Właściwie ten filmik przeczy czystej idei reinkarnacji, bo przecież ciało subtelne (dusza, wyższa jaźń, czy jak tam to nazwiemy) nie ma mocy przechowywania pamięci.

Skupmy się na `życiu po życiu`,
gdyż skoro Wy i ja uważamy reinkarnację za kompletną bzdurę, to niby z kim miałbym prowadzić polemikę.




Otóż twierdzę i mam pewność, że skoro mózg pacjentki nie pracował;



a Konstrukcja Duszy jest taka, że potrafi egzystować poza naszymi czterema ziemskimi wymiarami, to i jest wstanie gromadzić pamięć.

Nie frater, nie mozemy się skupić na "życiu po życiu", bo skoro wszyscy uważamy reinkarnację za fałsz podważa to wiarygodność źródła - więc nie możemy bazować na potencjalnych fałszach...

Frater ja mam problem z przyjeciem Twojego rozumowania. Uzasadnij twierdzenie o duszy potrafiacej widziec fotony, odbierac fale glosowe, odczuwac bol.
Niektorzy slysza kroki ducha, moim zdaniem cos podobnrgo jest wykluczone, ze wzgledu na niematerialnosc.
Poruszasz sie po sliskiej drodze, utwierdzajac w przekonaniu o zbednosci mozgu.
Mozna Cie zle zrozumiec("frater duchowo to potega, jesli jednak chodzi o mozg...") .

A nawet gdyby były, to denatka... tzn. pacjentka nie mogłaby już o nich nikomu opowiedzieć, który to temat frater omija szerokim łukiem. Ustanie pracy mózgu wykracza poza granice definicji śmierci klinicznej, ale tej frater pewnie nawet nie zna.

dlatego też z tego powodu nie wierzę w raj (wieczne szczęście, euforia) i piekło (tu nie wiem, jeziora spermy albo cierpienie, smutek). do tych dwóch stanów emocjonalnych potrzebne są substancje wydzielane przez mózg: serotonina, dopamina. o tych niezbędnych do odczucia stanów negatywnych mnie w szkole jeszcze nie uczono. do widzenia potrzebne jest oko, do słyszenia ucho, do odczuwania bólu układ nerwowy. czy niematerialna dusza to potrafi ?

Rozumujesz typowo ziemskimi kategoriami i w głowie Ci sie nie mieści, że wszelkie w/w stany, odczucia mogą się odbywać poza definicjami jakie pojmuje Twój rozum. Zapewniam Cię, że wielu jeszcze rzeczy nie zrozumiesz i nie pojmiesz do konca życia bo ludzki umysł jest na to za głupi, tym bardziej jeżeli będziesz chciał analizować to zbyt namacalnie;serotonina, dopamina itp.-nie tędy droga. Pozdrawiam.

wolę czegoś nie pojmować i przyznać się do tego, niż wymyślać świat duchowy, na który nie ma absolutnie żadnych dowodów - w takie rzeczy trzeba po prostu uwierzyć bez krytycznego spojrzenia, bez podstaw naukowych, czego ja nie potrafię.
wolę także powiedzieć "nie wiem", niż łatać wszystkie niewiadome Bogiem. takie postępowanie do niczego nie prowadzi, jedynie zatrzymuje nas w miejscu.

@Witold
Ja nie omijam żadnego tematu i chętnie z Wami dyskutuję, jednakże nie przeczę, że wszelka argumentacja `spływa po Tobie Drogi Witoldzie, jak po kaczce`, stąd niestety traktuję Cię dość obojętnie, za co Cię przepraszam.
Naturalnie zawsze możesz poprawić swoje zachowanie (będzie to skutkowało - na pewno - zmianą mojej postawy wobec Ciebie), czyli więcej argumentów, lub kontrargumentów i więcej kultury. Na argumentację naturalnie odpowiadaj kontrargumentacją, a nie uchylaniem się od odpowiedzi i chwytaniem następnych wątków.
Patrząc na Twoje zachowanie zastanawiam się, czy oby nie jesteś tu na `etacie` poza forumowym, w celu tylko i wyłącznie `mieszania`.



@r4dz10
Jeżeli moje posty mogą zaburzyć Twoje dojście do BOGA to musisz podjąć decyzję, czy jest sens byś czytał moje posty.
Ja zdaję sobie sprawę, że człowiek może dostać Nowo Nawrócenia nie tylko za pomocą Wiary w Przekaz Biblijny i jako Kościół Katolicki nie opieramy się tylko na Biblii, jak to robią niektóre sekty, czy Religie Chrześcijańskie.

[quote="r4dz10"]
do tych dwóch stanów emocjonalnych potrzebne są substancje wydzielane przez mózg: serotonina, dopamina. o tych niezbędnych do odczucia stanów negatywnych mnie w szkole jeszcze nie uczono. do widzenia potrzebne jest oko, do słyszenia ucho, do odczuwania bólu układ nerwowy. czy niematerialna[/b[quote="r4dz10"]
[b]
Mimo młodego wieku chwytasz szybciej niż Dural, dlatego na razie Jego wypowiedzi nie będę komentował licząc, że po prostu się pomylił.

@Epikuros

Na `życie po życiu` mamy wiele dowodów i nawet w moim wątku przedstawiłem dwa odrębne źródła, a znam, i inne, i bardzo chętnie się zmierzę na konkretne przykłady dotyczące fikcji, jaką jest reinkarnacja, a konkretnymi przypadkami z życia osób, które przeżyły śmierć kliniczną i Widziały Tamten Świat.

Drogi Bracie dziś skupmy się na dualności światów z M-teorii, by łatwiej Wam było pojmować pojęcie `skafandra kosmonauty`, gdyż może to za duży przeskok myślowy.

@Epikuros @r4dz10 i inni poszukujący



Jak można zmierzyć odległość wagą?
jak można zmierzyć masę metrówką?
jak można zmierzyć materię tamtego Świata nasza materią?
Jest to niemożliwe.

Nasza materia jest tylko złudzeniem. Wszystko się składa z energii e=mc2, tamten Świat też jest zrobiony z energii i przypuszczalnie też ma jakieś złudzenie, ale naszymi przyrządami materialnymi nie jesteśmy wstanie go zmierzyć.
To, że materia jest tylko złudzeniem wystarczy obejrzeć sobie filmy dotyczące fizyki kwantowej.


W dualnym Świecie nie ma układu Mendelejewa (nie ma naszych pierwiastków), gdyż inaczej naszymi przyrządami można, by było zbadać tamten świat.

Według Twojej wcześniejszej wypowiedzi jak najbardziej można. Jeśli za jaźń odpowiada dusza, a ona jest niematerialna, to powinniśmy móc zbadać świat duchowy umysłem. Pytanie tylko jak?

Może mnie zacytuj, bo nie pojmuje Twej sugestii.

Umysłem to my go w tej chwili badamy przecież.

Frater, nie pie***l za przeproszeniem. Twoje gadanie o braku argumentów świadczy tylko o tym, że ten prosty fakt o którym mówię a który szerokim łukiem omijasz, jest dla ciebie na tyle niewygodny, że albo jesteś zbyt tępy żeby go zrozumieć, albo zwyczajnie nie potrafisz go odeprzeć. Gadasz o śmierci klinicznej, a nie wiesz nawet czym ona jest i to swoje gadanie nie wiadomo o czym, uzasadniasz historią, która się kompletnie kupy nie trzyma.

Frater ja rozumiem, ze centymetrem imaginacji nie zmierzysz. Jednak Ty wyraznie stwierdzasz wystepowanie ODDZIALOWYWANIA duchow na nasz swiat materialny.
Przypomne, ze pomiary moga byc wykonywane posrednio. Jesli widzimy ducha to niestety tylko ze wzgledu na odbicie swiatla. Jesli MAMY ZDJECIE ducha to musiala nastapic fotoemisja. Powinienes wiedziec, ze w takim przypadku mozna wykorzystac spektrum fal elektromagnetycznych i np. powiedziec z jakich pierwiastkow dany duch sie sklada. Popraw mnie jesli sie myle.