Autor |
Wiadomość |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a): Acro napisał(a): Och, akurat Twoje zdanie mało mnie wzrusza. Ale za to zdanie KK wzrusza cię wybitnie, jak widać Nie lubię, jak ktoś kłamie na mój temat i - jak pisałem - wyciera sobie mną ryło w statystykach. Cytuj: No bo pewnie nie podoba mu się, że ludzie ochrzczeni i wychowani po katolicku nagle oświadczają, że im to nie odpowiada i chcą odejść. Tyle pracy na nic  Tak im przykro z tego powodu, że kłamią na temat innych? Będą się smażyć w piekle! Cytuj: Och, akurat twoje zdanie mało mnie wzrusza  Czyli spokojnie mogę wszędzie podawać, że Johnny nie jest katolikiem i kłamie, podając się za takiego?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Cz maja 24, 2012 20:54 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a): 1) nie widzę uzasadnienia dla przyjęcia tezy, iż o tym, czy ktoś należy czy nie należy do związku wyznaniowego z punktu widzenia państwa decyduje akt apostazji. Moim zdaniem wystarczy zwykłe oświadczenie woli, złożone w dowolnej formie (a nawet dorozumiane). Nie ma potrzeby dokonywania żadnych innych formalnych aktów, ponieważ wierni nie zawierają z Kościołem cywilnoprawnych umów członkostwa (takich jak np. umowa o członkostwo w funduszu emerytalnym). Zwykłe oświadczenie woli powinno wystarczać ale KK tego nie respektuje (wbrew polskiemu prawu), w dodatku domaga się określenia przyczyny (sic!): konwersja czy apostazja. Dalsze opisywane przez ciebie komplikacje są tylko i wyłącznie spowodowane nierespektowaniem przez KK przepisów Polski i UE.
|
Cz maja 24, 2012 21:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a): Ależ z punktu widzenia prawa cywilnego to nie ma żadnego znaczenia. Nie znalazłem żadnych podstaw do przypuszczenia, że do tego, by żądać usunięcia danych osobowych przez proboszcza była potrzebna apostazja. Oczywiście, ze nie jest potrzebna. Johnny99 napisał(a): To, jak w tej sytuacji postąpi Kościół - czy każe mi się z tego spowiadać, czy zagrozi mi karami piekielnymi, czy nawet mnie ekskomunikuje albo sam dokona na mnie apostazji, albo nie wiem jeszcze co (nie orientuję się, jaka by za to groziła sankcja, to pytanie do kanonistów) - to wszystko jest wewnętrzna sprawa Kościoła, która państwa świeckiego w ogóle nie interesuje. Masz całkowitą rację. Z tym, że nie będzie mógł zrobic nic wymagajacego odnotowania, czy chocby przechowania twoich danych, czy posługiwania sie nimi (łącznie z imieniem i nazwiskiem). O tym wszystkim już rozmawialiśmy - powtarzasz dwa dni dyskusji. Przeczytaj watek, bo to juz powoli na spam wychodzi.
|
Cz maja 24, 2012 21:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
-Vi- napisał(a): A Ty mi odpowiedz, jak chcesz usunąć swoje wszystkie dane osobowe (również te odnośnie chrztu) z Kościoła i pozostać przy tym zapisanym do owego Kościoła katolikiem? To jest niemożliwe. Chrzest jest nieusuwalny. A czy jak zwolnisz się z pracy to czy ta firma całkowicie usunie Twoje dane??? Nie sądze
|
Cz maja 24, 2012 22:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mykitos napisał(a): -Vi- napisał(a): A Ty mi odpowiedz, jak chcesz usunąć swoje wszystkie dane osobowe (również te odnośnie chrztu) z Kościoła i pozostać przy tym zapisanym do owego Kościoła katolikiem? To jest niemożliwe. Chrzest jest nieusuwalny. Chrzest nie robi z nikogo katolika inaczej wszyscy chrześcijanie byliby automatycznie członkami KK. Cytuj: A czy jak zwolnisz się z pracy to czy ta firma całkowicie usunie Twoje dane??? Nie sądze Zły przykład - to jest regulowane osobno. Pracodawca jest ZOBOWIĄZANY do przechowywania akt byłego pracownika przez 50 lat.
|
Cz maja 24, 2012 22:28 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Kozioł napisał(a): inaczej wszyscy chrześcijanie byliby automatycznie członkami KK.
Coś w tym jest. KK dawniej uważał że każdy ochrzczony (obojętnie w jakiej wspólnocie) to i tak należał do KK ,chociaż w niedoskonałej formie.
|
Cz maja 24, 2012 22:34 |
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: Tydzień apostazji
-Vi- napisał(a): Mnie to tylko wpiekliło  Teraz mi to wisi. To tylko według KK tak jest  A przed dokonaniem aktu apostazji to nie było "tylko według KK"? Dopóki nie zatańczyłaś tak, jak ci KK zagrał, czyli dopóki posłusznie jak wierny wobec KK piesek nie mający własnego zdania nie dopełniłaś procedury apostazji, to nie było "tylko wg KK" ale także i wg ciebie? Apostazja to jakoś magicznie zmieniła? Bo widzisz - np. ja twierdzę, że nie jestem katolikiem, niezależnie od tego, co twierdzi KK, niezależnie od tego, co mają o mnie wpisane w księdze parafialnej i niezależnie od tego, czy dokonałem, czy nie dokonałem apostazji. Jeśli uznam, że KK wykorzystuje fakt figurowania mojego chrztu w księdze parafialnej np. do zawyżania liczby katolików w Polsce, to poproszę o usunięcie tych danych powołując się na ustawę o ochronie danych osobowych. Ale w żadne apostazje bawić się nie zamierzam. Apostazja oznacza ni mniej ni więcej, że ludzie nie czujący się katolikami i nie czujący związku z KK pozwalają się na własne życzenie Kościołowi "przeczołgać po betonie" i sponiewierać. I ta dobrowolna chęć samosponiewierania przed jakimś urzędnikiem kościelnym jest na swój sposób fascynująca z psychologicznego punktu widzenia...
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
Ostatnio edytowano Cz maja 24, 2012 22:59 przez czuowiek, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz maja 24, 2012 22:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mykitos napisał(a): -Vi- napisał(a): A Ty mi odpowiedz, jak chcesz usunąć swoje wszystkie dane osobowe (również te odnośnie chrztu) z Kościoła i pozostać przy tym zapisanym do owego Kościoła katolikiem? To jest niemożliwe. Chrzest jest nieusuwalny. A czy jak zwolnisz się z pracy to czy ta firma całkowicie usunie Twoje dane??? Nie sądze Mykitos, a Ty w ogóle przeczytałeś o czym była mowa i skąd moje pytanie do J99? A tak poza tym, dla Ciebie chrzest jest nieusuwalny, a dla mnie jest niczym. Ot, i tyle  @czuowiek: Ignor. <ziewa>
|
Cz maja 24, 2012 22:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
-Vi- napisał(a): A tak poza tym, dla Ciebie chrzest jest nieusuwalny, a dla mnie jest niczym. Ot, i tyle  Dla KRK chrzest tez jest nieusuwalny,dlatego nie usuną danych apostaty z księgi chrztu. Ja mogę sobie myśleć co chcę ale fakt jest taki
|
Cz maja 24, 2012 23:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mykitos napisał(a): Dla KRK chrzest tez jest nieusuwalny,dlatego nie usuną danych apostaty z księgi chrztu. Ja mogę sobie myśleć co chcę ale fakt jest taki Ale doczytaj wreszcie do czego odnosiła się moja wypowiedź, a nie tak piszesz cokolwiek...
|
Cz maja 24, 2012 23:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
-Vi- napisał(a): To nie czytaj. Do dyskusji i tak nic nie wnosisz. a czemuż ty dziewczyno mnie tak personalnie atakujesz? hmm...
|
Pt maja 25, 2012 1:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
..do Kościoła (Matki) zawsze można wrócić, tak jak i do Boga - kochającego Ojca.
może te dziwne, buntownicze procedury, są konieczne, aby w atmosferze wewnętrznej wolności, na nowo, któregoś dnia do NICH powrócić.
|
Pt maja 25, 2012 1:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mykitos napisał(a): -Vi- napisał(a): A tak poza tym, dla Ciebie chrzest jest nieusuwalny, a dla mnie jest niczym. Ot, i tyle  Dla KRK chrzest tez jest nieusuwalny,dlatego nie usuną danych apostaty z księgi chrztu. Ja mogę sobie myśleć co chcę ale fakt jest taki To nie jest wymówka do łamania przez KK prawa! KK nie musi prowadzić ewidencji, wystarczy uwierzyć człowiekowi na słowo. W szczególnych wypadkach tak robi.
|
Pt maja 25, 2012 6:28 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Acro napisał(a): Nie lubię, jak ktoś kłamie na mój temat i - jak pisałem - wyciera sobie mną ryło w statystykach. W jaki sposób ktoś kłamie na twój temat i wyciera sobie tobą ryło w statystykach (trzeci raz)? Cytuj: Tak im przykro z tego powodu, że kłamią na temat innych? Gdzie i kiedy kłamią? Cytuj: Czyli spokojnie mogę wszędzie podawać, że Johnny nie jest katolikiem i kłamie, podając się za takiego? A mówże sobie co chcesz Kozioł napisał(a): Zwykłe oświadczenie woli powinno wystarczać ale KK tego nie respektuje Jak ktoś nie respektuje prawa, to się idzie do sądu. Zresztą, z tego co tu czytam, to coraz częściej respektuje. A nawet powinien, bo procedura ustanowiona przez Stolicę Apostolską jest zgodna z polskim prawem. Cytuj: O tym wszystkim już rozmawialiśmy - powtarzasz dwa dni dyskusji. Weź się ogarnij, powtarzam, bo wy mnie do tego zmuszacie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt maja 25, 2012 7:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mkb napisał(a): a czemuż ty dziewczyno mnie tak personalnie atakujesz? hmm... Nie atakuję. Odnoszę się do tego, co napisałaś. Personalnie – jak najbardziej. Bo i to napisała konkretna persona: mkb napisał(a): PARANOJA.. takich koszmarów jak ta dyskusja już od dawna nie czytałam... mkb napisał(a): może te dziwne, buntownicze procedury, są konieczne, aby w atmosferze wewnętrznej wolności, na nowo, któregoś dnia do NICH powrócić. Ponoć się i tak zdarzyło. Ale nie łudziłabym się, że takie przypadki będą miały miejsce często. To najczęściej przemyślane decyzje. Ludzie odchodzą po to, by się od tego odciąć, a nie powrócić. Kozioł, a tak z ciekawości, jak to było u Ciebie? Ty jesteś metodystą od początku, czy byłeś wcześniej katolikiem i konwertowałeś?
|
Pt maja 25, 2012 7:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|