Autor |
Wiadomość |
Morsmordre
Dołączył(a): Pt lut 08, 2008 10:03 Posty: 5
|
Powtórzę raz jeszcze, jako że się tym interesuję.
Jets to zjawisko całkowicie naturalne, abyśmy w czasie snu nie zrobili sobie krzywdy;
Po prostu mózg na jakiś czas blokuje neurotransmitery w rdzeniu kręgowym przez co nie możemy się poruszyć. Mnie pomagało jak próbowałem poruszyć dużym palcem stopy (jak się jeszze tego bałem).
Mózg myśli wtedy, że ciało jeszcze śpi. Można zrobić experyment: po przebudzeniu nie ruszamy żadnym mięśniem i po chwili mamy paraliż.
Jeśli obudzimy się w nim trzeba zachować spokój, i nic więcej. Pomaga myśl że wszystko jest naturalnym wytworem umysłu.
Istnieje też sposób na wejście z tego stanu do świadomego snu. Mianowicie próbujemy popatrzeć oczami w górę czaszki, od razu pojawiają się hipnagogie czyli dziwne dźwięki i obrazy (jesteśmy na granicy jawy i snu). Wystarczy o tym pomyśleć/wpatrywać się w to, a nawet się nie zorientujemy jak będziemy we śnie świadomym. Kiedyś się tego bałem ale zrozumiałem że to naturalne i nie ma się czego obawiać
Także niech ten post raz na zawsze uspokoi osoby obawiające się tego.
Pozdrawiam.
|
Pt lut 08, 2008 11:11 |
|
|
|
 |
Morsmordre
Dołączył(a): Pt lut 08, 2008 10:03 Posty: 5
|
Aha, jeszcze o czymś zapomniałem. Może wystąpić uczucie że się dusimy ale to dlatego że nie czujemy klatki piersiowej. W rzeczywistości oddychamy cały czas, w stanie paraliżu oddychanie przejmuje pętla nerwowa w rdzeniu kręgowym. Jeśli ktoś nie wierzy to niech spróbuje nie oddychać w czasie paraliżu...Po kilkunastu sekundach zadziała odruch i mimowolnie wciągnie powietrze
PS. Proszę połączyć moje dwa posty.
|
Pt lut 08, 2008 13:26 |
|
 |
lemon
Dołączył(a): N gru 02, 2007 21:22 Posty: 169
|
Jesli macie takie problemy to najlepiej dac sobie spokuj i nie szarpac sie tylko zrelaksowac. Odkąd tak zrobiłem juz nie miałem tego. Pozatym co do osoby albo czegos co siedzi na nasze klacie to nic zlego tylko nasza Jaźń, albo pomocnik. Oczywiście można z nim pogadać.
|
Śr lut 13, 2008 23:06 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Hejas, ja nie uważam siebie za osobę wielce znającą sie na fizjologii mózgu.
Wiem natomiast kilka ciekawostek...
NP. Podczas snu, mózg wysyła takie coś na układ nerwowy(taką maź blokującą sygnały niektóre), żeby się nie ruszać, śni ci się, że biegniesz i jakby nie to przez sen machałbyś nogami.
Tak np mają psy jak im się coś śni to machają łapkami
Niektórzy ludzie, cierpią na takie coś, że się ruszają we śnie zgodnie z snem i jest to jakaś choroba.
Ja osobiście miałem kilka razy tak, że się obudziłem a nie umiałem ni wstać ni otworzyć oczu. Zwróciłem tylko uwagę na to, że oddycham i też byłem przerażony, ze mi tak zostanie.
Ale zawsze po kilkunastu sekundach wszystko wracało do normy.
Mi się wydaje (tylko wydaje, bo nigdzie o tym nie czytałem) że mózg do końca nie wyszedł z fazy snu.
Że odzyskałeś przytomność, ale jeszcze nie wszystko tam skończone i mimo tej świadomości nie wszystkie procesy zaszły do końca. Sen to skomplikowany proces a nie tylko budzę się i wstaję.
Inaczej... sen to kilka procesów, jak jesteś blisko snu (całkowitego), to jest przed zaśnięciem lub zaraz po obudzeniu, to może być tak, że włącza się jeden proces a nie włączył się jeszcze drugi. Czasem zasypiasz i wstajesz bo słyszałeś budzik choć dopiero się położyłeś spać. I orientujesz się, że to był sen, choć praktycznie nie zasnąłeś.
Tzn, powiem jeszcze raz, ostatnie części mojej wypowiedzi (wnioski) to są moje domysły oparte na kilku faktach a nie wiedza zebrana skąś tam.
Jakby to był zły duch który opętał Ciebie to idź do komunii, jeżeli jesteś opętany to nie wytrzymasz podczas mszy i zacznie Tobą rzucać.
Jeżeli myślisz, że to zły duch nie opętał Ciebie tylko dom to coś tam się robiło (nie chodzi mi o egzorcyzm bo to się robi gdy wszyscy są pewni, że dom jest opętany) Ale myślę, że gdyby dom był opętany to raczej obawiałoby się to w inny sposób.
|
Cz lut 14, 2008 18:55 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Wylewy krwi do mozgu?
Na wszelki wypadek, warto zrobic sobie badanie. Jesli to blachostka, to stracisz czas u lekarzy.
Jesli to nie jest blachostka, wczesna diagnoza moze Cie uratowac przed kalectwem, czy smiercia.
_________________ ---
teh podpiss
|
Cz lut 14, 2008 20:31 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Na dobrą sprawę nie można wykluczyć , że są to wytwory czego innego niż tylko mózgu. Sam autor odczuwał bliskość czystego zła ,więc nie można wykluczyć, że jego odczucia były zgodne z rzeczywistością.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Cz lut 14, 2008 21:28 |
|
 |
Atei
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19 Posty: 314
|
Cytuj: Na dobrą sprawę nie można wykluczyć , że są to wytwory czego innego niż tylko mózgu. Sam autor odczuwał bliskość czystego zła ,więc nie można wykluczyć, że jego odczucia były zgodne z rzeczywistością.
Paraliż senny to coś całkowicie normalnego, więc Sewerynie nie opowiadaj głupot strasząc dzieci które to forum pewnie też czytają:)
_________________ Wierzę w naukę i rozum.
Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".
|
Cz lut 14, 2008 22:06 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atei napisał(a): Cytuj: Na dobrą sprawę nie można wykluczyć , że są to wytwory czego innego niż tylko mózgu. Sam autor odczuwał bliskość czystego zła ,więc nie można wykluczyć, że jego odczucia były zgodne z rzeczywistością. Paraliż senny to coś całkowicie normalnego, więc Sewerynie nie opowiadaj głupot strasząc dzieci które to forum pewnie też czytają:)
Sam nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem ,ale zapewne większość ludzi tego nie doświadcza ,więc nie jest to normalne i nie jest to normą gdyż nie wystepuje na porządku dziennym ,a w tym wypadku nocnym .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt lut 15, 2008 10:02 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Powiem tyle, można sobie zrobić badania jakieś RTG czy EEG, ale gdyby to były wylewy krwi do mózgu to raczej występowałyby podczas podwyższonego ciśnienia a nie podczas snu.
Tak samo jak myślę, że gdyby był to wylew nie zdarzałyby się TYLKO rano zaraz po obudzeniu.
Ja tak miałem kilka razy i strasznie się bałem a jak gadałem z lekarzem powiedział, że to nic takiego. (nie tłumacząc mi czemu dokładnie tak się dzieje)
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt lut 15, 2008 15:46 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
0bcy_astronom napisał(a): Ja tak miałem kilka razy i strasznie się bałem a jak gadałem z lekarzem powiedział, że to nic takiego. (nie tłumacząc mi czemu dokładnie tak się dzieje)
Zmien lekarza.
_________________ ---
teh podpiss
|
Pt lut 15, 2008 17:21 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Lekarka powiedziała mi że tak się czasem zdarza i że nie jest to żadna choroba(nie powiedziała, dlaczego tak się dzieje) i tyle ale ona ogólnie była beznadziejna i zmieniłem lekarkę a drugiej się już nie pytałem,(bo w sumie słowa pierwszej "to nie jest choroba tak się zdarza" mi wystarczyły) ale to nie jest temat kto jakiego ma lekarza
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt lut 15, 2008 17:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
paraliż senny może- nie musi- byc jednym z objawów narkolepsji...
leczeniem samego paraliżu zajmują się jedynie w Warszawie..
poradnie leczenia zaburzeń snu są jeszcze w Polsce w powijakach- generalnie zajmują się tylko bezdechem...
|
So lut 16, 2008 1:06 |
|
 |
zszywacz
Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55 Posty: 409
|
A przepraszam bardzo, co to ma wspólnego z wiarą, bo nie bardzo rozumiem 
_________________ I recognise...
Myself in every stranger's eyes
|
So lut 16, 2008 10:07 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
zszywacz napisał(a): A przepraszam bardzo, co to ma wspólnego z wiarą, bo nie bardzo rozumiem 
Tyle samo, ile Twoj post z tematem 
_________________ ---
teh podpiss
|
So lut 16, 2008 10:33 |
|
 |
zszywacz
Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55 Posty: 409
|
Tak też mi się wydawało 
_________________ I recognise...
Myself in every stranger's eyes
|
So lut 16, 2008 10:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|