Autor |
Wiadomość |
vilomort
Dołączył(a): Pn gru 08, 2014 12:18 Posty: 196
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Johnny99 napisał(a): Cytuj: Wyjaśnij, dlaczego powinienem zostać ateistą. Cytuj: regulamin tego zabrania Hehe, zawsze znajdziecie jakiś sposób, żeby się wymigać od odpowiedzi na to pytanie.. m.in. właśnie o to mi chodzi. Ja jako ateista uważam, że nie mam prawa Ci mówić kim/czym powinieneś zostać. Wierz w co tylko chcesz, bylebyś nie naruszał wolności osobistej innych ludzi. Znam kogoś, kto wierzy, że czarny kot zwiastuje nieszczęście, ale mam to w głębokim poważaniu. Jeśli jednak taka osoba próbowałaby np. spowodować zagrożenie czyjegoś zdrowia lub życia wskutek tej idiotycznej wiary (np. gwałtownie hamując autem 'bo kot przebiegł drogę'), to moja tolerancja spadłaby w tym momencie do zera. Podobnie mój sprzeciw wywołują pseudonaukowe wywody hierarchów kościelnych, którzy Afrykańczykom wmawiają, że używanie prezerwatyw nie pomaga przeciwdziałać zarażeniu wirusem HIV, twierdząc jednocześnie, że Jahwe się gniewa na używanie kondomów.
_________________ Bóg - morderca? Dla dobra? Morderstwo jako przejaw miłosierdzia?
Johnny99:
Tak.
|
Pt sty 02, 2015 14:40 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: 3 pytania do ateistów
vilomort napisał(a): Ja jako ateista uważam, że nie mam prawa Ci mówić kim/czym powinieneś zostać. Wierz w co tylko chcesz, bylebyś nie naruszał wolności osobistej innych ludzi. Dobrze, dobrze - inaczej mówiąc, uważasz, że o ile tylko ktoś nie narusza wolności osobistej innych ludzi, to nie ma żadnego powodu, by zostawał ateistą?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sty 05, 2015 10:15 |
|
 |
vilomort
Dołączył(a): Pn gru 08, 2014 12:18 Posty: 196
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Johnny99 napisał(a): vilomort napisał(a): Ja jako ateista uważam, że nie mam prawa Ci mówić kim/czym powinieneś zostać. Wierz w co tylko chcesz, bylebyś nie naruszał wolności osobistej innych ludzi. Dobrze, dobrze - inaczej mówiąc, uważasz, że o ile tylko ktoś nie narusza wolności osobistej innych ludzi, to nie ma żadnego powodu, by zostawał ateistą? Dziwne wnioski wyciągasz z tak prostej wypowiedzi... Powtórzę zatem: ja jako ateista uważam, że nie mam prawa Ci mówić kim/czym powinieneś zostać. Wierz w co tylko chcesz, bylebyś nie naruszał wolności osobistej innych ludzi. Jak z tego wywnioskowałeś, że jeśli "ktoś nie narusza wolności osobistej innych ludzi, to nie ma żadnego powodu, by zostawał ateistą" nie wiem. Oto tajemnica wiary 
_________________ Bóg - morderca? Dla dobra? Morderstwo jako przejaw miłosierdzia?
Johnny99:
Tak.
|
Pn sty 05, 2015 11:59 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Więc po prostu dalej zamierzasz się uchylać od odpowiedzi na proste pytanie?
No to inaczej: twierdzisz, że nie masz prawa mi mówić, kim powinienem zostać. A masz prawo mi mówić, że moja wiara jest idiotyczna?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sty 05, 2015 12:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Johnny99 napisał(a): No to inaczej: twierdzisz, że nie masz prawa mi mówić, kim powinienem zostać. A masz prawo mi mówić, że moja wiara jest idiotyczna? Oczywiście! Dziwi Cię to? Z tym, że Twoja wiara nie jest idiotyczna, tylko religia!
|
Pn sty 05, 2015 13:47 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Whispernight napisał(a): Z tym, że Twoja wiara nie jest idiotyczna, tylko religia! Mógłbyś sprecyzować? Chodz o różnicę między wiarą a religią i o wskazanie, co rozumiesz przez to, że ta ostatnia jest idiotyczna.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn sty 05, 2015 14:35 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Ja też nie bardzo rozumiem.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sty 05, 2015 14:45 |
|
 |
vilomort
Dołączył(a): Pn gru 08, 2014 12:18 Posty: 196
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Johnny99 napisał(a): Więc po prostu dalej zamierzasz się uchylać od odpowiedzi na proste pytanie?
No to inaczej: twierdzisz, że nie masz prawa mi mówić, kim powinienem zostać. A masz prawo mi mówić, że moja wiara jest idiotyczna? Po czym wnosisz, że tak twierdzę? Napisałem, że wiara we wpływ czarnego kota na nieszczęścia jest idiotyczna. Jak Ty z tego wywnioskowałeś, że oceniłem w ten sposób katolicyzm? Nie wiem. Co do zarzutu na uchylanie się od odpowiedzi na ponoć proste pytanie: ciężko z Tobą rozmawiać, jeśli celowo (lub nie) uchylasz się od zrozumienia moich odpowiedzi. Przeczytaj ponownie mój post. I teraz proszę udowodnij, że napisałem, iż Twoja wiara jest idiotyczna.
_________________ Bóg - morderca? Dla dobra? Morderstwo jako przejaw miłosierdzia?
Johnny99:
Tak.
|
Wt sty 06, 2015 10:35 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: 3 pytania do ateistów
vilomort napisał(a): Po czym wnosisz, że tak twierdzę? To ty uchylasz się od zrozumienia tego, co piszę. Nie napisałem, że tak twierdzisz, zadałem pytanie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr sty 07, 2015 8:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 3 pytania do ateistów
medieval_man napisał(a): Whispernight napisał(a): Z tym, że Twoja wiara nie jest idiotyczna, tylko religia! Mógłbyś sprecyzować? Chodzi o różnicę między wiarą a religią i o wskazanie, co rozumiesz przez to, że ta ostatnia jest idiotyczna. Wiara człowieka jest czymś naturalnym. Jest to po prostu przeświadczenie, że coś się spełni. Co oznacza, że pojęcie "wiara" nie oznacza tylko i wyłącznie religii. To co odróżnia religię od wiary, to zdecydowanie związane z religią obrzędy, zasady moralne, oraz formy organizacji społecznej. To naturalne, że człowiek wierzy we własne powodzenie, w ludzi, czy efekt własnej pracy. Natomiast moje wypowiedzi, i tak są na krawędzi regulaminu, więc daruje sobie wykazywanie tego co jest idiotyzmem religijnym, i dla czego.
|
Śr sty 07, 2015 11:44 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Whispernight napisał(a): medieval_man napisał(a): Whispernight napisał(a): Z tym, że Twoja wiara nie jest idiotyczna, tylko religia! Mógłbyś sprecyzować? Chodzi o różnicę między wiarą a religią i o wskazanie, co rozumiesz przez to, że ta ostatnia jest idiotyczna. Wiara człowieka jest czymś naturalnym. Jest to po prostu przeświadczenie, że coś się spełni. Co oznacza, że pojęcie "wiara" nie oznacza tylko i wyłącznie religii. Obawiam się, że poszerzyłeś nieco, dla potrzeb tego wyjaśnienia pojęcie "wiary". Wiara w sensie religijnym to nie jest przeświadczenie, że coś się spełni, ale - 1. postawa zawierzenia, podporządkowania. - 2. uznawanie za prawdę to, co zostało przez Boga objawione Natomiast pozareligijne przeświadczenie, że coś się spełni to zupełnie coś innego. No, ale mamy taki właśnie ubogi nasz polski język. Whispernight napisał(a):
To co odróżnia religię od wiary, to zdecydowanie związane z religią obrzędy, zasady moralne, oraz formy organizacji społecznej.
coś w tym jest, ale lepiej to wskazał niedawno o. Kłoczowski: Aktami religijności są wszystkie postaci kultu, tak zbiorowego, jak i osobistego, w których człowiek wysławia Boga, przeprasza Go za swoje grzechy i uchybienia lub uprasza o łaskę przebaczenia. Wiara zaś to przyjęcia Objawienia, ufne zawierzenie temu, co Bóg powiedział o sobie i o drodze, jaką człowiek ma do Niego zmierzać. Człowiek wierzący jest człowiekiem religijnym, bowiem czci Boga i wychwala Jego Imię, ale człowiek religijny nie musi być człowiekiem wierzącym, i przecież jest takich wieluWhispernight napisał(a): To naturalne, że człowiek wierzy we własne powodzenie, w ludzi, czy efekt własnej pracy. Natomiast moje wypowiedzi, i tak są na krawędzi regulaminu, więc daruje sobie wykazywanie tego co jest idiotyzmem religijnym, i dla czego. To może skoro nie chcesz się w to wgłębiać, przestałbyś takie określenia przemycać?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr sty 07, 2015 15:52 |
|
 |
GrzegorzK
Dołączył(a): Cz sty 08, 2015 0:56 Posty: 1
|
 Re: 3 pytania do ateistów
1) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że istnieje piekło? Zerowe, czy większe od zera? Zerowe 2) Jakie jest waszym zdaniem prawdopodobieństwo tego, że...no wiecie...tam traficie? (życzę przy tym wam, sobie i wszystkim ludziom zbawienia). Zerowe czy większe od zera? Zerowe 3) Czy nie warto byłoby może jednak coś zrobić, aby to prawdopodobieństwo zmniejszyć? Prawdopodobieństwo nie może być mniejsze od zera  A poważniej: to, że nie wierzę w życie po śmierci nie oznacza wcale, że nie staram się być dobrym człowiekiem. Sprawy religijne sprowadzam raczej na dalszy plan, według mnie religia nie ma wielkiego wpływu na dobroć człowieka. Znajdziesz dobrych ateistów i złych wierzących.
|
Cz sty 08, 2015 1:04 |
|
 |
Arbacluce
Dołączył(a): N sty 11, 2015 0:08 Posty: 37
|
 Re: 3 pytania do ateistów
To idiotyczne pytać ateistów jakie jest prawdobodobieństwo, że trafią do piekła, bo w nie nie wierzą więc równa się 0, poza tym niby jak byśmy mieli to wyliczyć? Albo się wierzy albo nie. Odpowiedz moja to: nie, nie pójdę do piekła bo nie istnieje.
|
N sty 11, 2015 3:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Przypomniała mi się jedna rzecz:
Przyjmując, że nasz olbrzymi wszechświat będzie miał kiedyś swój koniec (w okowach lodu i ciemnościach, jeżeli rozszerzanie się nie zatrzyma, lub w jednym punkcie, jeżeli w pewnym momencie zacznie się kurczyć), to jaki jest sens życia ateisty? Przecież niezależnie od wysiłków, które podejmuje, wszystkie czynności w perspektywie nieuniknionego końca wszystkiego nie mają większego sensu.
|
N sty 11, 2015 10:41 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: 3 pytania do ateistów
Yarpen_Zirgin napisał(a): Przypomniała mi się jedna rzecz:
Przyjmując, że nasz olbrzymi wszechświat będzie miał kiedyś swój koniec (w okowach lodu i ciemnościach, jeżeli rozszerzanie się nie zatrzyma, lub w jednym punkcie, jeżeli w pewnym momencie zacznie się kurczyć), to jaki jest sens życia ateisty? Przecież niezależnie od wysiłków, które podejmuje, wszystkie czynności w perspektywie nieuniknionego końca wszystkiego nie mają większego sensu. A kto powiedział, ze musi istnieć odgórnie ustalony sens? Czy tylko ludzkie życie miałoby go mieć? A zycie konia, węża, bakterii- jaKi ma sens?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N sty 11, 2015 11:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|