Absurdalność istnienia piekła
Autor |
Wiadomość |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
equuleuss napisał(a): Być może całkowite unicestwienie jest czymś gorszym niż nawet wieczna męka w piekle. Nie może być nic gorszego niż piekło, ponieważ jest to negacja dobra, czyli samo zło. Zresztą, unicestwienie w ogóle nie jest czymś szczególnie złym. Można też wieczne piekło spróbować wyjaśnić przez stwierdzenie, że człowiek jest istotą nieśmiertelną, "bo tak". Bo właściwie czemu nie?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz sty 02, 2014 0:09 |
|
|
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
Piekło, podobnie jak niebo, to nie miejsca, ale STAN. Jedno to stan świadomości, że otaczają mnie istoty kochające mnie i kochane przeze mnie. Drugie to stan odrzucenia, świadomość otaczającej nienawiści i odwzajemnianie nienawiści. Brak możliwości werbalizacji wizji piekła czy nieba nie pozwala na opisanie. Każdy odczuwa inaczej. Prosty przyklad (jestem daltonistą) widzenia jakiegoś koloru. Umówiliśmy się, że żółty (technicznie określony dość precyzyjnie) jest inaczej widziany przeze mnie, inaczej przez mężczyzn, inaczej przez kobiety. Więcej, jestem przekonany, że ta sama długoś fal, ta sama temeratua barwowa wywołują nieco inne doznanie każdego człowka. Ale porównać się tego nie da. Nie potrafię opisać jak widzę kolor żółty. Gdybym mógł zobaczyć ten kolor oczyma innych osób, wtedy mógłym próbować to opisać. Nie widziałem czyyimś okiem, więc artykułować nie jestem w stanie. A wizjonerzy musieli przekazać jakąś treść. Swoją wizję ubierali w słowa im znane, opisywali sytuacje o których słyszeli. Czy mrówce można wytłumaczyć pojęcie różniczkowania? Nawet znając ich język.
|
Cz sty 09, 2014 8:56 |
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
No właśnie zasób naszego słownictwa jest zbyt ubogi by oddać to czym jest niebo lub piekło. Zawsze będzie nieudolną próbą zilustrowania tego co się tam odczuwa. Niemniej jednak wiem, że piekło jest czymś czego nigdy nie chciałabym doświadczyć, gdyż pewnie przekroczy moje wszelkie wyobrażenia.....
|
Cz sty 09, 2014 10:52 |
|
|
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
Pomysl o twarzy Cejrowskiego, dodaj do tego blizniaka i masz wyobrazenie. 
|
Cz sty 09, 2014 20:49 |
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
mało zabawne jak dla mnie. To, że kogoś nie akceptujesz to nie znaczy by w ten sposób się o nim wypowiadać.
|
Cz sty 09, 2014 21:31 |
|
|
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
"jak dla mnie" No wlasnie. Mamy rozne zapatrywania na otoczenie. Jesli kogos nie cierpie, to tego nie ukrywam choc zasób mojego słownictwa jest zbyt ubogi by oddać to kim jest Cejrowski. 
|
Cz sty 09, 2014 22:16 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
rozumiem, że nie przeszkadzałoby Ci gdyby ktoś podobnie napisał o Tobie?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz sty 09, 2014 23:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
andej napisał(a): Piekło, podobnie jak niebo, to nie miejsca, ale STAN. Jedno to stan świadomości, że otaczają mnie istoty kochające mnie i kochane przeze mnie. Drugie to stan odrzucenia, świadomość otaczającej nienawiści i odwzajemnianie nienawiści. Brak możliwości werbalizacji wizji piekła czy nieba nie pozwala na opisanie. Każdy odczuwa inaczej. Prosty przyklad (jestem daltonistą) widzenia jakiegoś koloru. Umówiliśmy się, że żółty (technicznie określony dość precyzyjnie) jest inaczej widziany przeze mnie, inaczej przez mężczyzn, inaczej przez kobiety. Więcej, jestem przekonany, że ta sama długoś fal, ta sama temeratua barwowa wywołują nieco inne doznanie każdego człowka. Ale porównać się tego nie da. Nie potrafię opisać jak widzę kolor żółty. Gdybym mógł zobaczyć ten kolor oczyma innych osób, wtedy mógłym próbować to opisać. Nie widziałem czyyimś okiem, więc artykułować nie jestem w stanie. A wizjonerzy musieli przekazać jakąś treść. Swoją wizję ubierali w słowa im znane, opisywali sytuacje o których słyszeli. Czy mrówce można wytłumaczyć pojęcie różniczkowania? Nawet znając ich język. Nie bardzo mogę zgodzić się z tym że jest to tylko stan. Przecież gdzieś będziesz istniał, gdzieś będziesz zajmował miejsce swoim istnieniem, w Nibylandzie? Stan ale także miejsce.
|
Pt sty 10, 2014 3:38 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
Cytuj: rozumiem, że nie przeszkadzałoby Ci gdyby ktoś podobnie napisał o Tobie? Tobie przeszkadza to, co (prawdopodobnie)Jajko wypisuje do swojej zony, w mailach o tutejszej moderacji? 
|
Pt sty 10, 2014 15:19 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
Jak to - samo zlo? Spelnianie zyczen kogos zlem nazywasz? 
|
So sty 11, 2014 15:10 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
Tak
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So sty 11, 2014 15:12 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
Zycze wiec by twoje nigdy sie nie spelnily. 
|
So sty 11, 2014 15:16 |
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
płytkie masz myślenie lokis. Wszystko zależy od rodzaju owych życzeń
|
So sty 11, 2014 15:50 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
equuleuss napisał(a): andej napisał(a): Piekło, podobnie jak niebo, to nie miejsca, ale STAN. ... Nie bardzo mogę zgodzić się z tym że jest to tylko stan. Przecież gdzieś będziesz istniał, gdzieś będziesz zajmował miejsce swoim istnieniem, w Nibylandzie? Stan ale także miejsce. Uważasz, że człowiek poznał materię? Że koniecznie musi to być miesce fizyczne w taki sensie, jaki potrafimy poznać? Jesteś przekonana, że Bóg stwarzając świat, stworzył tylko materię? Nie. Istone jest to, czy Boga odrzucasz, czy kochasz. W zależności pd tego doznajesz katuszy lub się radujesz. Jesteś więc w STANIE nienawiści lub miłości. W stanie niezależnym od miejsca i od czasu. Bóg jest ponad czasem i ponad miejscem. Wiem, nasza wyobraźnia nie jest w stanie zdefiniować tego. Ograniczenie do trzech wymiaró i jednosiowego czasu stanowi barierę nie do przekroczenia. Ale przecież fizycy wciąż odkrywa to, co nie jest mozliwe. Czy wiesz, że kometa Kohoutka porusza się po torze parabilicznym i mimo tego co jakiś czas przelatuje koło Ziemi? Niemożliwe, a prawdziwe.
|
So sty 11, 2014 20:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Absurdalność istnienia piekła
andej napisał(a): equuleuss napisał(a): andej napisał(a): Piekło, podobnie jak niebo, to nie miejsca, ale STAN. ... Nie bardzo mogę zgodzić się z tym że jest to tylko stan. Przecież gdzieś będziesz istniał, gdzieś będziesz zajmował miejsce swoim istnieniem, w Nibylandzie? Stan ale także miejsce. Uważasz, że człowiek poznał materię? Że koniecznie musi to być miesce fizyczne w taki sensie, jaki potrafimy poznać? Jesteś przekonana, że Bóg stwarzając świat, stworzył tylko materię? Nie. Istone jest to, czy Boga odrzucasz, czy kochasz. W zależności pd tego doznajesz katuszy lub się radujesz. Jesteś więc w STANIE nienawiści lub miłości. W stanie niezależnym od miejsca i od czasu. Bóg jest ponad czasem i ponad miejscem. Wiem, nasza wyobraźnia nie jest w stanie zdefiniować tego. Ograniczenie do trzech wymiaró i jednosiowego czasu stanowi barierę nie do przekroczenia. Ale przecież fizycy wciąż odkrywa to, co nie jest mozliwe. Czy wiesz, że kometa Kohoutka porusza się po torze parabilicznym i mimo tego co jakiś czas przelatuje koło Ziemi? Niemożliwe, a prawdziwe. Będziesz istniał w ciele, chociaż będzie to ciało z innej materii niż ta znana nam, ale jednak będzie materialne w pewnym sensie, tak jak ciało Jezusa po zmartwychwstaniu miało właściwości także materii. Skoro będziesz istniał jako ciało, to musisz gdzieś się znajdować. Niebo i Piekło to są także miejsca, istniejąc poza przestrzenią i czasem ale jednak są to miejsca gdzie będziesz odczuwał konkretny stan.
|
So sty 11, 2014 20:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|