Autor |
Wiadomość |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Tydzień apostazji
Wywiad z Pieronkiem o apostazji (i nie tylko): http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.htmlMyślę, że wielce symboliczny gest Palikota przyczyni się do zwiększenia liczby apostatów. Ci niezdecydowani jednak zadadzą sobie trudu. Choćby na przekór Kościołowi i Pieronkowi, który uważa, że akcja Palikota nie ma znaczenia, a sam Palikot bredzi. Sam bym tak zrobił, gdyby nie to, że już od dawna jestem apostatą.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt maja 25, 2012 8:46 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Jak ktoś, tak jak bp Pieronek, uważa, że Polska polityka sięgnęła dna, to chyba nie widział, co się wczoraj działo w ukraińskim parlamencie: http://www.youtube.com/watch?v=fadIvRtayts. W porównaniu z nimi, my mamy, wbrew marzeniom ś.p. Andrzeja Leppera, istny Wersal.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt maja 25, 2012 8:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a): Kozioł napisał(a): Zwykłe oświadczenie woli powinno wystarczać ale KK tego nie respektuje Jak ktoś nie respektuje prawa, to się idzie do sądu. Zresztą, z tego co tu czytam, to coraz częściej respektuje. A nawet powinien, bo procedura ustanowiona przez Stolicę Apostolską jest zgodna z polskim prawem. Jeżeli w Wiki nie ma błędu : "Konferencja Episkopatu Polski 29 września 2008 ustaliła procedurę wobec osób chcących dokonać apostazji. Zgodnie z tą procedurą apostazja dokonywana na terenie diecezji polskich ma być złożona w formie własnoręcznego oświadczenia przekazanego proboszczowi miejsca zamieszkania w obecności dwóch pełnoletnich świadków. Do wniosku należy także dołączyć akt chrztu. .... Informacja o wystąpieniu z Kościoła powinna zostać trwale umieszczona w księdze ochrzczonych, zwykle na marginesie aktu chrztu odstępcy. Zgodnie z prawem kościelnym nie jest możliwe usunięcie informacji z księgi chrztu. Kościelna administracja utrzymuje również tzw. księgi apostatów. Dokumentem dla apostaty potwierdzającym apostazję jest wypis aktu chrztu z odpowiednią adnotacją, poświadczającą apostazję. "1) wg polskiego prawa nie trzeba oświadczenia woli składać u konkretnej osoby, wymóg składania konkretnemu proboszczowi jest ograniczeniem wolności i nie może być warunkiem apostazji 2) świadkowie wg polskiego prawa sa zupełnie niepotrzebni, uzależnienie od tego apostazji jest naruszeniem prawa 3) akt chrztu wg polskiego prawa nie jest potrzebny, uzależnienie od tego apostazji jest naruszeniem prawa 4) wystarczy oświadczenie woli, a nie złożenie wniosku, bo nie od KK zależy czy obywatel wystąpi z KK czy nie (nie ma prawa go zatrzymać), uzależnienie apostazji od złożenia wniosku jest naruszeniem prawa 5) wg polskiego prawa nie jest potrzebne żadne poświadczenie apostazji, sam akt woli automatycznie załatwia sprawę i ma skutki natychmiastowe 6) spis apostatów narusza prawo do ochrony danych osobistych (wraz z oświadczeniem woli obywatel nie jest już członkiem KK, więc KK nie ma prawa dalszego zbierania danych) 7) nieusuwalność z księgi chrztu także łamie prawo, na pewno unijne (nadrzędne w tym wypadku), a polskie w zależności od interpretacji Coś cienko widzę tą zgodność procedury z prawem. Właściwie to jedna wielka kpina z prawa Johnny99 napisał(a): Cytuj: O tym wszystkim już rozmawialiśmy - powtarzasz dwa dni dyskusji. Weź się ogarnij, powtarzam, bo wy mnie do tego zmuszacie. Nie cytuj reklam  Odpowiadamy na twoje wątpliwości, pytania i mylne stwierdzenia.
|
Pt maja 25, 2012 8:53 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Kozioł napisał(a): wg polskiego prawa nie trzeba oświadczenia woli składać u konkretnej osoby Apostazja nie jest oświadczeniem woli. Jedyne oświadczenie woli, jakie w tej sprawie jest istotne, to oświadczenie o cofnięciu zgody na przetwarzanie danych osobowych, albo po prostu wniosek o wykreślenie danych osobowych oparty na przesłankach ustawowych. Cytuj: wymóg składania konkretnemu proboszczowi jest ograniczeniem wolności i nie może być warunkiem apostazji Nie, ponieważ apostazja nie jest czynnością prawną, a więc nie podlega reżimowi prawa cywilnego. Cytuj: świadkowie wg polskiego prawa sa zupełnie niepotrzebni, uzależnienie od tego apostazji jest naruszeniem prawa Nie, ponieważ apostazja nie jest czynnością prawną, a więc nie podlega reżimowi prawa cywilnego. Cytuj: akt chrztu wg polskiego prawa nie jest potrzebny, uzależnienie od tego apostazji jest naruszeniem prawa Nie, ponieważ apostazja nie jest czynnością prawną, a więc nie podlega reżimowi prawa cywilnego. Cytuj: wystarczy oświadczenie woli, a nie złożenie wniosku, bo nie od KK zależy czy obywatel wystąpi z KK czy nie (nie ma prawa go zatrzymać), uzależnienie apostazji od złożenia wniosku jest naruszeniem prawa W świetle prawa cywilnego tak właśnie, moim zdaniem, jest. A więc uzależnienie apostazji przez Kościół od czegokolwiek w ogóle nie wywiera skutków cywilnoprawnych. Cytuj: wg polskiego prawa nie jest potrzebne żadne poświadczenie apostazji, sam akt woli automatycznie załatwia sprawę i ma skutki natychmiastowe Takie jest i moje zdanie. Cytuj: spis apostatów narusza prawo do ochrony danych osobistych (wraz z oświadczeniem woli obywatel nie jest już członkiem KK, więc KK nie ma prawa dalszego zbierania danych) Nieprawda. Prawo do zbierania danych osobowych nie jest nigdzie uzależnione od faktu czyjegoś członkostwa gdzieś. Cytuj: nieusuwalność z księgi chrztu także łamie prawo, na pewno unijne (nadrzędne w tym wypadku), a polskie w zależności od interpretacji Prawo kościelne nie ma znaczenia dla prawa cywilnego - są to reżimy autonomiczne wobec siebie (art. 1 Konkordatu). Przypominam, że w odróżnieniu np. od KPK, Konkordat jest umową międzynarodową, a więc stanowi część prawa państwowego i ma moc powszechnie obowiązującą.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt maja 25, 2012 9:10 |
|
 |
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Tydzień apostazji
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Pt maja 25, 2012 9:44 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Tydzień apostazji
Autor tego artykuliku chyba nie wie do końca co to jest apostazja. Apostata nadal może wierzyć w bóstwo Jezusa. Apostata nie chce mieć nic wspólnego z danym Kościołem i z taką wersją wiary, jaką ten Kościoł propaguje. Co nie znaczy, że apostata od razu przestaje się modlić do danego boga (np. Jezusa).
Poza tym tytuł artykułu ma się nijak do treści. Zajrzałem, bo byłem wielce ciekaw jaki to margines stanowią apostaci. Miałem nadzieję, że autor ma jakieś dane. Kościół (na wszelki wypadek) nie prowadzi (a raczej twierdzi, że nie prowadzi) statystyk. Bo wie jak jest w innych krajach. I boi się przyznać. Autor artykuliku niestety też nie dysponuje żadnymi danymi. Nie wiem skąd więc ten zupełnie nieuzasadniony tytuł.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt maja 25, 2012 10:00 |
|
 |
Daniel86
Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45 Posty: 836
|
 Re: Tydzień apostazji
Że niby Piłsudski był konwertytą? Dla mnie to bez różnicy, bo nie można być w dwóch Kościołach jednocześnie. Najpierw trzeba wystąpić z pierwszego (dokonać apostazji), by wstąpić do drugiego.
_________________ Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
 Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...
|
Pt maja 25, 2012 10:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Jajko napisał(a): . Apostata nie chce mieć nic wspólnego z danym Kościołem i z taką wersją wiary, jaką ten Kościoł propaguje Dlatego apostazja ma sens jedynie dla tych co chcą zmienić wiare/wyznanie. Natomiast nie ma znaczenia dla ateistów/bezwyznaniowców itp
|
Pt maja 25, 2012 10:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Jajko napisał(a): Poza tym tytuł artykułu ma się nijak do treści. Zajrzałem, bo byłem wielce ciekaw jaki to margines stanowią apostaci. Miałem nadzieję, że autor ma jakieś dane. Kościół (na wszelki wypadek) nie prowadzi (a raczej twierdzi, że nie prowadzi) statystyk. Bo wie jak jest w innych krajach. I boi się przyznać. Autor artykuliku niestety też nie dysponuje żadnymi danymi. Nie wiem skąd więc ten zupełnie nieuzasadniony tytuł. Chodzi o to, żeby przedstawić wszystko w odpowiednim świetle. Przecież nie napiszą, że coś się w tej kwestii ruszyło, że ludzie zaczęli dowiadywać się, że istnieje możliwość odejścia z Kościoła, i że to robią  Trzeba to umniejszyć i napisać, że to tylko margines. Faktem jest, że apostazje nie są na chwilę obecną czymś bardzo powszechnym, ale istotne jest to, że takich ludzi przybywa a nie ubywa. To o czymś świadczy. Przybywa też ludzi, którzy nie chcą i nie będą chrzcić swoich dzieci ani wychowywać ich w duchu katolickim. To też się przekłada na ilość ludzi poza Kościołem, chociaż nie ma nic wspólnego z apostazją 
|
Pt maja 25, 2012 10:15 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Tydzień apostazji
Nie zgadzam się z mykitos(em). Apostazja to zerwanie (magicznej i formalnej) więzi z daną organizacją religijną. Jeśli ktoś został do takowej wcielony, ale się nie zgadza z jej teoriami albo też sam się zapisał, ale zmienił zdanie, to może się z tej organizacji wypisać. I nie jest chyba konieczne zapisywanie się do kolejnej, no nie?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt maja 25, 2012 10:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mykitos napisał(a): Dlatego apostazja ma sens jedynie dla tych co chcą zmienić wiare/wyznanie. Natomiast nie ma znaczenia dla ateistów/bezwyznaniowców itp Mykitos powiedział i tak jest? Ja jednak sądzę, że to ateiści i bezwyznaniowcy, którzy poddali (lub chcą to zrobić) się tej apostazji, mogą w tej kwestii się najbardziej wypowiedzieć 
|
Pt maja 25, 2012 10:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
-Vi- napisał(a): istotne jest to, że takich ludzi przybywa a nie ubywa. To o czymś świadczy.
czemu to takie istotne dla ciebie? i o czym to ma świadczyć? moim zdaniem jak ktoś jest niepewny tego co zrobił, lub ma zamiar zrobić, to szuka jakieś "większość", która pomogłaby mu uwierzyć w słuszność jego decyzji.
|
Pt maja 25, 2012 10:32 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Tydzień apostazji
mkb napisał(a): moim zdaniem jak ktoś jest niepewny tego co zrobił, lub ma zamiar zrobić, to szuka jakieś "większość", która pomogłaby mu uwierzyć w słuszność jego decyzji.
Myślę, że jak ktoś jest pewny, to też chętnie dowie się, że inni idą "słuszną drogą".
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt maja 25, 2012 10:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mkb napisał(a): czemu to takie istotne dla ciebie? i o czym to ma świadczyć? Nie napisałam, że dla mnie. Istotne w sensie o czym to świadczy i o czym to mówi. Ale odpowiadając na twoje pytanie - dla mnie osobiście istotne, ponieważ nie odpowiada mi obecny status KK w Polsce i popieram ideę w pełni świeckiego państwa  Cieszy mnie, że więcej ludzi myśli podobnie i że zwiększa się liczba tych, którzy opuszczają tą organizację. I świadczy to właśnie o tym, że zwiększyła się liczba ludzi, którzy nie chcą przynależeć do KK. I nie jest im to obojętne gdyż zadali sobie trud załatwić tą sprawę. mkb napisał(a): moim zdaniem jak ktoś jest niepewny tego co zrobił, lub ma zamiar zrobić, to szuka jakieś "większość", która pomogłaby mu uwierzyć w słuszność jego decyzji. Ilu znasz apostatów i myślących o apostazji, którzy są niepewni swojej decyzji? Ja nie znam żadnej takiej osoby. Na ten krok decydowały się wyłącznie osoby w pełni przekonane. Przekonane i raczej takie, którym "większość" do niczego w życiu nie jest potrzebna, bo myślą i działają samodzielnie. Ci moi znajomi (antyklerykałowie), którzy nie lubią odstawać i raczej płyną z tłumem, w ogóle nie rozważali opcji wystąpienia z Kościoła.
|
Pt maja 25, 2012 10:53 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Vi napisał(a): popieram ideę w pełni świeckiego państwa Polska jest państwem świeckim.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt maja 25, 2012 11:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|