Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Arhiz napisał(a): Tymczasem Saudyjczycy dopuszczają się burzenia muzułmańskich zabytków w biały dzień Muzułmanie mordują swoich wiceministrów jak ostatnio w Afganistanie Cytuj: Przecież piszesz o hierarchii, więc dlaczego nagle wspominasz o "ideowym". Bo porównujesz chrześcijaństwo do religii wschodu Cytuj: Och, nie traktuj tego proszę jako przytyk czy złośliwość A czy traktuje? Cytuj: Po prostu kojarzysz mi się bardziej z walecznym krzyżowcem Nie wiem czy byłbym skłonny za darmo dymać za morze o suchym pysku. Jak krzyżowcy Cytuj: niż z subtelną, poetycką niewiastą W realu wiele osób pomyliło mnie z kobietą. A żadną miękką fają nie jestem. Nie raz krew z gęby i zęby leciały Ps: Quinque napisał(a): (nawet nie wiesz dlaczego podważał słuszność używania określenia Bożarodzicielka) A nie, jednak wie. Ale nie wie czym jest ekskomunika
|
| Śr kwi 03, 2019 18:05 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Proszę o scalanie Cytuj: Nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, a co dopiero, żebyś rozumiał, o co cię pytają. Na tym koniec mojej rozmowy z tobą, bo po raz kolejny widać, że nie jesteś intelektualnie zdolny do zrozumienia, o czym mowa w dyskusji. I mówi to osoba która ma zerowe pojęcie o historii co nie przeszkadza tej osobie obrażać innychb
|
| Śr kwi 03, 2019 18:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
@Quinque nie wydaje Ci się, że swoją postawą zniechęcasz do wiary? W innym wątku pisałeś, że zgadasz się na 100 proc. z nauką Kościoła, teraz piszesz o bitkach gdzie" nie raz krew się lała z gęby"  Rozumiem, że to było w ramach" wojny sprawiedliwej"...a może czegoś tu nie rozumiem... U@akruka nie podoba mi się częste ad personam, ale wydaje mi się że na historii się zna... @do wszystkich Czy możemy wrócić do cywilizowanej rozmowy w tym wątku?
|
| Śr kwi 03, 2019 18:33 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Ech, najpierw polecam się zapoznać z tym nauczaniem
|
| Śr kwi 03, 2019 19:33 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Słuchajcie, a może ten wątek jest dowodem na istnienie Szatana, kłócimy się, obrażamy, zaczepiamy ? 
|
| Śr kwi 03, 2019 19:40 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
A kto się kłóci?
|
| Śr kwi 03, 2019 19:44 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Quinque napisał(a): Jest to oczywiście brednia. Przed Niceą istniało chrześcijaństwo ortodoksyjne
Przed Niceą, istniało chrześcijaństwo heterodoksyjne! Dlatego cesarstwo Rzymskie, dążyło do scentralizowania władz duchowieństwa, stąd sobór Nicejski. Natomiast ortodoksja, to jest to, co wyłania się z polemiki ruchów heterodoksyjnych. Chrześcijaństwo jest tego idealnym przykładem.
|
| Cz kwi 04, 2019 18:38 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Teresse napisał(a): Słuchajcie, a może ten wątek jest dowodem na istnienie Szatana, kłócimy się, obrażamy, zaczepiamy ?  Dla tych, którzy w niego wierzą może być to dowodem i to całkiem mocnym, bo jak to aby osoby wierzące same z siebie lubiły rzucać mięsem i wypisywały głupoty. W sumie zwalanie na Szatana i uważanie jego za powód nieakceptowalnych zapędów i pragnień to ciekawy warisnt mechanizmu wyparcia. Bo to może zaboleć gdy trzeba by się przyznać przed sobą np: Ja, Ircia lubię wykazywać wierzącym ignorancje, głupote i brak poszanowania logiki i szczerze mnie cieszy, że mam okazje komuś dopiec, czyli cieszą mnie czyjeś wady, bo mogę sobie poudawać, że jestem lepsza. A chodzi o to, że po prostu moja ignorancja, głupota, irracjonalność i olewsnie logiki mnie irytuje. Ubzdurałam sobie, że nawet kosztem kogoś obrażonych uczuć religijnych warto z tym walczyć dla ich dobra. Pewnie dlatego, że nie mam uczuć religijnych, bo nie mam religii, czyli trudno mi zrozumieć ludzi dla których jest to wartościowe. A lubię rozumieć ludzi... No nie fajne uczucie, ale uczucia nie są po to aby być fajne. Szatan to moim zdaniem niezła wymówka, niby chrześcijanin używający jej nadal jest odpowiedzialny za swoje czyny, ale jednak może bronić pozytywnego obrazu siebie pewne chęci, pragnienia i pomysły zwalając na Szatana. Jeśli nie Szatan to ja chcę obrzucać mięsem, poniżać, obrażać lub po prostu się masturbować. A tak jest to pokusa od Szatana. No i jaka duma gdy się ją pokona. Lepiej myśleć, że się walczy z Szatanem niż tym czego się w sobie nie akceptuje, ale co jednak jest nasze.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Cz kwi 04, 2019 23:08 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Swołocz napisał(a): "Dzienniczek" św. siostry Faustyny /.../ "Tym, którzy czcić będą ten obraz, obiecuję zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, już tu na ziemi, a szczególnie w godzinę śmierci". A może ktoś napisać, jaki stosunek ma Kościół Rzymsko katolicki, do tych objawień św siostry Faustyny? Szczerze powiem że nie jestem w temacie, ale w mojej opinii, treść tego dzienniczka jest tak rażąco sprzeczna względem Pisma Świętego, że aż uwierzyć nie mogę. No przecież to jest tak bezmyślne bałwochwalstwo, i tak głupie w swojej formie, że bardziej już chyba nie można.
|
| Pt kwi 05, 2019 13:05 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Baldwin jakoś mi się z tym skojarzyło: „Tak dalece winniśmy być zgodni z Kościołem katolickim, ażeby uznać za czarne to, co naszym oczom wydaje się białe, jeśliby Kościół określił to jako czarne...” św. Ignacy Loyola ES 365
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Pt kwi 05, 2019 14:18 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Baldwin_79 napisał(a): Swołocz napisał(a): "Dzienniczek" św. siostry Faustyny /.../ "Tym, którzy czcić będą ten obraz, obiecuję zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, już tu na ziemi, a szczególnie w godzinę śmierci". A może ktoś napisać, jaki stosunek ma Kościół Rzymsko katolicki, do tych objawień św siostry Faustyny? Szczerze powiem że nie jestem w temacie, ale w mojej opinii, treść tego dzienniczka jest tak rażąco sprzeczna względem Pisma Świętego, że aż uwierzyć nie mogę. No przecież to jest tak bezmyślne bałwochwalstwo, i tak głupie w swojej formie, że bardziej już chyba nie można. Ty ponoć kiedyś katolik nie wiesz jaki jest fundament ogłoszonego przez św Jana Pawła II święta Miłosierdzia w pierwszą niedzielę po Wielkanocy? 
|
| Pt kwi 05, 2019 15:05 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Alus napisał(a): Ty ponoć kiedyś katolik nie wiesz jaki jest fundament A czy ja wyraziłem się mało precyzyjnie? Nie wiem, dlatego pytam! Co do Ciebie, to masz w zasadzie dwie opcje. Możesz mi udzielić odpowiedzi, lub też możesz kontynuować własną uszczypliwość, i prowadzić rozmowę zgodną z "powszechnie przyjętą zasadą" na forum, ośmiesz, wykpij, opluj itp. Z tego co rozumiem, to kanonizacja i beatyfikacja jest oparta o cuda, które komisja uzna za zaistniałe. Mnie zaś bardziej interesuje, jaki stosunek ma Kościół do samych "rewelacji", które zostały przytoczone w poście otwierającym temat. Jak dla mnie, to jest istne bałwochwalstwo.
|
| Pt kwi 05, 2019 15:37 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Z tego co wiem katolik nie jest zobowiązany do wiary w prywatne objawienia, ale jak się na to Kościół zaopatruje? Pewnie jak w sprawie powodu buntu Szatana po prostu nie ma określonego stanowiska, ale co ja tam wiem, w końcu nie mam daru wiary tylko swój ograniczony umysł.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Pt kwi 05, 2019 15:52 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Baldwin_79 napisał(a): Swołocz napisał(a): "Dzienniczek" św. siostry Faustyny /.../ "Tym, którzy czcić będą ten obraz, obiecuję zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, już tu na ziemi, a szczególnie w godzinę śmierci". A może ktoś napisać, jaki stosunek ma Kościół Rzymsko katolicki, do tych objawień św siostry Faustyny? Szczerze powiem że nie jestem w temacie, ale w mojej opinii, treść tego dzienniczka jest tak rażąco sprzeczna względem Pisma Świętego, że aż uwierzyć nie mogę. No przecież to jest tak bezmyślne bałwochwalstwo, i tak głupie w swojej formie, że bardziej już chyba nie można. A więc Ci odpowiem - KK uznał za autentyczne objawienia Jezusa siostrze Faustynie. 18.04. 1993r została ogłoszona beatyfikacja siostry Faustyna. 20.04.2000r miała miejsce kanonizacja, Msza w Watykanie była transmitowana przez telebimy w Krakowie Łagiewnikach. Wtedy też papież ogłosił ustanowienie Święta Miłosierdzia Bożego. Zgodność Dzienniczka z Pismem Świętym badana była przez gremium biblistów i teologów....no chyba, że jesteś lepszy od nich, i stąd postrzegasz Dzienniczek jako rażąco sprzeczny z Pismem św i jako bezmyślne i głupie bałwochwalstwo.
|
| Pt kwi 05, 2019 16:38 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Czyli czczenie obrazów jest ok? To dlaczego gdy ateista czy protestant sugeruje, że można czcić obrazy to zawsze pada, że nikt nie czci obrazów, bo to tylko symbole ułatwiające czczenie Boga?
Gdzie znajdę opinie i wyjaśnienia tego, być może, pozornego paradoksu?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Pt kwi 05, 2019 17:15 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|