Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Autor |
Wiadomość |
viona
Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36 Posty: 437
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Mesjasz napisał(a): Każdy normalny zdrowy człowiek mając do wyboru Piekło czy Niebo zawsze wybierze Niebo ,bo w Piekle nie ma szczęścia i radości i jest prawdopodobnie cierpienie a w Niebie jest szczęście i wieczna radość. "Niebo" to stan przebudzonej w prawdzie swiadomosci i zwiazany z ta swiadomoscia potencjal. "Pieklo" to stan swiadomosci ululanej do snu przez religijne dogmaty, w ktore musisz uwierzyc, poniewaz w prawdzie takowe nie istnieja. Wiara wzorowana na Abrahamie i Pawle z Tarsu jest stanem psychicznym, prowadzacym ludzi do szalenstwa...a nie do "nieba" Jesli chcesz do "nieba" Mesjaszu", to poszukaj go w sobie, bo tylko tam mozesz je znalezc 
|
Pt lip 11, 2025 22:46 |
|
|
|
 |
Szczerbina
Dołączył(a): So lis 12, 2022 22:11 Posty: 158
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Idący napisał(a): Rzeczywiście, nie tylko dziewiętnastowieczne. Na pewno przez całe średniowiecze, a nawet wcześniej. I tak, mniej, więcej do połowy ub. wieku. To jest obraz przedstawiany przez malarzy oddziałujący na wyobraźnię. To nie są gusła, to wyobraźnia. To coś, co miało wzbudzać strach. Gdzieś spotkałem z taką historyjką: Ktoś straszył dzieci, że jak wypadną z balony z 13 piętra, to będzie je dużo bardziej bolało niż poparzenie wrzątkiem czy starcie skóry przy upadku z roweru. Sensowne tłumaczenie, bo wyobraźnia dziecka nie ogarnia śmierci. Ale dzieci znają pojęcie bólu, bo nie raz się przewróciły czy dotknęły gorącego czajnika albo żelazka. Poza tym ludzie kiedyś byli obeznani z różnymi metodami tortur. Więc operowano znanymi im obrazami Powiem więcej, zaraz po Chrystusie, w erze nowożytniej piekło było rozumiane dosłownie. Dopiero po soborze watykańskim II zmieniło się, stwierdzono, że Jezus w ewangeliach miał coś innego na myśli, mówiąc o ogniu chodziło mu o stan, tak nieprzyjemny jak prawdziwy ogień. To wszystko jest zupełnie oczywiste. Bredziło coś o jakimś ogniu pospólstwo, kościół w sumie się z tym zgadzał, ale potem wyszło, że to bajdurzenie. Nie ma się co przejmować.
|
Pt lip 11, 2025 22:52 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1977
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
viona napisał(a): Mesjasz napisał(a): Każdy normalny zdrowy człowiek mając do wyboru Piekło czy Niebo zawsze wybierze Niebo ,bo w Piekle nie ma szczęścia i radości i jest prawdopodobnie cierpienie a w Niebie jest szczęście i wieczna radość. "Niebo" to stan przebudzonej w prawdzie swiadomosci i zwiazany z ta swiadomoscia potencjal. "Pieklo" to stan swiadomosci ululanej do snu przez religijne dogmaty, w ktore musisz uwierzyc, poniewaz w prawdzie takowe nie istnieja. Wiara wzorowana na Abrahamie i Pawle z Tarsu jest stanem psychicznym, prowadzacym ludzi do szalenstwa...a nie do "nieba" Jesli chcesz do "nieba" Mesjaszu", to poszukaj go w sobie, bo tylko tam mozesz je znalezc  Widzę, że podejście biblijne dało Ci w skórę! Masz z nim na pieńku? Nie zgadza się z Twoimi "ideami"? Chrześcijaństwo promuje podejście nie idealistyczne, lecz realistyczne, oparte na rozumie i realności świata.
|
So lip 12, 2025 4:27 |
|
|
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1154
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Podobno w Niebie ciągle puszczają Brahmsa. Muzyka istotnie niebiańska, ale on jest z Hamburga. Ja tę muzykę lubię, więc pewnie dla bąkiewiczjugend jestem germanofil. Ale jak się poczują w Niebie patrioci pożal się Boże spod fryckowej wierzby albo gruszy? To to dla nich męki piekielne. A zauważyliście, że firerek Bakiewicz lubuje się w marynareczkach pruskiego stylu?
Ostatnio edytowano So lip 12, 2025 6:43 przez Witold33, łącznie edytowano 1 raz
|
So lip 12, 2025 6:40 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2110
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Szczerbina napisał(a): Dopiero po soborze watykańskim II zmieniło się, stwierdzono, że Jezus w ewangeliach miał coś innego na myśli, mówiąc o ogniu chodziło mu o stan, tak nieprzyjemny jak prawdziwy ogień. To wszystko jest zupełnie oczywiste. I czy to nie wspaniałe, że już 20 wieków odkrywamy coraz głębsze znaczenie słów Jezusa? Że wciąż odkrywamy nowe dla nas znaczenia, nowe lepsze rozumienie. Ciągły rozwój wiary. A dzieje się to dzięki odkryciom archeologicznym, naukowej analizie i krytyce Pisma, badaniom lingwistycznym. A co do cierpienia, to cierpienie spowodowane oddaleniem zerwaniem relacji z Bogiem jest straszniejsze od wszelkich tortur fizycznych. Popatrz na ludzi, o ile więcej ludzi popełnia samobójstwo z powodu cierpień psychicznych, niż z powodu fizycznych. Żal utraconego dobrowolnie dobra. Ale to dopiero przed nami. I każdy, niezależnie od tego czy wierzy Bogu, czy też wierzy, że Boga nie ma doświadczy tego samego. Konsekwencji życia, które wybrał. I to też jest wspaniałe, że każdy ma prawo wyboru.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
So lip 12, 2025 6:42 |
|
|
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1154
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Wyobraźcie sobie jaką torturą spędzić 10000 lat gdziekolwiek. A 100 000? A to tylko pyłek wobec wieczności. Nie miał wyobraźni autor tej bajeczki
|
So lip 12, 2025 6:47 |
|
 |
boziobojny
Dołączył(a): N cze 29, 2025 9:18 Posty: 17
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Idący napisał(a): Szczerbina napisał(a): Dopiero po soborze watykańskim II zmieniło się, stwierdzono, że Jezus w ewangeliach miał coś innego na myśli, mówiąc o ogniu chodziło mu o stan, tak nieprzyjemny jak prawdziwy ogień. To wszystko jest zupełnie oczywiste. I czy to nie wspaniałe, że już 20 wieków odkrywamy coraz głębsze znaczenie słów Jezusa? Że wciąż odkrywamy nowe dla nas znaczenia, nowe lepsze rozumienie. Ciągły rozwój wiary. A dzieje się to dzięki odkryciom archeologicznym, naukowej analizie i krytyce Pisma, badaniom lingwistycznym. A co do cierpienia, to cierpienie spowodowane oddaleniem zerwaniem relacji z Bogiem jest straszniejsze od wszelkich tortur fizycznych. Popatrz na ludzi, o ile więcej ludzi popełnia samobójstwo z powodu cierpień psychicznych, niż z powodu fizycznych. Żal utraconego dobrowolnie dobra. Ale to dopiero przed nami. I każdy, niezależnie od tego czy wierzy Bogu, czy też wierzy, że Boga nie ma doświadczy tego samego. Konsekwencji życia, które wybrał. I to też jest wspaniałe, że każdy ma prawo wyboru. Piszesz że każdy ma prawo wyboru ale Bóg nie dał zadnego wyboru człowiekowi dając mu dusze, nie spytał czy chce ta dusze czy nie chce a to wiąże sie z powaznymi konsekwencjami czyli możliwością wiecznego cierpienia. To jest wielkie skur...syństwo ze strony Boga ze tak postapił. Niech wypier.. z tą duszą i mi ją w piz... zabierze bydlak jeden. Jak wybronisz Bozie z takiej sytuacji, nie wybronisz, sam widzisz co narobiła dobrego. Bóg nie jest potworem piekło to tylko odzdzieleniem od Boga pierdzieli chrzescijanin, po czym dodaje że owe oddzielenie jest gorsze od tortur fizycznych i według niego jest gitara no i Bóg jest miłością wychodzi z tego. Ja pier... powiem szczerze że jestem spokojnym człowiekiem ale jak czytam takie coś to sie ręce same w pięści zaciskają. W niektórych przypadkach tutaj wątpie ze leki by coś zdziałały to już za daleko zabrneło.
|
So lip 12, 2025 8:29 |
|
 |
viona
Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36 Posty: 437
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Atimeres napisał(a): viona napisał(a): (...) Wiara wzorowana na Abrahamie i Pawle z Tarsu jest stanem psychicznym, prowadzacym ludzi do szalenstwa...a nie do "nieba" Jesli chcesz do "nieba" Mesjaszu", to poszukaj go w sobie, bo tylko tam mozesz je znalezc  Widzę, że podejście biblijne dało Ci w skórę! Masz z nim na pieńku? Nie zgadza się z Twoimi "ideami"? Chrześcijaństwo promuje podejście nie idealistyczne, lecz realistyczne, oparte na rozumie i realności świata. Tyle tylko, ze "swiat" w prawdzie (Bogu, Chrystusie) nie istnieje i nalezy "wyjsc z niego", zgodnie z prawda zapisana w Bibli pomiedzy chrzescijanskimi klamstwami. Podejscie "realistyczne", ktore promuje chrzescijanstwo to zbudowane na strachu przed wieczna kara niewolnictwo duchowe...Kara ma byc za grzech, ktorego nikt z ludzi nie popelnil... Super wizja, promowana przez chrzescijanstwo... Chrystus, w przeciwienstwie do chrzescijanstwa promuje "podejscie idealistyczne". W Jego boskim zamysle czlowiek JEST zawsze doskonaly, poniewaz przenika go boska esencja, czyli duch Boga. Czlowiek i kazda inna forma istnienia to manifestacja boskiej natury, ktora jest doskonala. Chrzescijanstwo dorobilo do tej doskonalosci swoja egoistyczna filozofie, wytykajac rzekome braki w tym co JEST. Przykro patrzec, Atimeresie, na twoje poczynania, zamykajace ludziom droge do "krolestwa Boga"...Pomysl tylko, jaka mozesz otrzymac "zaplate" od Tego, ktory wlada tym "Krolestwem", czyli tym wszystkim, co JEST...
|
So lip 12, 2025 9:42 |
|
 |
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1686
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
@viona,
uważasz, że człowiek w tym świecie tak po prostu jest doskonały? Nie ma w nim żadnej skazy grzechu pierworodnego?
|
So lip 12, 2025 10:23 |
|
 |
viona
Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36 Posty: 437
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Swołocz napisał(a): @viona,
uważasz, że człowiek w tym świecie tak po prostu jest doskonały? Nie ma w nim żadnej skazy grzechu pierworodnego? Tak wlasnie uwazam. Ubolewam tylko nad tym, ze tak dlugo trwa ludzki sen, podtrzymywany przez "srodki nasenne" aplikowane czlowiekowi przez religie i polityke. Kazdy, kto przebudzi sie z tego snu zrozumie i doceni swoja doskonalosc...i wejdzie na droge prawdy, ktora doprowadzi kazdego do "nieba".
|
So lip 12, 2025 10:32 |
|
 |
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1686
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Ale jednak potrzebuje się przebudzić, więc coś jednak z nim jest nie tak.
|
So lip 12, 2025 10:47 |
|
 |
viona
Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36 Posty: 437
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Swołocz napisał(a): Ale jednak potrzebuje się przebudzić, więc coś jednak z nim jest nie tak. Co jest "nie tak" w przebudzeniu do zycia? Czlowiek jest czescia natury Boga, ktora podlega naturalnym, niezmiennym prawom. Jednym z tych praw jest ewolucja. Wszystko , co istnieje musi sie"narodzic" i rozwinac w danej formie, w ktorej manifestuje sie i doswiadcza Bog. Chrystus (Bog) manifestujacy sie w czlowieku czesto zwraca na to uwage("popatrzcie na ptaki", popatrzcie na lilie"...). Wszystko, co JEST(czyli Bog  ) rodzi sie, rozwija i opuszcza forme, w ktorej sie manifestuje, aby za moment moc zaistniec na nowo i doswiadczyc sie w innej formie. Czyz to nie jest cudowne moc zaistniec jako czlowiek i uswiadomic sobie swoja boska nature?
|
So lip 12, 2025 11:17 |
|
 |
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1686
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Nie mówię, że w przebudzeniu jest coś nie tak. Ale obecnie taki człowiek, aby doświadczyć doskonałości, musi się przebudzić. Zatem obecnie jest w stanie jakiegoś uśpienia. I właśnie to "uśpienie" jest jakimś stanem niedoskonałym.
|
So lip 12, 2025 11:26 |
|
 |
viona
Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36 Posty: 437
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
Swołocz napisał(a): Nie mówię, że w przebudzeniu jest coś nie tak. Ale obecnie taki człowiek, aby doświadczyć doskonałości, musi się przebudzić. Zatem obecnie jest w stanie jakiegoś uśpienia. I właśnie to "uśpienie" jest jakimś stanem niedoskonałym. Najwazniejsze jest to, zebys poczul, ze spisz i zapragnal sie obudzic z tego horroru, w ktorym jestes niedoskonalym ludzikiem. Sen to stan naturalny w materialnej sferze form. Popatrz na flore i faune...wszystko potrzebuje snu. Czlowiek zostal zrodzony w obu sferach jednoczesnie...materialnej i niematerialnej... Obie te sfery sa natura Boga, ktory JEST wszystkim...ale tylko czlowiek, dzieki swojej podwojnej naturze moze sobie uswiadomic wlasne istnienie i zglebic w duchu nature Boga. To wielka sprawa, Swolocz Jesli sie zdecydujesz, moze stac sie tez twoim swiadomym udzialem 
|
So lip 12, 2025 11:53 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1977
|
 Re: Czy Bogu jest smutno gdy jego dzieci trafiają do piekła?
viona napisał(a): Najwazniejsze jest to, zebys poczul, ze spisz i zapragnal sie obudzic z tego horroru, w ktorym jestes niedoskonalym ludzikiem. Sen to stan naturalny w materialnej sferze form. Popatrz na flore i faune...wszystko potrzebuje snu. Czlowiek zostal zrodzony w obu sferach jednoczesnie...materialnej i niematerialnej... Obie te sfery sa natura Boga, ktory JEST wszystkim...ale tylko czlowiek, dzieki swojej podwojnej naturze moze sobie uswiadomic wlasne istnienie i zglebic w duchu nature Boga. To wielka sprawa, Swolocz Jesli sie zdecydujesz, moze stac sie tez twoim swiadomym udzialem  Co to za rodzaj myslenia? Czyżby nie wschodnia lub południowo-wschodnia Azja? To nie dla nas. Europa i chrześcijaństwo myślą realistycznie. Daj nam i sobie spokój
|
So lip 12, 2025 12:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|