Nadzieje, marzenia ateistów - pytanie do nich.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
PTRqwerty napisał(a): Przecież zaprzeczasz sobie. Mówisz, że chakteru ontycznego świata absolutnie nie można uchwycić i że wielu ludzi charakter ontyczny świata może uchwycić. Przedstawiasz samowywrotne rozumowanie.
Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Ja napisałem, nie pisałem o możliwości poznania charakteru ontycznego świata, tylko o tym, że w ramach świata, w jakim żyjemy, zmysły dają nam wiarygodną i miarodajną wiedzę na temat tego, jak świat wygląda [nawet jeśli cały jest tylko ułudą]. Ja jednak przyjmuję [choć oczywiście dowodu nie mam, więc teoretycznie podbadam pod punkt B) ], że świat jest tym, czym się wydaje. Jednak uważam zarazem, że wewnątrz tego systemu (jeśli to jest system) zmysły dają nam wiarygodną wiedzę o rzeczywistości, w jakiej żyjemy [a więc wewnątrz świata, nie ważna świata realnego czy świata-iluzji], czyli tu podpadałbym po punkt A).
|
So cze 30, 2007 15:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
JakubN napisał(a): PTRqwerty napisał(a): Przecież zaprzeczasz sobie. Mówisz, że chakteru ontycznego świata absolutnie nie można uchwycić i że wielu ludzi charakter ontyczny świata może uchwycić. Przedstawiasz samowywrotne rozumowanie. Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Ja napisałem, nie pisałem o możliwości poznania charakteru ontycznego świata, tylko o tym, że w ramach świata, w jakim żyjemy, zmysły dają nam wiarygodną i miarodajną wiedzę na temat tego, jak świat wygląda [nawet jeśli cały jest tylko ułudą]. Ja jednak przyjmuję [choć oczywiście dowodu nie mam, więc teoretycznie podbadam pod punkt B) ], że świat jest tym, czym się wydaje. Jednak uważam zarazem, że wewnątrz tego systemu (jeśli to jest system) zmysły dają nam wiarygodną wiedzę o rzeczywistości, w jakiej żyjemy [a więc wewnątrz świata, nie ważna świata realnego czy świata-iluzji], czyli tu podpadałbym po punkt A).
Zrozumialem Twoja wypowiedz. My po prostu nie rozmawiamy tu o tym, czy zmysly sa przydatne do obrania ze skory i zjedzenia jablka, czy tez do odnalezienia drogi powrotnej w gestym lesie. Jak najbardziej sa do tego przydatne i jak najbardziej niosa informacje o jablku, lesie i drodze.
Natomiast nie niosa informacji o charakterze ontycznym owej rzeczywistosci, na co zwraca uwage brak odpowiedzi na pytanie o wiarygodnosc zmyslow.
|
So cze 30, 2007 15:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Natomiast nie niosa informacji o charakterze ontycznym owej rzeczywistosci, na co zwraca uwage brak odpowiedzi na pytanie o wiarygodnosc zmyslow.
Ja nie wiem, o czym my tu już rozmawiamy. To znów jest trochę rozmowa w stylu "udowodnij mi, że Bóg nie istnieje" - oczywiście jest to niemożliwe, bo Bóg może istnieć i grać w ten sposób, że będzie niepoznawalny. O ostatecznej przyczynie rzeczywistości zmysły nie są w stanie odpowiedzieć, bo może być nie tylko jeden Matriks, ale też Matriks w Matriksie, w Matriksie etc. Trochę jak z rosyjskimi drewnianymi babuszkami sprzedawanymi na bazarach, jedna mieści się w drugiej, ta w jeszcze następnej itd. My możemy wypowiadać się na temat tej babuszki, w której jesteśmy [o ile oczywiście w jakiejś jesteśmy] i w jej przestrzeni zmysły radzą sobie całkiem nieźle w opisywaniu rzeczywistości. Mnie to wystarczy. Nie wiem, czy odpowiedziałem na Twoje pytanie, mam nadzieję, że tak?
A co wynika z tego, że nie wiemy czy jesteśmy w Matriksie czy nie? Czy może wynikać z tego, że jest możliwość istnienia Boga? Oczywiście, ze tak, tylko raczej niewiele dowodów pośrednich za tym przemawia, za to dowodów racjonalności świata i możliwości jego wytłumaczalności w ramach nauki jest co niemiara.
|
So cze 30, 2007 15:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
PTRqwerty napisał(a): Natomiast nie niosa informacji o charakterze ontycznym owej rzeczywistosci, na co zwraca uwage brak odpowiedzi na pytanie o wiarygodnosc zmyslow.
A co to: charakter ontyczny rzeczywistosci? Nie mam pojecia czego szukasz.
PS: Pisalem, ze nie udzieliles mi odpowiedzi w tym temacie:
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=11883&start=75
|
So cze 30, 2007 15:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
JakubN,
JakubN napisał(a): Ja nie wiem, o czym my tu już rozmawiamy. To znów jest trochę rozmowa w stylu "udowodnij mi, że Bóg nie istnieje" - oczywiście jest to niemożliwe, bo Bóg może istnieć i grać w ten sposób, że będzie niepoznawalny. O ostatecznej przyczynie rzeczywistości zmysły nie są w stanie odpowiedzieć, bo może być nie tylko jeden Matriks, ale też Matriks w Matriksie, w Matriksie etc. Trochę jak z rosyjskimi drewnianymi babuszkami sprzedawanymi na bazarach, jedna mieści się w drugiej, ta w jeszcze następnej itd. My możemy wypowiadać się na temat tej babuszki, w której jesteśmy [o ile oczywiście w jakiejś jesteśmy] i w jej przestrzeni zmysły radzą sobie całkiem nieźle w opisywaniu rzeczywistości. Mnie to wystarczy. Nie wiem, czy odpowiedziałem na Twoje pytanie, mam nadzieję, że tak?
A co wynika z tego, że nie wiemy czy jesteśmy w Matriksie czy nie? Czy może wynikać z tego, że jest możliwość istnienia Boga? Oczywiście, ze tak, tylko raczej niewiele dowodów pośrednich za tym przemawia, za to dowodów racjonalności świata i możliwości jego wytłumaczalności w ramach nauki jest co niemiara. Ja Ci nie kaze udowadniac istnienia Boga. Ja Ci kaze udowodnic materializm. Istnieje cos takiego jak materialistyczna teoria odbicia, ktora tak sie sklada wlasnie postulujesz: encyklopedia napisał(a): ODBICIA TEORIA koncepcja w teorii poznania (epistemologiczna) mająca stanowić oryginalny wkład Lenina do filozofii marksistowskiej; zarysowana w jego książce Materializm i empiriokrytycyzm (1909) głosi, że wrażenia zmysłowe nie są znakami czy symbolami, ale odbitkami (kopiami) cech rzeczy. Lenin raz twierdzi, że odbicie bytu w świadomości jest idealnie dokładne, a kiedy indziej, że tylko w najlepszym razie w przybliżeniu wierne. O.t., przedstawiana przez radzieckich apologetów Lenina jako epokowe odkrycie w dziejach filozofii, była faktycznie najbardziej mętnym fragmentem jego myśli. Większość marksistów na świecie (także w Polsce), powstrzymując się z powodów politycznych od jej kwestionowania, starała się ją przemilczać lub ignorować. http://encyklopedia.interia.pl/haslo?hid=91293Nie mowimy wiec o filmie Matrix. Nie kaze Tobie dowodzic Boga. Poruszam z Toba calkiem powazny temat. Mysle ze zrobilbys blad, bagatelizujac ten problem. Stationary Traveller, Stationary T. napisał(a): A co to: charakter ontyczny rzeczywistosci? Nie mam pojecia czego szukasz. Moze wiec najpierw czym jest ontologia: encyklopedia napisał(a): Ontologia lub metafizyka (por. metafizyka klasyczna) - podstawowy obok epistemologii dział filozofii, który stara się odpowiadać na pytania o strukturę rzeczywistości i problematykę związaną z pojęciami bytu, istoty, istnienia i jego sposobów, przedmiotu i jego własności, przyczynowości, czasu, przestrzeni, konieczności i możliwości.
(...)
Rozumienie terminów "ontologia" i "metafizyka" różni się w zależności od tradycji filozoficznej. W uproszczeniu "ontologia" to termin popularny w tradycji niemieckojęzycznej, a metafizyka - w anglosaskiej (por. metaphysics, ontology). W uproszczeniu, w tradycji polskiej o metafizyce mówią ci filozofowie, którzy pozostają w związku z tradycją katolicką (por. neotomizm) i odwołują się do Arystotelesa. Terminu ontologia używają natomiast ci, którzy zwiazani są z filozofią analityczną i równocześnie chcą zajmować się tradycyjnymi problemami filozofii, ale nie chcą, by kojarzyć ich z rozważaniami na temat nieśmiertelności duszy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ontologia
Pytam wiec o pochodzenie rzeczywistosci, ktora widze. Czy jest samoistna a wtedy obojetna? Czy pochodzi od jakiegos bytu duchowego a wtedy jest informacją?
Co do tamtej dyskusji - zapomnialem o niej. Postaram sie jeszcze dzis w nia na nowo wejsc i Ci odpisac.
|
So cze 30, 2007 18:28 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
PTRqwerty napisał(a): Pytam wiec o pochodzenie rzeczywistosci, ktora widze. Czy jest samoistna a wtedy obojetna? Czy pochodzi od jakiegos bytu duchowego a wtedy jest informacją?
Nie wiemy co bylo "na poczatku". Rzeczywistosc jest samoistna, ale o tym popiszemy w tamtym temacie.
|
So cze 30, 2007 19:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stationary Traveller napisał(a): PTRqwerty napisał(a): Pytam wiec o pochodzenie rzeczywistosci, ktora widze. Czy jest samoistna a wtedy obojetna? Czy pochodzi od jakiegos bytu duchowego a wtedy jest informacją? Nie wiemy co bylo "na poczatku". Rzeczywistosc jest samoistna, ale o tym popiszemy w tamtym temacie.
Nie wiemy, czy rzeczywistosc jest samoistna. Jesli wiesz, dowiedz tego, a jesli nie potrafisz zrewiduj swoj poglad.
|
So cze 30, 2007 20:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ptr qwerty:
jak mozna udowadniac istnienie materializmu??? przeciez materializm jest bardziej materialny niz idealizm, idealizm mozna sprobowac udowadniac ale nie materializm, nie rozumiem twojego pytania zatem
|
N lip 01, 2007 12:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
killing-joke napisał(a): ptr qwerty:
jak mozna udowadniac istnienie materializmu??? przeciez materializm jest bardziej materialny niz idealizm, idealizm mozna sprobowac udowadniac ale nie materializm, nie rozumiem twojego pytania zatem
Moje pytanie bylo skierowane do JakubaN. Musisz przesledzic ostatnie ok. 5 stron dyskusji (od mojego pojawienia sie tu). JakubN wyrazil poczucie oczywistosci, ze materializm jest prawdziwy, a takze wyglosil poglad, ze materializm potwierdzac ma nauka. Ja zas pokazalem mu, ze materializm ma jedynie charakter metafizyczny, ze nie mozna go udowodnic i ze scisla nauka nie opiera sie na materializmie.
Powinienes wiec zapoznac sie z przebiegiem dyskusji.
|
N lip 01, 2007 14:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
PTRqwerty napisał(a): Nie wiemy, czy rzeczywistosc jest samoistna. Jesli wiesz, dowiedz tego, a jesli nie potrafisz zrewiduj swoj poglad.
Potrafimy wyjasnic i opisac zachowanie obiektow opierajac sie tylko na ich wlasnych parametrach.
Co do materializmu - materializm jest prawdziwy, materialne jest to co posiada okreslone wlasciwosci fizyczne.
|
N lip 01, 2007 14:56 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Co to znaczy że materializm jest prawdziwy? I jak to udowodnisz, jakie racje "za" podasz?
|
N lip 01, 2007 18:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Materializm jest prawdziwy" oznacza, ze twierdzenie, ze wszystko co istnieje jest materialne jest zgodne z rzeczywistoscia.
Materia to to co istnieje obiektywnie i jest poznawalne fizycznie, wiec materia to wszystko to co posiada okreslone wlasciwosci fizyczne. Z tego powodu nic niematerialnego nie moze istniec, gdyz nie moze oddzialywac na to co materialne.
|
N lip 01, 2007 19:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
zgadzam sie ze stationary, materializm jak sama nazwa wskazuje mowi o materialnych tworach a nie idealnych- ezoterycznych, poza tym qwerty:
mieszasz chyba pojecia materializm jest materioalny jest rzeczywisty mozesz go opisac nie jest to nic nadprzyrodzonego
|
N lip 01, 2007 20:00 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Z tego powodu nic niematerialnego nie moze istniec, gdyz nie moze oddzialywac na to co materialne.
Tu nie ma implikacji. To, że A nie może oddziaływać na B, które znamy, nie znaczy, że A nie może istnieć
Nie widzę również powodu, dla którego byty niematerialne nie mogłyby oddziaływać na byty materialne
|
N lip 01, 2007 21:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Odpowiedzialem tu: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=11883&start=90
Nie chce mi sie pisac o tym samym w kilku tematach.
|
N lip 01, 2007 22:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|