Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
No zgadza się. Oczywiście, że można odrzucić kościół papieży itd, i stworzyć własną religię opierając się czy to na biblii czy to na koranie, czy na innych księgach. Tak właśnie tworzą się odłamy. Coś nie pasuje, coś wydaje się głupie i robi się to po swojemu.
Gdyby którakolwiek z religii była prawdziwa, to nie było by odłamów, tylko wszystko było by jasne. Np, to czy matka boska była wzięta do nieba, czy nie. Odłamy, świadczą o tym, że to ludzie tworzą religie.
Co do deistów, to sam przez długi okres byłem deistą, bo nie brałem na poważnie żadnej religii, ale wierzyłem, że jednak jest jakiś tam bóg.
Tylko, że u deisty wiara w boga nie opiera się na niczym, opiera się tylko na tym, że: "chciałbym aby bóg był". Ja szybko zrozumiałem, że tak naprawdę to tego boga zawdzięczam religiom i wychowaniu, a nie własnym poglądom, dlatego z deisty stałem się ateistą.
Deista nie ma w niczym oparcia, dlatego deistów jest tak mało. Odpadają święte księgi, odpadają cuda (bo wg deistów bóg w żaden sposób nie ingeruje w losy ziemi, i człowieka tylko po prostu stworzył to wszystko i pozostawił własnemu losowi)
Deistami są zazwyczaj ludzie, którzy doskonale rozumieją bezsens wszystkich religii. Widzą jak religie tworzą się i modyfikują się na ich oczach. Jednak nie mają na tyle siły aby poradzić sobie bez boga, więc w niego wierzą. Być może boją się myśli że po śmierci przestaną istnieć...
|
Cz cze 28, 2007 14:30 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Aztec napisał(a): Tylko, że u deisty wiara w boga nie opiera się na niczym, opiera się tylko na tym, że: "chciałbym aby bóg był".
A w innych religiach jest "chciałbym żeby Bóg był... aha, i niech jeszcze będzie dobry, słucha modlitw i... no tak musi mieć długą siwą brodę".  Nie widzę związku w tym sensie, że deizm jest co najmniej tak samo prawdopodobny jak religie doktrynalne, a może nawet bardziej.
|
Cz cze 28, 2007 14:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zgadza się. Dlatego nikt, kto odrzucił religię długo deistą nie będzie.
Deizm to po prostu etap przejściowy do całkowitego ateizmu.
|
Cz cze 28, 2007 14:50 |
|
|
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
Aztec napisał(a): Zgadza się. Dlatego nikt, kto odrzucił religię długo deistą nie będzie. Deizm to po prostu etap przejściowy do całkowitego ateizmu.
Nie zawsze, uogólniasz.
_________________
gg 3287237
|
Cz cze 28, 2007 20:15 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Krieger faktem historycznym jest, że współczesna Europa i jej narody rozwinęły swoją kulture w ramach Chrześcijaństwa i z tą wiarą wiążą swoje dziedzictwo. W tym zawiera się rzecz jasna i dziedzictwo rzymskie, które to przecież Kościół zachował, gdy organizmy polityczne były w gruzach. Walka z tym przekonaniem jest zwykłym fałszowaniem historii.
Czemu Chrześcijaństwo? Może daj argumenty przeciw jeśli uważasz że jest ono złe.
|
Cz cze 28, 2007 21:38 |
|
|
|
 |
Krieger
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 10:27 Posty: 72
|
Proszę bardzo. Faktycznymi korzeniami Europy jest pogaństwo. Chrześcijanie po prostu zmienili niektóre rzeczy z pogaństwa i włączyli do swej otoczki. Szaty ksieży, niektóre święta to wszystko pochodzi z czasów pogańskich
Sama nauka chrześcijańska odpowiada mi tylko w niektórych aspektach. Uczenie o jakimkolwiek "nadstawianiu drugiego policzka" jest dla mnie śmieszne i uczy słabości.
|
Pt cze 29, 2007 9:47 |
|
 |
vanitas
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 16:14 Posty: 117
|
Użyszkodnik napisał(a): vanitas napisał(a): "Nie cudzołóż" - dla mnie wystarczy. A co ma cudzołóstwo do seksu PRZEDmałżeńskiego? POZAmałżeński jak najbardziej, ale przed? Nie żebym popierał 'łajdaczenie się na prawo i lewo', ale jak dwie osoby planują ślub, są ze sobą już jakiś czas, to co w tym złego? Nie cudzołóż = nie współżyj z nikim, kto nie jest twoim prawowitym małżonkiem/twoją prawowitą małżonką Krieger napisał(a): Niby jakim złem? I jakto nie narzuca, skoro dzieci od najmłodszych lat są na siłę prowadzone do kościołów i prowadzane na lekcje religii. Rodzice musza obiecać, że wychowaja je w katolickim duchu, czyli jest to indoktrynowanie, jako, że małe dziecko nie może jeszcze samo wybrać. Widzisz, rodzice często muszą też na siłę dawać dziecku lekarstwa, czy też zastrzyki. Jak mogą - przecież to wbrew wyraźnie widocznej woli dziecka... Obietnica przyjęcia i wychowania potomstwa w duchu katolickim jest warunkiem udzielenia przez Kościół zgody na sakrament małżeństwa. Kto nie chce - nie musi. Tyle że z konsekwencjami tego też się musi liczyć... a.R.E.k. napisał(a): Ja mam podobnie. Moje podejście do Kościoła jest sceptyczne, bo wiadomo, że nie zgadzam się ze wszystkim, co on głosi. Myślę, że to normalne, że ludzie buntują się czasem przeciw systemowi, który im się narzuca. A Kościół wiele rzeczy narzuca 
Cóż, wolą Pan Jezusa było, aby powstał Kościół. Z wszystkimi implikacjami tego faktu. Odrzucając jedną naukę - to tak jakbyś odrzucał całość. (jak chcesz możesz w Biblii poszukać stosownych fragmentów). Tylko ma to swoje pewne nieciekawe konsekwencje.
|
Pt cze 29, 2007 13:08 |
|
 |
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
WIST napisał(a): Krieger faktem historycznym jest, że współczesna Europa i jej narody rozwinęły swoją kulture w ramach Chrześcijaństwa i z tą wiarą wiążą swoje dziedzictwo. W tym zawiera się rzecz jasna i dziedzictwo rzymskie, które to przecież Kościół zachował, gdy organizmy polityczne były w gruzach. Walka z tym przekonaniem jest zwykłym fałszowaniem historii.
Czemu Chrześcijaństwo? Może daj argumenty przeciw jeśli uważasz że jest ono złe. Korzenie Europy siegają znacznie głębiej niż tylko do Chrześcijaństwa.Nasze dziedzictwo to również religie/kultura pogańska, cywilizacja ateńska, starożytny Rzym i humanizm.Myślę ,że to raczej Krk fałszuje historie jeśli przypisuje Chrześcijaństwu wyłączność na kształtowanie europejskiej kultury. W jednym masz rację - to nie starożytni Grecy i Rzymianie wymyślili inkwizycję, palenie czarownic i indeks ksiąg zakazanych.To oczywisty wkład chrześcijaństwa.
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Pt cze 29, 2007 14:21 |
|
 |
vanitas
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 16:14 Posty: 117
|
joten napisał(a): Korzenie Europy siegają znacznie głębiej niż tylko do Chrześcijaństwa.Nasze dziedzictwo to również religie/kultura pogańska, cywilizacja ateńska, starożytny Rzym i humanizm.Myślę ,że to raczej Krk fałszuje historie jeśli przypisuje Chrześcijaństwu wyłączność na kształtowanie europejskiej kultury. W jednym masz rację - to nie starożytni Grecy i Rzymianie wymyślili inkwizycję, palenie czarownic i indeks ksiąg zakazanych.To oczywisty wkład chrześcijaństwa.
Joten, jakby ci przyszło do głowy sprawdzić zanim coś napiszesz, to:
1) nawet rzymianie zabijali (acz nie palili) czarownice.
2) nawet rzymianie nie pozwalali na czytanie niektórych ksiąg.
3) Indeks ksiąg zakazanych nie oznacza, skazania danej pozycji na niebyt, tylko tyle, że dostęp do niej mieli wyłącznie eksperci.
4) Jakie masz konkretne zarzuty przeciw inkwizycji? Tylko taki że istniała?
|
Pt cze 29, 2007 14:47 |
|
 |
Krieger
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 10:27 Posty: 72
|
Cytuj: 4) Jakie masz konkretne zarzuty przeciw inkwizycji? Tylko taki że istniała?
Mordowanie ludzi, Inkwizycja ma wiele istnień na sumieniu
I nie chodzi o to, że poganie są czysci bo oni też zabijali, jednak chrześcijanie czesto chcą kreować się na niczym nie skalanych. A prawda jest inna.
|
Pt cze 29, 2007 14:54 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Mordowanie ludzi, Inkwizycja ma wiele istnień na sumieniu Dopóki inkwizycja była pod panowaniem Kościoła, nic takiego nie miało miejsca, inkwizycja przez paręset lat broniła czystości wiary Jak władza świecka upatrzyła sobie w inkwizycji potencjalne narzędzie terroru politycznego, wnet przejęła władzę nad inkwizycją (mimo sprzeciwów papieży) i wykorzystała ją wiadomo jak. Pech chciał, że za całe zło obarcza się dzisiaj Kościół. Tzw. argument inkwizycji to jedno z największych przekłamań Cytuj: I nie chodzi o to, że poganie są czysci bo oni też zabijali, jednak chrześcijanie czesto chcą kreować się na niczym nie skalanych
A może akurat wielu chrześcijan jest nieskalanych? I co, nie moga tego podkreślać?
Ale Tobie pewnie chodzi o chrześcijaństwo jako takie - cóż, papież oficjalnie przeprosił za grzechy dzieci Kościoła, za krzywdy, jakie chrześcijanie wyrządzili. Gdzie tu kreowanie się chrześcijaństwa na religię nieskalaną? Kościół naprawdę nie uważa, że jest idealny i bezbłędny i bez grzechu
|
Pt cze 29, 2007 17:19 |
|
 |
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
Za chwilę usłyszymy,że Torquemada tak naprawdę nie był dominkaninem i że papież nigdy nie mianował go jednym z hiszpańskich inkwizytorów.
Daj spokój Kamyk, nie zmienisz faktów historycznych.
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Pt cze 29, 2007 17:45 |
|
 |
Krieger
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 10:27 Posty: 72
|
Cytuj: Dopóki inkwizycja była pod panowaniem Kościoła, nic takiego nie miało miejsca, inkwizycja przez paręset lat broniła czystości wiary
Co to znaczy broniła czystości wiary? Tępiła tak zwanych "heretyków". Zresztą niektórzy papieże to byli zwykli mordercy, albo marionetki w rękach królów.
|
Pt cze 29, 2007 18:06 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Krieger zważywszy na całą bo ponad tysiącletnią historie Chrześcijaństwa to wielkie uproszczenie, że to tylko kilka świąt i jakieś szaty liturgiczne stanowią dziedzictwo. Wartości, filozofia, kultura, polityka stety i niestety, to wszystko to nasze dziedzictwo związane z Chrześcijaństwem. Chrześcijaństwo było obecne wraz z materialnymi i praktycznymi przejamwami w Europie która przez średniowiecze nabrała nowego kształtu. Współczense narody tak jak powstały to prawie u zarania lub u zaranai były Chrześcijańskie.
joten jak napisałem a był to duży skrót, Rzym to jest też nasze dziedzictwo (pozatym Grecja i inne po cześci kultury też) i ani Kościół (który jak każdy wie wiele dobrego czerpie z kultury Grecji i Rzymu zatem jak fałszuje?) ani nikt temu nie zaprzecza. Natomiast współczesna Europa to głównie nie przodkowie Rzymian, tylko efekt wędrówki ludów, a te ludy swoją tożsamość tutaj w Europie kształtowały wraz z przyjęciem Chrześcijaństwa. Zatem Kośćiół nic nie fałszuje, ale współczesne dziedzctwo to właśnie Chrześcijańska Europa. Jesteś kolejną osobą która spłyca Chrześcijaństwo do inkwizycji. Jak narazie to powtarzasz zasłyszane opinie o wielkiej strasznej inkizycji która tylko czychała aby wyrobić limit stosów, co jest bzdurą, bo nie takie było jej zadanie, a jedynie odpowiedz na sytuacje tego okresu. Zresztą mówisz o jakiej inkwizycji? Kościelnej? Rzymskiej? Czy może o dochodzeniu w sprawie herezji?
|
Pt cze 29, 2007 21:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kamyk napisał(a): Tzw. argument inkwizycji to jedno z największych przekłamań
Podobnie jak słowa legata papieskiego Arnada Amaury przed masakrą w Beziers 22 lipca 1209 roku? "Zabijcie wszystkich, Bóg swoich rozpozna." 
|
Pt cze 29, 2007 21:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|