Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 9:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Czy niechrześcijanin dostąpi zbawienia wiecznego? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 19, 2003 22:45
Posty: 274
Post Re: Raz jeszcze o sumieniu człowieka.
Pielgrzym. napisał(a):
Nie jestem w stanie zgodzić się z tym wszystkim, co napisał hiob. Nawet jeśli człowiek ma niewłaściwie ukształtowane sumienie, to choćby w świetle na przykład wiary katolickiej grzeszył, czyn taki nie musi stanowić jego winy osobistej. ...
Dlatego też podtrzymuję to, co hiob ostatnio zacytował, przyznając jednocześnie rację, że sumienie danego człowieka winno być odpowiednio kształtowane, aby mógł on kroczyć drogą Prawdy.


Cóż, ja z Tobą mogę się zgodzić tylko pod tym względem, że czasem nasz grzech nie wynika z tego, że postępujemy wbrew sumieniu, ale z tego, że to sumienie mamy źle ukształtowane. Tak czy inaczej grzeszymy. Jeżeli ktoś nie poszedł na mszę świętą w dniu, w którym miał taki obowiązek, ale był wewnętrznie przekonany, że w tym dniu nie musimy tego uczynić, jedyny grzech jaki popełnił, to grzech wynikający z tego, że nie poznał swej wiary, czy to z lenistwa, czy z innych powodów. Podobnie gdy mamy sytuację odwrotną, gdy ktoś opuści mszę , z lenistwa, w dniu, w którym był przekonany, że jako katolik na tej mszy powinien być, mimo, że Kościół nie nakazuje tego, zgrzeszył. Jego grzech jednak nie wynika z tego, że opuścił mszę św, bo takiego obowiązku nie było, ale z tego, że postąpił przeciwnie do swego przekonania. Więc na pewno nasze sumienie odgrywa rolę w tym, czy grzeszymy, czy nie. Żeby móc popełnić grzech cięzki, to oprócz tego, ze musi nasze wykroczenie dotyczyć spraw ważnych, musi też być popełnione świadomie. KKK tak to ujmuje:
Cytuj:
1857 Aby grzech był śmiertelny, są konieczne jednocześnie trzy warunki: "Grzechem śmiertelnym jest ten, który dotyczy materii poważnej i który nadto został popełniony z pełną świadomością i całkowitą zgodą"94.

1858 Materię ciężką uściśla dziesięć przykazań zgodnie z odpowiedzią, jakiej Jezus udzielił bogatemu młodzieńcowi: "Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę" (Mk 10, 19). Ciężar grzechów jest większy lub mniejszy: zabójstwo jest czymś poważniejszym niż kradzież. Należy uwzględnić także pozycję osób poszkodowanych: czymś poważniejszym jest przemoc wobec rodziców aniżeli wobec kogoś obcego.




Równocześnie jednak dalej Katechizm nas uczy:
Cytuj:
1859 Grzech śmiertelny wymaga pełnego poznania i całkowitej zgody. Zakłada wiedzę o grzesznym charakterze czynu, o jego sprzeczności z prawem Bożym. Zakłada także zgodę na tyle dobrowolną, by stanowił on wybór osobisty. Ignorancja zawiniona i zatwardziałość serca95 nie pomniejszają, lecz zwiększają dobrowolny charakter grzechu.


Ignorancja zawiniona i zatwardziałość serca nie pomniejszają, lecz zwiększają dobrowolny charakter grzechu.

O samym kształtowaniu sumienia też Katechizm ma coś do powiedzenia:
Cytuj:
1778 Sumienie moralne jest sądem rozumu, przez który osoba ludzka rozpoznaje jakość moralną konkretnego czynu, który zamierza wykonać, którego właśnie dokonuje lub którego dokonała. Człowiek we wszystkim tym, co mówi i co czyni, powinien wiernie iść za tym, o czym wie, że jest słuszne i prawe. Właśnie przez sąd swego sumienia człowiek postrzega i rozpoznaje nakazy prawa Bożego:


I dalej:
Cytuj:
1783 Sumienie powinno być uformowane, a sąd moralny oświecony. Sumienie dobrze uformowane jest prawe i prawdziwe. Formułuje ono swoje sądy, kierując się rozumem, zgodnie z prawdziwym dobrem chcianym przez mądrość Stwórcy. Wychowanie sumienia jest nieodzowne w życiu każdego człowieka, który jest poddawany negatywnym wpływom, a przez grzech – kuszony do wybrania raczej własnego zdania i odrzucenia nauczania pewnego.


Wynika z tego, że prawidłowe kształtowanie naszego sumienia jest naszym obowiązkiem. Słuchanie sumienia, ktore nie jest dobrze ukształtowane z naszej winy nie zwalnia nas z winy, nie zmienia faktu, że popełniamy zło, nawet jak subiektywnie tego nie widzimy.

_________________
Zapraszam na swoje forum, gdzie można przeczytać wszystkie moje felietony, pooglądać zdjęcia z niekończącej się podróży dookoła USA i nawet zobaczyć na żywo obraz z kamery na moim trucku: www.katolik.us


Śr gru 10, 2003 19:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 04, 2003 15:49
Posty: 236
Post Odpowiedź na post "hioba".
Z tym, co napisałeś pod moim adresem, oczywiście tym razem zasadniczo się zgadzam. Podejrzewam jednak, że pomimo to do końca się nie rozumiemy. Dotykamy bowiem pojęcia "grzechu". Formalne jego zdefiniowanie - to jedno, natomiast odpowiedzialność człowieka przed Bogiem za dany czyn, który (jak w pewnym sensie nadmieniłeś) może być grzechem, ale może też grzechem nie być - to zupełnie inna sprawa. I tu nie litera, ale właśnie sumienie człowieka jest w pewnym sensie jego sędzią, mówiącym co jest lub było w świetle obiektywnej Prawdy właściwe w jego (czyli człowieka) postępowaniu, a co nie.


Cz gru 11, 2003 14:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13
Posty: 77
Post 
Człowiek jest istotą zlożoną z duszy i ciała, ciało jest domem dla duszy, jest świątynia duszy, ale jest powołane do życia tylko na czas życia, które zaczyna się od narodzin i kończy na śmierci. Dusza zaś jest nieśmiertelną, znaczy to, że nigdy nie zostanie zabita, zawsze była, jest i będzie.

Jezus przyszedł nie po to aby zbawić świat, ale po to aby przynieść ludziom dobrą nowinę, aby przynieść im miłość, mówił - ja jestem drogą i zyciem, kto we mnie wierzy - będzie żyć wiecznie.
Jak to sie ma do zycia duszy, która juz sama z siebie jest wieczna?
Czy mowil o ciele ktore moze byc rowniez nieśmiertelne? A moze o tym, że zycie jest niejako szkołą dla dusz, gdzie dusze mogą się uczyć i wzrastać w bożej miłości. Która skolei ma prowadzić do zbawienia.

Ale problem jest inny, nie chodzi o to - czy ateista moze byc zbawiony, ale o to - czym jest zbawienie - okazuje sie ze gdy uswiadomilem sobie czym jest zbawienie - nagle zadawanie pytania - czy zbawiony zostanie ktos itd - nie ma sensu.

po pierwsze Jezus przyszedl aby przyniesc swiatu milosc. Wiec ta milosc ma tu jakis wielki sens, ok.
Po drugie - Jezus mowil - uwierzcie i pojdźcie za mną, ale nie chodzilo o Jego Osobę, ale o Miłość - mowil ze Jesli Ojciec Jego nie powola czlwoieka - to ten nie przyjdzie, ale mial na mysli Milosc, mowil o Ojcu, ale mowil o miłości, Mowil, ze Ojciec jest tu w kazdym czlowieku, a mowil ze kazdy czlowiek jest milością, jesli ta milosc zadecyduje - to czlowiek pojdzie jej tropem.

Jezus Nieprzyszedl tu aby wykonac prace za czlowieka, ale po to, aby pokazac swiatu ze jest to mozliwe, ze to dobra droga, kazdy czlowiek zbawi sie sam, ale zbawi sie tylko wtedy gdy pojdzie za miłością, za slowem Chrystusa, zbawi sie w Chrystusie, ale bedzie to jego wlasny wybor i jego wlasna chwala;)

To moje wnioski. Nie mam zamiaru nikogo uświadamiać, moze inaczej nie potrafie wyrazac tego co mysle i czuje, a moze to najlepiej jak potrafie;)
Wiem, ze kazdy sam musi dojsc i sam wybrac to co jest dla niego wazne.
Ja tylo dziele sie tym co mam, mowie z doswiadczen, bo te maja dla mnie bardzo duzą wage, jesli komus nie podoba sie cos co tu napisalem, czy ma inne zdanie - to ma prawo je miec - takim samym prawem jak ja mam swoje zdanie.

Nikt nie musi sie ze mna zgadzac, jestem otwarty na tych ktorzy myslą i czuja sercem, a tym ktorzy tylko słuchają i mówią i jedynym prawem dla nich jest litera prawa wspolczuje i nie potępiam ich za to. Są nadal mi bliscy - bo są ludzmi tak jak ja i zyją w tym samym swiecie co ja, choc nasze swiatu przekonan moga byc naprawde rozne.

Tak czuję i tak myślę.

_________________
Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.


Pt sty 16, 2004 3:33
Zobacz profil ICQ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
Marek na Kartach Ewangelii powiada
Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.

Czyli moim zdaniem każdy kto uwierzy nawet w godzinne śmieci tak jak łotr n krzyżu ma szanse na zbawienie. My tego nie wiemy czy w chwili śmierci ktoś czasami ni uwierzył .. Czy nie dostał łaski wiary od Boga .. A my w kościele Chrystusowym umocnieni chrztem umacniamy się w pewności że już teraz mamy zbawienie..

POzdrawiam


Pt sty 16, 2004 12:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13
Posty: 77
Post 
godunow napisał(a):
Marek na Kartach Ewangelii powiada
Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.

Czyli moim zdaniem każdy kto uwierzy nawet w godzinne śmieci tak jak łotr n krzyżu ma szanse na zbawienie. My tego nie wiemy czy w chwili śmierci ktoś czasami ni uwierzył .. Czy nie dostał łaski wiary od Boga .. A my w kościele Chrystusowym umocnieni chrztem umacniamy się w pewności że już teraz mamy zbawienie..

POzdrawiam


Czegoś tu jednak brakuje, ok, cytuaje: "Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony"
A co bedzie - jesli ktos tylko uwierzy, ale nie przyjmie chrztu, czy jesli ktos przyjmie chrzest, ale nie uwierzy?
Tak sie pytam - bo jesli juz cytowac to cytowac tak aby bylo jasne, a ne tak aby bylo jeszcze wiecej pytan;)

_________________
Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.


Pt sty 16, 2004 21:00
Zobacz profil ICQ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
Współczujący napisał
Cytuj:
Czegoś tu jednak brakuje, ok, cytuaje: "Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony"


Niczego Tu nie brakuje ! To cytat z Ewangelii Marka , który oddaje sedno wiary naszej.
Wiara nade wszystko łotr na krzyżu nie był ochrzczony a jest zbawiony
Jezus mu mówi Łukasza 23:43 Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.

Czyli do zbawienia nade wszystko wiara chrzest tą wierę umacnia pieczętuje..
A jeżeli się ochrzci i nie wierzy . to sam wydaje na siebie niejako wyrok .

POzdrawiam


So sty 17, 2004 8:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Panowie, musicie mieć straszne problemy z internetowymi piramidkami ... i pewnie zadręczacie swoich znajomych ciągle im je rozsyłając. Tam przecież jest napisane, że jeżeli roześlesz to do 20 znajomych to spełnią się twoje marzenia :D ... nie wierzcie we wszystko co gdzieś przeczytacie ... szczególnie jeżeli nie potraficie zweryfikować czy to prawda ...


So sty 17, 2004 13:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
PugCondoin napisał(a):
Panowie, musicie mieć straszne problemy z internetowymi piramidkami ... i pewnie zadręczacie swoich znajomych ciągle im je rozsyłając. Tam przecież jest napisane, że jeżeli roześlesz to do 20 znajomych to spełnią się twoje marzenia :D ... nie wierzcie we wszystko co gdzieś przeczytacie ... szczególnie jeżeli nie potraficie zweryfikować czy to prawda ...


WItaj Pug nie pamiętam bym co do Ciebie wysyłał..
Pozdrowienia


So sty 17, 2004 13:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Wybacz, to tylko taki drobny komentarz ... może pozwoli wam spojrzeć na sprawę także z innego punktu widzenia ...


So sty 17, 2004 17:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2003 15:20
Posty: 151
Post 
ja rozwiazalem swojego czasu ta sprawe :)

jesli boga[ow] nie ma, to co mnie to obchodzi? :)

jesli jest, to mam go w ... nosie

:)

_________________
no to pa


Cz lut 12, 2004 0:46
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
ja rozwiazalem swojego czasu ta sprawe :)

jesli boga[ow] nie ma, to co mnie to obchodzi? :)

jesli jest, to mam go w ... nosie


Kiepsko rozwiazales te sprawe. Bo gdybys mial to w ...nosie, to przestalbys lazic na katolickie strony i "gadac" glupoty.

Jezeli probujesz nam zaimponowac swoja arogancja......to zle koles trafiles.

Motasz sie sam w sobie i na sile udowadniasz wokol jaki to z Ciebie "Macho"..........smieszny jestes i malutki.

pozdrowka


Cz lut 12, 2004 0:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13
Posty: 77
Post 
Beli;)
Sam zrobiłeś dokładnie to samo co półkownik;)
Cyżbys też miał to w nosie ;))))

_________________
Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.


Cz lut 12, 2004 21:39
Zobacz profil ICQ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Uważam,że każdy może być zbawiony,jeśli nie odrzuci tej możliwości i zechce się zjednoczyć w Miłości z Bogiem.

Według Biblii Wolą Boga nie jest potępić człowieka.
On więcej zbawia,niż sądzi.
;)
Ale wiemy też,że Bóg jest sprawiedliwy i nie może do Nieba wejść
(za przeproszeniem) Hitler i Męczennik Obozu Koncentracyjnego.

Apokastaza - nauka o zbawieniu w piekle została odrzucona przez KK.
Więc przestrzegam przed zuchwałością w obliczu Sądu Ostatecznego.
Nawet Aniołowie boją się Gniewu Bożego.
Zachęcam do niesienia świadectwa "niechrześcijanom"

Zapraszam na łamy forum:

viewtopic.php?t=553

cieplutki@poczta.wiara.pl
www.odnowa-ostroleka.prv.pl

Z Bogiem.

"Bliskie Jest królestwo Niebieskie.Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię"
"Jeśli dziś usłyszycie Głos Pański,nie zatwardzajcie serc waszych"

Zapraszam na łamy forum o ciekawym temacie:

viewtopic.php?t=578

Warto przeczytać?Sami osądzcie...

cieplutki@poczta.wiara.pl
www.odnowa-ostroleka.prv.pl

Z Bogiem.


So lut 14, 2004 13:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13
Posty: 77
Post 
Cieplutki - wiedza to nie wszystko. Człowiek który znalazł cieszy się zyciem i bierze weń to, co jemu przynosi. Człowiek który zaś szuka - doskonale wiesz jak się zachowuje, sam szukasz.

Zrobiłeś krok do przodu, ale wszyscy to robimy, ale nie ideologia sie tutaj liczy, liczy się Miłość.

_________________
Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.


So lut 14, 2004 14:42
Zobacz profil ICQ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13
Posty: 77
Post 
I jeszcze jedno Cieplutki, troszkę zmieniłeś ubranie, ale robisz dokładnie to co inni ludzi - nadal szukasz.

_________________
Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.


So lut 14, 2004 14:43
Zobacz profil ICQ
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL