Autor |
Wiadomość |
glejt
Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38 Posty: 624
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Boże _ dziecię medytacja owszem pozwoli zaobserwować to co rozimy w naszym umyśle ale nie odwróci tego procesu. Odwróci to tylko przyjęcie przebaczenia od Ojca połączenie się z Jego Jedynym Synem a przede wszystkim dawanie tego przebaczenia innym w takim rozumieniu , że nie wiedzą co robią. A zatem nie są świadomi tego i nie mogą być winni z tego powodu.
_________________ [color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]
|
Cz lis 19, 2015 12:57 |
|
|
|
 |
boże_dziecię
Dołączył(a): Śr lis 11, 2015 10:35 Posty: 236
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
ErgoProxy napisał(a): Mógłbym przemedytować ten tekst, znaczy poobserwować myśli i wrażenia, jakie mi się będą rodziły pod wpływem. Nie chce mi się tego robić. tekstu się nie medytuje. Medytacja to brak jakiejkolwiek praktyki, czysta obserwacja i uwaga. glejt napisał(a): ErgoProxy twoja reakcja jest naturalna dla ego z którym się utożsamiasz a którym nie jesteś. Ponieważ lęka sie ono abyś nie zobaczył prawdy o tym, że to czego nie chcesz sam powodujesz ( a raczej za jego namową i usłużną podpowiedzią. wymyśli wtedy tak wiele czynności i tak mocno nie pozwoli się skupić na tym co jest sednem prawdy (...). 
|
Cz lis 19, 2015 13:09 |
|
 |
boże_dziecię
Dołączył(a): Śr lis 11, 2015 10:35 Posty: 236
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Cytuj: Nie zaznaczyłeś czyj umysł. Bo umysł ego , który mieści się w mózgu rzeczywiście boi się tego co może pomyśleć inaczej a zwłaszcza odkryć prawdę o sobie samym. Umysł jak i wszystko co nas otacza nie jest czyjeś. To iluzja. Wszystko jest jednym, Ja Jestem. Ja to taki sam "problem" jak ego. Ból zamienia się w zrozumienie i współczucie kiedy ujrzymy, że życie jest jakie jest i zawsze takie było. https://www.youtube.com/watch?v=NAJKFCI-tCg
|
Cz lis 19, 2015 13:15 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
boże_dziecię napisał(a): Być może ale tylko dla słabych, którzy przegrają z umysłem bo ten w obronie swojej władzy jest w stanie wmówić im wszystko, np. że są chorzy albo czymś opętani. To władza umysłu w pewnych zakresach jest tą chorobą i tym opętaniem. Patrząc na twoje wypowiedzi, odnosze wrażenie, że przegrałeś ze swoim umysłem, i rozmowa z cegłami nie doprowadzi cie do oświecenia, to już bardziej do Tworek. boże_dziecię napisał(a): Co mówi umysł: zapisz się do naszej religii, rób codziennie to i to, czytaj to i to, chodź tu i tu a kiedyś w przyszłości  dostąpisz raju. To wszystko praktyka. Jaka to religia? glejt napisał(a): Odwróci to tylko przyjęcie przebaczenia od Ojca połączenie się z Jego Jedynym Synem a przede wszystkim dawanie tego przebaczenia innym w takim rozumieniu , że nie wiedzą co robią. A zatem nie są świadomi tego i nie mogą być winni z tego powodu. Przebacza im bo nie są winni 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lis 19, 2015 13:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Przebacza bo nie wiedza co czynia-uczynili.
|
Cz lis 19, 2015 13:28 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
sapper napisał(a): Przebacza bo nie wiedza co czynia-uczynili. Skoro glejt mówi że "nie mogą być winni" to na jakiej zasadzie można im przebaczyć, skoro i tak nie mogą być winni? To tak jak by ułaskawić niewinnego człowieka 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lis 19, 2015 13:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a): sapper napisał(a): Przebacza bo nie wiedza co czynia-uczynili. Skoro glejt mówi że "nie mogą być winni" to na jakiej zasadzie można im przebaczyć, skoro i tak nie mogą być winni? To tak jak by ułaskawić niewinnego człowieka  A jak myslisz, jakie jest znaczeniie slow "lepiej uniewinnic 10-ciu winnych niz skazac (ukarac) jednego niewinnego" ?
|
Cz lis 19, 2015 13:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
glejt napisał(a): ErgoProxy twoja reakcja jest naturalna dla ego z którym się utożsamiasz a którym nie jesteś. Pewno, że nie jestem. Ego nie istnieje; to tylko dziadek Freud sobie wymyślił. glejt napisał(a): Ponieważ lęka sie ono abyś nie zobaczył prawdy o tym, że to czego nie chcesz sam powodujesz ( a raczej za jego namową i usłużną podpowiedzią. wymyśli wtedy tak wiele czynności i tak mocno nie pozwoli się skupić na tym co jest sednem prawdy, że tylko twoja prawdziwa determinacja może zaskutkować , że zajdziesz dalej. Nie. To znaczy; może, ale mam niejakie wrażenie, że kontekst do mojego drugiego postu (o medytacji) wzięłaś z pierwszego (o pieprzeniu) i wyszło Ci, że się odgryzam. Nie jest tak? Przyznajnosię. boże_dziecię napisał(a): tekstu się nie medytuje. Przedmiotem medytacji może być cokolwiek. Koreańska powiastka zen o tępym mnichu opowiada na przykład o zen prac kuchennych. boże_dziecię napisał(a): Medytacja to brak jakiejkolwiek praktyki, czysta obserwacja i uwaga. Wiem. Czasami zachodzę sobie nad takie staroczecze, siadam na trawie i patrzę na drzewo na drugim brzegu, jak jego listki drżą i jak się ono mieni w słoncu. Teraz tego nie robię, bo jest zimno.
|
Cz lis 19, 2015 14:05 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
boże_dziecię napisał(a): tekstu się nie medytuje. Medytacja to brak jakiejkolwiek praktyki, czysta obserwacja i uwaga.
To chyba myślisz o medytacji wschodniej. W chrześcijaństwie medytacja jest czytaniem duchowym, rozważaniem słowa (łac. meditatio – zagłębianie się w myślach, rozważanie, namysł). A tymczasem, jaki pisze ciocia wiki Cytuj: Wbrew łacińskiemu źródłosłowowi wschodnia medytacja niekoniecznie ma coś wspólnego z namysłem, często jest nawet jego przeciwieństwem, w niektórych szkołach filozoficznych wręcz zaleca się oczyszczenie umysłu z jakichkolwiek myśli i wyobrażeń, Szkoda, że modna "medytacja" wschodnia, która jest bliższa chrześcijańskiemu pojęciu kontemplacji wyparła ze świadomości powszechnej klasyczną, chrześcijańską medytację.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz lis 19, 2015 14:29 |
|
 |
glejt
Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38 Posty: 624
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek Cytuj: Przebacza im bo nie są winni  Dokładnie. Jednak to jest dopiero początek. Bo potrzebne jest zrozumienie dlaczego tak robią i jak to wyprostować aby ponownie tak nie czynili. Potrzebne jest nowe postrzeganie ponieważ każdy kto uważa drugiego człowieka za kogoś innego a co gorsza takiego , którego nie muszę kochać dalej jest na tyle pod wpływem odwróconego do góry nogami myślenia, że staje sie to tylko kwestią czasu kiedy znowu postąpi błędnie ( tak jak to było w raju z Adamem i Ewą). Bo to co dotyczyło niby raju działa też tu i teraz jeżeli nie zmienię swojego systemu myślenia. Nie znając przyczyny zaczynamy reagować tak jakby skutek był przyczyną co oczywiście prowadzi do całkowicie obłędnych wniosków. boże _dziecię Cytuj: Umysł jak i wszystko co nas otacza nie jest czyjeś. To iluzja. Wszystko jest jednym, Ja Jestem. Ja to taki sam "problem" jak ego. Ból zamienia się w zrozumienie i współczucie kiedy ujrzymy, że życie jest jakie jest i zawsze takie było. Tak ale miłość aby mogła zaistnieć musi być przekazywana od jednej osoby do drugiej.A to , że nic nie jest czyjeś wynika nie z tego ,że ktoś sobie do tego rości prawo ale z naturalnej skłonności jaką jest stwórcza moc Boga , który wszystko co wyrazi myśl może stworzyć dla swojego dziecka , który tego pragnie. Oczywiście po za czasem w wieczności wszystko we wszystkim jest jednością. Bo to ta odrębność jest iluzją ale w tym świecie. Która jest realizowana dzięki istnieniu czasu i przestrzeni. A raczej czasoprzestrzeni. My możemy tu sobie dywagować i uważać się za uczonych. Ale trzeba zrozumieć , że wielu nie jest w stanie tego zrozumieć i wcale nie musi. Potrzeba jednak aby nauczyli sie ,że wszystko to co się dzieje jest za osobistą ich zgodą. choć może świadomość danej decyzji była tak krótka i tak mało uświadomiona, że całkowicie sobie nie zdają z niej sprawy. Jest jednak tak, że jeżeli uznamy , że się pomyliliśmy i chcielibyśmy aby coś zostało zmienione to może sie tak stać o ile oczywiście nasza wiara w taką zmianę jest dostateczna. Nauczanie Ducha św pozwoli odkryć, że każdy osąd każe mi zobaczyć ten osąd ponownie tylko, że w bliższym sąsiedztwie i bardziej osobiście w relacjach rodzinnym. Po to aby nauczyć sie ,że miłość chciałaby wszystko przebaczyć i po to aby nie projektować tego co nieprawidłowe w naszych umysłach na ten świat jako zło będące w świecie a nie w nas.
_________________ [color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]
|
Cz lis 19, 2015 15:01 |
|
 |
glejt
Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38 Posty: 624
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a): sapper napisał(a): Przebacza bo nie wiedza co czynia-uczynili. Skoro glejt mówi że "nie mogą być winni" to na jakiej zasadzie można im przebaczyć, skoro i tak nie mogą być winni? To tak jak by ułaskawić niewinnego człowieka  Bóg wie, że jego Syn jest niewinny. Ale jego syn, który chciał się ukryć przed Bogiem przez swoją domniemaną winę za dwojaką osobowością po to aby móc ukrytą winę przerzucić na kogoś innego dalej będzie miał poczucie winy a co gorsza obwiniona przez niego druga jego część będzie czuła się dalej kimś innym. I nie będzie kochać jedno drugiego tak jakby było jednym. Nie będzie dawać tak aby dając mieć tego więcej. Nie będzie dawać siebie po to aby siebie zachować. A tego musi się nauczyć dzięki nauczaniu Ducha św. Ergo Proxy Cytuj: Pewno, że nie jestem. Ego nie istnieje; to tylko dziadek Freud sobie wymyślił. Oczywiście ,że nie istnieje  Tyle tylko , że istnieje system myślowy przeciwny do Bożego , którego każdy żyjący w ciele używa a przynajmniej w znacznym procencie. Który powoduje taką sytuację jakby to ego istniało:? A zasada jest taka, że jest to system używający kłamstwa. A zatem nawet znając część prawdy dodając do niego inne kłamstwo w wyniku otrzymam kłamstwo. => taka zasada logiki. Cytuj: Nie. To znaczy; może, ale mam niejakie wrażenie, że kontekst do mojego drugiego postu (o medytacji) wzięłaś z pierwszego (o pieprzeniu) i wyszło Ci, że się odgryzam. Nie jest tak? Przyznajnosię. Nawet gdy ktoś rzeczywiście zdaje się pieprzyć , nie traktuję tak tego. Ponieważ wiem, że często nie wiemy jak zadać pytanie bo boimy się zadać prawidłowego. A co ciekawsze nawet głupie pytania nie sa dla mnie głupie, bo to dzięki właśnie takim przyszła do mnie najczęściej świadomość tego czego nie mogłam zrozumieć. Bo choc może wielu wydaje się ,że się tu wymądrzam to ja nie robię niczego innego jak uczę się. A uczymy nauczając. Dostajemy dając. Potrzeba tego doświadczyć i zauważyć aby to ze świadomością stosować. Dlatego zawsze jestem wdzięczna za trudne pytania. Bo tylko chcąc jej udzielić w Prawdzie innym, sama ją poznam. boże_dziecię napisał(a): Cytuj: Medytacja to brak jakiejkolwiek praktyki, czysta obserwacja i uwaga. Nazwałabym to raczej oczyszczeniem umysłu z wszystkiego tego co osądzam i uznaję za prawdziwe bez określania czym lub kim jestem co oczywiście musi prowadzić do samego centrum wszech rzeczy którą jest Bóg i miłość i pokój tak niesamowity jak nieskończona cisza.
_________________ [color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]
|
Cz lis 19, 2015 15:43 |
|
 |
boże_dziecię
Dołączył(a): Śr lis 11, 2015 10:35 Posty: 236
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Próbujesz zrozumieć sprawę z poziomu umysłu a to nie możliwe stąd mętlik a sprawa jest bardzo prosta.
Bóg nie jest żadnym centrum bo nie ma żadnego centrum i żadnych peryferii. Jest tylko Bóg i poza Nim nie ma nic. I nie jest on gdzieś czy w czymś ale jest tu i teraz i jest wszystkim. Może ciężko to przyjąć ale zrozumieć bardzo łatwo. Gdyby Boga nie było nie rozmawialibyśmy teraz.
Medytacja czy kontemplacja może pomóc w dostrzeżeniu Prawdy i obnażyć iluzję cierpienia, nieistotne czy jest chińska, ruska czy niemiecka, prowadzona na pustyni, na szczycie czy na jeziorze. Przytaczanie przykładów na niewyobrażalne cierpienie nie ma sensu bo czy to ból żołnierza wojna, głód czy choroba niewinnego dziecięcia to nie ma znaczenia. Wszystko co jest to Miłość więc cierpienie, wojna a także umysł się do tej miłości zalicza.
Jest Bóg, Prawda, Miłość i Życie ale to wszystko jest jednym i tym samym więc nie ma potrzeby ubieranie tego w kolejne tysiąc słów - to strata czasu.
|
Cz lis 19, 2015 21:49 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
boże_dziecię napisał(a): Bóg nie jest żadnym centrum bo nie ma żadnego centrum i żadnych peryferii. Jest tylko Bóg i poza Nim nie ma nic. I nie jest on gdzieś czy w czymś ale jest tu i teraz i jest wszystkim. Może ciężko to przyjąć ale zrozumieć bardzo łatwo. Gdyby Boga nie było nie rozmawialibyśmy teraz. Co ty z tym Bogiem? tobie jakieś fantazje mylą z rzeczywistością, to powinno tak wyglądać. wszechświata_dziecię napisał(a): Wszechświat nie jest żadnym centrum bo nie ma żadnego centrum i żadnych peryferii. Jest tylko Wszechświat i poza Nim nie ma nic. I nie jest on gdzieś czy w czymś ale jest tu i teraz i jest wszystkim. Może ciężko to przyjąć ale zrozumieć bardzo łatwo. Gdyby Wszechświata nie było nie rozmawialibyśmy teraz. Wcześniej były jakieś tam teoretyczne byty, a teraz, prosta rzeczywistość aż miło boże_dziecię napisał(a): Medytacja czy kontemplacja może pomóc w dostrzeżeniu Prawdy i obnażyć iluzję cierpienia, nieistotne czy jest chińska, ruska czy niemiecka, prowadzona na pustyni, na szczycie czy na jeziorze. Medytacja jest szkodliwa, tutaj jest to fajnie opisane. https://www.youtube.com/watch?v=AzxnX8so73k
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lis 19, 2015 23:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Nie sama medytacja, tylko niektore stosowane metody.
|
Pt lis 20, 2015 0:33 |
|
 |
boże_dziecię
Dołączył(a): Śr lis 11, 2015 10:35 Posty: 236
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
sapper napisał(a): Nie sama medytacja, tylko niektore stosowane metody. Medytacja to brak jakichkolwiek metod. Juz pisałem że metoda to praktyka.
|
So lis 21, 2015 12:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|