|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Życie z Bogiem jest łatwiejsze dla tych, którzy w Boga wierzą. I to na dodatek muszą wierzyć w szczególny sposób - muszą wierzyć że Bóg jest dobry, troszczy się o nich i doświadcza ich po to, by ich sprawdzić i potem ewentalnie wspaniałomyślnie wynagrodzić.
Dla tych, którzy wierzą że Bóg jest zły, to sytuacja przerąbana - bo mamy istotę najwyższą, które na dodatek jest kawałem drania. I nijak z nią walczyć nie można. Można co najwyżej starać się w oczy nie rzucać.
Dla tych, którzy nie wierzą w Boga, Bóg obojętny. Nic im nie daje, niczego im zabrać nie może, bo go nie ma. No najwyżej takim ateistom często szkoda tych, którzy wierząc ślepo w Boga [w ich mniemaniu] kroczą zupełnie niewłaściwą ścieżką i odkładają życie na "później", którego nie ma.
|
N cze 10, 2007 14:58 |
|
|
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Podam przykład.
Wracam z ustnego polaka. Dostałem 20/20.
Matka mówi: "Dzięki Bogu, bo myślałam że nie zdasz".
A ja sobie myślę: "Dzięki komu? To ja się przygotowywałem."
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
N cze 10, 2007 17:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Z drugiej strony jezeli kogos pobijesz mozesz sie powolac na "Sad Bozy".
|
N cze 10, 2007 20:30 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|