nie ma

więc ta niezależność od logiki, jest tu czymś koniecznym.
Hominibus napisał(a):
Trzeba by wziąć pod uwagę ,że Bóg jest ładem i porządkiem. I po co Bóg miałby sprawiać żeby 2+ 2 =5.
Więc w tej sytuacji Bóg musi sie temu podporządkować, musi zachować ład i porządek.
equuleuss napisał(a):
według przyjętej normy liczenia na tej planecie, a skąd wiesz że dla mieszkańca innej planety to nie będzie na przykład - osiem? A może tam liczy się od tyłu i matematyka stoi na głowie? Pewna przestrzeń logiki obowiązuje tutaj i tylko tutaj.
Wszędzie sie liczy tak samo, zawsze 2+2 będzie 4, i tu zmiana planety w żaden sposób na to nie wpłynie.