[i]Nikogo do niczego nie prowokuję , przed wielu laty sam bardzo chciałem wstąpić do seminarium.
Bardzo dokładnie poznałem wszystkie odczucia powołania kapłańskiego.
Lecz w moim przypadku zbyt dużo tych łask spłynęło na mnie.
Ezoterycy z KK przesadzili z tymi łaskami do tego stopnia ,że sam poznałem ową Tajemnicę Powołań Kapłańskich i po tym jak odkryłem krok po kroku kto za to odpowiada, stanąłem przeciwko kościołowi.
Ten Bóg nosi złote biskupie szaty i ma przy sobie świtę telepatów w czarnych habitach...(..)
Ezoterycy Kleru wielokrotnie poddawali mnie eksperymentom telepatycznym ( do czasu aż sam się tego nauczyłem).
Bóg na podobieństwo człowieka (...) a ile krzywd zaznałem przez te ich eksperymenty.
Ponad 10 lat upokorzeń (...) zanim poznałem prawdę kto mnie w to wszystko wrobił.
Przed 5 lat gdy do końca poznałem magię kleru a owe objawienia to zabiegi ezoteryczne postanowiłem rąbek tych tajemnic ujawnić.

Drogi Wiesławie - kolejny raz udowadniasz, jak bardzo nie rozumiesz terminów, którymi sie posługujesz.
Tak jak w temacie, o przesladowaniu Cie przez Kościół sugeruję ze współczuciem dla ciebie, żebys poddał się terapii - tak duchowej jak i psychiatrycznej.
Wiem, że masz okropne doświadczenia i szczerze ci współczuję - ale błagam - zobacz, że nie istnieje żaden światowy spisek zawiązny przez kosciół Katolicki aby TOBIE WIESŁAWIE zrobić krzywdę.

pozdrawiam serecznie i ze współczuciem

scriptor/outsider

I to jest wg Ciebie problem, że tak uważam?


Zupełnie nie o to chodzi. Nikomu nie każe mówić, zę "boga" nie ma. Nie o taką tu akceptacje chodzi. Chodzi o to, że dla Ciebie to jest problem iż ja uważam, że "boga" nie ma. Nie sądzę, aby dla wielu chrześcijaninow był to problem, że ateiści nie uznawają istnienia "boga".


I tu się bardzo mylisz.
Ja oczywiście nie "przepytałem" wszystkich swoich znajomych, ale wiem, zę większość z nich mnie w pełni akceptuje. Tylko kilka osób ma do mnie dystans z powodu mojej orientacji skesualnej. Jedna mnie całkowicie odrzuciła i wymzała ze swojego życia. I to wszystko.
I jeszcze jedno, pamiętaj, że istnieje wielu chrześcijaninów, którzy NIE PODZIELAJĄ pogladu KK jakoby homoseksualzim byłgrzechem. Chyba ni musze Ci przypominać, że, aby być chrześcijaninem nie trzeba się identyfikować z KK. Jest pełno chrześcijan, którzy akceptują homoseksualizm i to niezadko w pełnym wydaniu. Oczywiście Ty takiej osob nie nazwiasz chrześcijaninem czy katolikiem, ale to Twoja sprawa, nie ich. Oni tak samo Ciebie mogliby nie uznawać za chrześcijanina, bo uwazasz homo za grzech. Nie w tym jednak rzecz, bo nikt tu nie wygra. W każdym razie mam bardzo wielu znajomych, wierzących w "boga", którzy mają odnośnie homoseksualizmu w pełni akceptujące zdanie. Wielu z nich, pomimo tego, że są osobami wierzącymi ma takie zdanie o KK, że lepiej nie mówić. Mam też wśród znajomych kilkui gejów wierzących w "boga" i chodzących do kościoła, uczestniczących we mszach itd. Nie uwaząją oni jednak swojej orientacji za "problem", ani kontaktów seksualnych ze swoimi chłopakami za "grzech". Wierzą, że "bóg" ich kocha takimi jacy są i że akceptuje on ich związek i miłość.
Nie mam natomiast żadnego znajomego-geja wśród moich znajomych, ktory by się nie akceptował, czy też uważał, że homoseksualizm jest grzechem.zły. Być mozę tacy też sa, ale ja jeszcze nikogo takiego nie spotkałem w swoim życiu.

źle sie wyraziłem.. nie tyle chodzi mi o brak akceptacji Ciebie, ile o brak akceptacji czynnego homoseksualizmu. Bo czegos takiego nie moze zaakceptowac zaden chrześcijanin, gdyz nie byłoby to zgodne z Biblia.
Jezeli ktos akceptuje czyny homoseksualne to nie moze sie nazywac chrześcijaninem, bo było by to równoznaczne z akceptacja grzechu...teraz jasne?

Grzeszyć jest sprawą ludzką, ale nie można akceptowac grzechów...zreszta było już o tym tyle razy...w tym temacie chodzi o cos innego.


(...)

Ależ mi tez o to chodzi i mój poprzedni post się w pełni do tego odnosi. I już Ci napisałem, że jeśli kogoś takiego nie uważasz za chrześcijanina to jest to Twoja sprawa, czy też jak byś zapewne wolał powiedzieć - "problem"


Żadne to dla mnie tłumaczenie. Doskonale wiem, że intepretacji "biblii" jest wiele i to, że KK wybrał sobie akurat taką a nie inną i ją szerzy nie jest żadnym monopolem na "jedynie słuszną prawdę".
Nie musze Ci chyba przypominać, że kościoły reformowane, których członkowie rónież zaliczają sie do chrześcijan, wyznają zgoła inne wersje "biblii" niż ta uznawana przez KK. Jest to więc wszystko bardzo płynne, a sama "biblia" nie jest żadnym wyznacznikiem słów "boga" a jedynie książka napisaną przez pewnych ludzi nie przez "boga" i to napisaną na potrzeby ówczesnych czasów, nie dzisiejszych.
zatem twierdzenie, że ten kto nie uznaje "biblii" uznawanej przez KK nie jest chrześcijaninem, jest czystym kłamstwem.


bzdura


Nieprawda, bo zależy kto uważa homoseksualizm za grzech. Obecnie nie dasz mi ŻADNEGO dowodu, że "bóg" uważa homoseksualizm za grzech, a taka czy inna interpretacja "biblii" nie jest w żadnym stopniu argumentem.


Zależy co dla kogo jest grzechem.
Dla większości oich znajomych, którzy są chrześcijaninami, homoseksualizm nie jest grzechem. Nie zgadzają się w tej sprawie z KK i nie może to być w żadnym stopniu podstawą do wykluczenia ich z grona chrześcijan. KK nie ma monopolu na "jednie słuszną prawdę", nikt go nie ma, a uważanie odmienne od KK nie jest złe.

Drogi Wiesławie - kolejny raz udowadniasz, jak bardzo nie rozumiesz terminów, którymi się posługujesz.
Tak jak w temacie, o prześladowaniu Cie przez Kościół sugeruję ze współczuciem dla ciebie, żebys poddał się terapii - tak duchowej jak i psychiatrycznej.
Wiem, że masz okropne doświadczenia i szczerze ci współczuję - ale błagam - zobacz, że nie istnieje żaden światowy spisek zawiązny przez kosciół Katolicki aby TOBIE WIESŁAWIE zrobić krzywdę.


Chyba prochów się nałykałeś i nie wiesz co piszesz.
Nie potrzebne mi twoje współczucie(...) nie rozumiesz co piszę.
Nie napisałem ,że istnieje światowy spisek kościoła przeciwko mnie lecz podaję konkretną sytuację losową oraz to, kto przed wielu lat dokonał pewnego eksperymentu i jak się on ma do rzeczywistości.
Takie eksperymenty ja również robiłem innym po to tylko ,żeby udowodnić jak za pomocą ezoterycznych działań można sprawić u innych wielkie uduchowienie i powołanie kapłańskie.
Jak takimi działaniami telepatycznymi można ogłupiać ludzi, mam na myśli uduchowienie Polaków z czego naśmiewa się cały Świat.
To ,że ja chciałem przekazać Polakom jak bardzo są naiwnym narodem na którym kler dokonuje eksperymentów w wyniku których staliśmy się pośmiechowiskem w Europie.
Staram się wam wytłumaczyć powody tak wielkiego uduchowienia Polaków a ty sugerujesz ,żebym się leczył –lecz się sam chrześcijaninie

Jeżeli masz ochotę to sam poddawaj się terapiom psychiatrycznym, aby sobie uzmysłowić, jakie rzeczy wypisujesz.

Jak juz pisałem...
Nie należy to do tego tematu (i zaraz nas wywalą)

Dokoncze jednak....

Piszesz głupstwa , pisząc o róznej interpretacji Biblii. Te odłamy dla których homoseksualizm nie jest grzechem, mogły co najwyżej zafałszować Biblie, bo tam jest o tym jasno i wyraźnie napisane.....a jeżeli ktos fałszuje Biblię, to nie jest chrześcijaninem.
Druga sprawa...tak ty jak i Twoi znajomi, najwidoczniej nigdy nie czytaliscie Pisma Świetego...stąd Wasza akceptacja czynów homoseksualnych.

Takie eksperymenty ja również robiłem innym po to tylko ,żeby udowodnić jak za pomocą ezoterycznych działań można sprawić u innych wielkie uduchowienie i powołanie kapłańskie.

To całkiem prawdopodobne - tylko ociera sie o działania demoniczne

Jak takimi działaniami telepatycznymi można ogłupiać ludzi,

To całkiem prawdopodone - widziałem raz jeden ręce które leczą....


mam na myśli uduchowienie Polaków z czego naśmiewa się cały Świat.

I o tym chciałes pogawędzić z papieżem ????

To ,że ja chciałem przekazać Polakom jak bardzo są naiwnym narodem na którym kler dokonuje eksperymentów w wyniku których staliśmy się pośmiechowiskem w Europie.

Tą uwagą chyba tez chciałes podzielić się z papieżem??

Staram się wam wytłumaczyć powody tak wielkiego uduchowienia Polaków a ty sugerujesz ,żebym się leczył

Rozumiem - robia na nas eksperymenty - co więcej wiesławie - NADAL JE PRZEPROWADZAMY

lecz się sam chrześcijaninie
Jeżeli masz ochotę to sam poddawaj się terapiom psychiatrycznym, aby sobie uzmysłowić, jakie rzeczy wypisujesz.

Dziękuję za radę, ale nie skorzystam - bo nam terapia nie jest potrzebna -my współczujemy ofiarom naszych eksperymentów i wiedz, że nikt ci nie uwierzy bo tak ich telepatycznie poinstruujemy - nie możemy przestać Wiesławie i nasi telepaci juz cie szukają.....


pozdrawiam
niepowazny scriptor/outsider

To nie sa głupstwa. Takie są fakty. KK równierz wzoruje się na wybranym przez siebie przekłądzie "biblii".


Znowu nie zajarzyłeś o co cohdzi.
Przyjmijmy, zę jest tam Twoim zdaniem jakaś tam "niezafałszowana" "bibilia". No więc ona także nie jest żadnym dowodem na to, że "bóg" uważa homoseksualizm na grzech. Ona jest tylko ksiązką napisaną przez ludzi, nie przez "boga". Tak naprawdę nie ma żadnego dowodu na to, czy "bóg" uznaje hogmoseksualizm za grzech czy nie. Wszystko jest kwestia wiary.
Polecam Ci stronkę http://www.gejblade.pl/wiara/t-artykuly ... biblia.htm
Tam jest wszystko wyjaśnione wraz z podaniem stron i odnośników aby nikt nie napisał, że są to zmyślone rzeczy!


bzdura
poczytaj sobie tamten artykuł. Oczywiście wszystkiemu zaprzeczysz, mimo, że są tam podane dowody, przypisy i odniesienia/numery stron itd. Ale to już Twój "problem". Nie zmienisz poczucia chrześcijaństw wśród tych chrześciajn którzy uważają, że czyny homo to nie grzech. Twój stosunek do nich nic tu nie zmieni i nie wymaże z nich identyfikowania się z chrześcijaństwem.

Wyznania religijne mają zróżnicowany stosunek do aktów homoseksualnych oraz związków osób tej samej płci. Homoseksualizm potępia większość kościołów chrześcijańskich, judaizm oraz islam; akceptujący stosunek ma większość tradycji buddyjskich, szintoistycznych, neopogańskich, unitariańskich.

Ponieważ czyny homoseksualne są potępione w Biblii (por. Rz 1, 24-27; 1 Kor 6, 9-10; 1 Tm 1, 10),większość kościołów chrześcijańskich uważa je za grzech. Są one określane jako sprzeczne z naturą i zagrażające takim podstawowym wartościom społecznym, jak np. rodzina. Osoby homoseksualne są namawiane do wstrzemięźliwości seksualnej lub do zmiany orientacji. W stanowisku Kościoła katolickiego podkreśla się zachowywanie szacunku wobec osób homoseksualnych. Podobne stanowisko na podstawie Tory (pięcioksięgu mojżeszowego) wyznają ortodoksyjni Żydzi względem homoseksualizmu męskiego (kobiecy nie jest zakazany).

Wiele kościołów protestanckich (choć mniejszość) nie tylko nie potępia osób homoseksualnych, ale popierają inicjatywy zmierzające do prawnego uznania związków homoseksualnych. Kościoły protestanckie w Skandynawii udzielają błogosławieństw parom homoseksualnym, które decydują się na rejestrację swojego związku w formie "Związków Partnerskich". Kościół protestancki w Szwecji przygotowuje się do wprowadzenia specjalnych ceremonii ślubnych dla par tej samej płci, które postanowią związać się w instytucji małżeństwa, której legalizację zapowiada rząd. W Polsce taką inicjatywę popiera tylko Wolny Kościół Reformowany.


pozdrawiam
scriptor/outsider

chociaz rzeczywiście mieszamy wątki

pozdrawiam

scriptor/outsider

i jeszcze jedna informacja

Wolny Kościół Reformowany - chrześcijańska wspólnota wyznaniowa w Polsce. Powstała po buncie osób (głownie o homoseksualnej orientacji), którym odmówiono prawa do posiadania duszpasterstwa w Kościele Rzymskokatolickim. Kościół dopuszcza błogosławienie związków i małżeństw osób tej samej płci. Praktykuje chrzest dzieci i wyznawców. Grupa Inicjatywna Wolnego Kościoła Reformowanego należy do Centrum Progresywnego Chrześcijaństwa.

Cos wam opowiem.Kiedy uczylam sie do matury z rozyjskiego opracowalam do perfekcji temat ,,Moskwa eto....."Nasza rusycystka bowiem z kazdego tematu schodziła n a temat Moskwy.Daremnym wysilkiem było wiec dukanie o sporcie , tajdze itp zawsze konczyło sie na moskwa eto
Od pewnego czasu podobne zjawisko ma miejsce na tym czacie.Jaki temat bym nie otworzyla to zobacze słowa;gej homoseksualizm:)
Sluchajcie chłopaki czy nie moglibyscie na ten temat przeznaczyc 1-2 watki a nie pisac na okragło wszedzie to samo?

(...)

Wiesław pierwszy raz słyszę aby w KK zajmowano się czarną magią, pewnie przez przypadek trafiłeś do jakiejś sekty albo coś w tym stylu , musiał byś przedstawić bardziej przekonywujące fakty aby ktoś cię potraktował poważnie. A jeśli sam się tym zajmowałeś to może wiesz że taka praktyka ma zawsze krótkie nogi i prędzej czy później uderza w tego co się nią zajmuje i to z zwielokrotnioną siłą, zgodnie z zasadą że równe przyciąga równe, czyżby owi "zaklinacze" tego nie wiedzieli ?

Może ustalę kilka faktów :
Po pierwsze ( Gay i Belizariusz) - od światopoglądowych tematów są inne wątki , a na temat homoseksualizmu - toczy się już kilka dyskusji (popieram prośbę Awy ) .
Po drugie - od tej pory - każdy post zawierający same emotikonki, prywatne uwagi, nie wnoszący nic a nic merytorycznego do dyskusji - będzie usuwany.
Zatem - niech dyskusja powróci na odpowiednie tory .
Pozdrawiam