Autor |
Wiadomość |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Asladtowiesz napisał(a): No coz, chyba napiszesz biblię ateizmu, skoro znasz zbiór twierdzeń. Szkoda tylko, ze nie przytoczyłęś ani jednego. Nie wiadomo czy śmiać sie czy wyć z rozpaczy. Nie dośc że nie potrafisz napisac własnymi słowami (z tego prostego pwodou, ze nie wiesz co napisać), to jeszcze powołujesz sie na materiał pisany przez krytyków ateizmu. To tak ja ja bym miał byc autorytetem w kwestiach wiary. Hosi napisał(a): A co ma piernik do wiatraka? To ty masz odpowiedziec na konkretne pyatnie.Ale i tak wiem o co ci chodzi  Sformułuj pytanie, któe masz na mysli, bo ja juz nie wiem o które chodzi. Hosi napisał(a): Nie słyszałem jeszcze,azeby ateista powiedział: Bóg prawdopodobnie nie istnieje.Kazdy jeden rosci sobie prawo do wszechwiedzy A to mało słyszałeś. Nawet tak znany ateista jak Dawkins napisał w swoim "Bogu urojonym", ze Bóg nie istnieje "prawie na pewno". Zapraszam do lektury, nie gryzie. Hosi napisał(a): Na konkretnych i udowodnionych znaleziskach bazuje również kreacjonizm. Nie, kreacjonizm opiera się (jak zreszta sama nazwa wskazuje) na dogmacie kreacji swiata przez Boga (w sposób opisany w Biblii). Zwalczając teorie ewolucji, próbuje jedynie wyszukiwać fakty jej przeczące, zresztą bez powodzenia. Asladtowiesz napisał(a): Jeśli nie musi to znaczy, ze nie wiemy czy jest czy nie ma. Hosi napisał(a): Czyli nie macie nawet hipotezy? Wyrwałeś cos z kontekstu i chyba w ogóle nie wiesz o czym mowa. Asladtowiesz napisał(a): Proszę bardzo, wolno woleć. Tylko ze jest to jedynie hipoteza. Hosi napisał(a): Teroia ewolucja też jest tylko hipotezą,bo przecież nie waidomo jak było naprawdę,nieprwadaż? Po pierwsze, sam JP II powiedzaił, ze teoria ta "jest czyms wiecej niz hipotezą". Ale gdyby nawet była tylko hipotezą, nie znaczy to iz Twoja jest udowodniona. Po co więc tworzyc zamęt? Asladtowiesz napisał(a): Ja piszę jak było, Ty- jak powinno bylo być. Pojecia abstrakcyjne wymagają wyższego intelektu i powstaly w wyniku uogolnień konkretnych faktów. Tak tez było w przypadku religii. Hosi napisał(a): Dzisiaj mogę sobie wymyslec religię i nadać mojemu bóstwu imię:ghdsdhsdj.Czyli najpierew jest pojecie abstrakcyjne Bóg,a nastepnie imię tegoż Boga.O to chodziło.Zreszta,wyjasniłem już JednemuPostowi o co biega. Normalnie ręce opadają. Po co sie w ogóle bierzesz za dyskusje, skoro wciaz masz problemy ze zrozumieniem niezbednych pojec, a nawet słów? Faktycznie trudno dyskutować z kims kto stosuje własne, wydumane definicje. Asladtowiesz napisał(a): Dokonaj, ciekawy jestem co wyjdzie. Hosi napisał(a): Już dokonałem i nie zauważyłem Twojego komentarza.Dlaczego? Moze to było w tej drugiej rzeczywistosci (do której nie zaglądam), bo nie widziałem.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N paź 05, 2014 20:28 |
|
|
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Askadtowiesz napisał(a): Nie wiadomo czy śmiać sie czy wyć z rozpaczy. Nie dośc że nie potrafisz napisac własnymi słowami (z tego prostego pwodou, ze nie wiesz co napisać), to jeszcze powołujesz sie na materiał pisany przez krytyków ateizmu. To tak ja ja bym miał byc autorytetem w kwestiach wiary.
Dobre. Też wyłem z rozpaczy jak podawałeś linki do definicji.Było ich ze sześć,czyli kilkakrotnie wiecej niż u mnie.Musisz zgapaić z netu? Ponadto: Nie widzę zresztą Żadnego merytorycznego odniesienia do linku który podałem.Przypadek?Nie, to klasyczny przykład argumentacji bez argumentów. Cytuj: Sformułuj pytanie, któe masz na mysli, bo ja juz nie wiem o które chodzi. Klasyczna zgrywa. Zadawałem to pytanie kilka razy,a ten pyta ponownie.Nie mogę no. Cytuj: A to mało słyszałeś. Nawet tak znany ateista jak Dawkins napisał w swoim "Bogu urojonym", ze Bóg nie istnieje "prawie na pewno". Zapraszam do lektury, nie gryzie. No widzisz jak ładnie potrafisz zacytować tekst ze swojej Biblii.A mnie się pytał. Dobra,mało słyszałem.Okazuje sie ze Dawkins to całkiem rozsądny ateista-liberał.Trochę żal mi goscia po tym co napisał A.McGrath oblając jego złudzenia.Ale wracjąc do tematu.Teraz twierdzę że:Ty na pewno wiesz ze Bóg nie istnieje.Zgadza sie? Cytuj: Nie, kreacjonizm opiera się (jak zreszta sama nazwa wskazuje) na dogmacie kreacji swiata przez Boga W ogólnym zarysie tak. Ale nie o tym była mowa,czyli: Kwestia nie dotyczyła aktów wiary,tak jak w przypadku promowanego przez Ciebie naturalizmu czy scjentyzmu,tylko pewnego małego fargmentu rzeczywistosci empirycznej jakim zajmuje się kreacjonizm.(interpretacja znalezisk) Cytuj: (w sposób opisany w Biblii). Krecajoznim zawiera kilka wariantów egzegetycznych tesktu Biblijnego.Rozumiem z tego,że szczególnie bliski jest ci jakiś konkretny,nieprawdaż? Cytuj: Zwalczając teorie ewolucji, próbuje jedynie wyszukiwać fakty jej przeczące, zresztą bez powodzenia. I znowu ogólniki. Są rózne warianty kreacjonizmu.Na przykład kreacjoznizm ewolucyjny akceptuje tę teorię .Inne warianty,rzeczywiscie stoją do niej w opozycji. Cytuj: Wyrwałeś cos z kontekstu i chyba w ogóle nie wiesz o czym mowa. Czasami musisz przeczytać kilka razy. Cytuj: Po pierwsze, sam JP II powiedzaił, ze teoria ta "jest czyms wiecej niz hipotezą". JP II ma prawo do własnej opinii. Znam wielu katolików którzy uznają teorię ewolucji i jakoś nie przeszkadza im to w wierze w Boga. Cytuj: Ale gdyby nawet była tylko hipotezą, nie znaczy to iz Twoja jest udowodniona. Oczywiscie że nie znaczy. Ale jest bardziej prawdopodobna,chiociazby dlatego,że przypadkowe procesy sa mało nęcące intelektualnie. Cytuj: Normalnie ręce opadają. Po co sie w ogóle bierzesz za dyskusje, skoro wciaz masz problemy ze zrozumieniem niezbednych pojec, a nawet słów? Faktycznie trudno dyskutować z kims kto stosuje własne, wydumane definicje. Wciąż??? Chyba kpisz.Ileż to razy ja pytałem Ciebie,abyś wykazał błędy ktróre popełniłem.Ile razy pytałem na podstawie jakich kryteriów sądzisz to i to.Bez skutku. Przypomnę ci jednak co napisłem w tym temacie: Moim celem było wskazanie,że poszczególne imiona Bogów (chronologiczne) obudowane są na abstrakcyjnej koncepcji słowa Bóg która jest pierwotna względem poszczególnych imion zwiazanych z tym pojeciem.Najpiew jest Typ-abstrakcja, czyli Bóg,nastepnie ezgzemplarz,co tworzy syntezę,np: Bóg Jahwe.Kapujesz czy nie? JedenPost napisał(a): Podaj jeden przykład takiej informacji, która nie mogła byc znana Żydom. Przejscie od mogła byc znana Zydom do była znana Zydom czy zmowa wielu jest daleka do udowodnienia.Tak wiec nie ma sensu porzytaczac jakichkolwiek tresci w tym zakresie skoro a priori zakładasz wariant drugi i trzeci.Kazdy mój wpis będziesz odczytawywał przez optykę swojej teorii. Cytuj: Czyli formułowanie racjonalnych twiewrdzeń nie jest przesłanką za prawdopodobieństwem istnienia (danego) Boga.
Powiem Konkretnie: Racjonalną przesłanką do wyprowadzenia prawdopodbienstwa istnienia inteligentnego umysłu (Boga) moze być zasada antropiczna,która obejmuje zjawiska jadrowe,atomowe i grawitacyjne w ramach konceptu precyzyjnego dostrojenia który niewąpliwie był niezbędny do zapoczatkowania inteligentego życia. Inteligentana przyczyna (Bóg)= inteligentny skutek (cżłowiek,natura). I jak? Cytuj: Możesz. Ale tym wpisem deprecjonujesz całe to ustalanie prawdopodobieństwa istnienia danego Boga, Ten wpis to jedynie teroretyczna ilustracja,jak w praktyce moze wyglada taka dsykusja.Konkret podałem powyżej.
|
Pn paź 06, 2014 10:16 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a): Tak wiec nie ma sensu porzytaczac jakichkolwiek tresci w tym zakresie skoro a priori zakładasz wariant drugi i trzeci. Nie ma sensu, bo ich brak. Nic nie zakładam, po prostu zwracam uwagę, że Biblia nie zawiera żadnych informacji, dla wyjaśnienia obecności których trzeba by wyjść poza tezę : "Żydzi spisali Biblię we własnym zakresie, bez żadnej nadnaturalnej interwencji". Hosi napisał(a): Powiem Konkretnie:
Racjonalną przesłanką do wyprowadzenia prawdopodbienstwa istnienia inteligentnego umysłu (Boga) moze być zasada antropiczna,która obejmuje zjawiska jadrowe,atomowe i grawitacyjne w ramach konceptu precyzyjnego dostrojenia który niewąpliwie był niezbędny do zapoczatkowania inteligentego życia. Inteligentana przyczyna (Bóg)= inteligentny skutek (cżłowiek,natura). I jak?
Nijak. Bóg nie jest tu do niczego potrzebny. Poza tym moje pytanie dotyczyło zupełnie czego innego, a mianowicie: dlaczego uważasz, że akurat Bóg, na temat którego da się wyprowadzać racjonalne twierdznia, ma być bardziej prawdopodobny od tego, na temat którego się nie da się ich wyprowadzać?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn paź 06, 2014 10:23 |
|
|
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
JedenPost napisał(a): Nie ma sensu, bo ich brak. Nic nie zakładam, po prostu zwracam uwagę, że Biblia nie zawiera żadnych informacji, dla wyjaśnienia obecności których trzeba by wyjść poza tezę : "Żydzi spisali Biblię we własnym zakresie, bez żadnej nadnaturalnej interwencji".
To czy trzeba wyjść czy nie,a raczej czy ktoś wychodzi czy nie to jest własnie kwestia załozeń,czyli stosunku do samego tekstu.To ze Zydzi spisywali Biblię we własnym zakresie wiemy własnie z niej.Również wiemy to, że dość często pojawiają sie w niej formuły typu: Pan mówi,powiedz ludowi, napisz to i to itp, co stanowi bezposredni dowód nadnaturalnej inspiracji.Jezeli uznajesz np:samo autorstwo Żydówi,i inne informacje tam zawarte,,to co stoi na przeszkodzie azeby uznać nadnaturalną interwencję przy jej spisywaniu? Założenia,czy nie? Jeszcz coś: NT( np:Dzieje Apostolskie) zawiera wiele informacji historycznych (miejsca,władcy itp) która mozna weryfikowac przy pomocy innych pism starożytnych.I jezeli tą drogą otrzymujemy wiarygodny zapis faktograficzny,to przy jego pomocy,można dokonac oceny innych twierdzeń,np:nadnaturalnch.Jest to przesłanka istotna w zakresie uznania wiarygodnosci całego przekazu pism NT.(ST również) Cytuj: Nijak. Bóg nie jest tu do niczego potrzebny. Ciekawa odpowiedz Oczywiscie,przy zalozeniu jest potrzebny/nie jest potrzebny do niczego nie dojdziemy Cytuj: dlaczego uważasz, że akurat Bóg, na temat którego da się wyprowadzać racjonalne twierdznia, ma być bardziej prawdopodobny od tego, na temat którego się nie da się ich wyprowadzać? Nie bardzo rozumiem czy ta druga część zdania ma dotyczyć jakiegoś (tego?) podmiotu, procesu czy jeszcze czegoś innego? Napisz jasniej,nie chce zgadywać 
|
Pn paź 06, 2014 11:53 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Już tłumaczę. Wymieniłeś kryterium: Cytuj: twierdzenia o charkterze racjonalnym które konstytuują dany system religijny. Ja zaś zapytuję: dlaczego akurat twierdzenia o charakterze racjonalnym, a nie np. wspomniane przeze mnie koany?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn paź 06, 2014 14:09 |
|
|
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
JedenPost napisał(a): Ja zaś zapytuję: dlaczego akurat twierdzenia o charakterze racjonalnym, a nie np. wspomniane przeze mnie koany?
Dlatego że Twierdzenia o charakterze racjonalnym to synteza logiki,filozofii i nauki.Prócz chrzesciajństwa,zaden system religijny nie moze poszczycić się doswiadczeniem w tym zakresie. I Jezeli chcemy uprawdopodobnić istnienie Boga (istotę osobową),to absurdalne byłoby posługiwanie się paradoskami zen,nieprawdaż?
|
Pn paź 06, 2014 14:41 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a): Dlatego że Twierdzenia o charakterze racjonalnym to synteza logiki,filozofii i nauki
No i co z tego? Hosi napisał(a): I Jezeli chcemy uprawdopodobnić istnienie Boga (istotę osobową),to absurdalne byłoby posługiwanie się paradoskami zen,nieprawdaż? Możliwe, że absurdalne. I co w związku z tym? Bóg informował Cię jakoś, że nie jest (w ludzkim odbiorze) absurdalny?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn paź 06, 2014 16:36 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Askadtowiesz napisał(a): A to mało słyszałeś. Nawet tak znany ateista jak Dawkins napisał w swoim "Bogu urojonym", ze Bóg nie istnieje "prawie na pewno". Zapraszam do lektury, nie gryzie. Hosi napisał(a): Dobra,mało słyszałem.Okazuje sie ze Dawkins to całkiem rozsądny ateista-liberał. Po prostu stawia sprawe uczciwie i tyle. Obawiam sie ze troche by Ci mina zrzedła, gdybys przeczytał całośc. Hosi napisał(a): Teraz twierdzę że:Ty na pewno wiesz ze Bóg nie istnieje.Zgadza sie?
Zgadzam to sie akurat z Dawkinsem w tej kwestii, a nawet powiem więcej. Żaden z bogów dotychczas opisywanych (konkretnych) nie istnieje. Natomiast jakiś Bóg nieokreślony - teoretycznie mógłby istnieć. Z drugiej jednak strony skąd w ogóle bierze sie ta myśl, ze istnieje? Jednak z dotychczasowych religii; nie ma inengo źródła tej idei. Z tego tez powodu istnienie Boga nawet nieokreślonego jest bardzo mało prawdopodobne, choc nie wykluczone. Hosi napisał(a): Krecajoznim zawiera kilka wariantów egzegetycznych tesktu Biblijnego.Rozumiem z tego,że szczególnie bliski jest ci jakiś konkretny,nieprawdaż? Nie, te szczególy nie są istotne, ważna jest wspólna idea. Askadtowiesz napisał(a): Zwalczając teorie ewolucji, próbuje jedynie wyszukiwać fakty jej przeczące, zresztą bez powodzenia. Hosi napisał(a): I znowu ogólniki. Zgadza się, nie wiem czy warto rozwijać temet, tym bardziej, ze sam tez nie podoałeś konkretów. Ogolnie: kreacjonisci robia tak, ze wyszukują jakieś odosobnione wydarzenia i uogólniaja je. Czytaęm calą kreacjonistyczna ksiażke na ten temat i wiem jak to sie robi. Hosi napisał(a): Są rózne warianty kreacjonizmu.Na przykład kreacjoznizm ewolucyjny akceptuje tę teorię .Inne warianty,rzeczywiscie stoją do niej w opozycji. Wiem o tym, ale cóz z tego? Przesuwa się tylko granica, za która zaczyna sie kreacjonizm. Niemneij doceniam to jako krok we właściwym kierunku. Askadtowiesz napisał(a): Po pierwsze, sam JP II powiedzaił, ze teoria ta "jest czyms wiecej niz hipotezą". Hosi napisał(a): JP II ma prawo do własnej opinii. Znam wielu katolików którzy uznają teorię ewolucji i jakoś nie przeszkadza im to w wierze w Boga. Wolę takich. Ale zwykle uznaja tę teorię tylko czesciowo. Askadtowiesz napisał(a): Normalnie ręce opadają. Po co sie w ogóle bierzesz za dyskusje, skoro wciaz masz problemy ze zrozumieniem niezbednych pojec, a nawet słów? Faktycznie trudno dyskutować z kims kto stosuje własne, wydumane definicje. Hosi napisał(a): Wciąż??? Chyba kpisz.Ileż to razy ja pytałem Ciebie,abyś wykazał błędy ktróre popełniłem.Ile razy pytałem na podstawie jakich kryteriów sądzisz to i to.Bez skutku.
Najwyraxniej mylisz mnie z kimś innym.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pn paź 06, 2014 20:27 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
JedenPost napisał(a): Hosi napisał(a): Dlatego że Twierdzenia o charakterze racjonalnym to synteza logiki,filozofii i nauki
No i co z tego? To z tego,że ludzkość nie wynalzała lepszej metody weryfiakcji rzeczywistosci (tutaj:duchowej) Cytuj: Możliwe, że absurdalne. I co w związku z tym? Bóg informował Cię jakoś, że nie jest (w ludzkim odbiorze) absurdalny?
Potwierdzam Czasami rzeczywsiscie może być w ludzkim odbiorze absurdalny. Ale my przecież rozmamwiamy o konkurencyjnych obrazach Boga i staramy się uzyskać w ten sposób wynik najbardziej prawdopodobny,nieprawdaż? Askadtowiesz napisał(a): Po prostu stawia sprawe uczciwie i tyle. Obawiam sie ze troche by Ci mina zrzedła, gdybys przeczytał całośc. Widocznie jest świadomy tego,że nie jest wszechwiedzący.Pokornie przyjmuje wariant,że Bóg może istnieć poza jego wiedzą.Brawo Panie Dawkins,jest Pan wzorem dla swoich braci dogmatyków Dalej: Czytałem wiele recenzji speców od terorii ewolucji i powiem ci szczerze,że wykryli u Dawkinsa jeden mały problem,a mianowicie:gość dokonał syntezy teorii ewolucji z wiara,zwaną scjentyzmem i naturalizmem.No,ale chyba jest tego swiadomy skoro przyjmuje,że może nie mieć racji. Cytuj: Żaden z bogów dotychczas opisywanych (konkretnych) nie istnieje. Tak,w oparciu o Twoje założenia nie istnieje. Wolę jednak Dawkisa:najprawdopodobniej nie istnieje.Zresztą,przyjmując tylko Twoje kryteria semantyczne takich pojęć jak: istnienie,dowód i rzeczywistość nie pozostaje moi nic innego jak się z Tobą zgodzić Z tym ze musisz być swiadomy tego,że idziesz scieżką scjentyzmu i naturalizmu,a to jak wiadomo są dogamty przyjmowane na wiarę. Cytuj: Natomiast jakiś Bóg nieokreślony - teoretycznie mógłby istnieć.
Nie wiem do konca co to ma znaczyc Bóg nieokrelsony skoro wsyzscy Bogowie są jakoś określani i nazywani.Chcąc się odniesc,opsisac jakoś ten byt musisz sięgnąc do jakiś pojęć.O Bogu nieokreslonym,teoretcznym mozesz jedynie milczeć. Ale: Postawmy sprawę tak:wszyscy opisywani Bogowie to obrazy formułowane w obszarze okreslonej tradycji religijnej. Natomiast: Twoja koncepcja wydaje się iść w dobrym kierunku,a manowicie:Mozemy dokonać rozróznienia na Boga jako rzeczywistosć ostateczną (i nic wiecej nie mzona o nim powiedzieć),czyli poza zaięgiem pojęćowosci człowieka (twój Bóg nieokreślony) oraz na Boga ujetego w kategoriach ludzkich przyjmowanych przez rózne systemy religijne.Możemy również pójść w lepszym kierunku i dokonac analizy filozoficzno-religijnej-logicznej i przy pomocy kryteriów które zaproponowałem ustalic,który obraż jest bliższy rzeczywistego.(to dosć dziwne okreslenie,ale niestety trzeba je przyjać) Ale jeszcze z innej perspektywy: Krytyczny stosunek ateistów do wiary w Boga dotyczy de facto jego obrazu formułowanego przez różne tradycje religine.Z tego więc względu nie mogą wykluczyć Boga nieokreslonego co w pewnym sensie już jakoś tam zaakcentowałeś. Ale jeżeli już przyjmieś teoretycznie,że jakiś Bóg moze istnieć,to musisz go wtedy jakoś zdefiniwoać,opisać,musisz sięgnac do pojęć i nadac mu jaką formę ludzką. Do dość dobry punkt wyjscia do dyskusji nad kryteriami o których wspomniałem.A jako ze obydwaj żyjemy w kulturze filozofii racjonalistycznej,to przyjecie kryteriów o ktorych wspomniałem,mogłoby zaoowocowac prawdopodobnym obrazem Boga na bazie jego teoretycznego protoplasty. Cytuj: Z drugiej jednak strony skąd w ogóle bierze sie ta myśl, ze istnieje? Z głębokiej refleksji nad swiatem,nad złożonoscią materii i procesów które nauka odsłania.Przypadkowość z logicznego punktu wdzenia nie jest wykluczona,natomiast bardzo mało prawdopodobna.Stąd własnie wyłania sie obaraz Boga jako osoby jako intelektu który tworzy cżłowieka i naturę. Cytuj: Z tego tez powodu istnienie Boga nawet nieokreślonego jest bardzo mało prawdopodobne, choc nie wykluczone. A jezeli nie możesz go wykluczyć,to chociaż spróbuj go w jakiś sposób dla siebie zasadny zdefiniować. A powody,to inaczej założenia które blokują postrzeganie rzeczywistosci z róznych perspektyw.Taki mechanizm nie uwzględnia systemu myslowego który konstytuowany jest poprzez określone pojęcia i ich znaczenia.Wewnętrzna struktura tej semantycznej zasady jest nie do obalenia metodami z innych systemów myslowych. Cytuj: Nie, te szczególy nie są istotne, ważna jest wspólna idea. Przecież teistyczni ewolucjonisci akceptuja teorię ewolucji.Nie aprobują jedynie ateistycznych konstruktów opartych na naturalizmie i scjentyzmie,które stanowią filar-wiary ich argumentacji. Cytuj: Wolę takich. Ale zwykle uznaja tę teorię tylko czesciowo. Nieprawda. Akceptują w pełni teorię ewolucji, natomiast nie mogą zgodzic się na założenia filozoficzne ateistów które determinują jej postrzeganie. Cytuj: Najwyraxniej mylisz mnie z kimś innym. Ty jesteś user Askadtowiesz???
|
Wt paź 07, 2014 9:30 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a): Ale my przecież rozmamwiamy o konkurencyjnych obrazach Boga i staramy się uzyskać w ten sposób wynik najbardziej prawdopodobny,nieprawdaż?
Niezupełnie. Ty sugerujesz, że uzyskanie takiego wyniku jest możliwe. Ja właśnie zwracam uwagę, że najwyraźniej istnieją sposoby ujęcia Boga wzajemnie nieporównywalne. Naturalnie pewne zbiory Bogów da się za pomocą pewnych kryteriów porównywać, ale z pewnością nie dotyczy to wszystkich możliwych.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt paź 07, 2014 12:14 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
JedenPost napisał(a): Niezupełnie. Ty sugerujesz, że uzyskanie takiego wyniku jest możliwe. Ja właśnie zwracam uwagę, że najwyraźniej istnieją sposoby ujęcia Boga wzajemnie nieporównywalne. Naturalnie pewne zbiory Bogów da się za pomocą pewnych kryteriów porównywać, ale z pewnością nie dotyczy to wszystkich możliwych.
Uzyskanie wyniku jest mozliwe,natomiast mam swiadomosć tego,że bedzie on i tak subiektywny. Moje rowazania maja charakter praktyczny,a nie czysto teoretyczny.Dlatego też zaproponowałem kryteria racjonalne,które mają pomóc zdiagnozowac i ewnetualnie wybrac,jak najbardziej prawdopodobny obraz Boga.Oczywiscie,nie mozna w ramach mojej koncepcji wyzbyć się tendencyjnosci,(jak zawsze w takich rozważanich) natomaist do celów praktycznych,taka droga wydaje mi sie wystrczajaca.Załozenie pierwsze jest następujace:Istnieje racjonalny swiat.Załozenie drugie ;mozna ten swiat badac empirycznie (naukowo).Załoeznenie trzecie:do zaistnienia swiata niezbędna jest przyczyna.Załoezenie czwarte:mozna rozumowo dojść do tej przyczyny. I tak jak już wczesniej pisałem,najbardziej prawdopodobnym obrazem Boga,oczywiscie uwzględniajć to co do tej pory napisałem,jest byt osobowy. Wariant absolutu nieosobowego wykluczam jako nieprzystajacy (nieprawdopodobny) w ramach kryteriów racjonalnych.Dochodzę w swoich rozważanich do punktu ostatecznego ,czyli obrazu bytu osobowego.(na tym etapie nie rozstrzygam jaką podkategorię tegoż bytu nalezy wybrać) Majac do wyboru dwa warianty, byt osobowy i nieosobowy,czyli wszystkie możliwe w ramch kategorii nadrzędnej,dochdzę do takiego,a nie innego wniosku.(inkluzywizm)
|
Wt paź 07, 2014 13:30 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
To, że Bóg jest osobą wynika z wszechmocy.
Wszechmocny => wie wszystko => jest wszystkiego świadomy, a więc jest też samoświadomy - czyli jest osobą.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt paź 07, 2014 17:23 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Ekhm. Pragnę zauważyć, że w drugiej pozycji prawidłowo powinno być raczej "może wiedzieć wszystko".
Pomijając już, że znów tworzysz racjonalny ciąg, który, nawet jeśli ładnie się układa w ludzkim umyśle, wcale nie musi działać (byc adekwatny) w odniesieniu do Boga.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt paź 07, 2014 18:35 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Hosi napisał(a): Widocznie jest świadomy tego,że nie jest wszechwiedzący.Pokornie przyjmuje wariant,że Bóg może istnieć poza jego wiedzą.Brawo Panie Dawkins,jest Pan wzorem dla swoich braci dogmatyków Wszechwiedzący ateiści znajdują sie głownie w głowach ich oponentów. Tak wygodniej. Hosi napisał(a): Czytałem wiele recenzji speców od terorii ewolucji i powiem ci szczerze,że wykryli u Dawkinsa jeden mały problem,a mianowicie:gość dokonał syntezy teorii ewolucji z wiara,zwaną scjentyzmem i naturalizmem.No,ale chyba jest tego swiadomy skoro przyjmuje,że może nie mieć racji. A nie lepiej to przeczytać samemu i wyrobic sobie zdanie niz czytać wypociny wątpliwej jakosci? Hosi napisał(a): Wolę jednak Dawkisa:najprawdopodobniej nie istnieje. Nie tylko on tak sądzi. O tym się po prostu nie mówi na co dzien, gdyż to niczego nie wnosi, jest tylko dla porządku. Askadtowiesz napisał(a): Natomiast jakiś Bóg nieokreślony - teoretycznie mógłby istnieć.
Hosi napisał(a): Nie wiem do konca co to ma znaczyc Bóg nieokrelsony skoro wsyzscy Bogowie są jakoś określani i nazywani.Chcąc się odniesc,opsisac jakoś ten byt musisz sięgnąc do jakiś pojęć.O Bogu nieokreslonym,teoretcznym mozesz jedynie milczeć. No właśnie, dlatego ta teza niczego w praktyce nie wnosi. Ale tylko o takim bogu ateista mówi: byc moze, bo nie jest w stanie go analizować. Hosi napisał(a): Mozemy dokonać rozróznienia na Boga jako rzeczywistosć ostateczną (i nic wiecej nie mzona o nim powiedzieć),czyli poza zaięgiem pojęćowosci człowieka (twój Bóg nieokreślony) oraz na Boga ujetego w kategoriach ludzkich przyjmowanych przez rózne systemy religijne. Tak właśnie jest, choc niestety mało kto to rozróznia. Hosi napisał(a): Możemy również pójść w lepszym kierunku i dokonac analizy filozoficzno-religijnej-logicznej i przy pomocy kryteriów które zaproponowałem ustalic,który obraż jest bliższy rzeczywistego.(to dosć dziwne okreslenie,ale niestety trzeba je przyjać) Nie wiem dlaczego ten kierunek miałby byc lepszy. Nie wiem jakie kryteria masz na myśli; ja tu widzę tylko kryteria uniwersalne, takie jak do wszystkiego, a nie specjalne. Hosi napisał(a): Krytyczny stosunek ateistów do wiary w Boga dotyczy de facto jego obrazu formułowanego przez różne tradycje religine.Z tego więc względu nie mogą wykluczyć Boga nieokreslonego co w pewnym sensie już jakoś tam zaakcentowałeś. Bingo! nie tyle zaakceptowałęm co wprost o tym pisałem. Hosi napisał(a): Ale jeżeli już przyjmieś teoretycznie,że jakiś Bóg moze istnieć,to musisz go wtedy jakoś zdefiniwoać,opisać,musisz sięgnac do pojęć i nadac mu jaką formę ludzką. Jezeli uznamy ze musimy, to znaczy ze te opisy po prostu wymyslimy. Aby były obiektywne, musilibyśmy znać jakieś fakty- powiedzmy z życia tego boga. A nie znamy żadnych. Hosi napisał(a): A powody,to inaczej założenia które blokują postrzeganie rzeczywistosci z róznych perspektyw.Taki mechanizm nie uwzględnia systemu myslowego który konstytuowany jest poprzez określone pojęcia i ich znaczenia.Wewnętrzna struktura tej semantycznej zasady jest nie do obalenia metodami z innych systemów myslowych.
Chyba jednak zgodzisz sie, ze istneinie/nieistnienie Boga nie zalezy od funkcjonowania naszych (ludzklch) umysłów. Hosi napisał(a): Przecież teistyczni ewolucjonisci akceptuja teorię ewolucji.Nie aprobują jedynie ateistycznych konstruktów opartych na naturalizmie i scjentyzmie,które stanowią filar-wiary ich argumentacji.
Ale na jakims etapie musza przyjac ingerencje Boga (a różne odłamy widzą to róznie), inaczej nie byliby teistami lecz ateistami lub przynajmniej agnostykami. Askadtowiesz napisał(a): Najwyraxniej mylisz mnie z kimś innym. Hosi napisał(a): Ty jesteś user Askadtowiesz??? Jako żywo. Ale wroc do historii. Moze za duzo piszesz i mylisz userów.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt paź 07, 2014 19:49 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Zadaj pytanie ateiście
Soul33 napisał(a): To, że Bóg jest osobą wynika z wszechmocy.
Wszechmocny => wie wszystko => jest wszystkiego świadomy, a więc jest też samoświadomy - czyli jest osobą. A z czego wynika wszechmoc?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt paź 07, 2014 19:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|