Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Autor |
Wiadomość |
marga
Dołączył(a): Wt mar 11, 2014 22:08 Posty: 6
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Moze Lem wierzyl w zlego Boga, skoro mial dylematy moralne.
|
Cz mar 13, 2014 21:17 |
|
|
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Cytuj: , na prośbę rodziny pochówku dokonano według obrządku katolickiego. To juz przerabialismy. Katol ma w d... zyczenie umierajacego. Chocby byl z rodziny, chocby najblizszym przyjacielem. Cytuj: Moze Lem wierzyl w zlego Boga, skoro mial dylematy moralne. A tobie co w glowie krazy? Skad wiesz o moralnych dylematach Lema? Dla niektorych kazdy wybitny czlowiek musi byc katolikiem. Jakzeby inaczej!
|
Cz mar 13, 2014 21:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Tak naprawdę nie wiemy, ponieważ chwila śmierci to jest tajemnica. A także tajemnica pomiędzy Bogiem a czlowiekiem, a nie wiemy co Lem wybrał kiedy przechodził na drugą stronę. Może wybrał Boga. Tutaj, na tym świecie nasze spojrzenie na sprawy Boga i wiary jest w jakiś sposób ograniczone, czasem nawet ''gorliwy'' chrześcijanin może stać się przyczyną czyjegoś zniechęcenia, odsunięcia się od Boga, kiedy ktoś widzi czyny nie pokrywające się z deklarowanym wyznaniem.
To nie religia jest słaba ale ludzka natura która często znaczenia tej religii nie pojmuje albo rozumie to na swój sposób. A trzeba wejść głębiej i starać się żyć tym wszystkim, tylko wtedy można naprawdę stać się tą solą która dodaje smaku.
Nie można gardzić ludzmi ktorzy nie wierzą lub porzucili swoją wiarę, odchodząc od niej. Czasem jest tak że ktoś mimo wszystko stara się szukać, na swój własny sposób. Nie można się wywyższać sądząc że jest się wspaniałym katolikiem, bo wiara każdego może ulec zachwianiu.
|
Pt mar 14, 2014 5:29 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
equuleuss napisał(a): To nie religia jest słaba ale ludzka natura która często znaczenia tej religii nie pojmuje albo rozumie to na swój sposób. A
Religia jest zbudowana na ludzkiej naturze, więc sam rozumiesz... Co do Lema - jego wątek jest chyba mało istotny wobec absurdalnych oskarżeń rzucanych przez andeja, który żywi chyba jakąś fobię, w związku z którą któryś już raz z kolei zrównuje ateistów z mordercami....
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt mar 14, 2014 7:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Cytuj: Religia jest zbudowana na ludzkiej naturze, więc sam rozumiesz...
W pewnym sensie tak, można się zgodzić z tym, ale mam takie przekonanie że sama istota wiary stoi ponad religią. Religia, kult, jest w jakimś sensie potrzebna człowiekowi, od zarania istota ludzka czuła taką potrzebę czczenia, sprawowania obrzędu, kultu, to chyba jest gdzieś zakorzenione w naturze. Jednak, kiedy następuje spotkanie człowieka z Bogiem, odbywa się to poza wszelkimi ograniczeniami płynącymi z ludzkiego pojęcia religii.
|
Pt mar 14, 2014 8:23 |
|
|
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3137
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Nie zrównuję ateistów z mordercami. Nie będę wracać do poprzednich postów i ich analizować. Widzę tylko, że ateiści wciąz atakują, są agresywni, usiłują zmusić innych do przyjęcia jedynie słusznych poglądów. Ale w rzeczy samej, większośc ateistów, z którymi dyskutowałęm, pochodzi ze środowiska ubeckiego. Zapewne wpływa to na moją ocenę postawy. Jeszcze jedno zauważyłem u ateistów, atakują nie tylko poglądy ale także osoby, które je wyrażają. Stąd też bieże się zagrożenie, jakie odczuwam. Lema lubię. Nie zauważyłem, aby za wszelka cenę chiał narzucić swoje poglądy. Uważam, że zmuszał do myślenia. I za to go cenię.
|
Pt mar 14, 2014 14:35 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Ateisci usiluja zmusic! Dobre sobie. To katole narzucaja wlasne poglady przy kazdej okazji. Jake to komisje mamy w Sejmie? Anty ateistyczna, anty genderowska. Oczywiscie chodzi wylacznie o obrone przed atakami! Kon by sie usmial. Cytuj: Jeszcze jedno zauważyłem u ateistów, atakują nie tylko poglądy ale także osoby, Bin Ladena zastrzelili choc nawet na lotnisku nie byl. Zaledwie -"wyrazal poglady".  Osobiscie nie znam ani jednego ateisty ktory by zwalczal religie. Osoby wykorzystujace ja do wlasnych celow - owszem! Cytuj: Ale w rzeczy samej, większośc ateistów, z którymi dyskutowałęm, pochodzi ze środowiska ubeckiego. Pewnikiem pierwsze pytanie jakie zadajesz dyskutantowi brzmi "A z jakiego srodowiska pochodzisz?". Troche racji mozesz miec z tymi srodowiskami. Do niedawna wies polska byla ciemna i zacofana, a wiekszosc dzisiejszych ksiezy (starszej daty) wlasnie z niej pochodzi. Oto i skutki. 
|
Pt mar 14, 2014 20:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
andej napisał(a): Widzę tylko, że ateiści wciąz atakują, są agresywni, usiłują zmusić innych do przyjęcia jedynie słusznych poglądów Lokis ma rację przyjacielu, że z religiami jest dokładnie tak samo... andej napisał(a): Jeszcze jedno zauważyłem u ateistów, atakują nie tylko poglądy ale także osoby, które je wyrażają. Stąd też bieże się zagrożenie To o czym mówisz przyjacielu, nie jest spowodowane poglądami jakie wyznajemy, ale postawą człowieka, i kultury osobistej. Ataki personalne zdarzają się częściej, osobom mniej inteligentnym. Zasady netykiety, a także regulamin forum mówią o tym jasno i wyraźnie... jak należy prowadzić rozmowy. Jeśli tego ktoś nie rozumie, to co można o nim powiedzieć?
|
Pt mar 14, 2014 23:41 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3137
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Whispernight napisał(a): andej napisał(a): Widzę tylko, że ateiści wciąz atakują, są agresywni, usiłują zmusić innych do przyjęcia jedynie słusznych poglądów Lokis ma rację przyjacielu, że z religiami jest dokładnie tak samo... Najpierw musiałby zaczać dyskutować, a nie negować i atakować. Wpływ środowiska ma wielkie znaczenie. Jednak fanatyzm antyreligijny uniemożliwia dyskusję. Jak każdy inny fanatyzm. Duskusja niewierzącym, agnostykiem. Muzułmaninem, Żydem, Świadkiem Jehowy i wyznawcą kążdej religii, wyznania bywa owocna. Dyskusja komunistą, nazistą, ateistą i każdym innym fanatykiem jest niemożliwa. Bo żeby dyskutować, trzeba w rozmówcy widzieć człowieka. Nie poniżać go, ani nie przekreślać. Aby dyskusja była możliwa, trzeba szanować rozmówcę, szanować jego postawę i jego poglądy.
|
Pn mar 17, 2014 12:14 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Ty z pewnością jesteś znakomitym przykładem tego nie przekreślania, szacunku i braku uprzedzeń: Cytuj: Dyskusja komunistą, nazistą, ateistą i każdym innym fanatykiem jest niemożliwa. Cytuj: Od ateisty można dostać po pysku lub kulkę z nagana. Cytuj: Ateista z definicji jest kimś, kto zwalcza wszelkimi sposbami wszelkie przejawy wiary. Nie może być etyczny, skoro nienawidzi ludzi o innych pogladach. Cytuj: Ale z atestami się nie da, gdy oni nienawidzą innego światopoglądu. Podobnie można orzmawiać z ubekiem czy gestapowcem. 
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn mar 17, 2014 14:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
@Andej Uważasz że ateista z "definicji" jest fanatykiem zwalczający poglądy religijne? Nie rozśmieszaj mnie proszę...
|
Pn mar 17, 2014 15:40 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Może ci ateiści, z którymi andej rozmawiał, to jacyś starzy ubecy, a same rozmowy miały miejsce dawno temu?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn mar 17, 2014 15:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Soul33 napisał(a): Może ci ateiści, z którymi andej rozmawiał, to jacyś starzy ubecy, a same rozmowy miały miejsce dawno temu? Prędzej kinderateiści rozsadzani wewnętrzną burzą hormonów ;) No gdzieś ta energia musi mieć swoje ujście, może lepiej jak popyszczą na internetowych forach niżby mieli kosze nauczycielom na głowę wsadzać? W każdym razie dobrze by było, aby @andej przez szacunek dla naszych forumowych ateistów, których pewnie jeszcze nie miał okazji poznać, trochę bardziej ważył słowa i nie stawiał wszystkich ogółem w jednym szeregu z nazistami.
|
Pn mar 17, 2014 16:24 |
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
I tu się zgadzam. Znam kilkoro ateistów, którzy są zacnymi i życzliwymi ludźmi. Nie można mierzyć wszystkich jedną miarą
|
Pn mar 17, 2014 16:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Soul33 napisał(a): Może ci ateiści, z którymi andej rozmawiał, to jacyś starzy ubecy, a same rozmowy miały miejsce dawno temu? większość ateistów, z którymi dyskutowałem, pochodzi ze środowiska ubeckiego - z postu andeja.
|
Pn mar 17, 2014 16:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|