Aha...
Powiedz tylko jeszcze czy to dokładnie biblijni Adam i Ewa

Potem moglibysmy zajac sie odkryciem szczepionki na raka. Oczywiscie to moja niesmiala propozycja. Jesli sa lepsze to i ja jestem za!

Więc jeśli czas nie jest wymiarem nto podaj mi odległość Wenus od Ziemi nie odnosząc się do czasu. Jeśli to zrobisz wygrasz dyskusję, jeśli nie umiesz to znaczy, że jesteśupartym tłukiem, który kłóci się o wszystko z każdym byleby nikomu nie przyznać racji.

Napisałem , że odległość czyli jeden z wymiarów się zmienia . Nie ma w tym nic nadzwyczajnego .Nie tylko jeden ale i wszystkie trzy wymiary mogą się zmieniać. Dajmy na to człowiek po urodzeniu jest mały , następnie wszystkie trzy wymiary się zwiększają , niestety również wszerz , nie zmienia to faktu, że człowiek nadal posiada trzy wymiary. Nie trzeba tu się uciekać z porównaniami na Marsa czy Wenus.

Myślę że Twój problem polega na tym iż mylisz wymiary z wielkościami fizycznymi takimi jak: temperatura, czas, masa, gęstość, prędkość, przyśpieszenie, ciśnienie itd.
Obiekty obarczone wymiarami, możemy opisywać za pomocą różnych wielkości fizycznych i nie jest to tylko czas, lecz również prędkość, ciśnienie, temperatura i wiele innych .

Nie mogę przyznać racji komuś kto do jednego worka z wymiarami wrzuca resztę wielkości fizycznych, które opisują wymiary, jednak samymi wymiarami nie są.

No popatrz sewerynie jakoś ani do opisu człowieka ani do opisu odległości Wenus nie musisz używać ani temperatury, ani ciśnienia, ani tarcia etc. a jakoś od czasu uciec nie potrafisz. Więc co następuje:



Dziękuję

Czas to wielkość fizyczna określająca kolejność zdarzeń . Czyli czas określa to co się dzieje z trzema wymiarami lub obiektami nimi obarczonymi. Nie potrzebowałeś czasu do opisania prostopadłościanu, który stoi w gablocie , jednak do opisu nie obejdzie się bez trzech wymiarów . Jeśli skończyły Ci się argumenty, a brak wiedzy zastępujesz obrażaniem , cóż mogę Ci tylko współczuć i życzyć spokoju i opanowania.

Sewerynie w którym momencie czasu mam opisać ten prostopadłościan?
O godzinie 23:00 gdzie leżał spokojnie na półce, czy o 8:35 w rękach nauczycielki stojącej przy tablicy?

Niezależnie w którym momencie go opiszesz będzie on tym samym prostopadłościanem. Nawet jeśli go nie opiszesz, pozostanie on prostopadłościanem , więc czas możesz pominąć gdyż nie jest on niezbędny.

Natomiast jeśli zabraknie któregoś z trzech wymiarów, w ogóle nie będzie prostopadłościanu. Nie będziesz miał czego opisywać

Wiem, że ciężki przychodzi Ci wyobrażanie sobie czegoś, więc poświęciłem się i narysowałem.


Dalej jest to ten sam obiekt, szczególnie w ostatnim odstępie czasu?
Opisując przedmiot MUSISZ użyć czasu. Inaczej się nie da. Dlatego został on przyjęty jako 4 wymiar.

Podobnie jak pornosy, przyjemnie byłoby znaleźć ten wymiar.

Twoje rysunki pokazują obiekt poruszający się w przestrzeni trójwymiarowej ( długość ,szerokość, wysokość ) Zmiana położenia obiektu w przestrzeni trójwymiarowej następuje po upływie określonego czasu , w danej temperaturze i ciśnieniu , z określoną prędkością, itd. Powinieneś tych kresek pod spodem narysować znacznie więcej,gdyż wszystkie te parametry określają co dzieje się z obiektem w trójwymiarowej przestrzeni.

Ehh... no to znowu inaczej, kierując się Twoim zawiłym umysłem:

Gotuje się woda. Chcesz by miała odpowiednią temperaturę. Co robisz? CZEKASZ, aż się zagotuje: temperatura i CZAS.

Chcesz schudnąć. Ćwiczysz ćwiczysz po jakimś CZASIE uzyskujesz efekty: Waga, CZAS.

Jedziesz samochodem. Chcesz być szybko, bo zależy ci na CZASIE, więc przyspieszać: Przyspieszenie, szybkość, CZAS.

Napełniasz butle z gazem. Rośnie ciśnienie, odmierzasz ile możesz jeszcze wpompować by nie spowodować eksplozji: ciśnienie, CZAS.



I teraz konkluzja:
W KAŻDYM dosłownie KAŻDYM przypadku potrzebny jest CZAS. Opisując KAŻDE zdarzenie musisz uwzględnić oś czasu. Właśnie dlatego zostało to uznane jako czwarty wymiar, ponieważ czas jest potrzebny WSZĘDZIE, w przeciwieństwie do innych składowych.

Czy teraz, po tym najprostszym wytłumaczeniu rozumiesz? Rozwiązanie już kilka razy machało Ci przed oczami, a Ty dalej zamykasz je i udajesz że nic nie widzisz.

W fizyce klasycznej czas nie jest uznawany jako czwarty wymiar.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Czas#Koncepcje_czasu

Naturalnie, że biblijni, ale mam nadzieję,-- że stać Was też na podanie przykładu innego wymiaru niż te proste cztery widzialne wymiary i nie wymiaru hipotetycznego książkowego, ale konkretnego przykładu z otaczqającej nas świata, bądź wirtualnej rzeczywistości.