Czy wierzycie w reinkarnację?!
| Autor |
Wiadomość |
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
danbog napisał(a): Faktem jest , ze istnieją takie przesądy . Nie jest faktem natomiast przekazywanie pamięci kolejmym wcieleniom. Faktem jest natomiast zalezność pamięci od fizycznych struktur mózgu .
Owszem zależności takie istnieją, tylko, że nie wszystko jest takie proste, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka, oczywiście, to co człowiek sobie bezpośrednio uświadamia (świadomość siebie oraz otoczenia) to funkcjonowanie (praca) fizycznego mózgu i można ją monitorować podłączając odpowiednie elektrody. Można to stwierdzić wtedy gdy pewien obszar mózgu ulegnie uszkodzeniu, np. obszar odpowiedzialny za pamięć długoterminową albo mowy, oczywiście taki ktoś nie może sobie przypomnieć przeszłych wydarzeń lub przestaje mówić. Tylko, że wystarczy takiego kogoś zahipnotyzować i… niemy zaczyna gadać a ten co w ząb nic nie pamiętał normalnie wszystko sobie przypomina. Gdyby te wszystkie dane były złożone tylko i wyłącznie na fizycznym nośniku niechybnie zostałyby zniszczone bezpowrotnie ale tak nie jest. Należy się zastanowić czy istnieje tylko taka prosta zależność świadomość = mózg.
Poza tym istnieje dość istotna różnica między pamięcią a świadomością (nie należy ich utożsamiać). Pamięć to pewien zbiór (archiwum) informacji lub doświadczeń zgromadzonych na jakimś nośniku, czyli takie sobie szufladki. Tylko że ktoś te szufladki musi otwierać, tym „ktosiem” jest właśnie świadomość, czyli taka jednostka nadrzędna posiadająca wolę odtworzenia, przypomnienia sobie tych informacji
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
| Pt sie 01, 2008 16:10 |
|
|
|
 |
|
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
danbog napisał(a): Booker ! Cytuj: Niestety, fakt tego kładzie na łopatki teorie iż pamieć i świadomość istoty jest wyłącznie związana z mózgiem.
Faktem jest , ze istnieją takie przesądy . Nie jest faktem natomiast przekazywanie pamięci kolejmym wcieleniom. Faktem jest natomiast zalezność pamięci od fizycznych struktur mózgu .
Rozumiem. Nie twierdze, że pamięć nie jest zależna od mózgu. Natomiast nie ma przesłanek, że jest zależna wyłącznie od mózgu.
Czyli wg.Ciebie, aktualne zdarzenie, w którym dane osoby rozpoznają należące do siebie przedmioty, których używała w poprzednim wcieleniu, a co potwierdzane jest dodatkowo przez bliskich tej osoby (w tym przypadku byłych uczniów tych lamów, przykładowo) jest dla Ciebie przesądem?  Dla utrudnienia, osoba ta ma rozpoznać swoje rzeczy wśród zestawu takich samych przedmiotówy (dzwonków, młynków modlitewnych itd).
Czy przesądem też dla Ciebie jest, kiedy ktoś uzyskuje pamięć poprzedniego żywota, jedzie i ma potwierdzone sprawdzenie, że dane miejsce istnieje, że była wówczas taka osoba znana innym itd.
Pozdrawiam
/M
|
| Pt sie 01, 2008 17:06 |
|
 |
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
booker napisał(a): Czy przesądem też dla Ciebie jest, kiedy ktoś uzyskuje pamięć poprzedniego żywota, jedzie i ma potwierdzone sprawdzenie, że dane miejsce istnieje, że była wówczas taka osoba znana innym itd.
Powiedziałbym że przesądem są dla ludzi przesądnych  czyli bezkrytycznie ugruntowanych w swoich racjach. Przekazów na temat prawdziwości reinkarnacji jest setki a nawet tysiące – nie wiem czy ktoś już podawał ten link: http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=34346
Ale jest ich mnóstwo, nawet ostatnio w Polsce było ich kilka. Człowiek nie uprzedzony powinien przynajmniej rozważyć taką możliwość, oczywiście każdy ma prawo do własnych przekonań tylko, że nie należy ich bronić za wszelką cenę (być albo nie być), bo nuż może się okazać, że nie miało się racji, dla tego jestem powściągliwy w wytykaniu komuś tzw. przesądów W zasadzie wszelki bezstronny sąd wobec tylu poszlaków uznałby reinkarnację za fakt oczywisty, gdyby oczywiście zajmował się sprawami „nadprzyrodzonymi” 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
| So sie 02, 2008 13:54 |
|
|
|
 |
|
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
buscador napisał(a): Powiedziałbym że przesądem są dla ludzi przesądnych  czyli bezkrytycznie ugruntowanych w swoich racjach.
Jest w Polsce jeden rozpoznany buddyjski tulku - Antek.
Pozdrawiam
/M
|
| Pn sie 04, 2008 13:34 |
|
 |
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Przekazywanie pamięci między wcieleniami jest faktem. Są ludzie, którzy pamiętają dawne inkarnacje.
|
| Pn sie 04, 2008 20:42 |
|
|
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
A co powiecie na to?
http://www.youtube.com/watch?v=zHlrVk53 ... lesid=1472
Temu Panu nie zależało na udowodnianiu istnienia życia po śmierci. Tylko przy okazji wypomniał o tym co go spotkało. To żaden ezoteryk ani szukający rozgłosu człowiek.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pn sie 04, 2008 20:44 |
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Jestem pewien, że ludzie naprawdę widzą, czują takie rzeczy wiem, że można takie stany wywołać przy pomocy narkotyków lub medytacji nawet u zupełnie zdrowych ludzi ale to nie znaczy, że to zjawisko jest czymś więcej niż halucynacją ...
|
| Pn sie 04, 2008 21:28 |
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Eh, czyli dalej nie wiadomo czy jesteśmy po śmierci ? 
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pn sie 04, 2008 21:33 |
|
 |
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
No, ale ten filmik nie ma nic wspólnego z reinkarnacją...
|
| Wt sie 05, 2008 8:08 |
|
 |
|
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
Hmm, ma na tyle wspolnego o ile wezmiemy pod uwage stan przejsciowy miedzy smiercia a narodzinami (tkzw. Bardo) w tym czasie towarzysza nam wlasnie rozne kolorowe swiatla. Chodz ten pan mial bardzo krotkie doswiadczenie.
Takze, jak zwykle, ciekawostka dla zwolennikow "zgaszenia swiatla" po smierci ciala, oraz tych, ktorzy wierza w niezawislosc swiadomosci wzgledem mozgu - ciekawe, ze czlowiek ten widzial wlasne cialo z lotu ptaka. Nie powinien, prawda? Przeciez "lezal"
Pozdrawiam
/M
|
| Śr sie 06, 2008 19:30 |
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Takze, jak zwykle, ciekawostka dla zwolennikow "zgaszenia swiatla" po smierci ciala, oraz tych, ktorzy wierza w niezawislosc swiadomosci wzgledem mozgu - ciekawe, ze czlowiek ten widzial wlasne cialo z lotu ptaka. Nie powinien, prawda? Przeciez "lezal
Widział czy wydawało mu się, że widział...
|
| Śr sie 06, 2008 23:01 |
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
No napisał(a): Cytuj: Takze, jak zwykle, ciekawostka dla zwolennikow "zgaszenia swiatla" po smierci ciala, oraz tych, ktorzy wierza w niezawislosc swiadomosci wzgledem mozgu - ciekawe, ze czlowiek ten widzial wlasne cialo z lotu ptaka. Nie powinien, prawda? Przeciez "lezal Widział czy wydawało mu się, że widział...
Skoro widział to nie może twierdzić czegoś innego, prawda?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| Śr sie 06, 2008 23:51 |
|
 |
|
Herubin
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 21:26 Posty: 7
|
Pamiętam gdy jakieś 4 miesiące temu miałem sen, śniło mi się, że wracając z miejscowego baru pod wpływem kilku wódek zostałem potrącony przez samochód marki Żuk, którym wracał pijany pan S. Oczywiście umarłem. Zamiast białego światła czy czegoś w tym stylu obudziłem się zreinkarnowany pod postacią kulawego borsuka!!!! To było straszne, chciałem wykrzyczeć swoim pyszczkiem prośbę do Boga aby mnie ocalił, niestety mogłem wydawać jedynie nieartykułowane piski!! Począłem okładać się łapkami, turlać się i przeraźliwie zawodzić. Obudziłem się zlany potem, wiedziałem,ze ten sen to było ostrzeżenie od Boga, od tamtej chwili nie piję wcale, nie zastanawiam się też nad jakimiś zabobonami czy gusłami jak reinkarnacja. Co mi się niegdyś zdarzało...
Pozdrawiam
Stanisław
|
| Cz sie 07, 2008 0:00 |
|
 |
|
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
No napisał(a): Cytuj: Takze, jak zwykle, ciekawostka dla zwolennikow "zgaszenia swiatla" po smierci ciala, oraz tych, ktorzy wierza w niezawislosc swiadomosci wzgledem mozgu - ciekawe, ze czlowiek ten widzial wlasne cialo z lotu ptaka. Nie powinien, prawda? Przeciez "lezal Widział czy wydawało mu się, że widział... Wiesz, jeżeli nigdy nie miałeś doświadczeń OOBE ( eksterioryzacja) to podobnie jak dla medycyny, ta sprawa jest zabobonem  W historii ludzkości było wiele zabobonów, mój ulbiony to zabobon Kopernika.  Herubin napisał(a): Obudziłem się zlany potem, wiedziałem,ze ten sen to było ostrzeżenie od Boga, od tamtej chwili nie piję wcale
Super, że udało Ci się wyjść z alkoholu.
Pozdrawiam
/M
|
| Cz sie 07, 2008 12:36 |
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Wiesz, jeżeli nigdy nie miałeś doświadczeń OOBE (eksterioryzacja) to podobnie jak dla medycyny, ta sprawa jest zabobonem Uśmiech...
Ależ ja nie kwestionuję tego, że można doświadczyć uczucia przebywania poza ciałem, w innych wymiarach itd. ale to nic więcej jak wytwór naszego umysłu i będę tak twierdził dopóki nie otrzymam dowodów czy choćby jakiś wiarygodnych przesłanek, że jest inaczej...
|
| Cz sie 07, 2008 14:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|