Jeżeli chodzi o kwestię wiary w Boga i interpretację Biblii to myślę, że nie

A jeśli chodzi o sprawy, o których może wypowiadać się także nauka?

Wiara ją uzupełnia

Bezsprzecznie wiara z nauką się w jakimś sensie uzupełniają. Co jednak wówczas, jeśli wchodzą sobie w drogę. Kościół przyznał się do błędu w takiej właśnie kolizji. Ciekawi mnie czy wierzący dopuszczają możliwość, że znów może się pomylić?

Gdzie widzisz kolizję? Piszesz jak dla mnie zbyt okólnikowo, więc niewiem do czego mam sie odnieść.

Ta kolizja to geocentryzm. Kościół się mylił i przyznał do tego. Galileusza zrehabilitował po kilku wiekach. To taki konkretny przykład. Czy dopuszczacie, że nadal może się gdzieś mylić?

Akruku, dzieci Jajka są oczywiscie kochane przez Boga, ale czy one o tym wiedzą?
czy Jajko to im powiedzial? bo jezeli nie to jak mają sie otworzyc na te Milośc? jak mogą nawiązać milosną relacje z Jezusem?
nie wiem czy wiesz ale chrzesciaństwo to nie tylko religia ale cos o wielewiele wiekszego i głębszego niz sama religia. trzeba trochę dojrzalości DUCHOWEJ żeby pewne rzeczy własciwie ocenić, nie wystarczy WIEDZIEĆ to czy tamto, bo wiara to zaufanie Bozym obietnicom, a jak możesz zaufac nie znając DAWCY tylko słysząc o NIM?

Moje dziecko wie, że niektórzy wierzą, że są bogowie i że ci bogowie starają się jakoś dotrzeć do ludzi, ale jak go pytałem czy coś słyszał, widział, czuł, to powiedział, że żaden bóg się z nim jeszcze nie kontaktował.

Boga nie można poznać rozumowo

A jak można?

1. Gdyby ktoś mówił, że jednego i prawdziwego Boga, Stwórcę i Pana naszego, nie można poznać ze stworzeń w sposób pewny z pomocą naturalnego światła rozumu ludzkiego - niech będzie wyklęty.

(KONSTYTUCJA DOGMATYCZNA O WIERZE KATOLICKIEJ Del Filius Soboru Watykańskiego I z 24 kwietnia 1870).

Wydaje mi się, że z korzyścią dla Ciebie byłoby jakbyś na razie
trochę więcej poczytała ( jakieś wątki podał już zresztą Johnny ).
Boga oczywiście można poznać też rozumowo.

Edit: patrz post wyżej

Też uważam że trochę lektury by nie zaszkodziło.
Polecam http://www.racjonalista.pl tam jest głównie o rozumowym poznawaniu.

O rozumowym poznaniu Boga to tam raczej nie ma.

Nie zawsze rozum wystarczy. Każdy człowiek w swoim sercu często odczuwa istnienie Boga. Często w człowieku rodzą się pytania np. o sens istnienia własnego (jak u jednej mojej koleżanki), o swoje powołanie itd. Boga nie da się poznać tylko za pomocą książek czy wypowiedzi innych osób. Bóg sam przez swoje działanie próbuje dotrzeć do różnych osób, do każdej na inny sposób. Czasem jest tak, że same opowiadania o Bogu (choć mogą trochę zbliżyć do Niego) to jednak nie wystarczają w stu procentach.