Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 9:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Nie wierzę w nic. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Pugu, ty patrzysz na religie z punktu widzenia polskiego katolicyzmu ja widze to troche innaczej
Ludzie innych wierzen tez wierza w Boga a to w jaki sposob go czcza zalezy od roznic kulturowych , obyczajowych a nawet klimatycznych danego rejonu
To nie ma znaczenia tradycja jaka wyksztalcil KK w Polsce ( taka tradycje ma , czujemy sie z nia dobrze, przez to mamy poczucie naszej tozsamosci kulturowo religijnej i jest fajnie ), jednak w chwili zdawania sobie sprawy z kontaktu z Bogiem to wszystko ma marginalne znaczenie.W takiej chwili jestes tylko ty jako czlowiek i sila wyzsza ktora kontroluje wszystko , ktorej podlegasz ktora Cie kocha i bez ktorej nie jestes w stanie istniec a ktora odczuwasz w sposob nie dajacy tego zasymulowac zadnymi narkotykami czy innymi srodkami
Zastanow sie jaki jest procent ateistow na swiecie, moze 1 % reszta to takie czy inne religie, i kazda uznaje Boga, reszta w tej krytycznej chwili balansowania czlowieka na granicy smierci i zycia powtarzam nie ma wiekszego znaczenia


Ojojoj ... czy to ja popełniam błąd ograniczając się do katolicyzmu który jest specyficzną religią dla naszego regionu czy Ty projektując ją na wszystkie inne religie świata ?

Powiedz mi jakiego "Boga" czczą w buddyźmie ? Jakiego "Boga" czczą wyznawcy religii shintoistycznych ? Ludzka wyobraźnia jest dużo bardziej kreatywna niż mogło by Ci się wydawać. Twoje postrzeganie religii ogranicza się do chrześcijaństwa, judaizmu i islamu. Rzeczywiście religie te posiadają wielu wyznawców, ale argument, że 99% ludzkości wierzy w jednego i do tego kochającego ich "Boga" nijak nie wytrzyma krytyki ...
A stwierdzenie iż każda religia uznaje "Boga" świadczy zwyczajnie o ignorancji ;]

Nie zrozumiałeś tego co pisałem o narkotykach, to przenośnia, narkotyki oddziaływują na ciało, wiara na psychikę.


So kwi 02, 2005 19:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Zahaczasz o pojecie religii politeistycznych.Ja bym powiedzial tak , wszystkie religie nawet politeistyczne upartuja jednego stworce od ktorego sie wszystko zaczelo i jednego zrodla
To ze pozniej mnoza byty bostw , no coz ich tradycja i kultura.My mamy aniolow jako byty duchowe oprocz Boga ktore Bog stworzyl przed czlowiekiem , oni maja swoje podrzedne boginki , islam ma swoje dziny
To ze tak sie to rozwinelo swiadczy tylko o malej komunikatywnosci miedzy spoleczenstwami w ubieglych wiekach albo i tysiacleciach gdzie kazda cywilizacja rozwijala sie wlasciwie oddzielnie jednak kazda religia ma swoje zrodlo tworzenia , i czy to bedzie Bog czy Wielki Manitu to tylko jest kwestia umowna.Poprzez swoja tozsamosc kulturowa i religie katolicka wydaje nam sie ze w ten sposob najlepiej potrafimy czcic Boga i pewnie jest racja bo tak nauczylismy sie najlepiej robic , wazne jacy jestesmy i jakie owoce wydaje nasza wiara w Boga, Bog nie potrzebuje naszej wiary na prozno..potrzebuja ja abysmy zblizyli sie do niego byli dobrzy dla siebie nawzajem i czynili sobie ziemie poddana aby nam bylo coraz lepiej.Jak to wychodzi w praktyce to juz inna sprawa ale tylko dlatego tak wyglada bo nie sluchamy Boga i chcemy sami rzadzic jak male dzieciaki


So kwi 02, 2005 22:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Powiedz mi w takim razie który "byt" w religii Buddyjskiej (potężnej i popularnej religii) opisałbyś jako odbicie twojego katolickiego "Boga" ?

To trochę aroganckie z twojej strony podsumowywać mniejsze religie (poza chrześcijaństwem, judaizmem czy islamem) mianem "Wielkiego Manitu, o którym to też zapewne nie masz pojęcia, a służy Ci wyłącznie jako dość tandetna figura retoryczna.
Radzę zainteresować się genezą takich religii np. japońskiego Shinto, w ogóle powineneś przyjrzeć się japońskim religiom. Mógłbyś wiele się nauczyć o tym czym naprawdę jest religia, choć zapewne zakłóci to odrobinkę tę uroczą wizję świata którą sobie tak ładnie złożyłeś z różnych klocków. Szkoda, że używałeś młotka ...


N kwi 03, 2005 9:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Pugu, przemysl sobie o czym ty tak naprawde piszesz, kazesz mi przygladac sie jakims sektom ? Sa jeszcze sekty ktore czcza UFO ze to sa bogowie , sa sekty ktore bardzo mgliscie i ogolnikowo definiuja wieczny byt
To ze sa takie wlasnie to co niby ma to oznaczac ? Ma ktos z tego brac przyklad? Ciekawy material do studiowania psychiki ludzkiej i to wszystko
Chcesz napisac ze to Oni maja racje a 3 wielkie religie monoteistyczne sie myla ?
Myla sie wielcy profesorowie tego swiata i uczeni , wybitni lekarze ..i wogole ludzkosc kultur judaizmu , chrzescijanstwa i islamu a waskie odosobnione sekty maja racje ?
Do czego zmierzasz ? chyba tylko do obledu

Przemysl to sobie


N kwi 03, 2005 14:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Buddyzm - 2500 lat historii
Shinto - 2300 lat historii

Chrześcijaństwo ma 2000 lat też jest sektą ?

To że w daną bzdurę wierzy więcej ludzi nie czyni ją prawdą ...

Przestań kompromitować się swoją niewiedzą i rozmawiać o rzeczach o których nie masz pojęcia ... twoja teoryjka nie trzyma się kupy i dobrze by było gdybyś to wreszcie pojął ...


N kwi 03, 2005 15:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Pug , widze ze masz bardzo duze pojecie o religiach monoteistycznych
Judaizm od Abrachama to jakies 4000 lat pne a chrzescijanstwo jest kontynuacja zapowiedzi wszystkich prorokow o mesjaszu od Abrachama poczawszy , ba juz w raju Bog zapowiedzial o tym ze grzechu pierworodnego tak nie zostawi
Jakbys dodal 2000 lat naszej ery + 4000 pne to by wyszlo 6000 lat


Dla mnie wierz w co chcesz, nawet w puszke od coca coli tylko co do odczuwania Boga przez czlowieka to osobiscie bardzo bardzo bardzo malo wiesz o zyciu jeszcze mlody czlowieku i otaczajacym Cie swiecie zeby sie na takie tematy wypowiadac w ten sposob jak to robisz


N kwi 03, 2005 17:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Judaizm ukształtował się ok 1200 roku p.n.e, więc nie szalej przyjacielu,
zresztą judaizm pierwotny do którego najwyraźniej się odwołujesz nie był religią monoteistyczną, nie uznawał pojęcia duszy czy życia po śmierci.
Tak samo jak reszta religii judaizm ewoluował i rozwijał się zależnie od potrzeb i aktualnych poglądów swoich wyznawców. Nie możesz więc traktować go jako argumentu w tej dyskusji chyba, że po mojej stronie ... ;]
Tak dla przypomnienia, cywilizacja Chińska powstała 3000 lat p.n.e. biorąc pod uwagę jej osiągnięcia należy być ostrożnym przy porównaniach z plemionami pasterzy owiec ...


Cytuj:
Dla mnie wierz w co chcesz, nawet w puszke od coca coli tylko co do odczuwania Boga przez czlowieka to osobiscie bardzo bardzo bardzo malo wiesz o zyciu jeszcze mlody czlowieku i otaczajacym Cie swiecie zeby sie na takie tematy wypowiadac w ten sposob jak to robisz



Rzeczywiście nie wiele wiem o "odczuwaniu Bogów", za to sporo wiem o człowieku, o tym do czego jest zdolny, o tym co go motywuje, o tym czego pragnie. Nie potrzebuję dzisiaj religii i mam nadzieję, że nigdy nie będę jej potrzebował, bo oznaczało by to iż dałem się pokonać, że zmuszono mnie do ucieczki w krainę iluzji. Nikt jednak nie wie ile ma siły dopóki jej nie wypróbuje.
Ty jednak już tam jesteś i najwyraźniej usiłujesz ten pobyt usprawiedliwić pozwól, że zacytuję :

Cytuj:
do odczuwania Boga przez czlowieka to osobiscie bardzo bardzo bardzo malo wiesz o zyciu jeszcze mlody czlowieku i otaczajacym Cie swiecie


"Odczuwanie Boga" w twojej wypowiedzi mogę odczytać wyłącznie jako ucieczkę przed cierpieniem ... nie zawsze należy uciekać ... ale to pewnie nie przyszło Ci do głowy ... ;]


N kwi 03, 2005 18:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
gabriel napisał(a):
Irbisol, jesli nie potrafisz zrozumiec ze po naszej smierci bedzie mozna otaczjacy nas swiat duchowy zmieniac za pomoca wyobrazni to tego innaczej nie potrafie wytlumaczyc Ci
Czesc wyobrazni swiata duchowego bedzie nam narzucona od Boga ale czesc bedzie taka jaka bedziemy chcieli ogladac
Jesli bedziesz chcial wygladac jak Brad Pitt to tak bedziesz wygladal , tylko to bedzie przypominalo tesknote doroslego czlowieka do bawienia sie kolejka elektryczna.
Prawdziwym pozadaniem kazdej duszy po smierci bedzie kontenplacja do Boga, tak jak to robia zastepy najblizszych tronu Boskiego archaniolow i to bedzie najwyzsza forma szczescia


To nie jest kwestia zrozumienia, bo rozumowanie które przedstawiłeś jest proste.
Wynika z niego np. że maniak seksualny po śmierci będzie miał haremik spełniający wszystkie jego zachcianki.

Czy to co piszesz wynika z jakiejś wiedzy lub przemyśleń z odrobiną logiki czy jest to jedynie myślenie życzeniowe oparte na arbitralnych założeniach? Odpowiedź na to pytanie wyjaśni jak będzie (a raczej nie będzie) po śmierci.


N kwi 03, 2005 18:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Nie bede juz pisal o Abrahamie jako przodku religii zydowskej.Zrodla historyczne oceniaja ze zyl okolo 4000 pne

Kolego Judaizm pierwotny zakladam istnienie wielu bostw , ale zakladal istnienie najwyzszego Jahwe , ktory jest poczatkiem wszystkiego to po pierwsze

Po drugie , tak jak powiedzialem mnozenie bostw prawdopodobnie mialo zwiazek z aniolami ktore Bog stworzyl a ludzie na poczatku chcieli uznawac je za bostwo.
Co do pojecia duszy i zycia po smierci to judaizm pierwotny zakladal zycie ludzi w jakies okreslonej dolinie smierci gdzie egzystuja dalej ale nie maja wplywu na ludzi

Co do twierdzenia ze bardzo wiele wiesz o czlowieku to cos Ci powiem.Psychologowie , wybitni znawcy psychiatrii wybitni humanisci pisza ze psychika ludzka zbadana jest w kilku procentach a Ty twierdzisz ze duzo wiesz o czlowieku ?Facet nie kpij bo to tak jakbys napisal ze wychadzac na wlasne podworko poznales czaly otaczajacy Cie swiat

To Tobie sie wydaje ze poznales czlowieka psychike to ty masz zludzenia jak stad na ksiezyc ze wiesz jak czlowiek odczuwa
Czym wiecej poznaje sie czlowieka i swiat w ktorym on zyje a zapewniam Cie ze juz sporo widzialem , widze jak nic prawie nie wiemy o tym

Przezyj kolejne 30 lat , wyjedz gdzies poznaj swiat , bedziesz mial wiecej informacji o tym to wtedy porozmawiamy jesli sie spotkamy o istnieniu Boga to wszystko.


N kwi 03, 2005 22:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Irbisol napisał(a):
gabriel napisał(a):
Irbisol, jesli nie potrafisz zrozumiec ze po naszej smierci bedzie mozna otaczjacy nas swiat duchowy zmieniac za pomoca wyobrazni to tego innaczej nie potrafie wytlumaczyc Ci
Czesc wyobrazni swiata duchowego bedzie nam narzucona od Boga ale czesc bedzie taka jaka bedziemy chcieli ogladac
Jesli bedziesz chcial wygladac jak Brad Pitt to tak bedziesz wygladal , tylko to bedzie przypominalo tesknote doroslego czlowieka do bawienia sie kolejka elektryczna.
Prawdziwym pozadaniem kazdej duszy po smierci bedzie kontenplacja do Boga, tak jak to robia zastepy najblizszych tronu Boskiego archaniolow i to bedzie najwyzsza forma szczescia


To nie jest kwestia zrozumienia, bo rozumowanie które przedstawiłeś jest proste.
Wynika z niego np. że maniak seksualny po śmierci będzie miał haremik spełniający wszystkie jego zachcianki.

Czy to co piszesz wynika z jakiejś wiedzy lub przemyśleń z odrobiną logiki czy jest to jedynie myślenie życzeniowe oparte na arbitralnych założeniach? Odpowiedź na to pytanie wyjaśni jak będzie (a raczej nie będzie) po śmierci.



Przeczytaj jeszcze raz co napisalem, a jak dalej nie zrozumiesz to popros kogos starszego w domu o wyjasnienie Ci tego , ja jasniej wytlumaczyc juz nie moge tych spraw
Co do tego na czym jest to oparte, polecam do studiowania Biblie


N kwi 03, 2005 22:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Nie bede juz pisal o Abrahamie jako przodku religii zydowskej.Zrodla historyczne oceniaja ze zyl okolo 4000 pne


Jakie źródła historyczne? Biblia? Bez żartów ...

Cytuj:
Kolego Judaizm pierwotny zakladam istnienie wielu bostw , ale zakladal istnienie najwyzszego Jahwe , ktory jest poczatkiem wszystkiego to po pierwsze


A czy ja napisałem coś co temu przeczy? Czytaj uważnie przyjacielu ... nie zmienia to faktu iż juadizm pierwotny nie był treligią monoteistyczną ...


Cytuj:
Po drugie , tak jak powiedzialem mnozenie bostw prawdopodobnie mialo zwiazek z aniolami ktore Bog stworzyl a ludzie na poczatku chcieli uznawac je za bostwo.


:D Wybacz ale to naprawdę żenujący argument, ile masz lat? 5?

Cytuj:
Co do pojecia duszy i zycia po smierci to judaizm pierwotny zakladal zycie ludzi w jakies okreslonej dolinie smierci gdzie egzystuja dalej ale nie maja wplywu na ludzi


No właśnie ... dość duża różnica w stosunku do późniejszego raju ... może dostrzeżesz o czym mówiłem, a może nie ... jednak wierzę w twoją inteligencję ...

Cytuj:
Co do twierdzenia ze bardzo wiele wiesz o czlowieku to cos Ci powiem.


Nie napisałem "bardzo wiele" napisałem sporo ... to pojecie względne ale wynika z obserwacji i wiedzy z zakresu historii, psychologii i socjologii.
Ludzka psychika jest bardzo złożona i nigdy nie twierdziłem iż ją doskonale rozumiem ... jednak w skali makro ludzie sa do siebie podobni i kierują się podobną motywacją, taki duży chłopiec (choć wierzący w aniołki) powinien zdawać sobie z tego sprawę ...

Cytuj:
Facet nie kpij bo to tak jakbys napisal ze wychadzac na wlasne podworko poznales czaly otaczajacy Cie swiat


Hi, hi, gdybyś nauczył się patrzeć na otaczających cię ludzi zamiast postrzegać rzeczywistośc przez pryzmat swoich bajek, gdybyś spróbował zrozumiec samego siebie i tego co tobą kieruje może okazało by się, że podróż do Ameryki Południowej i Indii nie jest konieczna. Znasz historię jakiegoś kraju poza cywilizacją łacińską? Ja znam. Jaką rzeczywistą wiedzą możesz mi przeciwstawić? Bajeczki o aniołkach zostawmy przedszkolakom ...

Cytuj:
To Tobie sie wydaje ze poznales czlowieka psychike to ty masz zludzenia jak stad na ksiezyc ze wiesz jak czlowiek odczuwa
Czym wiecej poznaje sie czlowieka i swiat w ktorym on zyje a zapewniam Cie ze juz sporo widzialem , widze jak nic prawie nie wiemy o tym


Co widziałeś ? Co poznałeś takiego co pozostaje poza twoim zrozumieniem? Na ile na twój osąd wpływają twoje iluzje? Na ile jesteś w stanie obiektywnie oceniać rzeczywistość? Ile sa warte twoje oceny skoro opierasz je na wierze?

Cytuj:
Przezyj kolejne 30 lat , wyjedz gdzies poznaj swiat , bedziesz mial wiecej informacji o tym to wtedy porozmawiamy jesli sie spotkamy o istnieniu Boga to wszystko.


Za 30 lat będę miał 55 lat ... biorąc pod uwagę twój ton sam musisz miec przynajmnie 60 ... naprawdę uważasz, iż będziemy mogli pogawędzić za 30 lat? Wiek o niczym nie świadczy ... posiadasz doświadcznie gromadzone przez całe życie, podziel się nim ... pokaż mi moją niedojrzałośc i głupotę ... można przeżyć wiele lat i ani razu nie wyciągnąć sensownego wniosku z tego co się widzi ... ;]


Pn kwi 04, 2005 16:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
No coz, widze ze kompletnie nie masz pojecia o czym pisze i forum nie jest miejscem aby cos takiego udowodnic

To tak jakby pokazac i opisac las na podstawie paru zdan.Ty przeczytales troche o lesie w ksiazkach i wydaje Ci sie ze duzo wiesz.Ja po tym lesie chodzilem , spedzilem tyle zycia ile ty zyjesz na tej ziemi zagladajac w jego najdalsze zakatki
Bog jest jak slonce ktore oswietla las sprawia ze las wzrasta i zyje wszsytko w nim , nie widzisz go a czujesz ....zreszta...po co ja to wszystko pisze aby przekonac jakiegos pojedynczego dzieciaka ktory mysli ze pozjadal wszystkie rozumy ?Bez sensu
Glownie pisalem aby inni zrozumieli o co mi chodzi

Powtarzalem Ci wiele razy abys odlozyl ksiazki o lesie i wyruszyl w las chlopcze wtedy porozmawiamy

I to by byl koniec dyskusji z Toba nt poznawania Boga


Pn kwi 04, 2005 21:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Wracajac jeszcze do watku istnienia Boga to mam uniwersalna rade dla wszystkich ktorzy chca znalesc Boga
Boga najbardziej sie odczuwa tam gdzie zycie przenika sie ze smiercia i odwrotnie , pisze to z wlasnego doswiadczenia

Chce ktos znalesc Boga..prosze bardzo jesli nie ma za wiele funduszy niech wybierze sie do szpitala onkologicznego
Niech porozmawia z tymi ktorym zostaly tygodnie zycia tylko i niech im powie ze nie ma Boga , a odczuje czy Bog jest czy nie

Jesli ktos ma wiecej pieniedzy niech sie wybierze w miejsca takie gdzie czlowiek styka sie z surowa natura gdzie natura pokazuje prawdziwa kruchosc i marnosc czlowieka.Dobrym miejscem jest np Mauretania
a konkretnie pas ziemi niczyjej miedzy sahara zachodnia z mauretania ( potwornie niebezpieczna i tylko dla twardzieli )
Dobrym miejscem sa tez gory wokol do tego niebezpiecznych miejsc np szczyt Elbrus na Kaukazie
Mozna takich miejsc wiele wymieniac, jak ktos chce szukac Boga to tam go najszybciej odczuje


Pn kwi 04, 2005 21:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 24, 2005 0:23
Posty: 10
Post 
Bardzo lubię obserwować dyskusje na forum.wiara.pl, są jak dobry pojedynek szermierczy, w tym wypadku pojedynek na słowa... nie chciałbym się niepotrzebnie wcinać, ale czuję potrzebę skomentować.

Jak Pug zauważył, wiek nie zawsze musi być istotny co do jakości komentarzy... Nie opowiadając się za żadnym stanowiskiem w tym momencie, bardziej logiczne i spójne wydają się być wypowiedzi Puga (w porównaniu do wypowiedzi gabriela)... Nie wiem w jakim wieku jest użytkownik gabriel, ale jeżeli użytkownik Pug ma 25 lat, pierwsze wrażenie jest takie, że użytkownik gabriel jest o dekadę młodszy... Proszę się nie obrażać, po prostu niektóre wypowiedzi brzmią bardzo 'młodo', odwoływanie się do dyskutanta w sposób sugerujący jego młody wiek, poszukiwanie kogoś starszego w domu, aby tłumaczył wypowiedzi itd. itp., a prawdopodobnie nie znając wieku dyskutanta niekoniecznie jest skuteczne...

Aby być partnerem do dyskusji nie trzeba być w tych samych widełkach wiekowych, a argumenty dotyczące wieku nie są odpowiednie... 10 latek również może mieć pewne przemyślenia, to nie znaczy, że 60 latek może traktować je jako nieistotne...

Chociaż jestem 'po przeciwnej stronie barykady' niż Pug, to jednak muszę przyznać, że jego odpowiedzi czyta się bardzo dobrze... patrząc na sprawy z punktu widzenia Puga, całość jest w jakimś sensie spójna logicznie...

Pozdrawiam

_________________
Syr 21,26


Wt kwi 05, 2005 0:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Imagemaker, masz racje wiek nie jest zadnym argumentem , argumentem sa jest doswiadczenie zyciowe i to co sie w zyciu widzialo czyli nagromadzenie informacji w mozgu i ich analize
Pug ocenia rzeczy ktorych wyobrazenia nie jest w stanie nawet czastkowo zrozumiec o ile Bog mu na to nie pozwoli a do tego pisze to jako pewnik majac tak niewielkie doswiadczenia zyciowe
Bog pozwala czastkowo pozwala odczuc jego istnienie ale to jest w wiekszosci przypadkow o ile wyjdzie sie samemu naprzeciw Bogu szukajac go
Ksiazki wzbogacaja pewna wiedze o swiecie ale jesli uwazasz ze z ksiazek nauczysz sie okreslonego spojrzenia na otaczajacy Cie swiat to jestes w grubym bledzie
Zdaje sobie tez sprawe ze forum czytane i redagowane jest przez w mlodym wieku wiec poglady ktore wiekszosc reprezentuje sa zblizone

Ktos kto pisze ze wszystko da sie wyjasnic za pomoca okreslonych teorii psychologicznych , modelow zachowan a takze poznac wszystko rozumem jest najdelikatniej mowiac albo ignoratnem i prowokatorem albo osoba ktora naprawe ma maly zasob informacji i tylko dlatego w ten sposob twierdze o Pugu

Tak wiec reasumujac, nagromadzona informacja przez wnikliwe i szerokie spektrum poznawania swiata jest podstawowym atutem czlowieka w poznaniu Boga i o ile Bog sam na to Ci pozwoli



Nie bede Cie przekonywal do swoich racji, zycie Cie przekona


Wt kwi 05, 2005 1:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL