Odrzucenie atrybutów papiestwa nie jest żadnym ubóstwem, to fałszywe niszczycielskie ubóstwo które propaguje Franciszek. To wyraz buty i pychy, a nie ubóstwa. Prawdziwi papieże od Boga, Benedykt XVI i Jan Paweł II byli prawdziwie ubodzy i zachowali papieską godność i tradycję. Franciszek jest tego burzycielem i buntownikiem. Prawdziwi papieże od Boga byli ubodzy (Benedykt XVI wciąż jest), ale nie fałszywie, mieszkali tam gdzie jest miejsce dla papieży, dla Namiestników Chrystusa, Franciszek mieszka w hotelu jak turysta. To uwłaczające godności papieskiej, ale on papieżem nie jest i nie był.

Bóg przepowiedział fałszywego proroka i to jak on będzie działał, i tak działa Franciszek jak to zostało przepowiedziane.
Dlatego uważam że Franciszek celowo nie został dopuszczony do miejsca gdzie przebywali prawdziwi papieże, jako znak. Nie jest dla niego miejsce prawdziwych papieży, dlatego mieszka w hotelu jak turysta. Nie są dla niego też przeznaczone szaty prawdziwych papieży, dlatego zdziera je z siebie, także jako znak...itd.

JP2 nie dawał mediom ani ludziom powodów do szerzenia praw szatana i herezji. Franciszek stoi za szerzeniem praw szatana, co jest motywowane jego działalnością. Za to wrogowie Kościoła i Boga tak uwielbiają Franciszka.

To że przeszedł na emeryturę, nie oznacza że od tronu papieskiego nie został odsunięty. Benedykt XVI miał silną opozycję, knuto przeciwko niemu, a ci którzy knuli przeciwko Benedyktowi wspierają Franciszka, bo o jego złowrogie zmiany w Kościele chodziło, które przy Benedykcie by nie przeszły.

Benedykt XVI dalej ma tytuł papieski, a jego odsunięcie od tronu papieskiego zostało przepowiedziane przez Boga. Franciszek od samego początku papieżem nie i nie jest od Boga, ale nawet jakby był to utracił ten tytuł poprzez swoje zwodnicze nauki na świat które utwierdzają ludzi w grzechu, w którym to powołują się na Franciszka. Papieżem nie jest się bez względu na wszystko. Człowiek zwodzący ludzi i dający fałszywe nauki, albo głoszący herezje, traci tytuł i papieżem nie jest. Ale Franciszek od samego początku papieżem nie był, tylko wdział szaty papieskie, ale nawet to odrzuca.

Apartament papieski na Watykanie nie jest atrybutem papiestwa, tylko przywilejem biskupa Rzymu. Nieskorzystanie z niego jest jedynie zerwaniem z tradycją.



Fascynujące jest Twoje zaprzeczanie faktowi, że poprzedni papież abdykował, tak jak wcześniej np. Celestyn V w 1294 r.


Właśnie kolejny raz potwierdziłeś swoją schizmę i wykluczenie się ze wspólnoty Kościoła. Nie powinieneś w tym stanie przystępować do sakramentów, ale szczerze porozmawiać ze swoim proboszczem o tym wszystkim i zastanowić się nad tym, jak wrócić do jedności z Kościołem.

Przepraszam za literówkę, bo tu zmienia znacznie zdania. Powinno być "akceptują"

Quas. To skoro uznajesz papieża Benedykta XVI za papieża, to w związku z tym musisz poddać się także jego nauczaniu, jego wskazaniom, bo chyba nie traktujesz ich wybiórczo prawda?

A papież Benedykt XVI sam PODDAŁ SIĘ Franciszkowi, i (co prawda nie śledzę wszystkich jego wypowiedzi) zapewne wezwał do tego wiernych kościoła katolickiego. Czyli jeśli uznajesz Benedykta XVI i jego zalecenia, powinieneś się poddać Franciszkowi. Nie poddawanie się wydaje mi się wybiórczym traktowaniem papieskiego nauczania. No właśnie na tym tez polega autorytet władzy papieża i posłuch wiernych.

Wyjątki z bulli papieża Pawła IV „Cum ex apostolatus officio”.

§ 1. Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest do tego stopnia poważna i niebezpieczna, iż w razie odstępstwa od wiary można się sprzeciwić nawet papieżowi, który pełni władzę BOGA i Pana naszego JEZUSA CHRYSTUSA na ziemi

To się tyczy Franciszka. Jest on odstępcą od wiary i Prawa Boga. Utwierdza ludzi w grzechu swoimi zwodniczymi naukami i ludzie w swoim grzechu na niego się powołują. Dlatego solidaryzują się z nim nawet wrogowie Kościoła i Prawa Boga.

Choćby ktoś nosił szaty papieskie, choć Franciszek je zdziera z siebie, to nie jest to ktoś za kim mamy ślepo iść w ogień, zdradzać Jezusa, fałszować za nim nauki Pana i Prawo Boga. Chyba chcesz tu wciskać obraz Franciszka, że skoro zasiadł na tronie papieskim, ale nawet to się za bardzo nie zgadza bo on wybrał hotel, to choćby do piekła za nim, i gdziekolwiek by poprowadził, cokolwiek, mówił, robił, i obojętnie jak zgniłe są jego owce. Tak nie jest.

Ładnie. Widzę, że celem oczernienia obecnego papieża nie wahasz się sięgać do pism osławionego pionierskim względem działań nazistów zmuszeniem Żydów noszenia specjalnych elemntów stroju mafioza instalującego w Rzymie na wysokich stanowiskach swoja rodzinę?

Udowodnij. Oczywiście konkretnymi przykładami nauk Ojca Świętego Franciszka, które są odstępstwem od wiary, a nie hasłami.

Ja też od dawna chętnie bym poznał konkrety.

W całym wątku podaje przykłady. Na odstępstwo Franciszka od wiary i Prawa Boga trzeba spojrzeć całościowo. Co mówi, co robi, czego nie robi a powinien lub ma obowiązek, jakie są jego fałszywe owoce w Kościele i wśród ludzi, jakie herezje pod nim mają moc i możliwości rozrastania się w Kościele który on niby prowadzi, jakie herezje pod nim zostały ujawnione na Synodzie....

Przykłady będę podwał dalej, bo jest ich wiele, a będą coraz mocniejsze i będzie ich znacznie więcej, bo Franciszek ma jeszcze wiele do zrobienia. Np. musi doprowadzić do schizmy jak Bóg przepowiedział. Schizmy pod którą fundamenty już podłożył na fałszywym Synodzie Franciszka.

Przykładem jego zdrady Prawa Boga i tego że nie głosi on prawdziwej nauki Pana, tylko ją ukrywa, fałszuje i wypacza, jest to jak zwiódł i wprowadził on w straszny błąd lobby homoseksualne, któremu służy. Wpędził ludzi w ten straszny grzech prowadzący do piekła i ich w nim utwierdził, dlatego sodomici powołują się na nauki Franciszka. Bo zwodnicze nauki Franciszka do świata, nie są naukami Boga i nie głoszą Prawa Boga. Grzech sodomski w oczach Boga jest obrzydliwością i prowadzi do piekła, te słowa Prawdy Boga nie przejdą przez usta Franciszkowi, bo służy on lobby homoseksualnemu.

W czasie sodomizacji odgórnej całego świata, narodów, Franciszek tylko tą sodomizację popchnął do przodu jak mało kto, albo jak nikt inny. Mało tego, przez to za niego sodomizacja wlewa się do Kościoła, pleni się ta obrzydliwość, występują coraz to liczniej jacyś kapłani heretycy z wnętrza Kościoła propagujący sodomię - obrzydliwość w oczach Boga. I zachęcają do tego grzechu ludzi, jak i do akceptacji i tolerancji dla obrzydliwości w oczach Boga. Kościół przez nich jest rozrywany na strzępy bo wilki za Franciszka mogą działać i wiedzą że mają przyzwolenie od niszczyciela, który dał początek i który się przygląda. Franciszek woli wyzywać ludzi wiernych tradycji która stoi mu na drodze do przygotowania Kościoła na ujawnienie antychrysta, ale sodomskich heretyków wspiera i tych którzy wymazują grzech.

Przykłady sodomizacji Kościoła pod Franciszkiem będę podawał, będzie ich coraz to więcej za Franciszka. Jest to straszliwa zdrada Boga, którą Bóg przepowiedział w Orędziach Ostrzeżenie, że będzie się plenić za fałszywego proroka w Kościele.

Przejrzałem cały temat i nie znalazłem w nim przykładów odstępczych nauk, które miałby wygłosić obecny papież. To, co do tej pory wrzucałeś, odstępstwem nie było. Dlatego powtarzam prośbę:

Wskaż konkretne przykłady nauk Ojca Świętego Franciszka, które są odstępstwem od wiary.

Tutaj herezja Franciszka który papieżem nie jest. Jedno z wielu fałszywych i zgubnych działań Franciszka którymi zwodzi świat i Kościół.
,,Pięknie jest o tym myśleć, myśleć o niebie. Wszyscy się tam znajdziemy, wszyscy.''
http://www.fronda.pl/forum/wg-franciszk ... 60839.html



Katolicki teolog dr Kelly Bowring i jego list otwarty do Franciszka w którym pyta czy Franciszek jest fałszywym prorokiem mającym przygotować Kościół i świat na antychrysta.
http://gazetawarszawska.com/antykosciol ... -prorokiem


Sodomita niszczący i wypaczający rodzinę w Bożym Prawie, będący w związku pseudo ''małżeńskim'', deprawujący dzieci do który zdobycia posłużył się metodą przeciwko Bogu - invitro antychrysta. Propagujący w świecie obrzydliwość w oczach Boga, niszczenie rodziny, deprawację dzieci i korzystający z metody antychrysta invitro. Działacz lobby sodomistyczno-homoseksualnego i praw szatana, bardzo docenia działalność Franciszka na rzecz obrzydliwości w oczach Boga, jak wielu innych, i za to nawołuje ludzi aby już teraz uznali fałszywego proroka za świętego.

,,Uczyńcie tego człowieka świętym teraz, dobrze? - powiedział, zwracając się do publiczności.'' - Sodomita John Elton o Franciszku.

http://chnnews.pl/index.php/pl/rozrywka ... ietym.html

Franciszek papieżem jest, i żadne Twoje zaklęcia tego nie zmienią.


Które, jak zwykle, odrywasz od okoliczności. I już pomijam to, że to nie jest wypowiedź ex cathedra...

Wszyscy, którzy tego pragną i żyją wedle nakazów Boga, na pewno nie ci, którzy, a i owszem wołają "Panie, Panie" i równolegle szkalują, opluwają.

Jak to kiedyś ładnie powiedziano - dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie. Kolejny genialny i przekonujący argument - skoro Quas uważa że o papieżu cały świat mówi dobrze, to oznacza, że jest on wysłannikiem piekła. Bo tylko katolicy mają prawo mówić dobre o papieżu. Reszta, w tym przebrzydli ateiści, muszą być jego wroga. Pytanie tylko kto mówi tak dobrze o papieżu? John Elton? Jeśli to dla Ciebie autorytet,to ok. Dla mnie to jedynie muzyk, autorytet taki sam jak pan Józef z kiosku Ruchu. Media trąbią o rewolucjach? Wstydziłbyś się tak wierzyć internetowym dziennikarzom,którzy co rusz pokazują że rewolucja dla nich to coś co nie jest niczym nowym. Do chwili gdy Quas nie przedstawi nam konkretnej ankiety,która potwierdza, że znaczna część wysłanników piekła chwali i poklepuje papieża Franciszka, jego twierdzenia będą tak samo jak zawsze godne pożałowania.

Twoja wiedza mnie zaskakuje. Zapytam po raz X w tym wątku:

Jesteś nowym mesjaszem? Wizjonerem? A może uważasz się za tak mądrego jak Bóg?

Zarzucasz Franciszkowi pychę a sam taki jesteś, przeczytaj swoje posty... Ale jesteś zaślepiony swoimi wizjami i tego nie widzisz.

Quasi jest przekonany o tym ze koniec jest bliski. On nie pisze ze tak uważa. On pisze zawsze w formie że tak jest, a jak już podaje dowody to chyba nikt ich poważnie nie przyjmuje bo są to słabe dowody. Obraża się jak się go przestrzega ze popada w herezje, ale nie ma problemu z traktowaniem anonimowych wizji jak Biblię i powoływania się na nieistniejące chipy, prywatne interpretacje pisma (oczywiście dla niego to nie jest interpretacja ale tak jest jak mówi, to oczywiste). Ostatnim miażdżycym argumentem jest ten że o Franciszku się niekiedy dobrze mówi. Z tego powodu jest antychrystem. Jeśli się nie zgadzasz to znaczy ze Ty tez trzymasz ze złym.