Widzę, że dyskusja z ania24leszno nie ma sensu, bo widzi ona tylko czubek swojego nosa i jej dyskusja z góry zakłada że trzeba uznać tylko cuda chrześcijańskie lub chrześcijańskiego Boga.

Albo więcej-kwestionuje pojęcie cudu w sposób uniwersalny.

To było oczywiście do Ani o Antonie.

Człowieku przeciez ty nie wierzysz w żadnego Boga to co Cię interesuje przy jakim ona się upiera?

Seweryn,tobie się te pszczoły jeszcze nie nudzą..?Ty juz chyba o tym śnisz po nocach

Aton-ja nie powiedziałam ze zakładam tylko istnienie cudów chrzescijanskich,ale jestem wychowana w tej wierze i dlatego tą wiarę najczęsciej "drążę":) a po 2 kto widzi czubek swojego nosa ten widzi,ale to na pewno nie jestem ja,a po 2 zastanawiam się ,skoro to jest forum wiara.pl i jezeli jestescie niewierzący,to po co robicie zamęt u wierzących w główach,skoro i tak nic nie wskuracie.to tak,jakby swiadek Jehowy "nawracał' mnie na swoją wiarę,choć to nie wiara tylkoo sekta.

Ókaż jeżeli rozmawia się z ateistą albo jakimkolwiek innym niechrześcijaninem to dyskusja z odgórnymi założeniami, że tylko chrześcijańskie cuda istnieją jest idiotyzmem. Tak może dyskutować chrześcijanin z chrześcijaninem. Ona wyraźnie wskazała, że pyta ateistów.

Jeżeli tak, to niech nie stawia ograniczeń wychodzących z chrześcijaństwa ograniczających się do dychotomii chrześcijanie-inni lub jak tutaj chrześcijanie-ateiści.

Dziwi się dlaczego ateista odrzuca cuda nie widząc, że ona też odrzuca cuda innych religii i wierzeń.

ATON-jeszcze raz to powtórze-ja nie odrzucam cudów w innych religiach,ale jak już wspomniałam jestem wierzącą i praktykująca chrześcijanką/katoliczką to dla czego mam dyskutować o udach innych religii?

Ania,uprzedzam,że jestem wierząca.Bardzo.Po co sa tu ateiści?
Bo chca zrozumiec nasze argumenty.Bo chcą się zmierzyc z naszymi argumentami.Bo oni tez szukaja sensu i być może kiedyś w takiej rozmowie odnajda argument,który "złapie" ich serca.
A poza tym,to portal wiara,a nie "wiara tylko dla wierzących.A innym wstęp wzbroniony"
Trzeba sie zmierzyć z ich argumentami dla własnego dobra,by umocnić swoję wiare.

Prędzej małpa zrozumie, że nie jest człowiekiem , niż ateista zrozumie, że nie jest małpą . Z pszczołami też mają problem.

Może to zemsta za to, że wierzący sieją zamęt w głowach ludziom już od dzieciństwa?
Ja tu przyszedłem w sprawach dotyczących klerykalizmu. W tego typu wątkach jestem tylko "przy okazji".

Ja zapytam - dlaczego wierzący wchodzą np. na mój blog ateistyczny i nie tylko starają się narzucić swój światopogląd ale też obrażają, są wulgarni, agresywni?

Jeżeli jesteś na forum dla wierzących do dlaczego pytania kierujesz tak chętnie do niewierzących?

Od czasu tekstu Dziewieckiego nie widziałem większej bzdury. Tak nienawidzicie ŚJ że wykluczyliście ich z definicji chrześcijan. Tutaj zaś wykluczasz ich z kręgu wierzących! Po pierwsze - wskaż, że to sekta. Kto jest np. tak guru?
Po drugie - czy definicja sekty wyklucza wiarę? Więc wszystkie sekty są ateistyczne?

Ale powiedz mi czy ten spór ma sens. Uznaj że rzeczywiście jesteśmy zwierzętami. Gdyby nas pozbawić świadomości Boga i oderwać od jego łaski? Historia pokazuje że wtedy stajemy się gorsi niz zwierzęta!!!

ja nie uważam,żeby ateiści byli odpowiednimi osobami do wzmacniania mojej wiary.jezeli będę miała jakieś wątpliwości pójdę do Księdza lub na Drogowskaz, lub poproszę Boga o lepsze zrozumienie Jego miłości.nie uważam żeby osoby które w nic nie wierzą (sorry-niektórzy wierzą w makaronowe ludki:P) byli kompetentni w kwestii umacniania czyjejs wiary (bez obrazy)

Skoro cud ma być "dowodem" to to spora niekonsekwencja z Twojej strony, bo jeżeli cud muzułmański ma dowodzić słuszności islamu, to powinnaś czym prędzej przejść na islam. Tego przecież oczekujesz od ateistów - że "dowód" w postaci dudu przekona ateistę do katolicyzmu.

Analogicznie - jestem ateistą, dlaczego mam dyskutować o cudach katolickich?

Aton,jeśli "wierzacy" wchodzą na twój blog,są agresywni i wulgarni,to to są tylko prowokatorzy,których brać serio nie można.A obrazają tylko wierzących.